Tylko Toruń nr 253

More documents

Recommendations

Info

4 MIASTO • TYLKOTORUN.PL CBA puka do drzwi profesora Profesor Grzegorz G. – były toruński radny oraz kandydat na urząd prezydenta miasta – został zatrzymany przez CBA. To efekt podejrzenia o wręczanie korzyści majątkowych członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniach trzech osób z uczelni prywatnych. Wśród nich znajduje się profesor Akademii Jagiellońskiej w Toruniu Grzegorz G. Wchodził on w skład Rady Miasta Torunia w kadencjach 2006-2010 oraz 2010-2014. O fotel prezydenta Torunia ubiegał się dwa razy – dwa razy nieskutecznie. 19 i 24 czerwca 2024 r. zatrzymano osoby z uczelni prywatnych w Gdańsku, Wrocławiu oraz Toruniu. Wśród nich znajdują się Roman G., rektor Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku, Rafał K., rektor i założyciel Akademii Nauk Stosowanych we Wrocławiu oraz Grzegorz G., profesor Akademii Jagiellońskiej w Toruniu. W związku z nieprawidłowościami na uczelniach niepublicznych łączne korzyści majątkowe miały wynieść nie mniej niż 630 tys. zł. – Z ustaleń śledztwa wynika, że zatrzymani wielokrotnie wręczali korzyści majątkowe członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej – informuje CBA. – Udzielone korzyści majątkowe miały wpływ na decyzje, działania i zaniechania oraz opinie i stanowiska wobec wspomnianych prywatnych uczelni wyższych. W ramach prowadzonego postępowania ustalono, że wartość wręczonych korzyści majątkowych wynosi łącznie nie mniej niż 630 tys. zł. Grzegorz G. to znany adwokat i profesor Akademii Jagiellońskiej w Toruniu. Jak wynika z informacji przekazanych przez CBA, trzem zatrzymanym prokurator przedstawił zarzuty przekupstwa oraz płatnej protekcji czynnej. Prokurator zastosował wobec dwóch podejrzanych środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 50 tys. zł oraz dozoru policji, połączonego z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami. Wobec trzeciego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 200 tys. zł oraz dozoru policji. Jest on połączony z zakazem kontaktowania się bezpośrednio lub pośrednio z określonymi osobami. Grzegorz G. był od grudnia 1990 r. do grudnia 1991 r. doradcą w rządzie premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego. Następnie pełnił funkcję podsekretarza stanu w Urzędzie Rady Ministrów od grudnia 1991 r. do czerwca 1992 r. Od 1995 r. do 1998 r. znajdował się w radzie naczelnej Ruchu Odbudowy Polski. W Toruniu współtworzył w 2002 r. Obywatelski Komitet Wyborczy i z jego ramienia kandydował na urząd prezydenta miasta, lecz bezskutecznie. O fotel prezydenta Torunia ubiegał się także w 2006 r. z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, również bezskutecznie. W tym samym roku został radnym miasta, a rok później został członkiem PiS. W 2010 r. został wybrany w wyborach do Rady Miasta po raz drugi. W raporcie Toruńskiej Inicjatywy Obywatelskiej z 2014 r. możemy przeczytać o dokonaniach ówczesnego wiceprzewodniczącego Rady Miasta kadencji 2010-2014. Grzegorz G. wymienił tam przedsięwzięcie programu rewitalizacyjnego na Bydgoskim Przedmieściu oraz stworzenie miejsc do uprawiania sportu na osiedlu Brzezina. Zaznacza także duży wkład w budowę mostu gen. Elżbiety Zawackiej oraz przeciwdziałanie blokowaniu tej inwestycji. Jako sukces wymieniał stworzenie Toruńskiej Agendy Kulturalnej i przekształcenie MZK. W 2011 r. kandydował do Senatu w okręgu grudziądzkim z ramienia PiS. 17 listopada 2011 r. Sejm VII kadencji wybrał go na członka Trybunału Stanu, jednak zrezygnował on z tej funkcji 13 października 2014 r. W tym samym roku bez powodzenia kandydował do sejmiku kujawsko-pomorskiego. W trakcie kryzysu wokół Sądu Najwyższego w Polsce w 2018 r. zgłosił swoją kandydaturę na stanowisko sędziego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Jednak w sierpniu 2018 r. Krajowa Rada Sądownictwa odrzuciła jego kandydaturę. Zapytaliśmy Akademię Jagiellońską w Toruniu o stanowisko w sprawie zatrzymania jej profesora Grzegorza G. Toruńska uczelnia twierdzi, że nie otrzymała w ciągu ostatnich 10 lat żadnej pozytywnej uchwały Polskiej Komisji Akredytacyjnej w zakresie uzyskania zezwolenia na kształcenie studentów na żadnym kierunku studiów. Asystentka rektora poinformowała także, że uczelnia nigdy nie współpracowała z Collegium Humanum w Warszawie. W zeszłym roku wybuchła afera dotycząca handlu dyplomami przez tę niepubliczną uczelnię. Dawała ona możliwość zdobycia w ekspresowym tempie dyplomu MBA. Pozwala on na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa. – Akademia Jagiellońska i jej pracownicy w pełni współpracują z organami wymiaru sprawiedliwości w zakresie ujawnienia patologii związanych z funkcjonowaniem Polskiej Komisji Akredytacyjnej w minionych latach – mówi Patrycja Bączalska, asystentka rektora Akademii Jagiellońskiej w Toruniu. REKLAMA Tylko Toruń . 5 lipca 2024
TYLKOTORUN.PL • PROMOCJA 5 To oni podbiją Paryż Z Kujaw i Pomorza na areny olimpijskie w Paryżu. To za nich będziemy trzymać kciuki! Redakcja Tylko Toruń | fot. Paweł Skraba Ponad dwadzieścia osób z województwa kujawsko-pomorskiego jest na liście reprezentantów Polski na igrzyska olimpijskie w Paryżu. – Olimpijczycy to nasza wizytówka, prawdziwi ambasadorzy Kujaw i Pomorza – mówi Piotr Całbecki, marszałek województwa. W sumie Kujawsko-Pomorskie będzie miało swoich reprezentantów w dziesięciu dyscyplinach sportu. Tegoroczne igrzyska olimpijskie odbędą się na przełomie lipca i sierpnia w Paryżu – widowiskowe otwarcie na przepływającej przez francuską stolicę Sekwanie zaplanowano na 26 lipca, a ostatnim dniem zmagań na igrzyskowych arenach będzie niedziela 11 sierpnia. O igrzyskach olimpijskich mówi się, że to najważniejsza impreza czterolecia, ale tym razem trzeba pamiętać, że z powodu światowej pandemii koronawirusa rytm olimpijski został naruszony, a ostatnie igrzyska odbyły się przed trzema, a nie przed czterema laty. W tej chwili – nie musi być to jeszcze ostateczny skład – na liście są lekkoatleci Iga Baumgart-Witan, Kinga Gacka (obie BKS Bydgoszcz), Norbert Kobielski (MKS Inowrocław), Marika Popowicz-Drapała (Zawisza Bydgoszcz), Adrianna Sułek (Brda Bydgoszcz) i Dawid Wegner (LUKS Start Nakło), kajakarze Dominika Putto, Helena Wiśniewska i Mateusz Polaczyk (wszyscy Zawisza Bydgoszcz), wioślarze Martyna Radosz, Mateusz Biskup (oboje RTW Bydgostia), Fabian Barański (WTW Włocławek) i Mirosław Ziętarski (AZS UMK Toruń), judoczka Angelika Szymańska (KS Judo Szczepańska Team Włocławek), szermierz Jan Jurkiewicz (Toruńska Akademia Floretu), bokserka Aneta Rygielska (Pomorzanin Toruń), triathlonistka Roksana Słupek (bez przynależności klubowej), kolarz Michał Kwiatkowski (Ineos Grenadier), reprezentantki Polski w kolarstwie torowym Patrycja Lorkowska (TKK Pacific Toruń) i Urszula Łoś (ALKS Stal Grudziądz) oraz strzelczynie Klaudia Breś i Aneta Stankiewicz (Zawisza Bydgoszcz). Już wiadomo, że polskim sportowcom będzie towarzyszyć czwórka sportowców z regionu – Łukasz Pawłowski (wioślarstwo), Aneta Szczepańska (judo), Michał Przybytek (żeglarstwo) i Maciej Juhnke (kajakarstwo). – Tak się składa, że wielu z nich to nasi byli lub aktualni stypendyści. W gronie olimpijczyków mamy też uczestników projektu „Następcy Bronka Malinowskiego”, Helena Wiśniewska - kandydatka do medalu w kajakarstwie. a kluby, które reprezentują, korzystają z programu „Kujawy Pomorze Team”. Mam satysfakcję, że Samorząd Województwa w ten sposób dokłada cegiełkę do sportowego mistrzostwa. Życzę naszym zawodniczkom i zawodnikom dobrych startów w Paryżu – dodaje marszałek Całbecki. Kilkoro z reprezentantów Polski z Kujawsko-Pomorskiego to kandydaci do olimpijskich medali. Na pewno do tej grupy zaliczają się polskie kajakarki – Dominika Putto jest niemalże pewniakiem do paryskiego medalu, bowiem jest członkinią eksportowej polskiej osady, czyli kobiecej czwórki na dystansie 500 metrów. Polki, wprawdzie bez Putto, ale z Heleną Wiśniewską, wywalczyły brązowy medal w Tokio. A później, już z Dominiką na pokładzie, sięgnęły m.in. po złote medale mistrzostw świata i igrzysk europejskich. – Igrzyska olimpijskie to jest priorytet naszej grupy. Co jest najważniejsze w naszej grupie? Wzajemna akceptacja. Karolina jest najstarsza, ja kolejna. Każda z nas też się od siebie uczy i myślę, że to jest taki klucz do naszych sukcesów. Przez cały sezon mamy z przodu, a nie z tyłu głowy ten Paryż. Bo to jest krok docelowy naszej drużyny i wszystkie, cała dziesiątka, na to pracowałyśmy, a nie tylko te sześć, które do Paryża pojedzie – mówi Putto, dla której paryskie igrzyska będą pierwsze w karierze. Po raz drugi na olimpijskich arenach pokaże się Helena Wiśniewska, medalistka z Tokio. Tym razem Wiśniewska wypadła z niemalże gwarantującej medal kobiecej czwórki, ale powalczy o niego w osadzie K2 500 metrów z Martyną Klatt. – Każda z nas w tym sezonie olimpijskim daje z siebie sto dziesięć procent i każda chciała być najlepsza. Skład naszej kadry był niewiadomą, bo każda bardzo mocno walczyła, by znaleźć się na liście nominowanych do startu w igrzyskach. Wszystkie reprezentujemy naprawdę bardzo wysoki poziom. Bardzo się cieszę, że zakwalifikowałam się do tego składu i w Paryżu, tak jak przed trzema laty w Tokio, zrobię wszystko, by wracać z radością i dumą do Polski – mówi Wiśniewska. Kujawy i Pomorze swoich reprezentantów – i to liczących się w walce o medale – będą mieć także na stadionie lekkoatletycznym. Nie ma chyba nikogo w Polsce, kto nie kibicowałby Adriannie Sułek- -Schubert, znakomitej polskiej wieloboistce. Zawodniczka bydgoskiej Brdy w lutym urodziła zdrowego i pięknego syna, a zarówno w ciąży, jak i bardzo szybko po porodzie realizowała program treningowy, który ma zaprowadzić ją na olimpijskie podium w Paryżu. – Będę walczyła o medal olimpijski. Każdy medal będzie dla mnie satysfakcjonujący, ale nigdy nie stawiam sobie celów minimum. Chcę walczyć o złoto, ale ucieszy mnie każdy medal. Nie będę owijać w bawełnę i mówić, że jest łatwo. Nie, nie jest łatwo. Jest sporo trudności, ale nie poddaję się, bo poświęciłam bardzo dużo, by pojechać i walczyć o medal olimpijski – mówi Adrianna Sułek-Schubert. Igrzyskowym weteranem w kujawsko-pomorskiej olimpijskiej ekipie będzie Michał Kwiatkowski, najlepszy polski kolarz, który reprezentował Polskę także w Londynie, Rio de Janeiro i Tokio. „Kwiato”, który na swoim koncie ma sukcesy w zawodowym peletonie – m.in. etapowe zwycięstwa Tylko Toruń . 5 lipca 2024 To będą już trzecie igrzyska olimpijskie w karierze Mirosława Ziętarskiego, wioślarza AZS UMK Toruń. w Tour de France – zapowiada walkę o czołowe miejsca. Przygotowaniem do startu w igrzyskach jest aktualnie odbywający się Tour de France, czyli najważniejszy wyścig kolarski na świecie. – W tej chwili startuję w Tour de France, a wiadomo, że jest to wyścig inny niż wszystkie, bo rozgłos jest niesamowity, nieporównywalny z innymi wyścigami. Dla mnie bliskie sąsiedztwo Tour de France i igrzysk olimpijskich w Paryżu to idealne połączenie. Tak było przed igrzyskami w Tokio czy Rio de Janeiro, że starałem się wyjechać z „Wielkiej Pętli” ze świetną formą. Uważam, że to jest łatwe i możliwe do połączenia – mówi z pewnością siebie Kwiatkowski. Po raz trzeci na olimpijskich arenach zaprezentuje się wioślarz z Torunia Mirosław Ziętarski. – To już moje trzecie igrzyska i zdobyte wcześniej doświadczenie pomaga mi w walce ze stresem, czuję większą pewność siebie. Ten start jest dla naszej osady sporą szansą, przed igrzyskami w Rio i Tokio tak szybko nie pływaliśmy. Każdy z nas ma też większe doświadczenie, pewność siebie. Dlatego moje marzenia przed startem w Paryżu to oczywiście zdobycie złotego medalu. Program „Kujawy Pomorze Team” daje nam doskonałe możliwości dalszego rozwoju, pomaga w zaopatrzeniu się w najlepszy sprzęt wioślarski, bardzo się cieszę i jestem dumny z tego, że mogę być w tym teamie – podkreśla Ziętarski. O wysokie lokaty chce walczyć także czołowa polska strzelczyni Aneta Stankiewicz. – Jestem bardzo szczęśliwa, że kolejny raz dostałam się na igrzyska olimpijskie i będę mogła reprezentować Polskę na najważniejszej imprezie czterolecia. Ostatnie moje lata były pełne niesamowitych wyzwań, zwycięstw i porażek, ale też niezłomnej determinacji i jestem pewna, że to właśnie była droga, która doprowadziła mnie do tego miejsca. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali, bo to wsparcie było bardzo potrzebne. A teraz już czekam na start w Paryżu i jestem gotowa dać z siebie wszystko – powiedziała. Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca – 11 sierpnia. Przypomnijmy, że z poprzednich igrzysk w Tokio reprezentantki województwa kujawsko- -pomorskiego (tylko panie stawały na podium!) przywiozły pięć medali – złoto i srebro w biegach sztafetowych wygrała Iga Baumgart-Witan, srebro w wioślarskiej czwórce podwójnej Katarzyna Zillmann i Marta Wieliczko, srebro w żeglarskiej klasie 470 – Jolanta Ogar-Hill, a brąz zdobyła w kajakowej czwórce Helena Wiśniewska.
Page 1 and 2: BEZPŁATNA GAZETA TORUŃSKA | NR 25
Page 3: TYLKOTORUN.PL • TEMAT NUMERU 3 Ra
Page 7: • TYLKOTORUN.PL ZA MIEDZĄ 7 HIT

Tylko Toruń nr 253

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

Delete template?

Save as template?