06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

się, że żołnierze szukając Grynausa przetrząsnęli całe mieszkanie”. — Tamże XIII, 6. {WB<br />

108.5}<br />

Reformacja miała uzyskać przed możnymi tego świata jeszcze większe znaczenie.<br />

Książętom ewangelickim odmówiono posłuchu u króla Ferdynanda, ale uzyskali oni<br />

możność przedstawienia swojej sprawy w obecności cesarza i wszystkich dostojników<br />

państwa oraz Kościoła. Aby zlikwidować nękające cesarstwo rozłamy, Karol V w rok po<br />

złożonym proteście w Spirze zwołał w Augsburgu następny sejm i podał do wiadomości, że<br />

ma zamiar sam objąć przewodnictwo podczas obrad. Wezwano tam przywódców<br />

reformacji. {WB 108.6}<br />

Reformacji groziło ponowne niebezpieczeństwo, lecz jej obrońcy złożyli swą sprawę w<br />

ręce Boga i ślubowali trwać wiernie przy ewangelii. Doradcy nalegali, aby elektor saski nie<br />

pokazywał się na sejmie, twierdząc, że cesarz pragnie widzieć książąt jedynie po to, aby<br />

wciągnąć ich w zasadzkę. „Czyż nie jest ryzykiem udać się tam i dać się zamknąć w murach<br />

miasta z tak potężnym wrogiem?” Jednak inni szlachetnie oświadczyli: „Niech książęta<br />

pójdą tylko z odwagą, a sprawa Boża będzie uratowana”. Luter powiedział: „Bóg jest<br />

wierny. On nas nie opuści”. — Tamże XIV, 2. Elektor wraz z orszakiem udał się więc w<br />

drogę do Augsburga. Wszystkim znane były niebezpieczeństwa, jakie mu groziły, i wielu<br />

pojechało z ciężkim sercem oraz zmartwionym obliczem. Luter, który towarzyszył im aż do<br />

Koburga, ożywiał ich wiarę śpiewając ułożony przez siebie w drodze hymn: „Warownym<br />

grodem jest nasz Bóg”. Śpiewem udało mu się spłoszyć niejedno dokuczliwe przeczucie, a<br />

niejedno ciężkie serce odczuło ulgę na dźwięk pieśni budzącej otuchę. {WB 109.1}<br />

Książęta ewangeliccy postanowili przedstawić sejmowi swoje poglądy na piśmie, które<br />

zawierałoby także teksty z Biblii na poparcie ich żądań. Zadanie to powierzono Lutrowi,<br />

Melanchtonowi i ich współpracownikom. Protestanci przyjęli sporządzone wyznanie wiary i<br />

zebrali się, aby złożyć pod tym ważnym dokumentem swoje podpisy. Była to uroczysta<br />

chwila, a zarazem czas próby. Reformatorzy obawiali się, by nie potraktowano ich sprawy<br />

jako kwestii politycznej. Byli przekonani, że reformacja nie powinna wywierać żadnego<br />

innego wpływu oprócz tego, który wypływa ze Słowa Bożego. Gdy książęta podeszli, by<br />

podpisać swe wyznanie wiary, Melanchton oświadczył: „Przedłożenie tych propozycji jest<br />

zadaniem teologów i duchownych; autorytet możnych zachowajmy dla innych spraw”.<br />

„Niech Bóg broni — odpowiedział Jan z Saksonii — żebyście mnie z tego wyłączyli.<br />

Postanowiłem czynić to, co jest sprawiedliwe, nie martwiąc się o koronę. Chcę wyznać<br />

Pana. Krzyż Jezusa Chrystusa jest dla mnie więcej wart niż mój elektorski kapelusz i<br />

płaszcz”. Powiedziawszy to, złożył swój podpis pod dokumentem. Inny z książąt, biorąc<br />

pióro do ręki powiedział: „Jeśli honor Pana Jezusa Chrystusa wymaga tego, jestem gotów<br />

(...) oddać życie i dobra”. „Prędzej zrzeknę się mych poddanych i majątku, prędzej opuszczę<br />

kraj z kijem pielgrzyma w ręce, niż przyjmę inną naukę prócz tej, którą zawiera niniejsze<br />

133

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!