30.01.2013 Views

Przesłanie symboliki ołtarza na nasze czasy

Przesłanie symboliki ołtarza na nasze czasy

Przesłanie symboliki ołtarza na nasze czasy

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>Przesłanie</strong> <strong>symboliki</strong> <strong>ołtarza</strong> <strong>na</strong> <strong>na</strong>sze <strong>czasy</strong><br />

W rozważaniach <strong>na</strong>d symboliką <strong>ołtarza</strong> musimy podkreślić przede wszystkim jego<br />

związek z Ofiarą eucharystyczną, którą w sposób niekrwawy sprawuje sam Chrystus 17 .<br />

Ołtarz stał się symbolem Chrystusa w tajemnicy Jego wiecznie trwałej liturgii, która ma<br />

dwa odniesienia. Jedno – zamknięte w wymiarze ziemskim i drugie – <strong>na</strong>dprzyrodzone,<br />

niebiańskie, którego symbolem jest Jeruzalem Niebieskie. Z myśli Ja<strong>na</strong> Pawła II moż<strong>na</strong><br />

ułożyć swoiste rów<strong>na</strong>nie ukazujące relacje proporcjo<strong>na</strong>lności. Jak nie moż<strong>na</strong> zrozumieć<br />

człowieka bez Chrystusa, tak nie moż<strong>na</strong> zrozumieć kultury europejskiej bez uwzględnienia<br />

w niej elementów kultury chrześcijańskiej. I chodzi przy tym zarówno o zawartość<br />

tego, co niesie z sobą dziedzictwo tradycji, jak i o inspirację w twórczości współczesnej,<br />

wytyczającej perspektywy dalszego rozwoju.<br />

Zachodzi ścisły związek między kulturą europejską a kulturą chrześcijańską. Należy<br />

zdobyć się <strong>na</strong> odwagę obiektywnego stwierdzenia, iż elementy kultury chrześcijańskiej<br />

stały się jakoby jednym z łańcuchów w „kodzie genetycznym” kultury europejskiej.<br />

Nie moż<strong>na</strong> i nie <strong>na</strong>leży ich od siebie oddzielać. Ale nie z<strong>na</strong>czy to, że chrześcijaństwo<br />

zawłaszcza sobie prawo do europejskiego wymiaru kultury albo że monopolizuje<br />

wyłączność do odgrywania roli kulturotwórczej. Nie jest ono też tylko jednym<br />

z elementów w tyglu wielu kultur. Chodzi o to, by zrozumieć, iż łączy ono różne<br />

kultury <strong>na</strong>rodowe w jeden organizm do tego stopnia zintegrowany, że kryzys w sferze<br />

kultury europejskiej staje się zarazem kryzysem chrześcijaństwa. Usłyszeliśmy to w<br />

przepowiadaniu Ja<strong>na</strong> Pawła II już w 1982 r.: „Przemiany świadomości europejskiej,<br />

doprowadzone aż do <strong>na</strong>jbardziej skrajnych zaprzeczeń chrześcijańskiego dziedzictwa,<br />

pozostają w pełni zrozumiałe jedynie w istotnym odniesieniu do chrześcijaństwa.<br />

Kryzysy kultury europejskiej są kryzysami kultury chrześcijańskiej” 18 .<br />

Wymaga to od chrześcijan zdecydowanego powrotu do Ewangelii. Ale słowa apelu<br />

odnoszą się także do i<strong>na</strong>czej wierzących. Oni mają też swój wkład we wznoszenie budowli,<br />

którą jest kultura europejska. Z <strong>na</strong>uczania papieskiego i z refleksji <strong>na</strong>d poszukiwaniem<br />

dróg spotkania <strong>na</strong>rodów dają się wyprowadzić <strong>na</strong>stępujące dwa wnioski:<br />

1) niemożliwe jest oderwanie kultury europejskiej od chrześcijaństwa (mówiąc<br />

bardziej obrazowo nie jest ono kamieniem lub cegłą w murze lecz spoiwem, które<br />

utrzymuje w jedności wszystkie inne kamienie – kultury <strong>na</strong>rodowe);<br />

2) to raczej Europa potrzebuje żywego, dy<strong>na</strong>micznie rozwijającego się chrześcijaństwa,<br />

niż odwrotnie 19 .<br />

W skali globalnej wpływy gospodarcze i kulturowe starego kontynentu się kurczą<br />

(nie wiemy <strong>na</strong> ile przeciwdziałać będzie temu procesowi stworzenie poszerzonej Unii<br />

Europejskiej). Z drugiej strony misjo<strong>na</strong>rze chrześcijańscy docierają z Ewangelią do<br />

odległych zakątków ziemi. Patrząc z tej perspektywy wydaje się, iż chrześcijaństwo<br />

przetrwa bez Europy. Natomiast Europa bez chrześcijaństwa – zdaniem Ja<strong>na</strong> Pawła II<br />

17 Formalnie określił to synod w Arras w 1025 r. Podaję we własnym tłumaczeniu za C. List, W.<br />

Blum, Sachwörterbuch..., s. 17: „Ołtarz posiada formę Ciała Chrystusa i jakby grobu, <strong>na</strong> którym codziennie<br />

przed oczyma wiernych ofiaruje się krew Baranka i przeczystego Chrystusa”. Nie od razu przyjął<br />

się zwyczaj umieszczania <strong>na</strong> ołtarzu relikwii świętych. Praktykę tę zapoczątkował papież Leon IV<br />

(847-855).<br />

18 Jan Paweł II, Kryzys Europy jest kryzysem chrześcijaństwa w Europie, „L’Osservatore Romano”<br />

wyd. polskie, 3 (1982) nr 10, s. 24-25.<br />

19 Europa drogą Kościoła...., s. 66.<br />

93

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!