Wychowanie poprzez sport – między nadziej¹ a zw¹tpieniem (I)
Wychowanie poprzez sport – między nadziej¹ a zw¹tpieniem (I) Wychowanie poprzez sport – między nadziej¹ a zw¹tpieniem (I)
68 wieka – jego samooceny, uznawanych wartoœci, postaw itp., nawet jeœli ani sami trenerzy, ani nawet zawodnicy mog¹ nie byæ ich œwiadomi. Tymczasem zdarza siê, ¿e ci pierwsi nie bior¹ pod uwagê faktu, ¿e pracuj¹ z osobami, których osobowoœæ znajduje siê in statu nascendi. Jeszcze bardziej zdumiewaj¹ próby œwiadomego odcinania siê od pedagogicznego wymiaru pracy szkoleniowej z dzieæmi i m³odzie¿¹, uciekaj¹ce siê do argumentacji, ¿e „za wychowanie odpowiadaj¹ rodzice, a ja mam ich wyszkoliæ na odnosz¹cych sukcesy sportowców i nie bêdê sobie zawraca³ g³owy niczym innym”. 1 Jeœliby przystaæ na takie pojmowanie funkcji trenera, mo¿na by w³aœciwie nie zadawaæ pytañ o zwi¹zki sportu z wychowaniem. Widzimy jednak sens ich zadawania i poszukiwania na nie odpowiedzi, bowiem s¹ one wa¿ne. Wa¿ne przede wszystkim „dla spo³eczeñstwa, oczekuj¹cego jutro wyników sportowych, ale pojutrze dobrze uformowanej osobowoœci m³odego, zdrowego obywatela” (35, s. 33; podkr. w³. KSN). Waga tego spostrze¿enia wzrasta jeszcze bardziej, gdy uœwiadomimy sobie, ¿e sport dla niektórych m³odych ludzi stanowi g³ówn¹, a czêsto jedyn¹, sferê aktywnoœci, stwarzaj¹c¹ okazjê stania siê cz³owiekiem wychowanym. Dotyczy to zw³asz- 1 Taki sposób myœlenia na pewno nie charakteryzuje ca³ego œrodowiska trenerskiego, w którym jest wielu nie tylko wspania³ych fachowców od sportu, ale i wspania³ych wychowawców, jednak¿e z przytoczon¹ wy¿ej lini¹ rozumowania autor mia³ siê, niestety, okazjê nieraz stykaæ podczas prowadzenia zajêæ z pedagogiki sportu na kursach instruktorskich. Krzysztof Sas-Nowosielski cza m³odych ludzi, pochodz¹cych ze œrodowisk zaniedbanych wychowawczo, którzy stali siê wrêcz „niewra¿liwi na rutynowe œrodki i metody wychowania moralnego” (7, s. 78), a jedyne szanse ukszta³towania ich sylwetki spo³ecznomoralnej stwarzaj¹ zajêcia sportowe, maj¹ce nie tylko du¿¹ moc przyci¹gaj¹c¹ z uwagi na elementy wy¿ycia fizycznego, ale tak¿e z uwagi na stwarzanie wielu okazji wprowadzania w œwiat spo- ³ecznie po¿¹danych wartoœci i uczenia wielu umiejêtnoœci spo³ecznych (9). Po- ³¹czenie plastycznej osobowoœci m³odych sportowców, wype³niania przez sport znacznej czêœci ich m³odego ¿ycia, z intensywnoœci¹ doœwiadczeñ nie tylko fizycznych, ale tak¿e psychospo- ³ecznych, czyni ze sportu wa¿ne Ÿród³o bodŸców kszta³tuj¹cych. I w³aœnie z tego wzglêdu – jak podkreœla Z. Wy- ¿nikiewicz-Kopp (34) – „sport dzieci i m³odzie¿y nie mo¿e byæ rozpatrywany pod k¹tem przysz³ych wyników sportowych (...). Na sukces sportowy bowiem trzeba czêsto d³ugo czekaæ, a nieraz mimo wszelkich starañ mo¿e siê okazaæ, ¿e jest on nieosi¹galny. Nie powinno to obni¿aæ wartoœci pracy trenerskiej w wielu innych zakresach, wœród których wychowanie cz³owieka odgrywa pierwszoplanow¹ rolê” (s. 74; podkr. w³. KSN). Zarys ewolucji pogl¹dów na temat wychowawczej roli sportu Æwiczenia fizyczne i inne zabiegi hartuj¹ce postrzegano bardzo czêsto instrumentalnie, zwykle patrz¹c na nie
Wychowanie poprzez sport – miêdzy nadziej¹ a zw¹tpieniem (I) przez pryzmat przygotowania obywateli do pe³nienia funkcji militarnych. Ju¿ w czasach staro¿ytnych zdano sobie jednak sprawê, i¿ tkwi w nich znacznie szerszy potencja³ i ¿e mog¹ byæ one swoistym katalizatorem dla nabywania spo³ecznie po¿¹danych w³aœciwoœci charakterologicznych. Oczywiœcie i te redukowano niekiedy do takich cech, które mia³y nie tyle pozwoliæ cz³owiekowi osi¹gn¹æ humanistyczn¹ pe³niê, co uzupe³niæ wyæwiczone do walki cia- ³o o równie zahartowanego ducha. Tak by³o na przyk³ad w antycznej Sparcie, gdzie æwiczenia fizyczne stanowi³y wprawdzie integraln¹ czêœæ wychowania, postrzeganego jednak bardzo w¹sko jako dzia³ania zmierzaj¹ce do ukszta³towania obywatela odwa¿nego, walecznego, zahartowanego na trudy i niewygody. W efekcie spartañski system wychowawczy dawa³ – jak okreœli³ to Arystoteles – „atletów z têpymi g³owami” (12, s. 91). Historycznie pierwsz¹, prawdziwie dojrza³¹ i najbardziej wp³ywow¹ (bo zap³adniaj¹c¹ umys³y jeszcze wiele wieków póŸniej!), by³a koncepcja wychowania, w tym wychowania poprzez sport, powsta³a w staro¿ytnej Grecji, któr¹ wybitny pedagog S. Wo³oszyn (32) okreœli³ mianem „najdawniejszej, jednej z najpiêkniejszych i najbardziej pouczaj¹cych” (s. 298). Idea³em wychowania by³ cz³owiek, który ³¹czy³ fizyczne piêkno (kalos) z m¹droœci¹ i doskona³oœci¹ spo³eczno-moraln¹ (agathos). Co najwa¿niejsze, z punktu widzenia naszych rozwa¿añ, w jej realizacji wa¿ne miejsce przypisano æwiczeniom fizycznym i agonistyce sportowej. Nie 69 by³y one jednak odpowiedzialne jedynie za „fizyczny” aspekt idea³u, lecz tak¿e za aspekt duchowy. „(...) staro¿ytni Grecy – jak pisze O. Szymiczek (27) – nie wykorzystywali rywalizacji sportowej do kszta³towania cia³a, ani nie po to, by dostarczaæ taniej rozrywki, lecz raczej jako sposób na kszta³towanie osobowoœci cz³owieka; wierzyli oni, ¿e kszta³towanie charakteru idzie w parze z trenowaniem cia³a, a trenowanie cia³a w szlachetnej rywalizacji sportowej prowadzi do rozwijania umys³u, a t¹ drog¹ do doskona³ej i w pe³ni harmonijnej osobowoœci” (s. 618). W³aœnie harmonia, czy te¿ – jakbyœmy dziœ powiedzieli – wszechstronnie rozwiniêta osobowoœæ stanowi³y g³ówny cel wychowania, niedobrze jest bowiem, pos³uguj¹c siê s³owami Platona, gdy „ci, co siê sam¹ tylko gimnastyk¹ zajmuj¹, robi¹ siê dziksi ni¿ potrzeba, a którzy s³u¿¹ u Muz, staj¹ siê miêksi, ni¿by im z tym by³o do twarzy” (cyt. za 11. poz. piœm., s. 127). Poniewa¿, jak ju¿ wspomnieliœmy, sport by³ postrzegany nie tylko jako odpowiedzialny za rozwijanie sfery kalos, lecz tak¿e jako wnosz¹cy wk³ad w agathos, gimnazjony 2 i palestry nie stanowi³y wy³¹cznie oœrodków treningowych, lecz tak¿e swoiste centra kulturalne i instytucje wychowawcze, w których uprawiano filozofiê, gramatykê itp. (29). Wa¿n¹ rolê odgrywa³y nie tylko same æwiczenia jako takie, lecz tak¿e zawody sportowe, maj¹ce charakter wydarzeñ religijnych. Umo¿liwia³y one nie tylko 2 Ich nazwa pochodzi³a od s³owa gymnos, tzn. nagi, bowiem ch³opcy æwiczyli nago.
- Page 1 and 2: Pedagogika sportu Nie masz wyboru.
- Page 3: Wychowanie poprzez sport - miêdzy
- Page 7 and 8: Wychowanie poprzez sport - miêdzy
- Page 9 and 10: Wychowanie poprzez sport - miêdzy
- Page 11: Wychowanie poprzez sport - miêdzy
68<br />
wieka <strong>–</strong> jego samooceny, uznawanych<br />
wartoœci, postaw itp., nawet jeœli ani<br />
sami trenerzy, ani nawet zawodnicy<br />
mog¹ nie byæ ich œwiadomi.<br />
Tymczasem zdarza siê, ¿e ci pierwsi<br />
nie bior¹ pod uwagê faktu, ¿e pracuj¹<br />
z osobami, których osobowoœæ znajduje<br />
siê in statu nascendi. Jeszcze bardziej<br />
zdumiewaj¹ próby œwiadomego odcinania<br />
siê od pedagogicznego wymiaru pracy<br />
szkoleniowej z dzieæmi i m³odzie¿¹,<br />
uciekaj¹ce siê do argumentacji, ¿e „za<br />
wychowanie odpowiadaj¹ rodzice, a ja<br />
mam ich wyszkoliæ na odnosz¹cych sukcesy<br />
<strong>sport</strong>owców i nie bêdê sobie zawraca³<br />
g³owy niczym innym”. 1 Jeœliby<br />
przystaæ na takie pojmowanie funkcji<br />
trenera, mo¿na by w³aœciwie nie zadawaæ<br />
pytañ o zwi¹zki <strong>sport</strong>u z wychowaniem.<br />
Widzimy jednak sens ich zadawania<br />
i poszukiwania na nie odpowiedzi,<br />
bowiem s¹ one wa¿ne. Wa¿ne przede<br />
wszystkim „dla spo³eczeñstwa, oczekuj¹cego<br />
jutro wyników <strong>sport</strong>owych, ale<br />
pojutrze dobrze uformowanej osobowoœci<br />
m³odego, zdrowego obywatela”<br />
(35, s. 33; podkr. w³. KSN). Waga tego<br />
spostrze¿enia wzrasta jeszcze bardziej,<br />
gdy uœwiadomimy sobie, ¿e <strong>sport</strong> dla<br />
niektórych m³odych ludzi stanowi g³ówn¹,<br />
a czêsto jedyn¹, sferê aktywnoœci,<br />
stwarzaj¹c¹ okazjê stania siê cz³owiekiem<br />
wychowanym. Dotyczy to zw³asz-<br />
1 Taki sposób myœlenia na pewno nie charakteryzuje<br />
ca³ego œrodowiska trenerskiego, w którym<br />
jest wielu nie tylko wspania³ych fachowców<br />
od <strong>sport</strong>u, ale i wspania³ych wychowawców,<br />
jednak¿e z przytoczon¹ wy¿ej lini¹ rozumowania<br />
autor mia³ siê, niestety, okazjê nieraz<br />
stykaæ podczas prowadzenia zajêæ z pedagogiki<br />
<strong>sport</strong>u na kursach instruktorskich.<br />
Krzysztof Sas-Nowosielski<br />
cza m³odych ludzi, pochodz¹cych ze œrodowisk<br />
zaniedbanych wychowawczo,<br />
którzy stali siê wrêcz „niewra¿liwi na<br />
rutynowe œrodki i metody wychowania<br />
moralnego” (7, s. 78), a jedyne szanse<br />
ukszta³towania ich sylwetki spo³ecznomoralnej<br />
stwarzaj¹ zajêcia <strong>sport</strong>owe,<br />
maj¹ce nie tylko du¿¹ moc przyci¹gaj¹c¹<br />
z uwagi na elementy wy¿ycia fizycznego,<br />
ale tak¿e z uwagi na stwarzanie<br />
wielu okazji wprowadzania w œwiat spo-<br />
³ecznie po¿¹danych wartoœci i uczenia<br />
wielu umiejêtnoœci spo³ecznych (9). Po-<br />
³¹czenie plastycznej osobowoœci m³odych<br />
<strong>sport</strong>owców, wype³niania przez<br />
<strong>sport</strong> znacznej czêœci ich m³odego ¿ycia,<br />
z intensywnoœci¹ doœwiadczeñ nie<br />
tylko fizycznych, ale tak¿e psychospo-<br />
³ecznych, czyni ze <strong>sport</strong>u wa¿ne Ÿród³o<br />
bodŸców kszta³tuj¹cych. I w³aœnie<br />
z tego wzglêdu <strong>–</strong> jak podkreœla Z. Wy-<br />
¿nikiewicz-Kopp (34) <strong>–</strong> „<strong>sport</strong> dzieci<br />
i m³odzie¿y nie mo¿e byæ rozpatrywany<br />
pod k¹tem przysz³ych wyników <strong>sport</strong>owych<br />
(...). Na sukces <strong>sport</strong>owy bowiem<br />
trzeba czêsto d³ugo czekaæ, a nieraz<br />
mimo wszelkich starañ mo¿e siê okazaæ,<br />
¿e jest on nieosi¹galny. Nie powinno<br />
to obni¿aæ wartoœci pracy trenerskiej<br />
w wielu innych zakresach, wœród których<br />
wychowanie cz³owieka odgrywa<br />
pierwszoplanow¹ rolê” (s. 74; podkr.<br />
w³. KSN).<br />
Zarys ewolucji pogl¹dów<br />
na temat<br />
wychowawczej roli <strong>sport</strong>u<br />
Æwiczenia fizyczne i inne zabiegi<br />
hartuj¹ce postrzegano bardzo czêsto instrumentalnie,<br />
zwykle patrz¹c na nie