06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

jego zniknięciem, doznali nowej otuchy słysząc o postępie ewangelii w Szwajcarii. {WB<br />

96.2}<br />

Gdy działalność reformacyjna na dobre zakorzeniła się w Zurychu, zaczęto dostrzegać<br />

jej owoce — zmalała ilość przestępstw, wzrósł porządek i spokój. „W naszym mieście<br />

panuje spokój. Nie ma w nim kłótni, obłudy, zazdrości ani konfliktów” — pisał Zwingli. „A<br />

komu można tę harmonię zawdzięczać, jeżeli nie najwyższemu i najlepszemu Bogu i Jego<br />

czystym naukom, które napełniają nas owocami pokoju i pobożności”. — Tamże VIII,<br />

15. {WB 96.3}<br />

Zwycięstwa osiągnięte przez reformację pobudziły Rzym do bardziej zdecydowanych<br />

wysiłków w celu jej zniszczenia. Ponieważ prześladowanie i tłumienie działalności Lutra w<br />

Niemczech okazało się mało skuteczne, postanowiono pokonać reformację jej własną<br />

bronią. Zwolennicy papieża zaplanowali przeprowadzić dyskusję z Zwinglim, a ponieważ<br />

zorganizowanie jej leżało w ich rękach, chcieli zapewnić sobie zwycięstwo przez wybranie<br />

zarówno miejsca spotkania, jak i sędziów, którzy mieli zadecydować o jego wyniku. Gdy w<br />

ten sposób będą mieli Zwingliego w swoich rękach, postarają się już o to, aby im nie<br />

umknął. Zmuszając przywódcę do milczenia, łatwo będzie zdusić cały ruch. Wszystkie te<br />

zamiary trzymano oczywiście w tajemnicy. {WB 96.4}<br />

Miejsce dyskusji wyznaczono w Baden, jednak Zwingli nie przybył tam. Rada Zurychu<br />

przeczuwając spisek zwolenników papieża, a także ostrzeżona licznymi przypadkami<br />

palenia wyznawców ewangelii na stosie, nie pozwoliła swemu duszpasterzowi wystawić się<br />

na takie niebezpieczeństwo. W Zurychu Zwingli gotów był spotkać się i prowadzić dyskusje<br />

z każdym posłem przysłanym z Rzymu, ale udanie się do Baden, gdzie niedawno przelano<br />

krew męczenników prawdy, równało się z niechybną śmiercią. Do Baden przybyli więc<br />

Oekolampadius i Haller, którzy reprezentowali reformację, zaś znany doktor Eck, popierany<br />

przez liczne grono papieskich uczonych i prałatów, miał walczyć w obronie Rzymu. {WB<br />

96.5}<br />

Choć Zwingli nie był obecny na spotkaniu, jego wpływ był widoczny. Przedstawiciele<br />

papieża sami wyznaczyli sekretarzy, a wszystkim innym pod karą śmierci zabroniono<br />

sporządzania jakichkolwiek notatek. {WB 96.6}<br />

Pomimo to Zwingli codziennie otrzymywał dokładną relację z tego, co powiedziano w<br />

Baden. Otóż pewien student, obecny na obradach, co wieczór zapisywał treść poruszonych<br />

kwestii, zaś dwaj inni podjęli się dostarczać te relacje wraz z listami Oekolampadiusa<br />

Zwingliemu w Zurychu. Reformator odpowiadał dając rady i sugestie. Pisał swe listy nocą,<br />

a studenci wracali z nimi wczesnym rankiem do Baden. Ażeby ujść czujności straży,<br />

stojącej u bram miasta, posłowie ci nieśli na głowach kosze z drobiem i nie zatrzymywani<br />

swobodnie wchodzili do Baden. {WB 97.1}<br />

116

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!