06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

W ten sposób Zwingli walczył ze swoimi chytrymi wrogami. Mykonius pisał, że<br />

reformator „więcej zdziałał przez swoje rozmyślania, bezsenne noce i wskazówki, które<br />

przesyłał do Baden, niżby to uczynił będąc osobiście obecnym pośród swoich wrogów”. —<br />

D’Aubigné XI, 13. {WB 97.2}<br />

Przedstawiciele papieża, upojeni przewidywanym zwycięstwem, przybyli do Baden w<br />

najkosztowniejszych szatach, ozdobieni najprzedniejszymi klejnotami. Żyli luksusowo, a<br />

ich stoły uginały się pod najdroższymi smakołykami i najwyborniejszymi winami. Brzemię<br />

obowiązków kościelnych wynagradzali sobie biesiadami i uciechami. Ich przeciwieństwem<br />

byli reformatorzy, którzy mało czasu spędzali na posiłkach, przeważnie skromnych. Prawdę<br />

mówiąc, spoglądano na nich jak na żebraków. Gospodarz Oekolampadiusa, który często<br />

zaglądał do jego pokoju, zastawał go stale czytającego albo zatopionego w modlitwie i<br />

ogromnie zdziwiony stwierdzał, że ten heretyk jest przynajmniej „bardzo pobożny”. {WB<br />

97.3}<br />

Podczas zebrania Eck dumnie wstąpił „na wspaniale udekorowaną ambonę, zaś<br />

skromnie ubrany Oekolampadius musiał siąść naprzeciw swego przeciwnika na<br />

prowizorycznie wykonanym stołku”. — Tamże XI, 13. Donośny głos i nieograniczona<br />

pewność siebie nie opuszczały Ecka. Nadzieja na złoto i sławę podsycała jego gorliwość,<br />

zapewniono bowiem obrońcy wiary przyzwoitą nagrodę. Kiedy nie mógł znaleźć lepszych<br />

argumentów, sięgał po obelgi, a nawet przekleństwa. {WB 97.4}<br />

Z drugiej strony skromny Oekolampadius nie ufając sobie i wzdrygając się przed walką,<br />

już na początku uroczyście oświadczył: „Nie uznaję żadnego innego wzorca oprócz Słowa<br />

Bożego”. — Tamże XI, 13. Choć był łagodny i uprzejmy, okazał się tak samo stanowczy i<br />

odważny. Podczas gdy zwolennicy papiestwa jak zwykle odwoływali się do tradycji jako<br />

nieomylnego autorytetu, reformator trzymał się Pisma Świętego. „Tradycja i zwyczaje nie<br />

posiadają w Szwajcarii żadnego znaczenia, chyba że są zgodne z konstytucją, zaś w<br />

sprawach wiary naszą konstytucją jest Biblia”. — Tamże XI, 13. {WB 97.5}<br />

Kontrast występujący między mówcami wywarł odpowiednie skutki. Spokojne i jasne<br />

argumenty Oekolampadiusa oraz jego skromne i uprzejme zachowanie pozyskały sympatię<br />

tych, którzy z niechęcią odwrócili się od pyszałkowatych i hałaśliwych twierdzeń<br />

Ecka. {WB 97.6}<br />

Dyskusja trwała osiemnaście dni. Gdy się skończyła, przedstawiciele papieża przypisali<br />

sobie zwycięstwo. Co prawda większość delegatów opowiedziała się za Rzymem, ogłosiła<br />

reformatorów za pokonanych, a Zwingliego, ich przywódcę, wyłączyła z Kościoła. Jednak<br />

przebieg i rezultaty dyskusji ujawniły, po czyjej stronie leży przewaga. Spór ten stał się dla<br />

protestantyzmu nowym bodźcem i wkrótce po jego zakończeniu tak ważne miasta, jak<br />

Berno i Bazylea, opowiedziały się za reformacją. {WB 97.7}<br />

117

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!