Gazeta Nr 02 09.p65 - Gazeta Radomszczańska

Gazeta Nr 02 09.p65 - Gazeta Radomszczańska Gazeta Nr 02 09.p65 - Gazeta Radomszczańska

radomszczanska.pl
from radomszczanska.pl More from this publisher
22.01.2013 Views

WIADOMOŒCI * REKLAMA Radomszczanki - studentki I roku mówi¹ o Krakowie Miasto marzeñ Po³udnie. Rozlegaj¹cy siê hejna³ z wie¿y mariackiej p³oszy chmurê go³êbi. Kwiaciarki poprawiaj¹ stoj¹ce w wiadrach ró¿e, a Mickiewicz patrzy dostojnym, spi¿owym wzrokiem na t³um studentów w poœpiechu przecinaj¹cych rynek. Myœli - tak jak kiedyœ ja w Wilnie... Mieszkaj¹ w Krakowie ju¿ od trzech miesiêcy - radomszczañscy studenci, którzy niedawno rozpoczêli naukê, a wraz z ni¹ swoj¹ przygodê z tym wspania³ym królewskim miastem. Spe³nione marzenia Dlaczego akurat Kraków? Powody s¹ ró¿ne. Jak mawia wielu - to miasto jest marzeniem studentów. Rzeczywiœcie, mo¿liwoœci, jakie daje, s¹ ogromne. Mo¿na siê tu nie tylko uczyæ, ale równie¿ po- ¿ytecznie spêdzaæ czas. - Kluby studenckie, kina, teatry, muzea - studenci maj¹ w czym wybieraæ - stwierdza Maria Kuligowska, studentka gospodarki przestrzennej Uniwersytetu Ekonomicznego. - To miasto przyjazne studentom, dlatego te¿ ³atwiej jest siê tu odnaleŸæ, szczególnie na pocz¹tku - dodaje. Jak mówi Kamila Stefanek, studentka prawa: - Tu zawsze jest co robiæ, nie ma czasu na nudê. - Kraków zawsze by³ moim marzeniem. Przez ca³y okres liceum marzy- ³am, by w³aœnie tutaj studiowaæ. Teraz moje marzenie siê spe³ni³o. Uwielbiam to miasto, zakocha³am siê w nim po raz wtóry - wyznaje Magdalena Sêk, studiuj¹ca Europê Wschodni¹ na Papieskiej Akademii Teologicznej. Mi³oœci¹ do Krakowa swój wybór argumentuje równie¿ Justyna £akoma, studentka pielêgniarstwa Uniwersytetu Jagielloñskiego: - W³aœciwie od zawsze czu³am niebywa- ³y sentyment do tego miasta. Kraków zawsze przy- wodzi mi na myœl wybitne osobowoœci - ludzi sztuki, kultury, nauki. Ludzi wielkiego ducha. Z pewnoœci¹ do takich ludzi nale¿y œwiêta Jadwiga Królowa, fundatorka Uniwersytetu Jagielloñskiego, mocno zwi¹zana z Radomskiem. Byæ mo¿e w³aœnie za spraw¹ patronki naszego miasta tak wielu m³odych ludzi wybiera w³aœnie tê krakowsk¹ uczelniê. - Wybra³am Kraków, poniewa¿ maj¹ tu najlepszy uniwersytet w kraju - podkreœla Dagmara Mielczarek, studentka prawa UJ. Z ksiê¿ycem w butonierce Po trzech miesi¹cach studiowania m³odzi radomszczanie nie szczêdz¹ Krakowowi pochwa³. Przyznaj¹, ¿e szara codziennoœæ przyæmiewa nieco urok i blask miasta, ale nadal czuj¹ „to coœ”, co zostaje i ci¹gnie ku niemu nawet wtedy, gdy mija pierwsze zauroczenie. - Czujê, ¿e ³¹czy mnie z ludŸmi, których tu spotykam, jakaœ szczególna pasja, mi³oœæ do Krakowa - mówi Joanna Seku³a, studentka prawa UJ. Kraków to miasto, w którym panuje szczególna atmosfera, tu oddycha siê pe³ni¹ kultury, historii i sztuki, a w powietrzu, ponad g³owami turystów z ca- ³ego œwiata unosi siê po prostu polskoœæ. „U nas chodzi siê z ksiê¿ycem w butonierce, u nas wiosn¹ wiersze rodz¹ siê najlepsze...” - œpiewa grupa „Pod Bud¹”. - Studia w Krakowie daj¹ nam mo¿- liwoœæ spotkania wielu s³aw - zauwa¿a Dagmara. - Na moim wydziale wyk³ada prof. Andrzej Zoll, z którym bêdê mieæ zajêcia na drugim roku z prawa karnego. Mam równie¿ zajêcia z ks. dr. hab. Franciszkiem Longchamps de Bérier. Jest on cz³onkiem komisji pracuj¹cej dla premiera, zajmuj¹cej siê przedstawieniem stanowisk koœcielnego i œwieckiego w sprawie in vitro. Królewskie miasto mo¿na pochwa- Ferie œwi¹teczne zauroczone Krakowem studentki spêdza³y w rodzinnym Radomsku. Na zdj. od lewej: Dagmara Mielczarek, Maria Kuligowska i Agnieszka Koz³owska. liæ równie¿ za dobrze zorganizowan¹ komunikacjê miejsk¹ (dziewi¹te miejsce na œwiecie wed³ug oceny portalu www. forbes.com). Tu¿ obok uroczych bryczek, w których turyœci zwiedzaj¹ krakowskie uliczki, mieszkañcom miasta s³u¿¹ tramwaje, autobusy i busy kursuj¹ce w Krakowie i okolicach. - Komunikacja dzia³a bardzo sprawnie, jeœli mam mieæ tramwaj lub autobus o okreœlonej godzinie, to tak jest. Nie ma problemu, by dostaæ siê nawet na drugi koniec miasta - potwierdza Asia. Nie ma ró¿y bez kolców Mimo wielkiej fascynacji Krakowem, studenci dostrzegaj¹ minusy mieszkania w wielkim mieœcie. Nie- ³atwo jest znaleŸæ mieszkanie przyjazne dla kieszeni studenta. Najczêstsze rozwi¹zania to akademik, bursa lub stancja. Decyduj¹cy siê na „w³asny” k¹t musz¹ liczyæ siê z tym, ¿e na uczel- niê i do centrum bêd¹ musieli do- je¿d¿aæ, czêsto nawet ok. 40 minut. - Denerwuje mnie, ¿e jad¹c z Kurdwanowa (dzielnica Krakowa), tracê pó³ godziny. Mieszkamy w trójkê, ale nie doœæ, ¿e jest daleko, to na dodatek drogo - ¿ali siê Magda. Uci¹¿liwe s¹ tak¿e ha³as i korki uliczne. - W Krakowie dra¿ni mnie anonimowoœæ - dodaje Justyna. Wed³ug niej wiêksze miasto, daj¹c du¿e poczucie niezale¿noœci, zwiêksza jednoczeœnie dystans miêdzy ludŸmi i obawê przed drugim cz³owiekiem. Fot. Archiwum Kraków. I co dalej? Czy wi¹¿¹ swoj¹ przysz³oœæ z Krakowem? - na to pytanie studenci nie potrafi¹ jeszcze odpowiedzieæ. Na pewno widz¹ w tym mieœcie wiêksze mo¿liwoœci zawodowe ni¿ w Radomsku. - Perspektywa pracy jest w Krakowie zdecydowanie lepsza ni¿ w naszym rodzinnym mieœcie, wiêc byæ mo¿e przez jakiœ czas zostanê po ukoñczeniu studiów w Krakowie, po to, by zdobyæ tu praktykê zawodow¹ - mówi Maria. Oczywiœcie teraz ka¿dy student chêtnie wraca do Radomska. To miasto kojarzy siê z ciep³em rodzinnego domu i bliskimi ludŸmi. Staje siê œwiadomie i dojrzale rozumian¹ ma³¹ ojczyzn¹... Obecnie g³owy studentów zaprz¹ta coœ innego ni¿ odleg³e plany na przysz³oœæ. Nadci¹ga widmo zbli¿aj¹cej siê sesji i ju¿ trapi spragnione wiedzy umys³y, szczególnie te, które dopiero rozpoczê³y swoj¹ przygodê ze studiami. Dlatego wszystkim studentom (sobie równie¿) ¿yczê wytrwa³oœci w nauce i powodzenia na egzaminach! Agnieszka Koz³owska Medal Komisji Edukacji Narodowej wrêcza³ Zofii Wróblewskiej konsul generalny RP w Nowym Jorku Krzysztof Kacprzyk. Zofia Wróblewska przez wiele lat by³a nauczycielk¹ w Specjalnym Oœrodku Szkolno-Wychowawczym w Radomsku. Bêd¹c ju¿ na emeryturze, zamieni³a Radomsko na Nowy Jork. Od ponad 8 lat uczy dzieci z polskich rodzin w sobotniej szkole im. Stanis³awa Moniuszki, dzia³aj¹cej przy koœciele pw. œw. Ró¿y z Limy. Uczy je nie tylko jêzyka polskiego, ale tak¿e zaznajamia z histori¹ i geografi¹ Polski, organizuje i re¿yseruje przedstawienia o charakterze patriotycznym. Za swe zas³ugi dla polonijnej oœwiaty i wychowania w USA (nie tylko uczy i przygotowuje do egzaminów, jest tak¿e wspó³autork¹ programów nauczania) otrzyma³a ostatnio najwy¿sze polskie odznaczenie przyznawane pedagogom - Medal Komisji Edukacji Narodowej. Wraz z ni¹ otrzyma³o go jeszcze 8 innych osób spoœród nauczycieli 65 szkó³ polskich dzia³aj¹cych na Wschodnim Wybrze¿u Stanów Zjednoczonych. Medale wrêcza³ konsul generalny RP w Nowym Jorku Krzysztof Kacprzyk podczas spotkania op³atkowego, które odby³o siê w konsulacie na Man- hattanie w niedzielê 14 grudnia. - Przy okazji otrzymania tego medalu - mówi Zofia Wróblewska, chcia- ³abym podziêkowaæ wielu osobom z Radomska, z których pomocy czêsto korzysta³am w swojej pracy tu, w Ameryce. Do tych osób nale¿¹ przede wszystkim byli dyrektorzy SOSW w Radomsku: pan Lucjan Basiak i pani Anna Bartkiewicz, moja dawna kole- ¿anka z pracy Alicja Stefani, ¿yczliwe mi zawsze Barbara Chutkiewicz i Iwona Natkañczyk oraz redaktorzy Gazety Radomszczañskiej. Wymienionym i niewymienionym pomagaj¹cym mi radomszczanom serdecznie dziêkujê. Bez tej pomocy nie zrobi³abym tego wszystkiego, co znalaz³o uznanie w oczach oceniaj¹cych i co daje mi du¿¹ satysfakcjê. (m³) Zofia Wróblewska organizuje i re¿yseruje w Nowym Jorku patriotyczne przedstawienia. REKLAMA.................................................................................................................... 8 GAZETA RADOMSZCZAÑSKA 15 STYCZNIA 2009 R. Fot. Archiwum Fot. Archiwum Nauczycielka z Radomska odznaczona w Ameryce

Dyrektor szko³y Bogdan Wêgrzyñski przyjmowa³ gratulacje od dyrektorów innych radomszczañskich placówek. 70 lat Radomszczañska popularna „Siódemka” ma 70 lat. Jubileusz szko³y œwiêtowano w sobotê 10 stycznia. Na uroczystoœæ oprócz uczniów przybyli m.in. byli i aktualni nauczyciele, absolwenci szko³y, w³adze miasta, pose³ Maciejewski, dyrektorzy zaprzyjaŸnionych szkó³, przedstawiciele kuratorium i in. By³ te¿ arcybiskup czêstochowski Stanis³aw Nowak. Pocz¹tki szko³y siêgaj¹ lat trzydziestych ubieg³ego wieku. Drewniany budynek wybudowano na Kowalowcu jesieni¹ 1938 r. Pierwszym kierownikiem dwuoddzia³owej szko³y by³ Jan Nicpan. W budynku znajdowa³y siê dwie sale lekcyjne, korytarz, kancelaria i mieszkanie dla woŸnego. Szko³a rozbudowywa³a siê. W czasie wojny by³y tam ju¿ trzy klasy, a w drugiej po³owie lat 40. - siedem. Podczas wojny i po niej uczniowie i nauczyciele zmagali siê z wieloma trudnoœciami. Brak pomocy naukowych, prymitywne warunki sanitarne - to tylko niektóre przyk³ady. Jednak wraz z rozwojem Kowalowca rozwija³a siê te¿ szko³a. Zaczêto myœleæ o nowym budynku, który uroczyœcie otwarto w 1961 r. W 1969 r. placówka otrzyma³a imiê Romualda Traugutta. „Siódemka” dalej siê rozbudowywa³a. W 1994 r. zosta³a oddana do u¿ytku bardzo nowoczesna jak na tamte czasy, najwiêksza w mieœcie sala gimnastyczna. Od 1999 r. w jednym budynku znajdowa³y siê PSP nr 7 i PG nr 3. Od 2003 r. tworz¹ one Zespó³ Szkolno- Gimnazjalny nr 7. Spotkanie, które zorganizowano w szkole 10 stycznia, by³o okazj¹ do wspomnieñ, podziêkowañ i snucia planów na przysz³oœæ. Poprzedzi³a je uroczysta Msza œw. odprawiona w koœciele pw. Najœwiêtszego Serca Jezusowego. Po niej uroczystoœci przenios³y siê do szko³y. O tym, jaka by³a kiedyœ „Siódemka”, mówili - czasem bardzo osobiœcie - jej absolwenci. Wœród widzów odnaleŸæ mo¿na by³o wielu emerytowanych ju¿ nauczycieli szko³y. O tym, jaka „Siódemka” jest dzisiaj, mówi³ m.in. jej obecny dyrektor Bogdan Wêgrzyñski. (jd) Siedziba „Siódemki”. Fot. Jolanta D¹browska „Siódemki” Uczniowie szko³y jubilatki podczas uroczystego spotkania. DYREKTORZY SZKO£Y Jan Nicpan 1939-1965 Miros³awa Woskowska 1965-1973 Zbigniew Kurzelewski 1973-1975 Stanis³aw Borowiecki 1975-1978 Bo¿ena Kudlik 1978-1983 Maria Nowicka 1983-1991 Ewa Œpiechowicz 1991-2001 Sabina Szyller 2001-2007 Bogdan Wêgrzyñski - od 2007 r. Fot. Jolanta D¹browska W tym roku w przystrojeniu go œwiate³kami pomagali pani Jadwidze syn i m¹¿. Równie kolorowy jest wystrój domu i podwórka. Wykorzystano do tego ponad 3 500 œwiate³ek. - Dawniej stara³am siê, aby drzewko co roku wygl¹da³o inaczej. Raz by³o czerwone, raz zielone, chabrowe. Teraz skupiamy siê g³ównie na œwiate³kach - mówi pani Jadwiga. WIADOMOŒCI * REKLAMA Tysi¹ce œwiate³ek Od 20 lat Jadwiga £ysik w okresie œwi¹tecznym ubiera choinkê przed domem. Lata lec¹, a drzewo uros³o do imponuj¹cych rozmiarów. 15 STYCZNIA 2009 R. GAZETA RADOMSZCZAÑSKA Fot. Jolanta D¹browska Fot. Zbigniew Kipigroch Œwietlna iluminacja przyci¹ga uwagê mieszkañców Stobiecka Miejskiego, gdzie drzewko roœnie. Niestety, w tym roku ubrane zosta³o prawdopodobnie po raz ostatni - kilkumetrowa choinka zostanie wyciêta. Zadecydowa³y o tym g³ównie wzglêdy bezpieczeñstwa: roz- ³o¿yste ga³êzie siêgaj¹ linii wysokiego napiêcia. (jd) REKLAMA.................................................................................... 9

Dyrektor szko³y Bogdan Wêgrzyñski przyjmowa³ gratulacje od dyrektorów innych radomszczañskich placówek.<br />

70 lat<br />

Radomszczañska popularna<br />

„Siódemka” ma 70 lat. Jubileusz<br />

szko³y œwiêtowano<br />

w sobotê 10 stycznia.<br />

Na uroczystoœæ oprócz<br />

uczniów przybyli m.in. byli<br />

i aktualni nauczyciele, absolwenci<br />

szko³y, w³adze miasta,<br />

pose³ Maciejewski, dyrektorzy<br />

zaprzyjaŸnionych szkó³,<br />

przedstawiciele kuratorium<br />

i in. By³ te¿ arcybiskup<br />

czêstochowski<br />

Stanis³aw Nowak.<br />

Pocz¹tki szko³y siêgaj¹ lat trzydziestych<br />

ubieg³ego wieku. Drewniany budynek<br />

wybudowano na Kowalowcu jesieni¹<br />

1938 r. Pierwszym kierownikiem<br />

dwuoddzia³owej szko³y by³ Jan Nicpan.<br />

W budynku znajdowa³y siê dwie sale<br />

lekcyjne, korytarz, kancelaria i mieszkanie<br />

dla woŸnego. Szko³a rozbudowywa³a<br />

siê. W czasie wojny by³y tam ju¿<br />

trzy klasy, a w drugiej po³owie lat 40.<br />

- siedem. Podczas wojny i po niej uczniowie<br />

i nauczyciele zmagali siê z wieloma<br />

trudnoœciami. Brak pomocy naukowych,<br />

prymitywne warunki sanitarne - to tylko<br />

niektóre przyk³ady. Jednak wraz z rozwojem<br />

Kowalowca rozwija³a siê te¿ szko³a.<br />

Zaczêto myœleæ o nowym budynku, który<br />

uroczyœcie otwarto w 1961 r. W 1969<br />

r. placówka otrzyma³a imiê Romualda<br />

Traugutta. „Siódemka” dalej siê rozbudowywa³a.<br />

W 1994 r. zosta³a oddana do<br />

u¿ytku bardzo nowoczesna jak na tamte<br />

czasy, najwiêksza w mieœcie sala gimnastyczna.<br />

Od 1999 r. w jednym budynku<br />

znajdowa³y siê PSP nr 7 i PG nr 3.<br />

Od 2003 r. tworz¹ one Zespó³ Szkolno-<br />

Gimnazjalny nr 7.<br />

Spotkanie, które zorganizowano<br />

w szkole 10 stycznia, by³o okazj¹ do wspomnieñ,<br />

podziêkowañ i snucia planów na<br />

przysz³oœæ. Poprzedzi³a je uroczysta Msza<br />

œw. odprawiona w koœciele pw. Najœwiêtszego<br />

Serca Jezusowego. Po niej uroczystoœci<br />

przenios³y siê do szko³y. O tym,<br />

jaka by³a kiedyœ „Siódemka”, mówili -<br />

czasem bardzo osobiœcie - jej absolwenci.<br />

Wœród widzów odnaleŸæ mo¿na by³o<br />

wielu emerytowanych ju¿ nauczycieli<br />

szko³y. O tym, jaka „Siódemka” jest dzisiaj,<br />

mówi³ m.in. jej obecny dyrektor<br />

Bogdan Wêgrzyñski. (jd)<br />

Siedziba „Siódemki”.<br />

Fot. Jolanta D¹browska<br />

„Siódemki”<br />

Uczniowie szko³y jubilatki podczas uroczystego spotkania.<br />

DYREKTORZY SZKO£Y<br />

Jan Nicpan 1939-1965<br />

Miros³awa Woskowska 1965-1973<br />

Zbigniew Kurzelewski 1973-1975<br />

Stanis³aw Borowiecki 1975-1978<br />

Bo¿ena Kudlik 1978-1983<br />

Maria Nowicka 1983-1991<br />

Ewa Œpiechowicz 1991-2001<br />

Sabina Szyller 2001-2007<br />

Bogdan Wêgrzyñski - od 2007 r.<br />

Fot. Jolanta D¹browska<br />

W tym roku w przystrojeniu go<br />

œwiate³kami pomagali pani Jadwidze<br />

syn i m¹¿. Równie kolorowy jest wystrój<br />

domu i podwórka. Wykorzystano<br />

do tego ponad 3 500 œwiate³ek.<br />

- Dawniej stara³am siê, aby drzewko<br />

co roku wygl¹da³o inaczej. Raz by³o<br />

czerwone, raz zielone, chabrowe. Teraz<br />

skupiamy siê g³ównie na œwiate³kach -<br />

mówi pani Jadwiga.<br />

WIADOMOŒCI * REKLAMA<br />

Tysi¹ce œwiate³ek<br />

Od 20 lat Jadwiga £ysik w okresie œwi¹tecznym ubiera choinkê<br />

przed domem. Lata lec¹, a drzewo uros³o do imponuj¹cych<br />

rozmiarów.<br />

15 STYCZNIA 2009 R. GAZETA RADOMSZCZAÑSKA<br />

Fot. Jolanta D¹browska<br />

Fot. Zbigniew Kipigroch<br />

Œwietlna iluminacja przyci¹ga uwagê<br />

mieszkañców Stobiecka Miejskiego,<br />

gdzie drzewko roœnie. Niestety, w tym<br />

roku ubrane zosta³o prawdopodobnie po<br />

raz ostatni - kilkumetrowa choinka zostanie<br />

wyciêta. Zadecydowa³y o tym<br />

g³ównie wzglêdy bezpieczeñstwa: roz-<br />

³o¿yste ga³êzie siêgaj¹ linii wysokiego<br />

napiêcia.<br />

(jd)<br />

REKLAMA....................................................................................<br />

9

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!