Lewiatan Narodów_
, smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan, , smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan,
ozwój dzieła Bożego, niektórzy, dotychczas jeszcze wierni, zniechęcali się, a dla zapewnienia sobie spokoju, ochrony dóbr i życia, odwracali się od prawdziwego fundamentu. Jednak inni, nieustraszeni, śmiało mówili: „Nie bójcie się ich! Pana, wielkiego i strasznego, wspomnijcie”. Nehemiasza 4,14. Pracowali dalej, a każdy „miał miecz przypasany do boku i tak budował” (Nehemiasza 4,18) — „miecz Ducha, którym jest Słowo Boże”. Efezjan 6,17. {WB 32.5} Nieprzyjaciółmi Boga kieruje zawsze duch nienawiści i sprzeciwu wobec Jego prawdy. Jednak od sług Bożych wymaga się takiej czujności i wierności jak dawniej. Słowa, które Chrystus skierował do pierwszych swych uczniów, odnoszą się do wszystkich Jego naśladowców aż do końca czasu: „To, co wam mówię, mówię wszystkim. Czuwajcie!” Marka 13,37. {WB 32.6} Ciemność stawała się coraz większa. Kult obrazów był coraz bardziej powszechny, panowały najbardziej absurdalne i bałwochwalcze zwyczaje. Przed obrazami paliły się świece, a do postaci na nich przedstawionych modlono się. Zabobony do tego stopnia opanowały umysły ludzkie, iż wydawało się, że człowiek stracił rozsądek. Zmysłowi i zepsuci kapłani oraz biskupi stali się miłośnikami grzesznych przyjemności. Ludzie biorąc z nich przykład, pogrążali się w zacofaniu duchowym i grzechu. {WB 32.7} Dalszy krok w papieskich uzurpacjach uczyniono w jedenastym stuleciu, kiedy papież Grzegorz VII ogłosił nieomylność Kościoła rzymskiego. Między innymi dowodził, że Kościół nigdy jeszcze nie zbłądził i nigdy — zgodnie z Pismem Świętym — zbłądzić nie może. Biblia jednak nie popierała tych twierdzeń papieża. Dumny kapłan rościł sobie prawo do ustanawiania i zrzucania z tronu władców, do nieomylności i unieważniania wszelkich Bożych i ludzkich postanowień, podczas gdy nikt nie mógł anulować wydanych przez niego zarządzeń.5 {WB 33.1} Despotyczny charakter Grzegorza VII ujawnił się jaskrawo w postępowaniu z cesarzem niemieckim, Henrykiem IV. Cesarz odważył się przeciwstawić władzy papieskiej, w odpowiedzi papież rzucił na niego klątwę kościelną i ogłosił detronizację cesarza. Henryk IV przerażony niewiernością i groźbami podwładnych mu książąt, których nakaz papieski zwolnił od przysięgi i zachęcił do buntu, zrozumiał, że pogodzenie się z Rzymem jest jedynym ratunkiem. W towarzystwie żony i wiernych sług przekroczył w zimie Alpy, żeby ukorzyć się przed papieżem. Gdy przybył do zamku w Canossie, w którym przebywał Grzegorz VII, zaprowadzono go bez orszaku przybocznego na podwórze, gdzie na ostrym mrozie, z odkrytą głową i boso, w pokutniczym odzieniu, czekał na pozwolenie zobaczenia się z papieżem. Dopiero po trzech dniach modlitwy i postu był doprowadzony do niego i mógł prosić o wybaczenie. Grzegorz VII udzielił mu swego przebaczenia, lecz pod warunkiem, że Henryk jedynie za przyzwoleniem papieskim obejmie tron i będzie 32
sprawował władzę cesarską. Rozzuchwalony zwycięstwem papież, chełpił się odtąd, że do jego obowiązków należy upokarzanie monarchów. {WB 33.2} Jakże jaskrawa jest różnica między wyniosłą i bezwzględną postawą tego arcykapłana a pokorą i łagodnością Chrystusa, który puka do drzwi serca i prosi o wstęp, by móc dać przebaczenie oraz pokój, i który nauczał uczniów: „I ktokolwiek by chciał być między wami pierwszy; niech będzie sługą waszym”. Mateusza 20,27. {WB 33.3} Następne stulecia były świadkami dalszego mnożenia się błędnych nauk wywodzących się z Rzymu. Jeszcze przed powstaniem papiestwa nauki pogańskich filozofów wywierały duży wpływ na Kościół. Liczni chrześcijanie, pozornie nawróceni, nie tylko sami trwali w zasadach filozofii pogańskiej, ale narzucali je innym, aby wzmocnić swe wpływy. W ten sposób do religii chrześcijańskiej wkradły się poważne błędy. Dominującym błędem była wiara w nieśmiertelność duszy ludzkiej i jej życie po śmierci. W konsekwencji tego powstała nauka o wiecznych mękach piekielnych. Nauki te stanowiły fundament, na którym Rzym budował dalsze dogmaty, takie jak wstawiennictwo świętych i kult Marii. {WB 33.4} Było to przygotowaniem drogi dla dalszych doktrynalnych wymysłów, z których jednym, pogańskiego pochodzenia, jest nauka o czyśćcu, mająca na celu zastraszenie małowiernych i zabobonnych.6 Nauka ta głosi istnienie miejsca mąk, gdzie dusze osób nie zasługujących na wieczne potępienie odbywają pokutę za swe grzechy i mogą być stamtąd wzięte do nieba, gdy zostaną uwolnione od wszelkiego zła. {WB 33.5} Inny jeszcze wymysł pozwolił Rzymowi wykorzystywać bojaźń i grzechy swych poddanych. Była nim nauka o odpustach.7 Wszystkim, którzy wzięliby udział w wojnach papieskich prowadzonych w celu rozszerzenia jego świeckiej władzy bądź ukarania nieprzyjaciół czy zniszczenia tych, którzy odważyli się odmówić Rzymowi duchowego zwierzchnictwa, zapewniono całkowite odpuszczenie grzechów przeszłych, obecnych i przyszłych oraz uwolnienie od wszelkich kar i mąk, zasądzonych za popełnione przestępstwa. Uczono też, że można również uwolnić się od grzechów oraz wybawić dusze zmarłych przyjaciół przez ofiarowanie pieniędzy na Kościół. Dzięki tym naukom Rzym napełnił swe skarbce, z których mógł czerpać na wystawne, beztroskie i dostatnie życie rzekomych następców Tego, który nawet nie miał gdzie głowy schronić. {WB 33.6} Biblijną wieczerzę Pańską zastąpiono wypaczającą jej sens ofiarą mszy świętej.8 Kapłani podczas tej bezskutecznej ceremonii udawali, że dokonują przemiany zwykłego chleba i wina na rzeczywiste ciało i krew Chrystusa i z zarozumialstwem twierdzili, że mają moc tworzenia Boga, Twórcy wszechrzeczy. Pod groźbą śmierci żądano od wyznawców uznania tych heretyckich nauk obrażających Boga, a tych, którzy się im sprzeciwiali masowo palono na stosach. — Patrz kardynał Wiseman, The Real Presence of the Body and Jezus Christ in the Blessed Eucharist, Proved From the Scripture VIII, 3,26. {WB 34.1} 33
- Page 2: New Covenant Publications Internati
- Page 5 and 6: Ta strona została celowo pozostawi
- Page 7 and 8: Podziękowania Dedykowane Bogu.
- Page 9 and 10: 1
- Page 11 and 12: Spis treści Rozdział 1 — Wizja
- Page 13 and 14: 5
- Page 15 and 16: ofiara, związana została na ołta
- Page 17 and 18: gniewu, którą lud na sądzie będ
- Page 19 and 20: Gdy Jezus wypowiedział proroctwo o
- Page 21 and 22: tych, którzy odrzucili Jego ewange
- Page 23 and 24: miasto. W tym czasie także w cały
- Page 25 and 26: Gdy niepostrzeżenie wrzucono do ś
- Page 27 and 28: Tesaloniczan 2,8. Jak kiedyś Izrae
- Page 29 and 30: Katakumby były wtedy schronieniem
- Page 31 and 32: dobrowolnie na pokusy szatana, dlat
- Page 33 and 34: ponieważ niepokutującym grzesznik
- Page 35 and 36: Rozdział 3 — Duchowej Ciemności
- Page 37 and 38: dano im możliwość czczenia obraz
- Page 39: W miejsce Chrystusa za prawdziwą o
- Page 43 and 44: Rozdział 4 — lśniące Światło
- Page 45 and 46: Wśród tych, którzy oparli się a
- Page 47 and 48: łączono ze wspaniałymi obrazami
- Page 49 and 50: osobom, których serca zdawały si
- Page 51 and 52: współczucia dla grzesznych ludzi
- Page 53 and 54: Rzym nie mógł darować. Postanowi
- Page 55 and 56: Rozdział 5 — Mistrz Prawdy Przed
- Page 57 and 58: stawiał ponad obowiązek dziecięc
- Page 59 and 60: Jednak do sądu Wiklif udał się w
- Page 61 and 62: Apelując do zdrowego rozsądku, Wi
- Page 63 and 64: sposób, może przeciwny moim życz
- Page 65 and 66: ukrytych miejscach, znajdując schr
- Page 67 and 68: Na uniwersytecie Hus odznaczał si
- Page 69 and 70: ewangelii, dopomogły jedynie jej s
- Page 71 and 72: najwyższych dostojników trzymało
- Page 73 and 74: dowiecie się, jak łaskawy okazał
- Page 75 and 76: próbując odeprzeć oskarżenie sk
- Page 77 and 78: wystawność, dumę i wszystkie wys
- Page 79 and 80: poległo z ich rąk. W ręce zwyci
- Page 81 and 82: którzy pozostali, unikając ognia
- Page 83 and 84: Spragniony był wiedzy, a jego gorl
- Page 85 and 86: wspaniałych komnatach, ubierali si
- Page 87 and 88: Gdy Tetzel zjawił się w jakimś m
- Page 89 and 90: go o zbyt pochopne i impulsywne pos
ozwój dzieła Bożego, niektórzy, dotychczas jeszcze wierni, zniechęcali się, a dla<br />
zapewnienia sobie spokoju, ochrony dóbr i życia, odwracali się od prawdziwego<br />
fundamentu. Jednak inni, nieustraszeni, śmiało mówili: „Nie bójcie się ich! Pana, wielkiego<br />
i strasznego, wspomnijcie”. Nehemiasza 4,14. Pracowali dalej, a każdy „miał miecz<br />
przypasany do boku i tak budował” (Nehemiasza 4,18) — „miecz Ducha, którym jest Słowo<br />
Boże”. Efezjan 6,17. {WB 32.5}<br />
Nieprzyjaciółmi Boga kieruje zawsze duch nienawiści i sprzeciwu wobec Jego prawdy.<br />
Jednak od sług Bożych wymaga się takiej czujności i wierności jak dawniej. Słowa, które<br />
Chrystus skierował do pierwszych swych uczniów, odnoszą się do wszystkich Jego<br />
naśladowców aż do końca czasu: „To, co wam mówię, mówię wszystkim.<br />
Czuwajcie!” Marka 13,37. {WB 32.6}<br />
Ciemność stawała się coraz większa. Kult obrazów był coraz bardziej powszechny,<br />
panowały najbardziej absurdalne i bałwochwalcze zwyczaje. Przed obrazami paliły się<br />
świece, a do postaci na nich przedstawionych modlono się. Zabobony do tego stopnia<br />
opanowały umysły ludzkie, iż wydawało się, że człowiek stracił rozsądek. Zmysłowi i<br />
zepsuci kapłani oraz biskupi stali się miłośnikami grzesznych przyjemności. Ludzie biorąc z<br />
nich przykład, pogrążali się w zacofaniu duchowym i grzechu. {WB 32.7}<br />
Dalszy krok w papieskich uzurpacjach uczyniono w jedenastym stuleciu, kiedy papież<br />
Grzegorz VII ogłosił nieomylność Kościoła rzymskiego. Między innymi dowodził, że<br />
Kościół nigdy jeszcze nie zbłądził i nigdy — zgodnie z Pismem Świętym — zbłądzić nie<br />
może. Biblia jednak nie popierała tych twierdzeń papieża. Dumny kapłan rościł sobie prawo<br />
do ustanawiania i zrzucania z tronu władców, do nieomylności i unieważniania wszelkich<br />
Bożych i ludzkich postanowień, podczas gdy nikt nie mógł anulować wydanych przez niego<br />
zarządzeń.5 {WB 33.1}<br />
Despotyczny charakter Grzegorza VII ujawnił się jaskrawo w postępowaniu z cesarzem<br />
niemieckim, Henrykiem IV. Cesarz odważył się przeciwstawić władzy papieskiej, w<br />
odpowiedzi papież rzucił na niego klątwę kościelną i ogłosił detronizację cesarza. Henryk<br />
IV przerażony niewiernością i groźbami podwładnych mu książąt, których nakaz papieski<br />
zwolnił od przysięgi i zachęcił do buntu, zrozumiał, że pogodzenie się z Rzymem jest<br />
jedynym ratunkiem. W towarzystwie żony i wiernych sług przekroczył w zimie Alpy, żeby<br />
ukorzyć się przed papieżem. Gdy przybył do zamku w Canossie, w którym przebywał<br />
Grzegorz VII, zaprowadzono go bez orszaku przybocznego na podwórze, gdzie na ostrym<br />
mrozie, z odkrytą głową i boso, w pokutniczym odzieniu, czekał na pozwolenie zobaczenia<br />
się z papieżem. Dopiero po trzech dniach modlitwy i postu był doprowadzony do niego i<br />
mógł prosić o wybaczenie. Grzegorz VII udzielił mu swego przebaczenia, lecz pod<br />
warunkiem, że Henryk jedynie za przyzwoleniem papieskim obejmie tron i będzie<br />
32