19.01.2013 Views

Stan wojenny

Stan wojenny

Stan wojenny

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

wybór êróde∏<br />

68<br />

wype∏nia∏y jednak fragmenty opracowaƒ historycznych i periodyków, na przyk∏ad paryskiej „Kultury”.<br />

MieliÊmy nadziej´, ˝e uda nam si´ uzupe∏niç wiedz´ politycznà i historycznà spo∏eczeƒstwa wiadomo-<br />

Êciami, których nie mo˝na by∏o wyczytaç w wydawnictwach legalnego obiegu.<br />

OczywiÊcie wydawanie pisma nie mia∏o sensu bez zorganizowania sprawnej sieci kolporta˝u. Przy<br />

nak∏adzie rz´du tysiàca egzemplarzy nie by∏o to rzeczà trudnà. Wi´kszoÊç rozprowadzaliÊmy sami, to<br />

znaczy Andrzej Kabat, ja i jeszcze jakieÊ 10–15 osób, które z nami wspó∏pracowa∏y. Pismo trafia∏o kana∏ami<br />

towarzyskimi do stosunkowo du˝ej grupy odbiorców. Wi´kszoÊç egzemplarzy rozchodzi∏a si´<br />

na terenie samego Bielska. [...] W Filii Politechniki ¸ódzkiej kolportowa∏ jà mój kuzyn Jerzy Kopiec,<br />

który pracowa∏ tam jako asystent. Jerzy by∏ dzia∏aczem „SolidarnoÊci”. [...]<br />

Wydawanie czegokolwiek w warunkach konspiracji jest przedsi´wzi´ciem specyficznym. Nie mieliÊmy<br />

pe∏nych informacji, jak naszà prac´ odbierajà czytelnicy. Nak∏ad si´ rozchodzi∏, lecz nie wiedzieliÊmy,<br />

jak na pismo i zawarte w nim treÊci reagowa∏o spo∏eczeƒstwo. Nie by∏o listów do redakcji, nie<br />

mog∏o byç mowy o sonda˝ach wÊród czytelników. WychodziliÊmy z za∏o˝enia, ˝e skoro pismo znika,<br />

to znaczy, i˝ jest czytane. Wystarcza∏y nam wi´c same informacje, ˝e „Bibu∏a” si´ rozchodzi. Dla nas<br />

by∏ to znak, ˝e jest potrzebna, a nasz wysi∏ek ma sens. [...]<br />

èród∏o: Âwiadectwa stanu wojennego, oprac. Antoni Dudek i Krzysztof Madej, Warszawa 2001, s. 182–188<br />

[relacja przygotowana przez Jaros∏awa Nej´].

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!