06.07.2024 Views

Ukończenie Wyścigu_

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu. Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

Ze wszystkich dyscyplin sportowych uprawianych przez Greków i Rzymian biegi były najstarsze i najwyżej cenione. Brali w nich udział młodzi ludzie z szanowanych i zamożnych rodów, nie szczędząc przy tym wysiłku i dyscypliny koniecznych dla zdobycia nagrody. Zawody odbywały się według ścisłych reguł, a odstępstwo od nich uważano za niedopuszczalne. Ci, którzy pragnęli stanąć do wyścigu, musieli wcześniej przejść twardy trening. Szkodliwe pobłażanie apetytowi czy jakimkolwiek zachciankom, które mogłyby obniżyć sprawność umysłową i fizyczną, było wykluczone. Aby mieć nadzieję na zwycięstwo w tej próbie siły i szybkości, należało mieć mięśnie wyćwiczone do granic możliwości, a nerwy pod całkowitą kontrolą. W każdej chwili zawodnik musiał czuć się pewnie, każdy jego ruch musiał być szybki i zdecydowany — fizyczne zdolności musiały być rozwinięte w najwyższym stopniu.
Z udziałem w biegu wiązało się istotne ryzyko. DA 169.4 Kiedy zwycięzca biegu docierał do mety, aplauz ogromnej widowni rozdzierał powietrze i niósł się echem po okolicznych wzgórzach i szczytach. Na oczach tłumów sędzia wręczał mu symbole zwycięstwa — wieniec laurowy i gałązkę palmy, którą zwycięzca dzierżył w prawej ręce. Sławiono go w pieśniach w całym kraju. Także jego rodziców spotykały zaszczyty, a miasto, w którym mieszkał, cieszyło się wysokim uznaniem, iż wydało takiego wielkiego sportowca.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

prałatów została pokonana przez moc prawdy. Papiestwo poniosło porażkę, która miała być<br />

odczuwana przez wszystkie narody i po wszystkie czasy. {WB 86.2}<br />

Gdy legat dostrzegł wpływ, jaki wywarły słowa Lutra, jak nigdy przedtem zaniepokoił<br />

się o autorytet władzy rzymskiej i postanowił zastosować wszelkie dostępne środki, aby<br />

zniszczyć reformatora. Używając swej wybitnej elokwencji i zdolności dyplomatycznych<br />

starał się przekonać młodego cesarza o głupocie i niebezpieczeństwie, na jakie ten wystawi<br />

swą przyjaźń z Rzymem i poparcie papieża, jeżeli ujmie się za nic nie znaczącym<br />

mnichem. {WB 86.3}<br />

Słowa legata nie pozostały bez skutku. Następnego dnia Karol kazał odczytać sejmowi<br />

pismo, które stwierdzało, że cesarz zdecydował się iść śladem polityki swoich przodków,<br />

broniąc i podtrzymując religię katolicką. Ponieważ Luter nie odwołał swoich nauk, podjęte<br />

zostaną przeciwko niemu i herezjom, które głosił, najbardziej rygorystyczne kroki.<br />

„Samotny mnich zwiedziony własną głupotą — pisał cesarz — sprzeciwił się wierze<br />

chrześcijaństwa. Aby zapobiec takiej niezbożności, poświęcę moje królestwo, skarby,<br />

przyjaciół, moje ciało, krew, duszę i życie. Chcę odesłać Lutra do domu zakazując mu<br />

wywoływanie jakichkolwiek zamieszek wśród ludu. Następnie przez klątwy, interdykty i<br />

innymi sposobami postaram się jego, a także jego zwolenników zniszczyć jako krnąbrnych<br />

heretyków. Proszę, by przedstawiciele poszczególnych księstw postąpili, jak przystoi<br />

wiernym chrześcijanom”. — Tamże VII, 9. Mimo to cesarz podał do wiadomości, że glejt<br />

Lutra musi być uszanowany i zanim będzie można cokolwiek przedsięwziąć przeciwko<br />

niemu, należy mu pozwolić bezpiecznie wrócić do domu. {WB 86.4}<br />

Po tej deklaracji cesarza wśród członków sejmu powstały dwa przeciwne obozy.<br />

Przedstawiciele papieża żądali ponownie, aby zlekceważyć glejt Lutra. „Ren musi<br />

pochłonąć jego popioły, jak przed wiekiem pochłonął popioły Jana Husa” — mówili. —<br />

Tamże VII, 9. Ale książęta niemieccy, choć byli zwolennikami papieża, sprzeciwili się<br />

łamaniu przyrzeczenia, gdyż byłaby to haniebna plama na czci całego narodu. Wskazali na<br />

nieszczęścia, które nastąpiły po śmierci Husa i powiedzieli, że nie odważą się ponownie<br />

ściągać na Niemcy i głowę młodego cesarza takich okropnych skutków. {WB 86.5}<br />

Sam cesarz, odpowiadając na tę nikczemną propozycję, powiedział: „Choćby honor i<br />

wiara zostały porzucone przez świat, to jednak powinny znaleźć miejsce w sercach książąt”.<br />

— Tamże VII, 9. Mimo to zagorzali wrogowie reformatora nadal żądali od cesarza, by<br />

postąpił z Lutrem tak, jak Zygmunt z Husem — aby zostawił go na łasce Kościoła. Lecz<br />

Karol V, pamiętając jak Hus publicznie wskazał na swe łańcuchy, a potem przypomniał<br />

cesarzowi o nie dotrzymanej obietnicy, powiedział zdecydowanie: „Nie chcę się rumienić<br />

jak Zygmunt”. — Lenfant, History of the Council of Constance I, 422. {WB 86.6}<br />

Jednak Karol świadomie odrzucił prawdy głoszone przez Lutra. „Zdecydowałem się iść<br />

śladem mych przodków” — napisał cesarz. — D’Aubigné VII, 9. Zdecydował się nie<br />

103

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!