06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

próbując odeprzeć oskarżenie skierowane przeciwko niemu, zagłuszono go okrzykami:<br />

„Na stos z nim, na stos!” — Bonnechose I, 234. Wtrącono go do więzienia, przykuto<br />

łańcuchami w pozycji sprawiającej ból i karmiono jedynie chlebem i wodą. Po kilku<br />

miesiącach Hieronim niebezpiecznie zachorował, a jego nieprzyjaciele obawiając się, że<br />

śmierć uwolni go od kary, ulżyli mu nieco, choć nadal pozostawał w więzieniu przez cały<br />

rok. {WB 58.5}<br />

Śmierć Husa nie wywołała skutków, jakich oczekiwał Rzym. Pogwałcenie cesarskiego<br />

glejtu spowodowało natomiast wielkie oburzenie, toteż sobór chcąc się zabezpieczyć,<br />

postanowił nie palić Hieronima na stosie, lecz zmusić go do odwołania swych nauk. Gdy<br />

przyprowadzono go przed zebranych, dano mu do wyboru — odwołać swe nauki lub zginąć<br />

na stosie. Na początku uwięzienia śmierć byłaby dla Hieronima wybawieniem w<br />

porównaniu ze strasznymi cierpieniami, jakie przeszedł, lecz teraz osłabiony chorobą,<br />

ciężkimi warunkami życia więziennego, obawami i niepewnością, odłączony od przyjaciół i<br />

zniechęcony śmiercią Husa, poddał się soborowi. Zobowiązał się wrócić do wiary<br />

katolickiej, razem z soborem potępił Wiklifa i Husa, z wyjątkiem „świętych prawd”,<br />

których nauczali. — Bonnechose II, 14. {WB 59.1}<br />

W ten sposób Hieronim chciał stłumić głos sumienia i uniknąć śmierci na stosie, lecz w<br />

samotności więzienia zrozumiał jednak, co właściwie uczynił. Przypomniał sobie odwagę i<br />

wierność Husa i rozmyślał nad własnym zaparciem się prawdy. Myślał o swym boskim<br />

Mistrzu, któremu zobowiązał się służyć, i który dla niego poniósł śmierć na krzyżu. Przed<br />

zaparciem się, w pewności łaski Bożej znajdował pociechę podczas cierpień, teraz męczyły<br />

go wyrzuty sumienia i zwątpienie. Wiedział, że jeszcze raz musi odwołać swe poglądy, by<br />

uzyskać pojednanie z Rzymem. Ścieżka, na którą wstępował, musiałaby go zaprowadzić do<br />

całkowitego odstępstwa od prawdy. Podjął więc ostateczną decyzję — dla uniknięcia<br />

krótkotrwałych cierpień nie zaprze się swego Pana. {WB 59.2}<br />

Znowu stawiono go przed soborem. Jego poddanie się nie zadawalało sędziów. Ich<br />

żądza krwi, podsycona męczeństwem Husa, domagała się świeżych ofiar. Tylko dzięki<br />

zupełnemu wyrzeczeniu się prawdy Hieronim mógł zachować swe życie. Lecz on<br />

zdecydował się stanowczo wyznać swą wiarę i jak Hus umrzeć w płomieniach. {WB 59.3}<br />

Hieronim unieważnił swe poprzednie odwołanie i zażądał, by dano mu ostatnie słowo,<br />

jakie daje się skazanemu na śmierć. Obawiając się skutków jego mowy, prałaci nalegali, aby<br />

tylko przyznał się do stawianych mu zarzutów lub zaprzeczył im. Hieronim sprzeciwił się<br />

takiej niesprawiedliwości. „Trzysta czterdzieści dni trzymaliście mnie w najcięższym<br />

więzieniu — powiedział — gdzie nie ma nic oprócz robactwa, zaduchu i brudu, a brak jest<br />

wszelkich niezbędnych rzeczy. Teraz przyprowadziliście mnie przed wasze zgromadzenie i<br />

użyczacie głosu moim śmiertelnym wrogom, mnie zaś nie chcecie wysłuchać. Jeśli<br />

rzeczywiście macie rozum i mienicie się światłością świata, uważajcie, byście nie postąpili<br />

67

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!