12.07.2024 Views

Lewiatan Narodów_

, smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan,

, smok morski, potwór morski, , arcydemon, Lucyfer, , , lewiatan,

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kiedy w Wormacji rozeszła się wiadomość, że Luter ma się zjawić przed sejmem,<br />

wywołało to wielkie podniecenie. Aleander, legat papieski, któremu powierzono sprawę<br />

Lutra, był bardzo zaniepokojony. Przeczuwał, że przesłuchanie Lutra może okazać się w<br />

skutkach bardzo niebezpieczne dla papiestwa. Prowadzenie dochodzenia w sprawie, w<br />

której papież wydał już potępiający wyrok, równało się znieważeniu autorytetu<br />

„nieomylnego kapłana”. Poza tym legat obawiał się, że elokwencja i mocne argumenty<br />

Lutra skłonią wielu książąt do zajęcia stanowiska przeciwnego interesom papieskim. W<br />

najbardziej natarczywy sposób starał się więc odwieść cesarza od zamiaru wezwania Lutra<br />

przed sejm. W tym mniej więcej czasie została wydana bulla wykluczająca Lutra z<br />

Kościoła, co wraz z zabiegami Aleandra — skłoniło cesarza do ustąpienia legatowi. Napisał<br />

więc do elektora, że jeżeli Luter nie odwoła swych tez, musi pozostać w Wittenberdze. {WB<br />

77.4}<br />

Aleander, niezadowolony jednak z tego zwycięstwa, działał dalej za pomocą wszelkich<br />

dostępnych mu środków, by uzyskać wyrok skazujący Lutra. Wytrwale zwracał uwagę<br />

książąt, prałatów i innych członków sejmu na sprawę Lutra, oskarżając reformatora o<br />

podżeganie ludzi do buntu, bezbożności i bluźnierstwa. Jednak popędliwość i namiętność,<br />

jakie cechowały słowa legata, wskazywały wyraźnie, jakie motywy nim kierują: Ogół<br />

zebranych stwierdził, że „bardziej nienawiść i chęć zemsty, niż gorliwość i pobożność były<br />

powodem wystąpień legata”. — Tamże VII, 1. Większość osób obecnych na sejmie coraz<br />

bardziej przychyla się do sprawy Lutra. {WB 78.1}<br />

Ze zdwojoną energią i gorliwością starał się legat przekonać cesarza, że jego<br />

obowiązkiem jest wypełnienie papieskich zleceń. Ale prawo Niemiec wymagało w takich<br />

kwestiach rozpatrzenia sprawy i jednomyślności wszystkich książąt. W końcu jednak cesarz<br />

uległ namowom legata i pozwolił mu przedstawić sprawę sejmowi. „Był to dzień triumfu<br />

dla nuncjusza. Zebranie było bardzo liczne, a sprawa jeszcze większa. Aleander miał<br />

przemawiać w imieniu Rzymu (...) matki i pani wszystkich Kościołów. Przed zebranymi<br />

pełnomocnikami chrześcijaństwa miał bronić stolicy Piotrowej. Legat miał wybitny dar<br />

wymowy i dowiódł, że dorósł do wysokości zadania. Opatrzność chciała, by Rzym —<br />

zanim będzie potępiony — był reprezentowany i broniony przed najdostojniejszym<br />

trybunałem przez swego najzdolniejszego mówcę”. — Wylie VI, 4. Zwolennicy reformatora<br />

z obawami oczekiwali na wynik wystąpienia Aleandra. Elektor saski nie był obecny, lecz<br />

wyznaczył kilku radnych, którzy mieli mu donieść o przemówieniu nuncjusza<br />

papieskiego. {WB 78.2}<br />

Aleander z całą mocą swej elokwencji i naukowych wywodów usiłował podeptać<br />

prawdę. Rzucał na Lutra coraz to nowe oskarżenia, określając go jako nieprzyjaciela<br />

Kościoła i państwa, wroga żywych i umarłych, duchowieństwa i świeckich, soborów i<br />

pojedynczych chrześcijan. „W pismach Lutra jest tyle błędów — stwierdził — iż można by<br />

za nie spalić sto tysięcy heretyków”. {WB 78.3}<br />

92

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!