06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

dziećmi i całym swym dobytkiem w drogę powrotną do rodzinnego kraju. Gdy przekroczył<br />

jego granicę przeraził się wiadomością, że Ezaw na czele swych wojowników zbliża się,<br />

aby dokonać zemsty. Zdawało się, że nieuzbrojony i bezbronny orszak Jakuba niechybnie<br />

zginie od miecza mściciela. Do tego strachu i obawy Jakuba przyłączył się jeszcze<br />

przytłaczający ciężar świadomości winy, wiedział bowiem, że jego własny grzech<br />

spowodował zbliżające się niebezpieczeństwo. Jedyna nadzieja była teraz w łasce Bożej,<br />

jedyną obroną musiała być modlitwa. Uczynił wszystko, co mógł, aby przebłagać brata za<br />

wyrządzoną mu ongiś krzywdę i odwrócić niebezpieczeństwo grożące całemu jego domowi.<br />

Podobnie też naśladowcy Chrystusa będą czynić wszystko w obliczu zbliżającego się<br />

nieszczęścia, aby przedstawić się światu we właściwym świetle, aby usunąć uprzedzenia i<br />

uniknąć niebezpieczeństwa zagrażającego wolności sumienia. {WB 328.3}<br />

Odesławszy swą rodzinę, żeby nie widziała jego utrapienia, Jakub pozostał sam, by<br />

prosić Boga o pomoc. Wyznał swój grzech i w skrusze podziękował za okazaną mu przez<br />

Pana łaskę, powołując się jednocześnie w głębokiej pokorze na przymierze uczynione z jego<br />

ojcami i obietnicę daną mu w widzeniu w Betel oraz w kraju wygnania. Nadszedł<br />

decydujący moment w jego życiu. W ciemności i w samotności nadal modlił się korząc się<br />

przed Bogiem. Nagle poczuł jakąś rękę na ramieniu. Pomyślał, że nieprzyjaciel sięga po<br />

jego życie i zrozpaczony rzucił się do walki z domniemanym napastnikiem. Kiedy zaczęło<br />

świtać, nieznajomy nieprzyjaciel okazał nadludzką siłę. Za jego lekkim dotknięciem<br />

potężny Jakub został jakby sparaliżowany, ze łzami w oczach padł bezbronny w ramiona<br />

swego tajemniczego przeciwnika. Dopiero teraz zorientował się, że walczył z Aniołem<br />

przymierza, ale pomimo obezwładnienia i piekącego bólu nie załamał się. Zbyt długo<br />

cierpiał z powodu popełnionego grzechu i musiał się upewnić, że mu ten grzech<br />

przebaczono. Gdy wydawało mu się, że boski poseł chce odejść, uchwycił się go, prosząc o<br />

błogosławieństwo. Anioł rzekł: „Puść mię, bo już wzeszła zorza”, ale patriarcha zawołał:<br />

„Nie puszczę cię, dopóki mi nie pobłogosławisz”. 1 Mojżeszowa 32,26. Jakież wielkie<br />

zaufanie, zdecydowanie i wytrwałość wyrażają te słowa Jakuba! Gdyby były dumnym<br />

żądaniem, patriarcha zostałby zniszczony, ale były pewnością człowieka, który wyznaje swą<br />

słabość i niegodność, polegając na łasce dotrzymującego obietnic Boga. {WB 329.1}<br />

„Walcząc z aniołem zwyciężył”. Ozeasza 12,5. Dzięki uniżeniu, pokucie i poddaniu się<br />

ten grzeszny, błądzący śmiertelnik zwyciężył Majestat Nieba. Drżąc, opierał się na<br />

obietnicach Bożych, a serce Nieskończonej Miłości nie mogło odrzucić jego prośby. Jako<br />

dowód zwycięstwa i dla zachęcenia innych do brania z niego przykładu, imię „Jakub”, które<br />

było przypomnieniem grzechu, zostało zmienione na imię „Izrael”, będące pamiątką<br />

zwycięstwa. Fakt, że Jakub walczył z Bogiem i zwyciężył, był zapewnieniem, że odniesie<br />

on zwycięstwo w walce z ludźmi. Teraz już nie obawiał się gniewu brata, gdyż Pan był jego<br />

obroną. {WB 329.2}<br />

419

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!