06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

ozsądnie i z umiarem. Dążąc do naprawienia doznanych krzywd, postanowił dokonać<br />

obalenia starego porządku i zmiany ustroju. Wzburzone masy, w umysłach których<br />

gromadziła się od dawna gorycz doznawanych niesprawiedliwości, powzięły decyzję<br />

zmiany swojego nędznego stanu, którego już dłużej nie mogły znieść i postanowiły zemścić<br />

się na tych, których uważały za twórców swych cierpień. Rewolucjoniści wprowadzili w<br />

czyn lekcję, jakiej nauczyli się pod panowaniem papiestwa i stali się ciemiężcami swych<br />

ciemiężycieli. {WB 149.3}<br />

Nieszczęśliwa Francja zebrała krwawe żniwo. Skutki jej uległości wobec duchowej i<br />

politycznej supremacji Rzymu okazały się straszne. W miejscu, w którym Francja pod<br />

wpływem Rzymu zapaliła na początku reformacji pierwszy stos, rewolucja postawiła swą<br />

pierwszą gilotynę. Na tym samym miejscu, gdzie w XVI wieku spalono pierwszych<br />

męczenników za wiarę protestancką, w wieku XVIII ścięto głowy pierwszych ofiar<br />

rewolucji. {WB 149.4}<br />

Odrzuciwszy ewangelię, która przyniosłaby Francji uleczenie wielu bolączek, kraj ten<br />

wstąpił na drogę wiodącą do niewiary i ruiny. Gdy odrzucono przykazania Boże, okazało<br />

się, że ziemskie prawa nie są w stanie powstrzymać fali ludzkich namiętności, naród<br />

bowiem pogrążył się w anarchii i buntach. Wojna przeciwko Biblii rozpoczęła okres<br />

historii, który określa się jako rządy terroru. W sercach i domach ludzi nie było miejsca na<br />

spokój i szczęście. Nikt nie był bezpieczny. Ten, kto jednego dnia zwyciężył, następnego<br />

był podejrzany i zabity. Panowały gwałt i rozpusta. {WB 149.5}<br />

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy<br />

jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce<br />

sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec<br />

rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób<br />

jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo<br />

rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki<br />

mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. „W Paryżu bunty następowały jedne<br />

po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się<br />

stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród<br />

został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. „Kraj doszedł<br />

prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali,<br />

prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i<br />

rozpuście.” {WB 149.6}<br />

Naród zbyt dokładnie wziął sobie do serca lekcje okrucieństwa i tortur, których Rzym<br />

tak pilnie nauczał przez całe wieki. Nadszedł nareszcie dzień odwetu. Tym razem nie<br />

palono na stosach, ani nie wtrącano do więzień uczniów Jezusa, bowiem ci już dawno<br />

wyginęli lub udali się na wygnanie. To bezlitosny Rzym poczuł teraz na sobie morderczą<br />

186

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!