06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

powodu, to jednak nie przestali głosić prawdy. Różne okresy w historii Kościoła cechują się<br />

objawieniem prawd najbardziej potrzebnych ludowi Bożemu w danym czasie. Każda nowa<br />

prawda torowała sobie drogę wśród nienawiści i sprzeciwów, a ten, kto otrzymał jej światło,<br />

był narażony na pokusy i trudności. Bóg zawsze objawia swojemu ludowi szczególną<br />

prawdę, stosownie do jego potrzeb. Któż może się sprzeciwiać jej głoszeniu? Pan rozkazuje<br />

swym sługom przedstawić światu ostatnią zachętę do skorzystania z Jego łaski. Posłowie<br />

Boży nie mogą milczeć, gdyż grozi to utratą życia wiecznego. Nie myślą więc o możliwych<br />

następstwach. {WB 325.1}<br />

Gdy przeciwieństwa narastają, słudzy Boży są zaniepokojeni, gdyż wydaje im się, że<br />

sami je spowodowali, ale Słowo Boże i ich własne sumienie zapewniają, że postępowali<br />

właściwie i chociaż doświadczenia nadal trwają, otrzymują siłę do zwycięstwa. Ich wiara i<br />

odwaga wzrasta w miarę potrzeb. Ich świadectwo brzmi: „Nie możemy sprzeciwiać się<br />

Słowu Bożemu i dzielić dekalog Boży na część obowiązującą i nieobowiązującą, aby<br />

zdobyć przychylność świata. Pan, któremu służymy, może nas wyratować. Chrystus<br />

zwyciężył moce ziemi, czyż mamy się więc obawiać zwyciężonego świata?” {WB 325.2}<br />

Prześladowanie w swych rozmaitych formach jest przejawem zasady, która będzie<br />

istniała tak długo, jak długo istnieć będzie szatan, a chrześcijaństwo będzie potęgą. Nie<br />

można służyć Bogu, nie wzbudzając jednocześnie sprzeciwu tłumów znajdujących się w<br />

duchowej ciemności. Źli aniołowie, zaniepokojeni tym, że mogą utracić kontrolę nad danym<br />

człowiekiem, będą nań nacierali, a źli ludzie, dla których dobry przykład jest stałą naganą,<br />

połączą się w swych usiłowaniach ze złymi aniołami, by odprowadzić tego człowieka od<br />

Boga przy pomocy pokus. Gdy to nie pomoże, zastosują przemoc, by zadać gwałt<br />

sumieniu. {WB 325.3}<br />

Jak długo Chrystus w niebiańskiej świątyni jest orędownikiem człowieka, tak długo<br />

odczuwa się powstrzymującą moc Ducha Świętego, który stale kontroluje w pewnym<br />

stopniu prawa państwowe. Gdyby nie było tych praw, stan świata były jeszcze gorszy. Choć<br />

wielu ludzi na wysokich stanowiskach jest aktywnym narzędziem szatana, to jednak<br />

znajdują się tam także inni, którzy są narzędziami w ręku Boga. Szatan skłoni swoich<br />

współpracowników do ustanowienia takich praw, które będą hamować rozwój dzieła<br />

Bożego. Jednak niektórzy mężowie stanu, pod wpływem aniołów Bożych, skutecznie<br />

sprzeciwiają się złym zamiarom. W ten sposób zdołają powstrzymać narastającą falę zła.<br />

Atak nieprzyjaciół prawdy zostanie odparty, aby głoszenie poselstwa trzeciego anioła dało<br />

potężne rezultaty. Gdy świat usłyszy ostatnie ostrzeżenie, zwróci ono na siebie uwagę<br />

czołowych<br />

przedstawicieli ludzkości, przez których Pan działa, a niektórzy z nich przyjmą prawdę i<br />

staną po stronie ludu Bożego w czasie ucisku. {WB 325.4}<br />

414

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!