Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
Postać dyrektora, ale też atm osferę<br />
czasu, kiedy przez 2 0 lat pełniła<br />
funkcję wicedyrektora SP nr 1,<br />
przywoływała z niepam ięci pani<br />
J ó z e fa S z a b r a ń s k a , d z is ia j<br />
em erytowana nauczycielka. Z<br />
w ielkim sentym entem m ówiła o<br />
,,naszejszkole” i o<br />
,,nauczycielskiejrodzinie” . - Zawsze<br />
byliśm y szkołą o tw a rtą , szkołą<br />
tw ó rc z e g o m y ś le n ia . W s p ó ln ie<br />
tworzyliśm y dobry i zgrany zespół<br />
koleżeński. Dyrektor Jarm uł był<br />
głównym motorem , koordynatorem naszych poczynań, a my te<br />
wszystkie am bitne plany staraliśm y się realizować aż do efektów<br />
zakończonych sukcesam i. Wymagał wiele od siebie, nauczycieli i<br />
uczniów, był dobrym wychowawcą, nauczycielem młodzieży,<br />
kolegą i doradcą, człowiekiem wrażliwym, opiekunem uczniów i<br />
nauczycieli, inspirował do działania, pracy nad sobą. Był<br />
człowiekiem bogatym w wiedzę, dobrym organizatorem .<br />
T u ta jp a d ły im ponujące liczby. Pani dyrektor przypomniała, że<br />
w pewnym mom encie dziejowym, szkoła pełniła funkcję zbiorczej<br />
szkoły gm innej, l i c z ą c e j 1 0 0 nauczycieli, 12 placówek<br />
oświatowych i punktów filialnych, 4 przedszkola i okresowy dom<br />
dziecka, a samych uczniów ponad 2 tysiące.<br />
- Był dla mnie przykładem i wzorem. Tutajnauczyłam się solidnej<br />
pracy, odpowiedzialności za w łasne słowa i czyny, odwagi<br />
w wyrażaniu swoich poglądów, szacunku dla drugiego człowieka -<br />
wspom inała swojego dyrektora nauczycielka muzyki, pani Janina<br />
Świder. Wyraziła radość, że wmurowana, granitowa tablica będzie<br />
wszystkim przypominała jego postać i zasługi. Tym bardziej, że<br />
dzisiaj znajdują się ludzie, którzy chcą umniejszyć albo<br />
zniekształcić obraz m inionego czasu i wydarzeń. Przypomniała, że<br />
doktor Stanisław Jarmuł, był człowiekiem , którem u nie zależało<br />
na tanim aplauzie. Wymagał od siebie i od innych, posiadał<br />
wiedzę, m ądrość życiową, a to przysparzało mu wrogów. ,,A nie<br />
łatwo uznać czyjąś w ielkość” - mówiła pani Janina.<br />
0 tym , że dyrektor budził respekt wśród podwładnych, a nawet lęk<br />
1 przerażenie u tych najmniejszych, zaświadczyła anegdota<br />
opowiedziana przez ,,byłego ucznia, byłego nauczyciela, byłego<br />
dyrektora SP nr 1 ” , w roli -,,obecnego sekretarza Radzyńskiego<br />
Towarzystwa Muzycznego” - pana Andrzeja Kotyłę. Opowiedział<br />
zdarzenie z życia wzięte. „P am iętam ja k w 1 9 6 5 roku, ja ko mały<br />
c h ło p ie c z o s ta łe m w yd ele gow a ny do zło żenia życzeń<br />
imieninowych dyrektorowi Jarmułowi. Wraz z koleżankami<br />
weszliśm y popychani lekko przez panią Paszkowską do gabinetu,<br />
w którym zawsze budził się respekt. Ja, ja ko upoważniony do<br />
powiedzenia wierszyka, zacząłem: Aniele Boży stróżu mój, ty<br />
• IV HOŁDZIE PAMIĘCI 4<br />
DR S M S Ł A I M J A R M U Ł A<br />
DYREKTORA SZKOŁY P O D S U M U J NR 1<br />
f f RADZY1W PODLASKIM<br />
H- LATACH 1 9 5 1 - 1 9 9 1<br />
im m m p e d a g o g a i d z i a ł a c z a s p o ł e c z n e g o<br />
4 9 22.01.<strong>2013</strong> R.<br />
S /O ŁE C ZTCSĆ SZK O LN A<br />
M IESZKAŃCY M IA STA %<br />
zawsze przy mnie stój... Kiedy dobrnąłem do końca (oczywiście<br />
nie ten co trzeba wierszyk powiedziałem) dyrektor pogłaskał mnie<br />
po głowie i powiedział: To chyba nie ten wierszyk, ale może być<br />
i ten “ .<br />
Hołd pracy nauczycielskiejoraz życzenia wszelkiego dobra złożyli<br />
też społeczności s zkoln e jP o se ł na Sejm RP Jerzy Rębek, Jan<br />
Brożek -Prezes GFN, Anna Szkurłat Przewodnicząca Rady<br />
Rodziców oraz Bożena Płatek pani dyrektor sympatyzującej<br />
placówki- Gimnazjum nr 1.<br />
Jubileusz został uhonorowany przez wyjątkowego absolwenta<br />
szkoły. ks. kanonik Roman W iszniewski odczytał lis t nadesłany<br />
przez ks. abp. Andrzeja Dzięgę, m etropolitę szczecińsko-<br />
kam ieńskiego, w którym dziękował za form ację duchową<br />
i intelektualną w okresie młodzieńczym . Skierował też prośbę na<br />
,,dzisiaji teraz ” -D ostrzegam y nieustanna potrzebę form owania<br />
m ło de go p o k o le n ia P olaków do praw dziw ych po staw<br />
patriotycznych i troski o umiłowaną Ojczyznę. Imię W aszejszkoły<br />
je s t szczególnym wezwaniem do takich działań. Ksiądz dziekan<br />
odczytał też lis t od kapłanów dekanatu radzyńskiego.<br />
Przypomniał : ,,1 5 0 lat tem u ojcowie nasi stanęli do nierównej<br />
walki z tym, który zagarnął nie tylko ziemię, ale chciał czegoś<br />
więcej: chodziło mu o duszę narodu. W bohaterach Powstania<br />
Styczniowego, wśród których są święci : Honorat Koźmiński,<br />
A lbert Chmielowski Rafał Kalinowski widzimy tych, którzy stanęli<br />
w obronie p o lskie jd u szy. Walka o polską duszę je s t nadal<br />
aktualna. Życzymy trw ania w narodowym dziedzictwie oraz<br />
odpowiedzialności, za wszystko, c o je s t P olską” .<br />
Uroczystości zakończyła pam iątkowa fotografia wszystkich gości<br />
oraz zwiedzanie okolicznościow ejw ystaw y „Szkoła Podstawowa<br />
n r1 . Historia kilku pokoleń".<br />
Monika Mackiewicz