06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Uczestnicy tego ruchu byli ze sobą zespoleni, ich serca wypełniała miłość do bliźniego i<br />

Jezusa, którego spodziewali się wkrótce ujrzeć. Jedna wiara i jedna błogosławiona nadzieja<br />

wznosiły ich ponad wszelkie złe wpływy i były przeciwko napaściom szatana. {WB 211.1}<br />

„A gdy oblubieniec długo nie nadchodził, zdrzemnęły się wszystkie i zasnęły. Wtem o<br />

północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie. Wówczas ocknęły się<br />

wszystkie te panny i oporządziły swoje lampy”. Mateusza 25,5-7. Latem 1844 roku, mniej<br />

więcej w połowie okresu, który rozpoczął się głoszeniem nauki o zakończeniu się<br />

proroczego cyklu 2300 dni, a miał skończyć na jesieni tegoż roku (dopiero później okazało<br />

się, że 2300 lat kończyło się jesienią 1844 roku), poselstwo było głoszone słowami Biblii:<br />

„Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie”. Tym, co doprowadziło do głoszenia poselstwa,<br />

było odkrycie, że dekret Artakserksesa (zezwalający na odbudowę Jerozolimy) stanowiący<br />

początek okresu 2300 dni, nabrał mocy dopiero jesienią roku 457 przed Chr., a nie na<br />

początku tegoż roku, jak poprzednio sądzono. Licząc zatem od jesieni roku 457 przed<br />

Chr.,2300 lat kończy się na jesieni roku 1844 po Chr. {WB 211.2}<br />

Dowody oparte na starotestamentowych symbolach również wskazywały na jesień jako<br />

czas, kiedy powinno mieć miejsce wydarzenie określone mianem „oczyszczenia świątyni”.<br />

Problem ten został całkowicie rozwiązany, gdy zwrócono uwagę na sposób wypełnienia się<br />

starotestamentowych przepowiedni i symboli dotyczących pierwszego przyjścia<br />

Chrystusa. {WB 211.3}<br />

Zabicie baranka paschalnego było symbolem śmierci Zbawiciela. Apostoł Paweł<br />

powiedział: „Albowiem na naszą Wielkanoc jako baranek został ofiarowany Chrystus”. 1<br />

Koryntian 5,7. Snop zrobiony z pierwszych płodów rolnych, który w czasie święta<br />

podnoszony był przed Panem, symbolizował zmartwychwstanie Chrystusa. O<br />

zmartwychwstaniu Pana i Jego ludu mówi apostoł Paweł: „Pierwszy Chrystus, potem ci,<br />

którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia”. 1 Koryntian 15,23. Tak jak podnoszony<br />

snop był uczyniony z pierwszych dojrzałych kłosów zebranych przed czasem żniw, tak<br />

Chrystus był pierwszym nieśmiertelnym owocem żniwa zbawionych, którzy<br />

zmartwychwstając przy powtórnym przyjściu Zbawiciela zostaną zebrani do spichlerzy<br />

nieba. {WB 211.4}<br />

Symbole te znalazły swe wypełnienie nie tylko jako określone wydarzenia, ale również<br />

nastąpiły w przepowiedzianym czasie. Czternastego dnia pierwszego miesiąca kalendarza<br />

żydowskiego, mianowicie tego dnia i miesiąca, w którym każdego roku przez 1500 lat<br />

zabijano baranka wielkanocnego, Chrystus, spożywszy ucztę paschalną wraz ze swoimi<br />

uczniami, ustanowił uroczystość mającą przypominać Jego śmierć jako „Baranka Bożego,<br />

który gładzi grzech świata”. Tej samej nocy schwytały Go „niezbożne ręce, aby Go zabić na<br />

krzyżu”. Chrystus, będąc odpowiednikiem symbolu podnoszonego snopa z pierwocin,<br />

zmartwychwstał trzeciego dnia jako „pierwiastek tych, którzy zasnęli” (1 Koryntian 15,20) i<br />

266

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!