06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Bóg nie przymusza niczyjej woli ani nie narzuca osądu, nie ma upodobania w<br />

niewolniczym posłuszeństwie, pragnie, aby stworzenia uczynione przez Niego miłowały<br />

Go, ponieważ jest godny miłości. Chce, aby były Mu posłuszne dlatego, że świadomie cenią<br />

Jego mądrość, sprawiedliwość i dobroć. Wszyscy mający właściwe pojęcie o tych zaletach<br />

będą Go miłować, ponieważ Bóg przyciągnie ich do siebie z powodu swych cech, które<br />

podziwiają. {WB 289.6}<br />

Zasady uprzejmości, miłosierdzia i miłości, których uczył i objawiał w swym życiu<br />

Zbawiciel, są wyrazem woli i charakteru Boga. Chrystus oświadczył, że uczy tylko tego, co<br />

otrzymał od Ojca. Zasady rządów Bożych doskonale zgadzają się z nakazem Zbawiciela:<br />

„Miłujcie nieprzyjaciół waszych”. Bóg wykona sprawiedliwy wyrok nad niezbożnymi dla<br />

dobra wszechświata, a nawet dla dobra tych, na których ten wyrok spadnie. Gdyby mógł<br />

uszczęśliwić ich zgodnie z prawami swych rządów i ze sprawiedliwością jego świętego<br />

charakteru, uczyniłby to. Bóg otacza niezbożnych dowodami swej miłości, umożliwia im<br />

poznanie swego prawa i wciąż wyciąga do nich ręce pełne łaski, lecz oni gardzą Jego<br />

miłością, depczą Jego prawo, a łaskę odrzucają. Choć stale otrzymują Jego dary, to jednak<br />

znieważają ich Dawcę, nienawidzą Boga, ponieważ wiedzą, że brzydzi się On ich<br />

grzechami. Pan długo znosi ich przewrotność, ale nadejdzie decydująca godzina, kiedy ich<br />

los zostanie rozstrzygnięty. Czy wtedy przywiąże tych buntowników do siebie? Czy zmusi<br />

ich do czynienia Jego woli? {WB 289.7}<br />

Ci, którzy wybrali szatana jako swego przywódcę i poddali się jego mocy, nie są<br />

przygotowani, by stanąć przed obliczem Boga. Pycha, oszustwo, rozwiązłość, okrucieństwo<br />

— wszystkie te wady są mocno zakorzenione w ich charakterze. Czy mogą wejść do nieba i<br />

mieszkać tam wiecznie z tymi, którymi pogardzali i których nienawidzili na ziemi? Prawda<br />

nigdy nie będzie przyjemna dla kłamcy, łagodność nigdy nie zadowoli samouwielbienia i<br />

pychy, czystość nie będzie zaakceptowana przez zepsutego, a bezinteresowna miłość nigdy<br />

nie przyciągnie egoisty. Jakiej radości dostarczyłoby niebo tym, którzy są całkowicie zajęci<br />

ziemskimi i egoistycznymi interesami? Gdyby ci, którzy przez całe swe życie buntowali się<br />

przeciwko Bogu, zostali nagle przeniesieni do nieba i zobaczyli wzniosły oraz święty stan<br />

doskonałości, jaki tam zawsze panuje, gdzie każdy zbawiony jest pełen miłości, każda twarz<br />

promieniuje radością, gdzie melodyjne dźwięki porywającej muzyki wznoszą się ku czci<br />

Boga i Baranka, a na odkupionych bezustannie spływa światło od oblicza Tego, który siedzi<br />

na tronie — czy mogliby mając serce przepełnione nienawiścią do Boga, do prawdy i<br />

świętości złączyć się z rzeszą mieszkańców nieba w jednej pieśni uwielbienia? Czy mogliby<br />

znieść chwałę Boga i Baranka? Z pewnością nie! Dane im były lata próby, aby mogli<br />

ukształtować swój charakter tak, aby był zgodny z zasadami nieba, lecz oni nigdy nie<br />

ćwiczyli swego umysłu, by umiłować czystość, nigdy nie uczyli się języka niebios, a teraz<br />

jest za późno. Życie w buncie przeciwko Bogu uczyniło ich niezdolnymi do przebywania w<br />

niebie. Jego czystość, świętość i pokój byłyby dla nich męczarnią, a chwała Boga trawiącym<br />

367

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!