Ukończenie Wyścigu_
Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.
Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
wreszcie ustała. Kiedy proszą Boga, aby położył kres buntowi, wypowiadają tę prośbę<br />
świadomi swej bezsilności wobec potężnej fali zła. Czują, że gdyby wszystkie swe<br />
zdolności poświęcili w służbie dla Chrystusa, wzmocniliby się jeszcze bardziej i szatańskie<br />
moce nie mogłyby ich zwyciężyć. {WB 330.3}<br />
Korzą więc swe dusze przed Bogiem, wskazując na skruchę za swe minione grzechy i<br />
powołują się na obietnicę Zbawiciela: „Chyba, że cię poddadzą pod moją ochronę, zawrą ze<br />
mną pokój; niech zawrą ze mną pokój”. Izajasza 27,5. Ich wiara nie chwieje się, chociaż ich<br />
modlitwy nie od razu są wysłuchiwane. Znoszą najgorszy ból i najgorsze utrapienia, ale nie<br />
przestają się modlić. Chwytają się mocy Bożej, jak Jakub uchwycił się Anioła i wołają: „Nie<br />
puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz!”. {WB 330.4}<br />
Gdyby Jakub wcześniej nie żałował za swój grzech, tzn. zdobycie pierworództwa przez<br />
oszustwo, Bóg nie wysłuchałby jego modlitwy i w swym miłosierdziu nie darowałby mu<br />
życia. Podobnie dzieci Boże mogłyby zostać pokonane, gdyby w czasie ucisku dręczyła ich<br />
obawa i strach przed nie wyznanymi grzechami. Rozpacz zachwiałaby ich wiarę i nie<br />
mieliby odwagi, by „walczyć” z Bogiem o wybawienie. Ponieważ jednak są świadomi swej<br />
nicości, nie będą mieli niczego do ukrywania. Ich grzechy były już rozważane na sądzie i<br />
zostały im przebaczone, nie będą więc o nich nawet myśleć. {WB 330.5}<br />
Szatan skłania wielu do wierzenia, że Bóg toleruje niewierność w drobnych sprawach<br />
życia, lecz historia Jakuba wskazuje, że Bóg w żaden sposób nie sankcjonuje zła. Wszyscy,<br />
którzy starają się usprawiedliwić swe grzechy lub nie chcą ich wyznać i tym samym nie<br />
proszą o ich przebaczenie, zostaną pokonani przez szatana, a ich winy nie będą wymazane z<br />
ksiąg nieba. Im bardziej uważają się za pobożnych, im wznioślejszą przyjmują postawę, tym<br />
gorsze jest ich zachowanie w oczach Bożych i tym pewniejsze zwycięstwo wielkiego<br />
wroga. Kto zwleka z przygotowaniem się na dzień Pański, nie będzie mógł się przygotować<br />
w czasie ucisku lub w jakimkolwiek późniejszym czasie. Jego los jest przesądzony już<br />
teraz. {WB 330.6}<br />
Pozorni chrześcijanie, którzy przystąpią do ostatecznej walki nie przygotowani, w<br />
rozpaczy wyznają swoje grzechy, gdy niepobożni będą się cieszyć z ich godnego<br />
pożałowania stanu. Ale ich wyznanie podobne będzie do wyznania Ezawa lub Judasza.<br />
Będą ubolewać nad skutkiem swych przestępstw, lecz nie poczują się winni. Nie przejawią<br />
prawdziwej skruchy ani wstrętu do zła. Wyznają swój grzech z obawy przed karą, lecz —<br />
jak kiedyś faraon — sprzeciwiliby się niebu, gdyby wyroki Boże zostały cofnięte. {WB<br />
330.7}<br />
Historia Jakuba jest także zapewnieniem, że Bóg nie odrzuca tych, którzy zostali<br />
oszukani i zgrzeszyli, lecz powrócili do Niego w prawdziwej skrusze. Gdy szatan będzie się<br />
starał zniszczyć takich ludzi, Pan pośle swych aniołów, aby ich pocieszali i chronili w czasie<br />
niebezpieczeństwa. Napaści Lucyfera są agresywne i zdecydowane, a jego oszustwa<br />
421