Nowe - Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności

Nowe - Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności Nowe - Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności

30.01.2013 Views

obliczu niepowodzeń następuje powolne wypalanie się i frustracja i w końcu pełna adaptacja do tego specyficznego układu trwania w minimalnym wsparciu i minimalnych wymogach/ potrzebach. Sposobów radzenia sobie z tymi zjawiskami należy poszukiwać w technikach animacji pracy zespołowej, superwizji, zarządzania zmianą. Być może warto byłoby również posegmentować odbiorców wsparcia względem ich potencjału i motywacji do zmian oraz zredefiniować sukces w pracy ze środowiskiem – nie koniecznie musi on być tożsamy z pełną samodzielnością osób. W perspektywie oddziaływania na środowiska być może należałoby zaimplementować metody animowania społeczności lokalnych i wykorzystania raczej potencjału do zmiany tkwiącego w szerszych grupach/ osiedlach/ terytoriach. Do charakterystyki sytuacji społecznej w Nowem można wykorzystać również wypowiedź pokazującą specyfikę postaw, jakie można zaobserwować w Nowem tzw. „małomiasteczkowość – trudno tych ludzi zmieniać”. Owa postawa polega na dużym poziomie bierności życiowej, braku motywacji do zmian i braku chęci uczestnictwa w proponowanych inicjatywach. Często bardzo duży wysiłek osób, które chcą poprawić sytuację społeczną w Nowem nie przynosi prawie żadnych rezultatów - „cokolwiek tutaj robić to właściwie jest to robota na ugorze”. Czasami pojawia się wśród osób zaangażowanych we wsparcie mieszkańców Nowego wrażenie, że podopiecznym zależy tylko na otrzymaniu świadczeń pieniężnych. Następnym problemem wskazywanym przez rozmówców dotykającym mieszkańców Nowego jest alkoholizm: „myślę że nadużywanie alkoholu jest dosyć dużym problemem”. Jedna z osób udzielających informacji zauważyła w tym obszarze uwydatnianie się zjawiska szkodliwego picia kobiet: „szczególnie dla mnie zaczyna być niebezpieczne picie kobiet w domu, takie samotne”. Tendencję tego typu zaobserwować można po tym, że coraz większa liczba dzieci, które obejmowane są różnego rodzaju formami wsparcia i inicjatywami nie są zadbane i zaopiekowane w odpowiedni sposób: „to widać po tym jak dzieci są zaniedbane, bo póki kobieta w miarę trzyma ten dom, bo póki tylko mężczyzna pije to jakoś te dzieci funkcjonują (…), ale jak już kobiety zaczynają to faktycznie widać po dzieciach”. Alkoholizm wskazywany był często jako przyczyna bezdomności. Aby w pełni zrozumieć wymiar problematyki nadmiernego spożywania alkoholu i alkoholizmu w Nowem, należy tę informację powiązać z wypowiedziami charakteryzującymi lokalną społeczność. Wcześniej przytaczane były wypowiedzi mówiące o małomiasteczkowości, hermetyczności, dużym poziomie bierności oraz specyfice lokalnego rynku pracy. Wszystkie te elementy mogą mieć wpływ na utrwalanie wzorców picia i pogłębiania się negatywnych zjawisk z tym związanych. Do tego należy jeszcze zwrócić uwagę na powszechność przyzwolenia społecznego na nadużywanie alkoholu i picia destruktywnego. W tzw. środowiskach popegieerowskich ten poziom przyzwolenia społecznego był zawsze bardzo wysoki – w niektórych wręcz stawał się normą społeczną. Taki kontekst uzmysławia skalę problemu i złożoność tego zjawiska. Z alkoholizmem wiąże się również problematyka marnotrawienia świadczeń przyznawanych w ramach pomocy społecznej i braku skuteczności pracy socjalnej w sytuacji pozorowanego przez klientów podejmowania terapii i fasadowej motywacji do leczenia się. Kolejnym problemem, jaki zdefiniowano w rozmowach z kluczowymi osobami systemu wsparcia osób bezdomnych jest problem mieszkaniowy – nie powstają nowe zasoby mieszkaniowe - „jedyne co my dzielimy to wtedy, kiedy nastąpi zgon, w naturalny sposób się mieszkanie zwolni”. Problem mieszkaniowy to również zjawisko przeludnienia mieszkań. Wielopokoleniowe rodziny zamieszkują w małych lokalach. W takich sytuacjach o wiele łatwiej dochodzi do konfliktów między mieszkańcami i do sytuacji ich ostatecznego rozwiązania w postaci wymuszenia opuszczenia lokum przez słabszą stronę sporu. Jako przyczynę tego stanu jeden z rozmówców wskazał „wieloletnią, złą politykę mieszkaniowa samorządu”. Owa polityka zawierała w sobie błąd braku systemowego egzekwowania przez gminę należności od mieszkańców zajmujących lokale gminy. Doszło do pewnego rodzaju 26 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

degradacji poczucia obowiązku płacenia czynszów i jednocześnie utrwalania bezkarności takich postaw wśród osób zajmujących lokale gminne: „tak naprawdę, system, czyli my, samorząd, przyłożył bardzo mocno rękę do stanu zachowań lokatorów, czyli przyzwyczajenie do tego, że nie ma sankcji za niepłacenie czynszu. My obserwujemy patologię taką, że rodzina ma czynszu 50 zł. i go nie płaci. (…) Dlatego nie płaci go, bo sąsiad nie płaci. Natomiast równolegle wsparcie w postaci dotacji mieszkaniowych idą cały czas np. przez pół roku, czy przez rok i nie płacisz czynszu a dotacje masz, czyli dostajesz dotację mieszkaniową ale ją przeżerasz, ale ona jest przez cały czas przyznawana.” Gwałtowna zmiana tej polityki mogłaby wzbudzić niezadowolenie społeczne i realny wzrost eksmisji z lokali gminnych. Gminy nie stać również na znaczące inwestycje, które powiększałyby zasób mieszkaniowy dostępny dla mieszkańców Nowego. b) znaczenie (ranga) bezdomności wśród problemów społecznych gmin/y oraz stosunek do bezdomności przedstawicieli instytucji zajmujących się rozwiązywaniem problemów społecznych i lokalnych elit Większość rozmówców nie lokowała bezdomności na pierwszych miejscach w rankingu problemów społecznych Nowego stawiając przed nią np. problemy rynku pracy, te związane ze starzeniem się społeczności czy uzależnieniem od alkoholu, jednakże w relacjach osób badanych bezdomność powoli zaczyna być w Nowem widoczna i jako zjawisko jest dotkliwa z punktu widzenia kosztów społecznych i finansowych. Jeden z respondentów upatrywał w bezdomności większy problem: „w tej chwili, no już tak dotkliwie wpływa kwestia bezdomności, jest to już w tej chwili zasadniczy problem z uwagi na to, że sytuacja ekonomiczna wymaga tego żeby liczyć każdą złotówkę”. Wywiady nie dostarczyły jasnej informacji o stosunku władz lokalnych do samej bezdomności. Pośrednio z wypowiedzi na temat współpracy z władzami lokalnymi wynika, że problem ten jest dostrzegany i przyjmowane są argumenty związane z koniecznością inwestycji gminy również w ten obszar wsparcia. Władze lokalne zmieniły się w wyniku ostatnich wyborów a jej reprezentanci są w dość bliskich relacjach z niektórymi osobami zaangażowanymi w działalność społeczną (w tym pomoc osobom bezdomnym). Taki stan rzeczy powoduje, że istnieje dość dobry przepływ informacji i idei związanych z planowaniem systemu pomocy osobom bezdomnym pomiędzy władzami lokalnymi i jednostkami gminy odpowiedzialnymi za wspieranie osób bezdomnych. Wyrazem tej relacji i stosunku władz lokalnych do problematyki bezdomności może być fakt pojawienia się środków w budżecie OPS na remont budynku gminy na cele mieszkań chronionych. Nie odnotowano również w żadnej z wypowiedzi informacji o negatywnym podejściu do zjawiska bezdomności jakiejkolwiek instytucji gminnej czy osób reprezentujących władze Nowego. Trudno też doszukiwać się informacji na temat stosunku do bezdomności innych instytucji. Organizacja pozarządowa, która angażuje się we wsparcie osób bezdomnych na terenie Nowego tworzona jest przez pracowników OPS, którzy podchodzą do tego zjawiska ze zrozumieniem i motywacją do angażowania się w pracę na rzecz nowych rozwiązań. Jedynie w sposób pośredni można wnioskować o nieco innym podejściu do tego zjawiska policji w Nowem. Jej przedstawiciel pozostawił raczej wrażenie neutralnego podejścia do bezdomności opartego o konieczność wykonania konkretnych przepisów i wytycznych. c) charakter bezdomności ocena skali zjawiska bezdomności w gminie/ach zdaniem respondentów (także u ujęciu dynamicznym) Głównym źródłem informacji o sytuacji Nowego w obszarze bezdomności (i szerzej sytuacji społecznej gminy) jest analiza statystyczna danych płynących ze sprawozdań 27 Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

obliczu niepowodzeń <strong>na</strong>stępuje powolne wypalanie się i frustracja i w końcu peł<strong>na</strong> adaptacja do tego<br />

specyficznego układu trwania w minimalnym wsparciu i minimalnych wymogach/ potrzebach.<br />

Sposobów radzenia sobie z tymi zjawiskami <strong>na</strong>leży poszukiwać w technikach animacji pracy<br />

zespołowej, superwizji, zarządzania zmianą. Być może warto byłoby również posegmentować<br />

odbiorców wsparcia względem ich potencjału i motywacji do zmian oraz zredefiniować sukces w<br />

pracy ze środowiskiem – nie koniecznie musi on być tożsamy z pełną samodzielnością osób. W<br />

perspektywie oddziaływania <strong>na</strong> środowiska być może <strong>na</strong>leżałoby zaimplementować metody<br />

animowania społeczności lokalnych i wykorzystania raczej potencjału do zmiany tkwiącego w<br />

szerszych grupach/ osiedlach/ terytoriach.<br />

Do charakterystyki sytuacji społecznej w <strong>Nowe</strong>m moż<strong>na</strong> wykorzystać również<br />

wypowiedź pokazującą specyfikę postaw, jakie moż<strong>na</strong> zaobserwować w <strong>Nowe</strong>m tzw.<br />

„małomiasteczkowość – trudno tych ludzi zmieniać”. Owa postawa polega <strong>na</strong> dużym<br />

poziomie bierności życiowej, braku motywacji do zmian i braku chęci uczestnictwa w<br />

proponowanych inicjatywach. Często bardzo duży wysiłek osób, które chcą poprawić<br />

sytuację społeczną w <strong>Nowe</strong>m nie przynosi prawie żadnych rezultatów - „cokolwiek tutaj<br />

robić to właściwie jest to robota <strong>na</strong> ugorze”. Czasami pojawia się wśród osób<br />

zaangażowanych we wsparcie mieszkańców <strong>Nowe</strong>go wrażenie, że podopiecznym zależy<br />

tylko <strong>na</strong> otrzymaniu świadczeń pieniężnych.<br />

Następnym problemem wskazywanym przez rozmówców dotykającym mieszkańców<br />

<strong>Nowe</strong>go jest alkoholizm: „myślę że <strong>na</strong>dużywanie alkoholu jest dosyć dużym problemem”.<br />

Jed<strong>na</strong> z osób udzielających informacji zauważyła w tym obszarze uwydatnianie się zjawiska<br />

szkodliwego picia kobiet: „szczególnie dla mnie zaczy<strong>na</strong> być niebezpieczne picie kobiet w<br />

domu, takie samotne”. Tendencję tego typu zaobserwować moż<strong>na</strong> po tym, że coraz większa<br />

liczba dzieci, które obejmowane są różnego rodzaju formami wsparcia i inicjatywami nie są<br />

zadbane i zaopiekowane w odpowiedni sposób: „to widać po tym jak dzieci są zaniedbane, bo<br />

póki kobieta w miarę trzyma ten dom, bo póki tylko mężczyz<strong>na</strong> pije to jakoś te dzieci<br />

funkcjonują (…), ale jak już kobiety zaczy<strong>na</strong>ją to faktycznie widać po dzieciach”. Alkoholizm<br />

wskazywany był często jako przyczy<strong>na</strong> bezdomności. Aby w pełni zrozumieć wymiar<br />

problematyki <strong>na</strong>dmiernego spożywania alkoholu i alkoholizmu w <strong>Nowe</strong>m, <strong>na</strong>leży tę informację<br />

powiązać z wypowiedziami charakteryzującymi lokalną społeczność. Wcześniej przytaczane były<br />

wypowiedzi mówiące o małomiasteczkowości, hermetyczności, dużym poziomie bierności oraz<br />

specyfice lokalnego rynku pracy. Wszystkie te elementy mogą mieć wpływ <strong>na</strong> utrwalanie wzorców<br />

picia i pogłębiania się negatywnych zjawisk z tym związanych. Do tego <strong>na</strong>leży jeszcze zwrócić uwagę<br />

<strong>na</strong> powszechność przyzwolenia społecznego <strong>na</strong> <strong>na</strong>dużywanie alkoholu i picia destruktywnego. W tzw.<br />

środowiskach popegieerowskich ten poziom przyzwolenia społecznego był zawsze bardzo wysoki – w<br />

niektórych wręcz stawał się normą społeczną. Taki kontekst uzmysławia skalę problemu i złożoność<br />

tego zjawiska. Z alkoholizmem wiąże się również problematyka marnotrawienia świadczeń<br />

przyz<strong>na</strong>wanych w ramach pomocy społecznej i braku skuteczności pracy socjalnej w sytuacji<br />

pozorowanego przez klientów podejmowania terapii i fasadowej motywacji do leczenia się.<br />

Kolejnym problemem, jaki zdefiniowano w rozmowach z kluczowymi osobami systemu<br />

wsparcia osób bezdomnych jest problem mieszkaniowy – nie powstają nowe zasoby<br />

mieszkaniowe - „jedyne co my dzielimy to wtedy, kiedy <strong>na</strong>stąpi zgon, w <strong>na</strong>turalny sposób się<br />

mieszkanie zwolni”. Problem mieszkaniowy to również zjawisko przeludnienia mieszkań.<br />

Wielopokoleniowe rodziny zamieszkują w małych lokalach. W takich sytuacjach o wiele<br />

łatwiej dochodzi do konfliktów między mieszkańcami i do sytuacji ich ostatecznego<br />

rozwiązania w postaci wymuszenia opuszczenia lokum przez słabszą stronę sporu. Jako<br />

przyczynę tego stanu jeden z rozmówców wskazał „wieloletnią, złą politykę mieszkaniowa<br />

samorządu”. Owa polityka zawierała w sobie błąd braku systemowego egzekwowania przez<br />

gminę <strong>na</strong>leżności od mieszkańców zajmujących lokale gminy. Doszło do pewnego rodzaju<br />

26<br />

Projekt współfi<strong>na</strong>nsowany ze środków Unii<br />

Europejskiej<br />

w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!