Lewiatan Narodów_
, smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan, , smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan,
uciechom, by zagłuszyć głos sumienia, ale i to nie pomagało. Po pewnym czasie zaczął studiować Nowy Testament i ten wraz z pismami Lutra doprowadził go do przyjęcia wiary protestanckiej. Wkrótce potem stał się naocznym świadkiem ścięcia w sąsiedniej wiosce pewnego mężczyzny za to, że został on w wieku dorosłym po raz drugi ochrzczony. Ten wypadek skłonił go do studiowania Biblii pod kątem zagadnienia chrztu. Nie znalazł w niej żadnych dowodów na potwierdzenie katolickiej praktyki chrztu niemowląt, doszukał się za to, że warunkiem otrzymania chrztu jest wiara i pokuta. {WB 126.4} Menno porzucił Kościół rzymski i poświęcił się głoszeniu prawdy, która została mu objawiona. W tym samym czasie pojawili się zarówno w Niemczech, jak i w Niderlandach fanatycy, którzy rozpowszechniali niedorzeczne i buntownicze w duchu nauki, występując przy tym przeciwko wszelkiemu porządkowi i zasadom przyzwoitości, a także stosując przemoc i podjudzając do buntów. Menno przewidział skutki tego rodzaju wystąpień i energicznie przeciwstawił się bałamutnym naukom i urojeniom fanatyków. Jednak wielu zostało zwiedzionych przez tych ludzi, choć potem odrzucili ich zgubne teorie. W Holandii żyli jeszcze potomkowie dawnych chrześcijan — owoce nauki waldensów i właśnie wśród tej grupy Menno gorliwie i skutecznie pracował. {WB 127.1} Przez dwadzieścia pięć lat podróżował wraz z żoną i dziećmi, znosząc trudy i niewygody, często narażając swe życie na szwank. Przemierzał Niderlandy i północne Niemcy, pracując przeważnie wśród niższych klas, choć jego wpływy sięgały daleko poza nie. Z natury elokwentny, choć posiadający tylko niewielkie wykształcenie, był człowiekiem o nieposzlakowanej prawości, pokornym duchu, łagodnych obyczajach oraz szczerej i gorliwej pobożności. Zasady, których nauczał, stosował we własnym życiu, przez co zdobywał zaufanie ludu. Jego naśladowcy byli uciskani i rozproszeni. Mocno cierpieli z powodu mylenia ich z fanatykami. Jednak wielu ludzi nawróciło się w okresie jego działalności. {WB 127.2} Nauki reformacji nigdzie nie zostały tak szeroko przyjęte, jak w Niderlandach i w niewielu krajach ich zwolennicy doznali tak strasznych prześladowań jak właśnie tutaj. W Niemczech Karol V zakazał głoszenia nowych nauk i chętnie widziałby wszystkich ich wyznawców na stosie, ale książęta swym śmiałym wystąpieniem pohamowali króla. W Niderlandach jego władza była większa, a edykty prześladujące protestantów ukazywały się jeden po drugim. Czytanie Biblii, jak również jej głoszenie, a nawet rozmawianie na jej temat było karane śmiercią na stosie. Modlenie się w ukryciu, wstrzymywanie się od składania czci świętym obrazom, a także śpiewanie psalmów również podlegało karze śmierci. Nawet ci, którzy wyrzekli się swej wiary, także ginęli. Mężczyzn zabijano mieczem, a kobiety żywcem zakopywano. Tysiące traciły życie za rządów Karola V i Filipa II. {WB 127.3} 156
Pewnego razu postawiono przed inkwizytorami całą rodzinę, oskarżoną o nieobecność na mszy i odprawianie nabożeństwa w domu. Gdy spytano najmłodszego syna o religijne praktyki rodziny, chłopiec odpowiedział: „Klękamy i modlimy się, żeby Bóg oświecił nasze umysły i chciał przebaczyć nam grzechy. Modlimy się za naszego panującego księcia, aby jego rządy były pomyślne, a życie szczęśliwe. Modlimy się za nasze władze miejskie, ażeby je Bóg ochraniał”. — Wylie XVIII, 6. Niektórzy z sędziów byli głęboko wzruszeni, a jednak ojciec i jeden z synów zostali spaleni na stosie. {WB 127.4} Wściekłość prześladowców równoważona była wiarą męczenników. Nie tylko mężczyźni, ale także kobiety i młode dziewczęta odznaczały się niewzruszoną odwagą. „Żony stawały obok stosów, na których paleni byli ich mężowie i gdy ci ginęli w płomieniach, szeptały im słowa pociechy, albo śpiewały psalmy, by dodać męczennikom otuchy. Dziewczęta kładły się do grobów, jakby szły do swojej sypialni na nocny spoczynek, w najpiękniejszych strojach szły na szafot albo w płomienie, jak na uroczystość ślubną”. — Tamże XVIII, 6. {WB 127.5} Jak w czasach, kiedy pogaństwo chciało zniszczyć ewangelię, tak i teraz krew chrześcijan była nasieniem. — Patrz Tertulian, Apologia 50. Prześladowania sprawiały, że zwiększała się liczba wiernych. Monarcha, doprowadzony do szaleństwa niepokonaną stanowczością ludu, rok po roku zwiększał swe okrucieństwa, lecz i to nie pomagało. Za czasów Wilhelma Orańskiego rewolucja przyniosła wreszcie Holandii wolność wyznania. {WB 127.6} W górach Piemontu, na równinach Francji, na wybrzeżach Holandii rozwój ewangelii znaczony był krwią jej uczniów, natomiast do krajów Europy Północnej Słowo Boże znalazło pokojowy wstęp. Wittenberscy studenci, wracając do domów, przynieśli do Skandynawii wiarę ewangelicką. Światło szerzyło się także dzięki publikacji pism Lutra. Prosty i wytrzymały lud Północy odwrócił się od zepsucia, wystawności i zabobonów Rzymu, aby powitać czystość, prostotę i życiodajne prawdy Biblii. {WB 128.1} Tausen, reformator duński, był synem rolnika. Od wczesnych lat chłopiec odznaczał się bystrym umysłem. Pragnął kształcić się, ale nie pozwalały mu na to warunki materialne rodziców, wstąpił więc do klasztoru. Tutaj pilność i uczciwość zyskały mu łaskę przeora. Zauważono, że posiada zdolności, które mogą się w przyszłości przysłużyć Kościołowi. Postanowiono więc kształcić go w jednym z uniwersytetów Niemiec lub Niderlandów. Młodemu studentowi pozwolono samemu wybrać uczelnię z zastrzeżeniem jednak, że nie pojedzie do Wittenbergii. Zakonnicy tłumaczyli to tym, że uczeń przygotowujący się do służby w Kościele, nie może być narażony na zgubne wpływy herezji. {WB 128.2} Tausen wybrał Kolonię, która była wówczas jedną z najmocniejszych twierdz papizmu. Wkrótce mistycyzm uczonych zaczął w nim budzić odrazę. Mniej więcej w tym samym czasie zetknął się po raz pierwszy z pismami Lutra. Czytał je ze zdumieniem i zachwytem i 157
- Page 113 and 114: wrogów. Było jednak wielu takich,
- Page 115 and 116: Dzięki współpracy wiernych przyj
- Page 117 and 118: Rozdział 9 — Szwajcarski Reforma
- Page 119 and 120: przeżyciach z Biblią, stwierdził
- Page 121 and 122: W tym czasie prawdy nauczane przez
- Page 123 and 124: wszystkich, którzy polegają na Ni
- Page 125 and 126: W ten sposób Zwingli walczył ze s
- Page 127 and 128: fałszu, ludzie ci otworzyli drogę
- Page 129 and 130: Wkrótce rozniosła się po Wittenb
- Page 131 and 132: przywódcy buntu znienawidzili Lutr
- Page 133 and 134: księżom i zakonnikom, zażądali
- Page 135 and 136: Rozdział 11 — Protest Książąt
- Page 137 and 138: powodów mogliby znaleźć, by wyt
- Page 139 and 140: które są sprzeczne z prawem Boży
- Page 141 and 142: się, że żołnierze szukając Gry
- Page 143 and 144: Bożej, jakiej udzielał Pan prorok
- Page 145 and 146: Rozdział 12 — Reformacja we Fran
- Page 147 and 148: Podczas gdy Lefevre ciągle jeszcze
- Page 149 and 150: herezję, które zwolennicy papiest
- Page 151 and 152: sobie z tego sprawy, stanął twarz
- Page 153 and 154: Duchowieństwo jednak nie próżnow
- Page 155 and 156: wobec ich nieugiętej postawy, czul
- Page 157 and 158: Straszliwa była ciemność, w jak
- Page 159 and 160: Farel od dawna pragnął zatknąć
- Page 161 and 162: Jako członkowie zakonu nosili świ
- Page 163: Rozdział 13 — Niderlandy i Skand
- Page 167 and 168: postanowił przeprowadzić reformę
- Page 169 and 170: Rozdział 14 — Późniejsi Reform
- Page 171 and 172: jego Twórcy. „Nie ma króla, ces
- Page 173 and 174: nie znają prawdziwej religii. (...
- Page 175 and 176: nic, na czym mógłbym oprzeć swe
- Page 177 and 178: Whitefield i Wesley’ owie zostali
- Page 179 and 180: jest surowsza od nauki Biblii? Rozw
- Page 181 and 182: Wesley głosił doskonałą zgodno
- Page 183 and 184: Rozdział 15 — Rewolucja Francusk
- Page 185 and 186: Są to ostrzeżenia, których Bóg
- Page 187 and 188: okropnych torturach. Królowie i sz
- Page 189 and 190: „A mieszkańcy ziemi radować si
- Page 191 and 192: wykorzystywali uprzedzenie ludu twi
- Page 193 and 194: Zepsucie i okrucieństwo arystokrac
- Page 195 and 196: dłoń tych, których sam nauczał
- Page 197 and 198: źle i mimo to długo żyje. Ja jed
- Page 199 and 200: Rozdział 16 — Wolności w Nowym
- Page 201 and 202: wyjść poza to, co wiedział Luter
- Page 203 and 204: Podstawową zasadą kolonii Rogera
- Page 205 and 206: Kościół rzymskokatolicki za czas
- Page 207 and 208: widok drżą góry (...) otchłań
- Page 209 and 210: Baxter powiedział: „Myśl o przy
- Page 211 and 212: pojawiły się błyskawice i spadł
- Page 213 and 214: napomnienie Chrystusa: „Baczcie n
Pewnego razu postawiono przed inkwizytorami całą rodzinę, oskarżoną o nieobecność<br />
na mszy i odprawianie nabożeństwa w domu. Gdy spytano najmłodszego syna o religijne<br />
praktyki rodziny, chłopiec odpowiedział: „Klękamy i modlimy się, żeby Bóg oświecił nasze<br />
umysły i chciał przebaczyć nam grzechy. Modlimy się za naszego panującego księcia, aby<br />
jego rządy były pomyślne, a życie szczęśliwe. Modlimy się za nasze władze miejskie, ażeby<br />
je Bóg ochraniał”. — Wylie XVIII, 6. Niektórzy z sędziów byli głęboko wzruszeni, a jednak<br />
ojciec i jeden z synów zostali spaleni na stosie. {WB 127.4}<br />
Wściekłość prześladowców równoważona była wiarą męczenników. Nie tylko<br />
mężczyźni, ale także kobiety i młode dziewczęta odznaczały się niewzruszoną odwagą.<br />
„Żony stawały obok stosów, na których paleni byli ich mężowie i gdy ci ginęli w<br />
płomieniach, szeptały im słowa pociechy, albo śpiewały psalmy, by dodać męczennikom<br />
otuchy. Dziewczęta kładły się do grobów, jakby szły do swojej sypialni na nocny<br />
spoczynek, w najpiękniejszych strojach szły na szafot albo w płomienie, jak na uroczystość<br />
ślubną”. — Tamże XVIII, 6. {WB 127.5}<br />
Jak w czasach, kiedy pogaństwo chciało zniszczyć ewangelię, tak i teraz krew<br />
chrześcijan była nasieniem. — Patrz Tertulian, Apologia 50. Prześladowania sprawiały, że<br />
zwiększała się liczba wiernych. Monarcha, doprowadzony do szaleństwa<br />
niepokonaną stanowczością ludu, rok po roku zwiększał swe okrucieństwa, lecz i to nie<br />
pomagało. Za czasów Wilhelma Orańskiego rewolucja przyniosła wreszcie Holandii<br />
wolność wyznania. {WB 127.6}<br />
W górach Piemontu, na równinach Francji, na wybrzeżach Holandii rozwój ewangelii<br />
znaczony był krwią jej uczniów, natomiast do krajów Europy Północnej Słowo Boże<br />
znalazło pokojowy wstęp. Wittenberscy studenci, wracając do domów, przynieśli do<br />
Skandynawii wiarę ewangelicką. Światło szerzyło się także dzięki publikacji pism Lutra.<br />
Prosty i wytrzymały lud Północy odwrócił się od zepsucia, wystawności i zabobonów<br />
Rzymu, aby powitać czystość, prostotę i życiodajne prawdy Biblii. {WB 128.1}<br />
Tausen, reformator duński, był synem rolnika. Od wczesnych lat chłopiec odznaczał się<br />
bystrym umysłem. Pragnął kształcić się, ale nie pozwalały mu na to warunki materialne<br />
rodziców, wstąpił więc do klasztoru. Tutaj pilność i uczciwość zyskały mu łaskę przeora.<br />
Zauważono, że posiada zdolności, które mogą się w przyszłości przysłużyć Kościołowi.<br />
Postanowiono więc kształcić go w jednym z uniwersytetów Niemiec lub Niderlandów.<br />
Młodemu studentowi pozwolono samemu wybrać uczelnię z zastrzeżeniem jednak, że nie<br />
pojedzie do Wittenbergii. Zakonnicy tłumaczyli to tym, że uczeń przygotowujący się do<br />
służby w Kościele, nie może być narażony na zgubne wpływy herezji. {WB 128.2}<br />
Tausen wybrał Kolonię, która była wówczas jedną z najmocniejszych twierdz papizmu.<br />
Wkrótce mistycyzm uczonych zaczął w nim budzić odrazę. Mniej więcej w tym samym<br />
czasie zetknął się po raz pierwszy z pismami Lutra. Czytał je ze zdumieniem i zachwytem i<br />
157