06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

dowiecie się, jak łaskawy okazał się Bóg dla mnie, jak skutecznie wspierał mnie w chwilach<br />

pokus i prób”. — Bonnechose II, 67. {WB 57.3}<br />

„W mrocznej celi więzienia przewidział zwycięstwo prawdziwej wiary. Przyśniło mu się<br />

w nocy, że znajduje się w Kaplicy Betlejemskiej w Pradze, gdzie tak często głosił<br />

ewangelię. Widział, jak papież i jego biskupi ścierają ze ścian obrazy Chrystusa, które on<br />

namalował. Zasmuciło to Husa, lecz następnego dnia zobaczył wielu malarzy, którzy<br />

odnawiali te obrazy używając jaśniejszych kolorów. Gdy praca była skończona, malarze<br />

otoczeni wielkim tłumem ludzi krzyknęli: «Niech teraz papież i biskupi przyjdą; nigdy nie<br />

będą mogli ich zmazać!» Relacjonując swój sen reformator powiedział: «Jestem pewien, że<br />

obraz Chrystusa nigdy nie będzie wymazany. Chcieli go zniszczyć, ale będzie on na nowo<br />

namalowany we wszystkich sercach przez lepszych ode mnie kaznodziejów»”. —<br />

D’Aubigné I, 6. {WB 57.4}<br />

Po raz ostatni stanął Hus przed soborem. Było to wielkie i wspaniałe zgromadzenie —<br />

cesarz, książęta, królewscy posłowie, kardynałowie, biskupi, kapłani i wielkie tłumy ludzi.<br />

Ze wszystkich stron chrześcijańskiego świata zebrali się świadkowie tej pierwszej wielkiej<br />

ofiary długiej walki, dzięki której miała być zdobyta wolność sumienia. {WB 57.5}<br />

Kiedy kazano Husowi, by podjął ostateczną decyzję, odmówił wyrzeczenia się swych<br />

nauk i spojrzawszy na cesarza, który tak haniebnie nie dotrzymał swej obietnicy,<br />

powiedział: „Z własnej woli stawiłem się przed soborem pod publiczną ochroną i słowem<br />

honoru obecnego tu cesarza”. — Bonnechose III, 84. Ciemny rumieniec oblał twarz<br />

Zygmunta, gdy oczy wszystkich zebranych zwróciły się ku niemu. Kiedy wydano wyrok<br />

śmierci, rozpoczęła się ceremonia odebrania skazanemu piastowanego urzędu. Biskupi<br />

ubrali swego więźnia w kapłańskie szaty, a Hus zakładając je powiedział: „Naszego Pana,<br />

Jezusa Chrystusa ubrano na znak pogardy w biały płaszcz, kiedy Herod kazał Go<br />

zaprowadzić do Piłata”. — Bonnechose II, 86. Wezwany jeszcze raz do odwołania swych<br />

nauk przemówił, zwracając się do zgromadzonych tymi słowami: „Z jakim obliczem<br />

mógłbym spojrzeć w niebo, jak miałbym zwrócić się do tych tłumów ludzi, którym głosiłem<br />

czystą ewangelię? Nie, ich zbawienie cenię wyżej niż to nędzne ciało, skazane teraz na<br />

śmierć”. Zaczęto zdejmować z Husa szaty kapłańskie, a każdy biskup podczas dokonywania<br />

tej ceremonii wypowiadał nad nim przekleństwo. „W końcu nałożono mu na głowę wysoką<br />

papierową czapkę w kształcie tiary z namalowanymi diabłami i napisem: «arcyheretyk». Z<br />

największą radością — powiedział Hus — chcę nieść tę koronę hańby dla Ciebie Jezu, który<br />

za mnie niosłeś koronę cierniową”. {WB 57.6}<br />

Gdy reformatora tak ubrano, prałaci wyrzekli słowa: „Teraz twoją duszę oddajemy<br />

diabłu”. „A ja — powiedział Hus, podnosząc oczy ku niebu — polecam mego ducha w Twe<br />

ręce, Panie Jezu, gdyż Ty zbawiłeś mnie”. — Wylie III, 7. {WB 58.1}<br />

65

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!