06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

między skromnością i pokorą Chrystusa a pychą i zarozumialstwem papieża, uważającego<br />

się za sługę Mistrza uczynił głębokie wrażenie. W Pradze powstało wielkie poruszenie, a<br />

malarze musieli dla własnego bezpieczeństwa opuścić miasto. Obrazy wywarły również<br />

wielkie wrażenie na Husie i skłoniły go do wnikliwszego studiowania Biblii i pism Wiklifa.<br />

Nie będąc jeszcze dostatecznie przygotowanym do przyjęcia wszystkich jego reform, Hus<br />

poznawał prawdziwy charakter papiestwa i z większą gorliwością potępiał pychę,<br />

wyniosłość i zepsucie kleru. {WB 53.4}<br />

Z Czech światło przedostało się do Niemiec, ponieważ setki niemieckich studentów<br />

musiały opuścić Pragę z powodu rozruchów na uniwersytecie. Wielu z nich dzięki Husowi<br />

poznało Biblię, a po powrocie do kraju głosili ewangelię w swej ojczyźnie. {WB 53.5}<br />

Wieści z Pragi dotarły do Rzymu i wkrótce wezwano Husa do stawienia się przed<br />

papieżem. Posłuszeństwo wobec tego rozkazu równało się z niechybną śmiercią, dlatego też<br />

król i królowa Czech, uniwersytet, szlachta i niektórzy wyżsi urzędnicy wystosowali prośbę<br />

do papieża, by pozwolił pozostać Husowi w kraju, a na wezwanie Rzymu odpowiedzieć<br />

przez posłów. Zamiast wysłuchania tej prośby, papież potępił Husa, a na Pragę rzucił<br />

interdykt. {WB 53.6}<br />

W owym czasie słowo interdykt wywoływało popłoch i przerażenie. Ceremonie<br />

połączone z rzucaniem klątwy miały na celu zastraszenie tłumu, który uważał papieża<br />

za zastępcę samego Boga na ziemi, posiadającego klucze nieba i piekła, jak również moc<br />

wymierzania doczesnych i wiecznych kar. Wierzono, że bramy niebios są zamknięte dla<br />

tych, którzy znajdują się pod klątwą i dopóki papieżowi nie spodoba się jej cofnąć, umarli<br />

nie mają prawa wstępu do nieba. Na znak tego strasznego nieszczęścia zaprzestano<br />

odprawiania nabożeństw, pozamykano Kościoły, ślubów udzielano na dziedzińcach<br />

kościelnych, a umarłych grzebano na polach bez żadnych ceremonii, gdyż zabroniono<br />

chowania ciał w poświęconej ziemi. W ten sposób Rzym, oddziałując na wyobrażenia i<br />

zabobony ludzi, kontrolował ich umysły. {WB 53.7}<br />

W Pradze powstało wielkie zamieszanie. Duża część ludności oskarżała Husa o to, że<br />

jest przyczyną tego nieszczęścia i domagała się wydania go na pastwę Rzymu. Aby<br />

uspokoić burzę, reformator wyjechał na jakiś czas do rodzinnej wioski. W liście do<br />

przyjaciela w Pradze, napisał: „Jeżeli usunąłem się spośród was to tylko dlatego, że<br />

kierowałem się nauką i przykładem Jezusa. Wyjechałem po to, by źli ludzie nie ściągnęli na<br />

siebie wiecznej zguby, a pobożni nie cierpieli z mego powodu. Wycofałem się z obawy, by<br />

niezbożni kapłani nie zabronili przez dłuższy czas kazania Słowa Bożego, ale nie opuściłem<br />

was, by wyrzec się prawdy, za którą, z Bożą pomocą, gotów jestem umrzeć”. —<br />

Bonnechose, The Reformers before the Reformation I, 87. Hus nie zaniechał swej<br />

działalności, lecz podróżował po okolicznych wioskach wygłaszając kazania ludności<br />

żądnej Słowa Bożego. W ten sposób zarządzenia wydane przez papieża w celu stłumienia<br />

60

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!