06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

pan jego, gdy przyjdzie, zastanie tak czyniącego”. Mateusza 24,42.46. „Jeśli tedy nie<br />

będziesz czujny, przyjdę jako złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie cię<br />

zaskoczę”. Objawienie 3,3. {WB 195.3}<br />

Apostoł Paweł tak mówi o grupie ludzi, dla których pojawienie się Pana będzie<br />

nieoczekiwane: „Dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy. Gdy mówić będą: Pokój i<br />

bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada (...) i nie umkną”. 1 Tesaloniczan<br />

5,2-3. Dla tych, którzy ostrzeżenie Pańskie przyjęli, dodaje: „Wy zaś, bracia, nie jesteście w<br />

ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył! Wy wszyscy bowiem synami<br />

światłości jesteście i synami dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności”. 1 Tesaloniczan<br />

5,4-5. {WB 195.4}<br />

Dowiedziono w ten sposób, że Pismo Święte nie upoważnia ludzi do niewiedzy<br />

dotyczącej bliskości powtórnego przyjścia Chrystusa. Ale ci, którzy szukali jedynie<br />

usprawiedliwienia, by odrzucić prawdę, pozostawali głusi na to wyjaśnienie, a słowa: „A o<br />

tym dniu i godzinie nikt nie wie”, były uparcie powtarzane przez zuchwałych szyderców, a<br />

nawet rzekomych wyznawców Chrystusa. Gdy ludzie pod wpływem przebudzenia<br />

adwentowego zaczęli pytać o drogę wiodącą do zbawienia, między prawdą a nimi stanęli<br />

fałszywi nauczyciele religii, którzy próbowali rozproszyć ich obawy błędnym<br />

interpretowaniem słów Pisma Świętego. Fałszywi duszpasterze połączyli się w celu<br />

zwiedzenia ludzi i wołali: „Pokój, pokój!” tam, gdzie Bóg o pokoju nie mówił. Podobnie jak<br />

faryzeusze za czasów Chrystusa, nie chcieli wejść do królestwa niebios i powstrzymywali<br />

tych, którzy tam wejść pragnęli. Od nich zażąda Pan krwi tych ludzi. {WB 196.1}<br />

Pierwszymi, którzy przyjmowali prawdę, byli na ogół najpokorniejsi i najbardziej oddani<br />

członkowie Kościołów. Ci, którzy sami studiowali Biblię, natychmiast dostrzegali<br />

sprzeczny z Pismem Świętym charakter powszechnych poglądów na sprawę proroctwa.<br />

Tam, gdziekolwiek ludzie nie byli pod wpływem duchowieństwa i sami badali Słowo Boże,<br />

wystarczyło tylko porównać naukę adwentystów z Pismem Świętym, aby uznać jej boski<br />

autorytet. {WB 196.2}<br />

Wiele osób było prześladowanych przez niedowierzających współbraci. Aby nie utracić<br />

swej pozycji w Kościele, niektórzy milczeli i nie ujawniali rozbudzonej nadziei, lecz inni<br />

czuli, że wierność Bogu zabrania im ukrywać w ten sposób prawdy, jakie im On powierzył.<br />

Wielu zostało wykluczonych z Kościoła tylko z powodu wiary w powtórne przyjście<br />

Chrystusa. Dla tych, którzy przechodzili przez tę próbę swej wiary, bardzo cenne były słowa<br />

proroka: „Powiedzieli wasi bracia, którzy was nienawidzą, którzy wypędzają was z powodu<br />

mego imienia, mówiąc: Niech Pan objawi swoją chwałę, abyśmy mogli oglądać waszą<br />

radość. Lecz oni będą zawstydzeni”. Izajasza 66,5. {WB 196.3}<br />

Aniołowie Boży z ogromnym zainteresowaniem śledzili skutki głoszenia poselstwa. Gdy<br />

wszystkie Kościoły odrzuciły ostrzeżenie, odwrócili się ze smutkiem. Wielu było takich,<br />

247

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!