Lewiatan Narodów_

, smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan, , smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan,

bibliomaniapublications
from bibliomaniapublications More from this publisher
12.07.2024 Views

niezrozumiałe porównywał z innymi tekstami, które miały jakikolwiek związek z rozważanym przez niego zagadnieniem. Badał każde słowo pod względem jego stosunku do treści cytatu i kiedy jego rozumienie danego tekstu zgadzało się z kontekstem wypowiedzi, trudność była pokonana. W ten sposób, gdy napotykał na fragmenty trudne do zrozumienia, zawsze znajdował ich wyjaśnienie w innych częściach Biblii. Ponieważ studiował ją z gorliwością i modlitwą, prosząc Boga o światło zrozumienia, to sprawy, które dawniej wydawały mu się niejasne, stawały się teraz zrozumiałe. Przekonał się o prawdzie słów psalmisty: „Wykład słów twoich oświeca, daje rozum prostaczkom”. Psalmów 119,130. {WB 169.4} Z ogromnym zainteresowaniem badał Księgę Daniela i Apokalipsę Jana, stosując te same zasady interpretacji jak przy innych fragmentach Biblii, i z radością stwierdził, że prorocze symbole mogą być odczytane. Spostrzegł, że przepowiednie biblijne dokładnie się spełniły, że wszystkie obrazy, podobieństwa, metafory i porównania są wyjaśnione albo w bezpośrednim kontekście, albo w innych wypowiedziach Biblii i tak objaśnione muszą być rozumiane dosłownie. „Przekonałem się — powiedział — że Biblia jest systemem objawionych prawd, tak wyraźnie i jasno podanych, że nawet najprostszy człowiek nie potrzebuje błądzić”. — Bliss, Memories of William Miller 70. W miarę jak krok po kroku śledził proroctwa, każde ogniwo z łańcuchem prawdy nagradzało jego wysiłki. Aniołowie kierowali jego myślami i odkrywali mu znaczenie Słowa Bożego. {WB 169.5} Biorąc sposób wypełnienia się proroctw dotyczących przeszłości za kryterium spełnienia się tych, które dotyczyły przyszłości, Miller przekonał się, że powszechny wówczas pogląd o duchowym panowaniu Chrystusa — ziemskim tysiącletnim królestwie przed końcem świata — nie znajduje potwierdzenia w Słowie Bożym. Nauka, mówiąca o tysiącletnim królestwie sprawiedliwości i pokoju przed osobistym powrotem Pana, odsuwa grozę dnia Pańskiego daleko w przyszłość. Choć może jest przez to atrakcyjna, to jednak nie zgadza się z nauką Chrystusa i Jego apostołów. Zbawiciel oświadczył bowiem, że pszenica i kąkol będą rosnąć razem aż do czasu żniw, to znaczy do końca świata (Mateusza 13,30.38-41), że „ludzie źli i oszuści coraz bardziej brnąć będą w zło” (2 Tymoteusza 3,13), że „w dniach ostatecznych nastaną trudne czasy” (2 Tymoteusza 3,1) i że królestwo ciemności trwać będzie aż do przyjścia Pana, który zniszczy je „tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem przyjścia swego”. 2 Tesaloniczan 2,8. {WB 170.1} Kościół apostolski nie uznawał nauki o nawróceniu się całego świata i duchowym królestwie Chrystusa. Przyjęła się ona wśród chrześcijan dopiero na początku XVIII wieku. Jak każdy błąd, miała swoje zgubne skutki. Głosiła, że przyjścia Pańskiego należy oczekiwać w dalekiej przyszłości i powstrzymywała ludzi od zważania na znaki, zwiastujące Jego powrót. Napełniła wiernych poczuciem pewności i bezpieczeństwa, któremu brak było należytego uzasadnienia i spowodowała, że wielu zaniechało przygotowań na przyjście Pana. {WB 170.2} 212

Miller stwierdził, że Pismo Święte wyraźnie uczy o rzeczywistym i osobistym przyjściu Chrystusa. Apostoł Paweł mówi: „Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba”. 1 Tesaloniczan 4,16. Zbawiciel oświadczył, że wszyscy ludzie „ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą”. Mateusza 24,30. „Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego”. Mateusza 24,27. Towarzyszyć mu będą wszystkie zastępy niebios. Syn Człowieczy przyjdzie „w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim”. Mateusza 25,31. „I pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych jego...”. Mateusza 24,31. {WB 170.3} Przy Jego przyjściu sprawiedliwi zmarli zostaną wskrzeszeni, a sprawiedliwi żyjący — przemienieni. Apostoł Paweł powiedział: „Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w okamgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej, bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. Albowiem to, co skażone, musi przyoblec się w to, co nieskażone, a to co śmiertelne musi przyoblec się w nieśmiertelność”. 1 Koryntian 15,51-53. W liście do Tesaloniczan, po opisaniu przyjścia Pana, apostoł ten stwierdza: „Najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem”. 1 Tesaloniczan 4,16-17. {WB 170.4} Lud Chrystusa będzie mógł odziedziczyć królestwo dopiero po Jego powrocie. Zbawiciel powiedział: „Ale gdy przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim, wtedy zasiądzie na tronie swej chwały. I będą zgromadzone przed nim wszystkie narody, i odłączy jedne od drugich, jak pasterz odłącza owce od kozłów. I ustawi owce po swojej prawicy, a kozły po lewicy. Wtedy powie król tym po swojej prawicy. Pójdźcie, błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia świata”. Mateusza 25,31-34. Z podanych wyżej tekstów wynika, że przy powtórnym przyjściu Syna Człowieczego zmarli zostaną wzbudzeni nieskazitelni, a żywi przemienieni. Ta wielka przemiana przygotuje ich do odziedziczenia królestwa, bowiem jak stwierdza apostoł Paweł: „Ciało i krew nie mogą dziedziczyć królestwa Bożego ani to, co skażone nie odziedziczy tego, co nieskażone”. 1 Koryntian 15,50. Człowiek w swym obecnym stanie jest śmiertelny i skazitelny. Natomiast królestwo Boże będzie nieskazitelne i trwające wiecznie. Dlatego człowiek w swej obecnej naturze nie może tego królestwa odziedziczyć. Ale gdy przyjdzie Jezus, obdarzy swój lud nieśmiertelnością i wezwie go, aby objął w posiadanie królestwo, którego do tej pory był tylko dziedzicem. {WB 170.5} Te i inne biblijne cytaty dla Millera były wyraźnym dowodem, że wydarzenia, o których ogólnie mniemano, iż będą miały miejsce przed powrotem Chrystusa — jak np. powszechne panowanie pokoju i ustanowienie królestwa Bożego na ziemi — w rzeczywistości nastaną dopiero po Jego powtórnym przyjściu. Dostrzegł ponadto, że wszystkie znaki czasu i stan świata odpowiadają proroczemu opisowi ostatecznych dni. Studiując jedynie Pismo Święte 213

niezrozumiałe porównywał z innymi tekstami, które miały jakikolwiek związek z<br />

rozważanym przez niego zagadnieniem. Badał każde słowo pod względem jego stosunku do<br />

treści cytatu i kiedy jego rozumienie danego tekstu zgadzało się z kontekstem wypowiedzi,<br />

trudność była pokonana. W ten sposób, gdy napotykał na fragmenty trudne do zrozumienia,<br />

zawsze znajdował ich wyjaśnienie w innych częściach Biblii. Ponieważ studiował ją z<br />

gorliwością i modlitwą, prosząc Boga o światło zrozumienia, to sprawy, które dawniej<br />

wydawały mu się niejasne, stawały się teraz zrozumiałe. Przekonał się o prawdzie słów<br />

psalmisty: „Wykład słów twoich oświeca, daje rozum prostaczkom”. Psalmów<br />

119,130. {WB 169.4}<br />

Z ogromnym zainteresowaniem badał Księgę Daniela i Apokalipsę Jana, stosując te<br />

same zasady interpretacji jak przy innych fragmentach Biblii, i z radością stwierdził, że<br />

prorocze symbole mogą być odczytane. Spostrzegł, że przepowiednie biblijne dokładnie się<br />

spełniły, że wszystkie obrazy, podobieństwa, metafory i porównania są wyjaśnione albo w<br />

bezpośrednim kontekście, albo w innych wypowiedziach Biblii i tak objaśnione muszą być<br />

rozumiane dosłownie. „Przekonałem się — powiedział — że Biblia jest systemem<br />

objawionych prawd, tak wyraźnie i jasno podanych, że nawet najprostszy człowiek nie<br />

potrzebuje błądzić”. — Bliss, Memories of William Miller 70. W miarę jak krok po kroku<br />

śledził proroctwa, każde ogniwo z łańcuchem prawdy nagradzało jego wysiłki. Aniołowie<br />

kierowali jego myślami i odkrywali mu znaczenie Słowa Bożego. {WB 169.5}<br />

Biorąc sposób wypełnienia się proroctw dotyczących przeszłości za kryterium spełnienia<br />

się tych, które dotyczyły przyszłości, Miller przekonał się, że powszechny wówczas pogląd<br />

o duchowym panowaniu Chrystusa — ziemskim tysiącletnim królestwie przed końcem<br />

świata — nie znajduje potwierdzenia w Słowie Bożym. Nauka, mówiąca o tysiącletnim<br />

królestwie sprawiedliwości i pokoju przed osobistym powrotem Pana, odsuwa grozę dnia<br />

Pańskiego daleko w przyszłość. Choć może jest przez to atrakcyjna, to jednak nie zgadza się<br />

z nauką Chrystusa i Jego apostołów. Zbawiciel oświadczył bowiem, że pszenica i kąkol<br />

będą rosnąć razem aż do czasu żniw, to znaczy do końca świata (Mateusza 13,30.38-41), że<br />

„ludzie źli i oszuści coraz bardziej brnąć będą w zło” (2 Tymoteusza 3,13), że „w dniach<br />

ostatecznych nastaną trudne czasy” (2 Tymoteusza 3,1) i że królestwo ciemności trwać<br />

będzie aż do przyjścia Pana, który zniszczy je „tchnieniem ust swoich i zniweczy blaskiem<br />

przyjścia swego”. 2 Tesaloniczan 2,8. {WB 170.1}<br />

Kościół apostolski nie uznawał nauki o nawróceniu się całego świata i duchowym<br />

królestwie Chrystusa. Przyjęła się ona wśród chrześcijan dopiero na początku XVIII wieku.<br />

Jak każdy błąd, miała swoje zgubne skutki. Głosiła, że przyjścia Pańskiego należy<br />

oczekiwać w dalekiej przyszłości i powstrzymywała ludzi od zważania na znaki,<br />

zwiastujące Jego powrót. Napełniła wiernych poczuciem pewności i bezpieczeństwa,<br />

któremu brak było należytego uzasadnienia i spowodowała, że wielu zaniechało<br />

przygotowań na przyjście Pana. {WB 170.2}<br />

212

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!