Lewiatan Narodów_

, smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan, , smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan,

bibliomaniapublications
from bibliomaniapublications More from this publisher
12.07.2024 Views

wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Chrystusa Jezusa”, było „błogosławioną nadzieją”. Tytusa 2,13. Gdy chrześcijanie z Tesalonik opłakiwali swoich umiłowanych zmarłych, którzy mieli nadzieję dożycia do dnia powrotu Pana, apostoł Paweł, ich nauczyciel, przypomniał im o zmartwychwstaniu, jakie będzie miało miejsce przy powtórnym przyjściu Chrystusa. Wtedy to umarli w Chrystusie powstaną z martwych i razem z żyjącymi zabrani zostaną w powietrze na spotkanie Pana. „I tak zawsze będziemy z Panem. Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy”. 1 Tesaloniczan 4,16-18. {WB 160.5} Na skalistej wyspie Patmos umiłowany uczeń usłyszał taką obietnicę: „Zaiste przyjdę rychło”. Jego pełna tęsknoty odpowiedź wyraża modlitwę pielgrzymującego Kościoła: „Amen przyjdź, Panie Jezu!” Objawienie 22,20. {WB 160.6} Z więzień, szafotów i stosów, gdzie święci i męczennicy składali świadectwo prawdzie, słychać było przez całe wieki ten głos nadziei i wiary. „Przekonani o zmartwychwstaniu Chrystusa, a tym samym o swoim własnym w dzień Jego przyjścia, pogardzali śmiercią — mówi jeden z tych chrześcijan — i byli ponad nią”. — Daniel T. Taylor, The Reign of Christ on Earth, or The Voice of the Church in All Ages 33. Byli gotowi zejść do grobu, aby „wstać wolnymi”. — Tamże 54. Oczekiwali na „przyjście z nieba Pana w obłokach i chwale Ojca”, „przynoszącego sprawiedliwym królestwo niebios”. Tę samą wiarę posiadali waldensi (tamże 129-132), a Wiklif widział w zjawieniu się Zbawiciela nadzieję Kościoła. — Tamże 132-134. {WB 160.7} Luter oświadczył: „Zaiste wierzę, że dzień sądu nastąpi nie później niż za trzysta lat. Bóg nie chce i nie może już dłużej znieść tego niezbożnego świata”. „Zbliża się wielki dzień, w którym królestwo zła zostanie obalone”. — Tamże 158.134. {WB 161.1} „Ten stary świat jest już blisko swego końca” — powiedział Melanchton. Kalwin wzywał chrześcijan, „by zdecydowanie i gorąco pragnęli przyjścia dnia Pańskiego jako najwspanialszego ze wszystkich wydarzeń”. Oświadczył, że „cała rodzina wierzących będzie mieć przed oczyma ten dzień”. „Musimy łaknąć Chrystusa, szukać Go, rozmyślać o Nim aż do nadejścia tego wielkiego dnia, kiedy nasz Pan objawi w pełni wspaniałość swego królestwa”. — Tamże 158.134. {WB 161.2} „Czy Pan Jezus nie wzniósł się w naszym ciele do nieba — mówił Knox, reformator szkocki — i czy nie powróci? Wiemy, że powróci i to wkrótce”. Ridley i Latimer, którzy oddali swe życie za prawdę, z wiarą oczekiwali przyjścia Pana. Ridley napisał: „Świat bez wątpienia — wierzę w to i dlatego to mówię — zmierza ku swemu końcowi. Wołajmy zatem w naszych sercach razem z Janem, sługą Bożym: «Przyjdź rychło, Panie Jezu»”. — Tamże 151.145. {WB 161.3} 200

Baxter powiedział: „Myśl o przyjściu Pana jest dla mnie najsłodsza i najradośniejsza”. — Richard Baxter, Works XVII, 555. „Zadaniem wiary i cechą świętych jest umiłowanie Jego przyjścia i oczekiwanie na tę błogosławioną nadzieję. Jeżeli śmierć jest ostatnim wrogiem, który ma być zniszczony przy zmartwychwstaniu, to możemy zrozumieć, jak gorąco chrześcijanie powinni pragnąć i modlić się o powrót Chrystusa, gdy dokona się to pełne i ostateczne zwycięstwo”. — Tamże XVII, 500. „Jest to dzień, którego oczekiwać, pragnąć i spodziewać się powinni wszyscy wierzący, jako zakończenie dzieła zbawienia oraz spełnienie wszystkich ich pragnień i dążeń”. „Przyśpiesz, o Panie, ten błogosławiony dzień”. — Tamże XVII, 182-183. Taka była nadzieja Kościoła apostolskiego, Kościoła „na pustyni” i reformatorów. {WB 161.4} Proroctwo przepowiada nie tylko sposób i cel powtórnego przyjścia Chrystusa, ale podaje także znaki, po których można poznać, kiedy to się stanie. Jezus powiedział: „I będą znaki na słońcu, księżycu i na gwiazdach”. Łukasza 21,25. „Zaćmi się słońce i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem. I gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone. A wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach z wielką mocą i chwałą”. Marka 13,24-26. Apostoł Jan tak opisuje pierwszy ze znaków, który poprzedzi powrót Chrystusa: „Powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew”. Objawienie 6,12. {WB 161.5} Znaki te zaczęto spostrzegać w końcu XVIII wieku. Spełnieniem się przepowiedni było najstraszniejsze, jakie dotychczas zanotowano, trzęsienie ziemi w roku 1755. Powszechnie znane jako trzęsienie ziemi w Lizbonie, objęło jednak swym zasięgiem większą część Europy, Afryki i Ameryki. Zanotowano je w Grenlandii, Indiach Zachodnich, na wyspie Madera, w Szwecji, Norwegii, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Objęło ono przestrzeń nie mniejszą niż 10 400 000 km2. W Afryce wstrząs był prawie tak samo gwałtowny jak w Europie. Zniszczona została większa część Algieru. W niewielkiej odległości od Maroka ziemia pochłonęła wieś z 8-10 tysiącami mieszkańców. Potężna fala, porywająca miasta i powodująca wielkie zniszczenie, runęła na wybrzeża Hiszpanii i Afryki. {WB 161.6} Najgwałtowniejsze wstrząsy miały miejsce w Hiszpanii i Portugalii. Do Kadyksu wdarła się fala, jak powiadają, o wysokości osiemnastu metrów. „Niektóre z największych gór Portugalii zaczęły się gwałtownie trząść od podstaw. Ich szczyty otworzyły się i w niepojęty sposób zostały rozłupane i rozdarte, a ogromne kawały skał spadły w pobliskie doliny. Opowiadano, że z gór tych wydobywały się płomienie”. — Sir Charles, Lyell, Principles of Geology 495. {WB 161.7} „W Lizbonie «usłyszano podziemny grzmot i w chwilę potem na skutek potężnego wstrząsu runęła większa część miasta. W przeciągu sześciu minut zginęło sześćdziesiąt tysięcy ludzi. Morze cofnęło się najpierw, odkrywając piaszczyste dno, a potem wróciło, podnosząc się o ponad piętnaście metrów powyżej normalnego poziomu». Innym 201

Baxter powiedział: „Myśl o przyjściu Pana jest dla mnie najsłodsza i najradośniejsza”.<br />

— Richard Baxter, Works XVII, 555. „Zadaniem wiary i cechą świętych jest umiłowanie<br />

Jego przyjścia i oczekiwanie na tę błogosławioną nadzieję. Jeżeli śmierć jest ostatnim<br />

wrogiem, który ma być zniszczony przy zmartwychwstaniu, to możemy zrozumieć, jak<br />

gorąco chrześcijanie powinni pragnąć i modlić się o powrót Chrystusa, gdy dokona się to<br />

pełne i ostateczne zwycięstwo”. — Tamże XVII, 500. „Jest to dzień, którego oczekiwać,<br />

pragnąć i spodziewać się powinni wszyscy wierzący, jako zakończenie dzieła zbawienia<br />

oraz spełnienie wszystkich ich pragnień i dążeń”. „Przyśpiesz, o Panie, ten błogosławiony<br />

dzień”. — Tamże XVII, 182-183. Taka była nadzieja Kościoła apostolskiego, Kościoła „na<br />

pustyni” i reformatorów. {WB 161.4}<br />

Proroctwo przepowiada nie tylko sposób i cel powtórnego przyjścia Chrystusa, ale<br />

podaje także znaki, po których można poznać, kiedy to się stanie. Jezus powiedział: „I będą<br />

znaki na słońcu, księżycu i na gwiazdach”. Łukasza 21,25. „Zaćmi się słońce i księżyc nie<br />

zajaśnieje swoim blaskiem. I gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą<br />

poruszone. A wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach z wielką mocą i<br />

chwałą”. Marka 13,24-26. Apostoł Jan tak opisuje pierwszy ze znaków, który poprzedzi<br />

powrót Chrystusa: „Powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czarny wór, a cały<br />

księżyc poczerwieniał jak krew”. Objawienie 6,12. {WB 161.5}<br />

Znaki te zaczęto spostrzegać w końcu XVIII wieku. Spełnieniem się przepowiedni było<br />

najstraszniejsze, jakie dotychczas zanotowano, trzęsienie ziemi w roku 1755. Powszechnie<br />

znane jako trzęsienie ziemi w Lizbonie, objęło jednak swym zasięgiem większą część<br />

Europy, Afryki i Ameryki. Zanotowano je w Grenlandii, Indiach Zachodnich, na wyspie<br />

Madera, w Szwecji, Norwegii, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Objęło ono przestrzeń nie<br />

mniejszą niż 10 400 000 km2. W Afryce wstrząs był prawie tak samo gwałtowny jak w<br />

Europie. Zniszczona została większa część Algieru. W niewielkiej odległości od Maroka<br />

ziemia pochłonęła wieś z 8-10 tysiącami mieszkańców. Potężna fala, porywająca miasta i<br />

powodująca wielkie zniszczenie, runęła na wybrzeża Hiszpanii i Afryki. {WB 161.6}<br />

Najgwałtowniejsze wstrząsy miały miejsce w Hiszpanii i Portugalii. Do Kadyksu wdarła<br />

się fala, jak powiadają, o wysokości osiemnastu metrów. „Niektóre z największych<br />

gór Portugalii zaczęły się gwałtownie trząść od podstaw. Ich szczyty otworzyły się i w<br />

niepojęty sposób zostały rozłupane i rozdarte, a ogromne kawały skał spadły w pobliskie<br />

doliny. Opowiadano, że z gór tych wydobywały się płomienie”. — Sir Charles, Lyell,<br />

Principles of Geology 495. {WB 161.7}<br />

„W Lizbonie «usłyszano podziemny grzmot i w chwilę potem na skutek potężnego<br />

wstrząsu runęła większa część miasta. W przeciągu sześciu minut zginęło sześćdziesiąt<br />

tysięcy ludzi. Morze cofnęło się najpierw, odkrywając piaszczyste dno, a potem wróciło,<br />

podnosząc się o ponad piętnaście metrów powyżej normalnego poziomu». Innym<br />

201

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!