Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
BEZPŁATNA GAZETA TORUŃSKA | NR <strong>253</strong> | 5 LIPCA 2024 | ISSN 4008-3456 | NAKŁAD 25 000 EGZ.<br />
Ziemniak pod Kopernikiem<br />
Mieszkańców zbulwersowały stoiska, które zazwyczaj<br />
widać na festynach, a nie w centrum miasta<br />
CBA puka do drzwi profesora<br />
Profesor Grzegorz G. – były toruński radny oraz kandydat<br />
na urząd prezydenta miasta – został zatrzymany przez CBA<br />
Raj dla inwestorów<br />
Gmina Płużnica przyciąga nie tylko nowych<br />
mieszkańców, ale przede wszystkim nowych<br />
inwestorów. Pomaga w tym rozbudowana<br />
infrastruktura, położenie oraz połączenia<br />
transportowe
2 DZIEŃ DOBRY •<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
Sezon (nie taki) ogórkowy<br />
Polski atom<br />
PIOTR DRĄŻEK<br />
Radny Miasta Torunia<br />
MARCIN SKONIECZKA<br />
Poseł na Sejm RP | Polska 2050 Szymona Hołowni<br />
Lipiec i sierpień – dla wielu ulubione<br />
miesiące. Kojarzą się z ładną pogodą, wakacjami,<br />
urlopem i nieco większym luzem. Dla<br />
innych wręcz odwrotnie – to okres żniw…<br />
tych rolniczych i turystycznych. Dla dziennikarzy<br />
to tzw. „sezon ogórkowy”, w którym<br />
z braku ciekawych tematów jesteśmy<br />
świadkami krzykliwych nagłówków typu<br />
„Sum pożarł krowę!”. Myślę, że w tym roku<br />
tego typu historii jest w Toruniu mniej. Być<br />
może <strong>Toruń</strong> w związku z niedawną zmianą<br />
władzy w mieście sezon ten odwołał? Nie<br />
brakuje tematów, którymi żyje miasto, jak<br />
np. Bulwar Filadelfijski. Chociaż jego remont<br />
zostawia, mówiąc delikatnie, wiele do<br />
życzenia, to wydaje się, że decyzja o weekendowym<br />
zamknięciu tej części miasta dla<br />
samochodów spowodowała, że o Bulwarze<br />
po raz pierwszy od wielu lat zaczęło mówić<br />
się dobrze, a to już wiele. Tematem równie<br />
gorącym co lipcowe promienie słońca jest<br />
sprawa budowy ECF Camerimage <strong>Toruń</strong>.<br />
I choć projekt jest ciekawy, sławiący <strong>Toruń</strong>,<br />
to mam wrażenie, że działania medialne<br />
kierownictwa festiwalu przysparzają sprawie<br />
więcej wrogów niż zwolenników.<br />
Tematów dostarczają również ruchy kadrowe<br />
w mieście. W ostatnich tygodniach<br />
z pracą pożegnała się dyrektor miejskiego<br />
szpitala. Prezydent ma nowego rzecznika<br />
prasowego oraz pełnomocnika do spraw<br />
dialogu, a Wydział Rozwoju i Programowania<br />
Europejskiego nową dyrektor. W Klubie<br />
Hokejowym mamy zmienioną radę nadzorczą.<br />
A patrząc na liczbę Pań i Panów<br />
dyrektorów miejskich wydziałów, którzy<br />
wybierają się w najbliższych miesiącach na<br />
emeryturę, możemy być pewni, że to dopiero<br />
początek zmian! Ktoś może powiedzieć<br />
„za wolno”. Ja uważam, że zmiany należy robić<br />
ewolucyjnie. Nie potrzebujemy kolejnej<br />
rewolucji. Myślę, że tego oczekiwali także<br />
wyborcy. A zmiany? Żeby były dobre, muszą<br />
być odważne, ale co ważniejsze – rozważne.<br />
Obecna wersja „Programu polskiej energetyki<br />
jądrowej” z 2020 r. zakłada budowę<br />
dwóch elektrowni jądrowych o łącznej<br />
mocy do 9 GW. Inwestorem ma być spółka<br />
Polskie Elektrownie Jądrowe, w której 100%<br />
udziałów posiada Skarb Państwa.<br />
W ostatnich tygodniach w mediach publikowane<br />
były sprzeczne ze sobą informacje<br />
dotyczące terminu realizacji tego przedsięwzięcia.<br />
Ponieważ budowa elektrowni<br />
atomowych jest jedną z największych planowanych<br />
inwestycji w Polsce w XXI w.,<br />
zapytałem o to podczas posiedzenia Sejmu<br />
w ramach „Pytań w sprawach bieżących”.<br />
Szczegółowych wyjaśnień w tym zakresie<br />
udzielił Maciej Bando, podsekretarz stanu<br />
w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.<br />
Zwrócił on uwagę, że prace nad budową<br />
pierwszej polskiej elektrowni jądrowej<br />
rozpoczęły się dopiero jesienią 2023 r. We<br />
wrześniu 2023 r. wydano decyzję o środowiskowych<br />
uwarunkowaniach przedsięwzięcia<br />
i decyzję o ustaleniu lokalizacji,<br />
rozpoczęto rozmowy z Komisją Europejską<br />
dotyczące mechanizmu wsparcia i zawarto<br />
pierwszą umowę na usługi inżynieryjne<br />
z podmiotami wybranymi do budowy.<br />
Z kolei w grudniu 2023 r. rozpoczęły się<br />
pierwsze prace przygotowawcze, takie jak<br />
ogrodzenie terenu budowy.<br />
Zgodnie z harmonogramem zakończenie<br />
prac przygotowawczych ma nastąpić<br />
w 2028 r. Do tego czasu planowane jest<br />
wybudowanie dróg, linii kolejowych, specjalnego<br />
pirsu na morzu, który umożliwi<br />
dostarczanie wielkogabarytowych i wielkomasowych<br />
elementów na budowę oraz<br />
wylanie tzw. pierwszego betonu jądrowego.<br />
Minister przytoczył deklaracje wykonawcy,<br />
że po wykonaniu powyższych prac<br />
na zakończenie budowy pierwszego reaktora<br />
potrzebnych będzie 7 lat. Tak więc realna<br />
data uruchomienia pierwszej elektrowni<br />
atomowej w Polsce to 2035 r.<br />
Droga do gwiazd<br />
Atomowy miś<br />
KAZIMIERZ SUWAŁA<br />
Dyrektor ECF Camerimage<br />
PRZEMYSŁAW TERMIŃSKI<br />
przedsiębiorca, Senator IX kadencji<br />
<strong>Toruń</strong>ska Piernikowa Aleja Gwiazd<br />
wzbogaciła się w ostatnim czasie o dwie<br />
nowe Katarzynki. Po raz kolejny w gronie<br />
wyróżnionych znalazł się przedstawiciel<br />
branży filmowej, tym razem młody, utalentowany<br />
aktor Krystian Pesta. To już<br />
dziesiąta osoba ze świata kina, która znalazła<br />
się w tym gronie. To kolejny znak, że<br />
<strong>Toruń</strong> posiada potencjał związany z przemysłem<br />
kreatywnym. Warto go jednak<br />
uwolnić, dać perspektywy rozwoju i szansę<br />
na to, by unikalne talenty mieszkańców<br />
Torunia mogły się rozwijać i dojrzewać<br />
także w naszym mieście. Jedną z najważniejszych<br />
części siedziby Europejskiego<br />
Centrum Filmowego CAMERIMAGE będzie<br />
Centrum Edukacji – miejsce otwarte<br />
dla wszystkich chcących zdobyć lub pogłębić<br />
wiedzę pozwalającą na rozpoczęcie<br />
kariery zawodowej w branży kreatywnej.<br />
Przestrzeń spotkań i organizacji warsztatów<br />
dla osób, które będą chciały rozwinąć<br />
swoje umiejętności pod skrzydłami<br />
mistrzów w swoich profesjach. A to<br />
wszystko w nowoczesnych, profesjonalnie<br />
wyposażonych pomieszczeniach, które<br />
pozwolą w sposób praktyczny poznać realia<br />
współczesnego sektora kreatywnego.<br />
Będzie to powrót do naszego miasta idei,<br />
którą Marek Żydowicz zapoczątkował już<br />
w latach 90., otwierając w Toruniu Camerimage<br />
Film School. Teraz wraz z Dyrektorem<br />
Festiwalu EnergaCAMERIMAGE<br />
będziemy tę ideę rozwijać. Budowa Centrum<br />
doskonale wpisze się w charakter<br />
miasta, które od wielu lat postrzegane jest<br />
jako prężny ośrodek akademicki.<br />
Jeden z aktorów, którego nazwisko<br />
znalazło się w Piernikowej Alei Gwiazd,<br />
zwykł mawiać: „<strong>Toruń</strong> to piękne miejsce,<br />
w którym nie spełniają się marzenia”. Nasze<br />
zadanie to dać mieszkańcom naszego<br />
miasta narzędzia, by marzenia realizować<br />
właśnie tu, w najpiękniejszym mieście<br />
Polski.<br />
Obietnice wyborcze często różnią się od<br />
rzeczywistości, ponieważ politycy często obiecują<br />
wiele rzeczy, które w praktyce okazują<br />
się trudne do zrealizowania. Ot, przeciwności<br />
losu. W efekcie niektóre nagle nie mogą być<br />
zrealizowane, inne nieoczekiwanie muszą być<br />
opóźnione, a jeszcze kolejne upadają z powodu<br />
trudności w legislacji, braku wystarczających<br />
środków finansowych czy oporu ze strony innych<br />
polityków.<br />
Dlatego ważne jest, aby wyborcy nie tylko<br />
słuchali obietnic wyborczych, ale także bacznie<br />
obserwowali, jak politycy je realizują. Tyle teorii.<br />
Praktyka jest taka, że często głosujemy, wiedząc<br />
intuicyjnie, że nie ma żadnych szans na<br />
realizację politycznych obietnic. Przykładem<br />
niech będzie budowa pierwszej polskiej elektrowni<br />
atomowej. Obietnice w sprawie „atomu”<br />
składał każdy poprzedni rząd w okresie<br />
ostatnich 70 lat (!). Są różne powody, dla których<br />
w ocenie wielu w Polsce nie powstanie ona<br />
w żadnej przewidywalnej perspektywie. Opinia<br />
społeczna. Nakłady finansowe. Brak odpowiedniej<br />
infrastruktury. Brak wiedzy i doświadczenia.<br />
Problemy z pozyskaniem i zagospodarowaniem<br />
terenów. Przyczyn jest wiele. Ten<br />
projekt to klasyczny przykład „misia na miarę<br />
naszych czasów”. „I my tym misiem otwieramy<br />
oczy niedowiarkom…”. Termin ponownie odroczono<br />
na tak odległy, żeby nie emocjonował<br />
dziś oceniającego tę sprawę wyborcy. Wyborca<br />
powinien „cieszyć się”, że BĘDZIEMY budować.<br />
Nie, że budujemy. Podobnie było z wieloma<br />
stricte marketingowymi pomysłami PiS<br />
– ot, choćby polski samochód elektryczny, którym<br />
powinniśmy jeździć już od trzech lat, czy<br />
sześć bloków TERMOJĄDROWYCH (sic! – na<br />
świecie póki co trwają delikatne testy tej technologii),<br />
które były już premier Morawiecki<br />
obiecał uruchomić w tym roku. I miejmy tylko<br />
nadzieję, że obecnie rządzący lepiej przeanalizowali<br />
realność swoich obietnic… Chociaż,<br />
jak to powiedział kiedyś mój świętej pamięci<br />
Tata (który „budował” polski atom już w latach<br />
70-tych ubiegłego wieku): „synu, w Polsce elektrownia<br />
atomowa nie powstanie ani za mojego,<br />
ani za twojego życia…”. Tata nie żyje już od 17<br />
lat. Nowy termin uruchomienia narodowego<br />
atomu to 2040 r. Jak dożyję, to będę wtedy już<br />
zaawansowanym emerytem.<br />
stopka redakcyjna<br />
Redakcja „ <strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />
Złotoria, ul. 8 marca 28<br />
redakcja@tylkotorun.pl<br />
Wydawca<br />
Fundacja MEDIUM<br />
Prezes Fundacji<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Redaktor naczelny<br />
Radosław Rzeszotek<br />
Zastępczyni redaktora naczelnego<br />
Kinga Baranowska (tel. 796 302 471)<br />
REDAKCJA<br />
Piotr Gajdowski<br />
Filip Pląskowski<br />
Joanna Węglewska<br />
Magdalena Witt - Ratowska<br />
Arkadiusz Włodarski<br />
Zdjęcia<br />
Łukasz Piecyk<br />
Korekta<br />
Piotr Gajdowski<br />
REKLAMA<br />
Kinga Baranowska<br />
(GSM 796 302 471).<br />
Justyna Tobolska<br />
(GSM 724 861 093),<br />
reklama@tylkotorun.pl<br />
Skład<br />
Studio <strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong><br />
Zdjęcie na okładce<br />
Foto Dron<br />
Druk<br />
Drukarnia Polska Press Bydgoszcz<br />
ISSN 4008-3456<br />
Redakcja nie odpowiada za treść ogłoszeń.<br />
Treści przedstawiane przez felietonistów są<br />
wyłącznie ich poglądami a nie oficjalnym<br />
stanowiskiem redakcji<br />
***<br />
Na podstawie art.25 ust. 1 pkt 1b ustawy z dnia 4 lutego<br />
1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.<br />
Fundacja MEDIUM zastrzega, że dalsze rozpowszechnianie<br />
materiałów opublikowanych w “<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong>”<br />
jest zabronione bez zgody wydawcy.<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 5 lipca 2024
TYLKOTORUN.PL<br />
•<br />
TEMAT NUMERU<br />
3<br />
Raj dla inwestorów<br />
Gmina Płużnica przyciąga nie tylko nowych mieszkańców, ale przede wszystkim nowych inwestorów.<br />
Pomaga w tym rozbudowana infrastruktura, położenie oraz połączenia transportowe<br />
Filip Pląskowski | fot. nadesłane<br />
Gmina Płużnica wyróżnia się na<br />
tle regionu bogatą ofertą terenów<br />
rekreacyjnych, które przyciągają<br />
zarówno mieszkańców gminy,<br />
jak i mieszkańców z sąsiednich<br />
miejscowości. Dzięki różnorodnym<br />
walorom przyrodniczym<br />
oraz dobrze rozwiniętej infrastrukturze<br />
gmina staje się coraz<br />
bardziej popularnym miejscem<br />
dla osób szukających odpoczynku<br />
na łonie natury. Ponadto Płużnica<br />
jest atrakcyjna również dla inwestorów,<br />
którzy mogą korzystać<br />
z doskonale zorganizowanego<br />
Płużnickiego Parku Inwestycyjnego.<br />
Gmina stworzyła specjalnie<br />
dla nich środowisko sprzyjające<br />
rozwojowi biznesu, zapewniając<br />
uzbrojone tereny, wsparcie<br />
podatkowe oraz znakomite połączenia<br />
komunikacyjne. Dzięki<br />
temu Płużnica staje się miejscem,<br />
w którym każdy – zarówno turysta,<br />
jak i przedsiębiorca – znajdzie<br />
coś dla siebie.<br />
Płużnicki Park Inwestycyjny to<br />
doskonała lokalizacja dla inwestorów<br />
z wielu powodów. Jego strategiczne<br />
położenie przy autostradzie<br />
A1 zapewnia świetne połączenia<br />
komunikacyjne, co jest kluczowe<br />
dla firm potrzebujących efektywnie<br />
zarządzać logistyką i dostawami.<br />
Cena za 1 m² terenu w parku to<br />
około 40 zł netto, co czyni go bardzo<br />
konkurencyjnym w porównaniu<br />
do innych regionów.<br />
– Tereny w Płużnickim Parku<br />
Inwestycyjnym są w pełni uzbrojone,<br />
oferując dostęp do wszystkich<br />
niezbędnych mediów, w tym<br />
energii elektrycznej, wody, gazu<br />
oraz szerokopasmowego internetu<br />
– mówi Maciej Puchała, wójt gminy<br />
Płużnica. – Elastyczny podział<br />
działek umożliwia dostosowanie<br />
wielkości i kształtu działek do specyficznych<br />
potrzeb inwestorów, co<br />
pozwala na efektywne wykorzystanie<br />
przestrzeni i optymalne planowanie<br />
inwestycji.<br />
Bliskość takich miast jak Grudziądz,<br />
Wąbrzeźno, Chełmża, <strong>Toruń</strong><br />
czy Bydgoszcz to kolejny atut.<br />
Oferuje to dostęp do szerokiego<br />
rynku pracy oraz ważnych centrów<br />
biznesowych i handlowych, co ułatwia<br />
nawiązywanie kontaktów biznesowych<br />
i rozwój przedsiębiorstw.<br />
Ponadto władze gminy Płużnica<br />
oraz pracownicy Urzędu Gminy<br />
podejmują działania stymulujące<br />
lokalną aktywność gospodarczą,<br />
rozwijając tym samym przyjazny<br />
klimat dla inwestorów.<br />
– Inwestorzy mogą liczyć na<br />
wsparcie na poziomie lokalnym,<br />
w tym zwolnienia od podatku od<br />
nieruchomości na okres do 3 lat<br />
oraz pomoc publiczną w formie<br />
zwolnienia z podatku dochodowego<br />
(PIT lub CIT) w ramach Pomorskiej<br />
Specjalnej Strefy Ekonomicznej<br />
– przekonuje wójt Puchała.<br />
Wielką zaletą jest położenie<br />
Płużnickiego Parku Inwestycyjnego.<br />
Jest on doskonale skomunikowany<br />
dzięki kilku kluczowym drogom<br />
dojazdowym, takim jak droga<br />
wojewódzka <strong>nr</strong> 548, droga powiatowa<br />
<strong>nr</strong> 1718C oraz drogi gminne.<br />
Bliskość autostrady A1 (6 km od<br />
węzła Lisewo) oraz droga krajowa<br />
<strong>nr</strong> 91 (24 km) zapewniają szybkie<br />
i łatwe połączenia na północ i południe<br />
Polski.<br />
– Połączenie transportowe gwarantuje<br />
wygodny dojazd dla różnego<br />
rodzaju transportu. Dodatkowo<br />
do strefy aktywności gospodarczej<br />
doprowadzone zostały wszystkie<br />
media – wodociąg, kanalizacja<br />
deszczowa, sanitarna i teletechniczna,<br />
gazociąg, linia energetyczna niskiego<br />
i średniego napięcia – mówi<br />
Maciej Puchała. – Obszar ten objęty<br />
jest miejscowym planem zagospodarowania<br />
przestrzennego, co<br />
znacznie przyspiesza proces inwestycyjny<br />
i ułatwia realizację przedsięwzięć<br />
przyszłym inwestorom.<br />
Inwestorzy mogą korzystać<br />
z bliskości ważnych portów morskich,<br />
takich jak porty w Gdańsku<br />
i Gdyni, które znajdują się odpowiednio<br />
138 km i 150 km od parku,<br />
co ułatwia transport towarów drogą<br />
morską. Dostęp do infrastruktury<br />
kolejowej zapewniają pobliskie<br />
linie kolejowe. Stacja Wąbrzeźno na<br />
linii Poznań - Olsztyn jest oddalona<br />
o 14 km od parku, a stacja Kornatowo<br />
na linii <strong>Toruń</strong> - Malbork<br />
znajduje się w odległości 11 km, co<br />
gwarantuje łatwy dostęp do transportu<br />
kolejowego. Najbliższe lotnisko<br />
międzynarodowe, oddalone<br />
o 70 km, znajduje się w Bydgoszczy,<br />
co przekłada się na około godzinę<br />
jazdy. Lotnisko w Gdańsku, oddalone<br />
o 138 km, jest również łatwo<br />
dostępne dzięki autostradzie A1,<br />
co zajmuje około 80 minut jazdy.<br />
Płużnicki Park Inwestycyjny jest<br />
także korzystnie zlokalizowany<br />
względem większych miast. <strong>Toruń</strong>,<br />
najbliższe miasto wojewódzkie,<br />
znajduje się w odległości 40 km,<br />
a Bydgoszcz jest oddalona o 70 km.<br />
Bliskość tych miast oznacza łatwy<br />
dostęp do dodatkowych usług, rynków<br />
oraz wykwalifikowanej kadry.<br />
– Gmina Płużnica, z jej atrakcyjnymi<br />
terenami rekreacyjnymi i doskonale<br />
zorganizowanym parkiem<br />
inwestycyjnym, stanowi doskonałe<br />
miejsce zarówno do wypoczynku,<br />
jak i prowadzenia działalności gospodarczej<br />
– zapewnia wójt gminy.<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 5 lipca 2024
4 MIASTO<br />
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
CBA puka do drzwi profesora<br />
Profesor Grzegorz G. – były toruński radny oraz kandydat na urząd prezydenta miasta – został zatrzymany przez CBA.<br />
To efekt podejrzenia o wręczanie korzyści majątkowych członkom Polskiej Komisji Akredytacyjnej<br />
Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Centralne Biuro Antykorupcyjne<br />
poinformowało o zatrzymaniach<br />
trzech osób z uczelni prywatnych.<br />
Wśród nich znajduje się<br />
profesor Akademii Jagiellońskiej<br />
w Toruniu Grzegorz G. Wchodził<br />
on w skład Rady Miasta Torunia<br />
w kadencjach 2006-2010 oraz<br />
2010-2014. O fotel prezydenta Torunia<br />
ubiegał się dwa razy – dwa<br />
razy nieskutecznie.<br />
19 i 24 czerwca 2024 r. zatrzymano<br />
osoby z uczelni prywatnych<br />
w Gdańsku, Wrocławiu oraz Toruniu.<br />
Wśród nich znajdują się Roman<br />
G., rektor Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej<br />
w Gdańsku,<br />
Rafał K., rektor i założyciel Akademii<br />
Nauk Stosowanych we Wrocławiu<br />
oraz Grzegorz G., profesor<br />
Akademii Jagiellońskiej w Toruniu.<br />
W związku z nieprawidłowościami<br />
na uczelniach niepublicznych łączne<br />
korzyści majątkowe miały wynieść<br />
nie mniej niż 630 tys. zł.<br />
– Z ustaleń śledztwa wynika, że<br />
zatrzymani wielokrotnie wręczali<br />
korzyści majątkowe członkom Polskiej<br />
Komisji Akredytacyjnej – informuje<br />
CBA. – Udzielone korzyści<br />
majątkowe miały wpływ na decyzje,<br />
działania i zaniechania oraz opinie<br />
i stanowiska wobec wspomnianych<br />
prywatnych uczelni wyższych.<br />
W ramach prowadzonego postępowania<br />
ustalono, że wartość wręczonych<br />
korzyści majątkowych wynosi<br />
łącznie nie mniej niż 630 tys. zł.<br />
Grzegorz G. to znany adwokat i profesor Akademii Jagiellońskiej<br />
w Toruniu.<br />
Jak wynika z informacji przekazanych<br />
przez CBA, trzem zatrzymanym<br />
prokurator przedstawił<br />
zarzuty przekupstwa oraz płatnej<br />
protekcji czynnej. Prokurator zastosował<br />
wobec dwóch podejrzanych<br />
środki zapobiegawcze w postaci<br />
poręczenia majątkowego w wysokości<br />
50 tys. zł oraz dozoru policji,<br />
połączonego z zakazem kontaktowania<br />
się z określonymi osobami.<br />
Wobec trzeciego zastosowano środek<br />
zapobiegawczy w postaci poręczenia<br />
majątkowego w wysokości<br />
200 tys. zł oraz dozoru policji. Jest<br />
on połączony z zakazem kontaktowania<br />
się bezpośrednio lub pośrednio<br />
z określonymi osobami.<br />
Grzegorz G. był od grudnia<br />
1990 r. do grudnia 1991 r. doradcą<br />
w rządzie premiera Jana Krzysztofa<br />
Bieleckiego. Następnie pełnił funkcję<br />
podsekretarza stanu w Urzędzie<br />
Rady Ministrów od grudnia 1991<br />
r. do czerwca 1992 r. Od 1995 r. do<br />
1998 r. znajdował się w radzie naczelnej<br />
Ruchu Odbudowy Polski.<br />
W Toruniu współtworzył w 2002<br />
r. Obywatelski Komitet Wyborczy<br />
i z jego ramienia kandydował<br />
na urząd prezydenta miasta, lecz<br />
bezskutecznie. O fotel prezydenta<br />
Torunia ubiegał się także w 2006 r.<br />
z ramienia Prawa i Sprawiedliwości,<br />
również bezskutecznie. W tym<br />
samym roku został radnym miasta,<br />
a rok później został członkiem PiS.<br />
W 2010 r. został wybrany w wyborach<br />
do Rady Miasta po raz drugi.<br />
W raporcie <strong>Toruń</strong>skiej Inicjatywy<br />
Obywatelskiej z 2014 r. możemy<br />
przeczytać o dokonaniach ówczesnego<br />
wiceprzewodniczącego<br />
Rady Miasta kadencji 2010-2014.<br />
Grzegorz G. wymienił tam przedsięwzięcie<br />
programu rewitalizacyjnego<br />
na Bydgoskim Przedmieściu<br />
oraz stworzenie miejsc do uprawiania<br />
sportu na osiedlu Brzezina. Zaznacza<br />
także duży wkład w budowę<br />
mostu gen. Elżbiety Zawackiej oraz<br />
przeciwdziałanie blokowaniu tej<br />
inwestycji. Jako sukces wymieniał<br />
stworzenie <strong>Toruń</strong>skiej Agendy Kulturalnej<br />
i przekształcenie MZK.<br />
W 2011 r. kandydował do Senatu<br />
w okręgu grudziądzkim z ramienia<br />
PiS. 17 listopada 2011 r. Sejm<br />
VII kadencji wybrał go na członka<br />
Trybunału Stanu, jednak zrezygnował<br />
on z tej funkcji 13 października<br />
2014 r. W tym samym roku bez powodzenia<br />
kandydował do sejmiku<br />
kujawsko-pomorskiego.<br />
W trakcie kryzysu wokół Sądu<br />
Najwyższego w Polsce w 2018 r.<br />
zgłosił swoją kandydaturę na stanowisko<br />
sędziego Izby Kontroli Nadzwyczajnej<br />
i Spraw Publicznych<br />
Sądu Najwyższego. Jednak w sierpniu<br />
2018 r. Krajowa Rada Sądownictwa<br />
odrzuciła jego kandydaturę.<br />
Zapytaliśmy Akademię Jagiellońską<br />
w Toruniu o stanowisko<br />
w sprawie zatrzymania jej profesora<br />
Grzegorza G. <strong>Toruń</strong>ska uczelnia<br />
twierdzi, że nie otrzymała w ciągu<br />
ostatnich 10 lat żadnej pozytywnej<br />
uchwały Polskiej Komisji Akredytacyjnej<br />
w zakresie uzyskania<br />
zezwolenia na kształcenie studentów<br />
na żadnym kierunku studiów.<br />
Asystentka rektora poinformowała<br />
także, że uczelnia nigdy nie współpracowała<br />
z Collegium Humanum<br />
w Warszawie. W zeszłym roku<br />
wybuchła afera dotycząca handlu<br />
dyplomami przez tę niepubliczną<br />
uczelnię. Dawała ona możliwość<br />
zdobycia w ekspresowym tempie<br />
dyplomu MBA. Pozwala on na<br />
ubieganie się o posady w radach<br />
nadzorczych spółek Skarbu Państwa.<br />
– Akademia Jagiellońska i jej<br />
pracownicy w pełni współpracują<br />
z organami wymiaru sprawiedliwości<br />
w zakresie ujawnienia patologii<br />
związanych z funkcjonowaniem<br />
Polskiej Komisji Akredytacyjnej<br />
w minionych latach – mówi Patrycja<br />
Bączalska, asystentka rektora<br />
Akademii Jagiellońskiej w Toruniu.<br />
REKLAMA<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 5 lipca 2024
TYLKOTORUN.PL<br />
•<br />
PROMOCJA<br />
5<br />
To oni podbiją Paryż<br />
Z Kujaw i Pomorza na areny olimpijskie w Paryżu. To za nich będziemy trzymać kciuki!<br />
Redakcja <strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> | fot. Paweł Skraba<br />
Ponad dwadzieścia osób z województwa<br />
kujawsko-pomorskiego<br />
jest na liście reprezentantów Polski<br />
na igrzyska olimpijskie w Paryżu.<br />
– Olimpijczycy to nasza wizytówka,<br />
prawdziwi ambasadorzy Kujaw<br />
i Pomorza – mówi Piotr Całbecki,<br />
marszałek województwa.<br />
W sumie Kujawsko-Pomorskie<br />
będzie miało swoich reprezentantów<br />
w dziesięciu dyscyplinach<br />
sportu.<br />
Tegoroczne igrzyska olimpijskie<br />
odbędą się na przełomie lipca<br />
i sierpnia w Paryżu – widowiskowe<br />
otwarcie na przepływającej przez<br />
francuską stolicę Sekwanie zaplanowano<br />
na 26 lipca, a ostatnim<br />
dniem zmagań na igrzyskowych<br />
arenach będzie niedziela 11 sierpnia.<br />
O igrzyskach olimpijskich<br />
mówi się, że to najważniejsza impreza<br />
czterolecia, ale tym razem<br />
trzeba pamiętać, że z powodu światowej<br />
pandemii koronawirusa rytm<br />
olimpijski został naruszony, a ostatnie<br />
igrzyska odbyły się przed trzema,<br />
a nie przed czterema laty.<br />
W tej chwili – nie musi być to<br />
jeszcze ostateczny skład – na liście<br />
są lekkoatleci Iga Baumgart-Witan,<br />
Kinga Gacka (obie BKS Bydgoszcz),<br />
Norbert Kobielski (MKS Inowrocław),<br />
Marika Popowicz-Drapała<br />
(Zawisza Bydgoszcz), Adrianna Sułek<br />
(Brda Bydgoszcz) i Dawid Wegner<br />
(LUKS Start Nakło), kajakarze<br />
Dominika Putto, Helena Wiśniewska<br />
i Mateusz Polaczyk (wszyscy<br />
Zawisza Bydgoszcz), wioślarze<br />
Martyna Radosz, Mateusz Biskup<br />
(oboje RTW Bydgostia), Fabian Barański<br />
(WTW Włocławek) i Mirosław<br />
Ziętarski (AZS UMK <strong>Toruń</strong>),<br />
judoczka Angelika Szymańska (KS<br />
Judo Szczepańska Team Włocławek),<br />
szermierz Jan Jurkiewicz (<strong>Toruń</strong>ska<br />
Akademia Floretu), bokserka<br />
Aneta Rygielska (Pomorzanin<br />
<strong>Toruń</strong>), triathlonistka Roksana<br />
Słupek (bez przynależności klubowej),<br />
kolarz Michał Kwiatkowski<br />
(Ineos Grenadier), reprezentantki<br />
Polski w kolarstwie torowym Patrycja<br />
Lorkowska (TKK Pacific <strong>Toruń</strong>)<br />
i Urszula Łoś (ALKS Stal Grudziądz)<br />
oraz strzelczynie Klaudia<br />
Breś i Aneta Stankiewicz (Zawisza<br />
Bydgoszcz). Już wiadomo, że polskim<br />
sportowcom będzie towarzyszyć<br />
czwórka sportowców z regionu<br />
– Łukasz Pawłowski (wioślarstwo),<br />
Aneta Szczepańska (judo), Michał<br />
Przybytek (żeglarstwo) i Maciej<br />
Juhnke (kajakarstwo).<br />
– Tak się składa, że wielu z nich<br />
to nasi byli lub aktualni stypendyści.<br />
W gronie olimpijczyków<br />
mamy też uczestników projektu<br />
„Następcy Bronka Malinowskiego”,<br />
Helena Wiśniewska - kandydatka do medalu w kajakarstwie.<br />
a kluby, które reprezentują, korzystają<br />
z programu „Kujawy Pomorze<br />
Team”. Mam satysfakcję, że Samorząd<br />
Województwa w ten sposób<br />
dokłada cegiełkę do sportowego<br />
mistrzostwa. Życzę naszym zawodniczkom<br />
i zawodnikom dobrych<br />
startów w Paryżu – dodaje marszałek<br />
Całbecki.<br />
Kilkoro z reprezentantów Polski<br />
z Kujawsko-Pomorskiego to kandydaci<br />
do olimpijskich medali. Na<br />
pewno do tej grupy zaliczają się<br />
polskie kajakarki – Dominika Putto<br />
jest niemalże pewniakiem do paryskiego<br />
medalu, bowiem jest członkinią<br />
eksportowej polskiej osady,<br />
czyli kobiecej czwórki na dystansie<br />
500 metrów. Polki, wprawdzie bez<br />
Putto, ale z Heleną Wiśniewską,<br />
wywalczyły brązowy medal w Tokio.<br />
A później, już z Dominiką na<br />
pokładzie, sięgnęły m.in. po złote<br />
medale mistrzostw świata i igrzysk<br />
europejskich.<br />
– Igrzyska olimpijskie to jest<br />
priorytet naszej grupy. Co jest najważniejsze<br />
w naszej grupie? Wzajemna<br />
akceptacja. Karolina jest<br />
najstarsza, ja kolejna. Każda z nas<br />
też się od siebie uczy i myślę, że to<br />
jest taki klucz do naszych sukcesów.<br />
Przez cały sezon mamy z przodu,<br />
a nie z tyłu głowy ten Paryż. Bo to<br />
jest krok docelowy naszej drużyny<br />
i wszystkie, cała dziesiątka, na to<br />
pracowałyśmy, a nie tylko te sześć,<br />
które do Paryża pojedzie – mówi<br />
Putto, dla której paryskie igrzyska<br />
będą pierwsze w karierze.<br />
Po raz drugi na olimpijskich<br />
arenach pokaże się Helena Wiśniewska,<br />
medalistka z Tokio. Tym<br />
razem Wiśniewska wypadła z niemalże<br />
gwarantującej medal kobiecej<br />
czwórki, ale powalczy o niego<br />
w osadzie K2 500 metrów z Martyną<br />
Klatt.<br />
– Każda z nas w tym sezonie<br />
olimpijskim daje z siebie sto dziesięć<br />
procent i każda chciała być najlepsza.<br />
Skład naszej kadry był niewiadomą,<br />
bo każda bardzo mocno<br />
walczyła, by znaleźć się na liście<br />
nominowanych do startu w igrzyskach.<br />
Wszystkie reprezentujemy<br />
naprawdę bardzo wysoki poziom.<br />
Bardzo się cieszę, że zakwalifikowałam<br />
się do tego składu i w Paryżu,<br />
tak jak przed trzema laty w Tokio,<br />
zrobię wszystko, by wracać z radością<br />
i dumą do Polski – mówi Wiśniewska.<br />
Kujawy i Pomorze swoich reprezentantów<br />
– i to liczących się<br />
w walce o medale – będą mieć także<br />
na stadionie lekkoatletycznym.<br />
Nie ma chyba nikogo w Polsce, kto<br />
nie kibicowałby Adriannie Sułek-<br />
-Schubert, znakomitej polskiej wieloboistce.<br />
Zawodniczka bydgoskiej<br />
Brdy w lutym urodziła zdrowego<br />
i pięknego syna, a zarówno w ciąży,<br />
jak i bardzo szybko po porodzie<br />
realizowała program treningowy,<br />
który ma zaprowadzić ją na olimpijskie<br />
podium w Paryżu.<br />
– Będę walczyła o medal olimpijski.<br />
Każdy medal będzie dla mnie<br />
satysfakcjonujący, ale nigdy nie stawiam<br />
sobie celów minimum. Chcę<br />
walczyć o złoto, ale ucieszy mnie<br />
każdy medal. Nie będę owijać w bawełnę<br />
i mówić, że jest łatwo. Nie,<br />
nie jest łatwo. Jest sporo trudności,<br />
ale nie poddaję się, bo poświęciłam<br />
bardzo dużo, by pojechać i walczyć<br />
o medal olimpijski – mówi Adrianna<br />
Sułek-Schubert.<br />
Igrzyskowym weteranem<br />
w kujawsko-pomorskiej olimpijskiej<br />
ekipie będzie Michał Kwiatkowski,<br />
najlepszy polski kolarz,<br />
który reprezentował Polskę także<br />
w Londynie, Rio de Janeiro i Tokio.<br />
„Kwiato”, który na swoim koncie<br />
ma sukcesy w zawodowym peletonie<br />
– m.in. etapowe zwycięstwa<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 5 lipca 2024<br />
To będą już trzecie igrzyska olimpijskie w karierze Mirosława<br />
Ziętarskiego, wioślarza AZS UMK <strong>Toruń</strong>.<br />
w Tour de France – zapowiada walkę<br />
o czołowe miejsca. Przygotowaniem<br />
do startu w igrzyskach jest<br />
aktualnie odbywający się Tour de<br />
France, czyli najważniejszy wyścig<br />
kolarski na świecie.<br />
– W tej chwili startuję w Tour de<br />
France, a wiadomo, że jest to wyścig<br />
inny niż wszystkie, bo rozgłos<br />
jest niesamowity, nieporównywalny<br />
z innymi wyścigami. Dla mnie<br />
bliskie sąsiedztwo Tour de France<br />
i igrzysk olimpijskich w Paryżu to<br />
idealne połączenie. Tak było przed<br />
igrzyskami w Tokio czy Rio de Janeiro,<br />
że starałem się wyjechać<br />
z „Wielkiej Pętli” ze świetną formą.<br />
Uważam, że to jest łatwe i możliwe<br />
do połączenia – mówi z pewnością<br />
siebie Kwiatkowski.<br />
Po raz trzeci na olimpijskich<br />
arenach zaprezentuje się wioślarz<br />
z Torunia Mirosław Ziętarski. – To<br />
już moje trzecie igrzyska i zdobyte<br />
wcześniej doświadczenie pomaga<br />
mi w walce ze stresem, czuję<br />
większą pewność siebie. Ten start<br />
jest dla naszej osady sporą szansą,<br />
przed igrzyskami w Rio i Tokio<br />
tak szybko nie pływaliśmy. Każdy<br />
z nas ma też większe doświadczenie,<br />
pewność siebie. Dlatego moje<br />
marzenia przed startem w Paryżu<br />
to oczywiście zdobycie złotego medalu.<br />
Program „Kujawy Pomorze<br />
Team” daje nam doskonałe możliwości<br />
dalszego rozwoju, pomaga<br />
w zaopatrzeniu się w najlepszy<br />
sprzęt wioślarski, bardzo się cieszę<br />
i jestem dumny z tego, że mogę być<br />
w tym teamie – podkreśla Ziętarski.<br />
O wysokie lokaty chce walczyć<br />
także czołowa polska strzelczyni<br />
Aneta Stankiewicz.<br />
– Jestem bardzo szczęśliwa, że<br />
kolejny raz dostałam się na igrzyska<br />
olimpijskie i będę mogła reprezentować<br />
Polskę na najważniejszej<br />
imprezie czterolecia. Ostatnie moje<br />
lata były pełne niesamowitych wyzwań,<br />
zwycięstw i porażek, ale też<br />
niezłomnej determinacji i jestem<br />
pewna, że to właśnie była droga,<br />
która doprowadziła mnie do tego<br />
miejsca. Dziękuję wszystkim, którzy<br />
mnie wspierali, bo to wsparcie<br />
było bardzo potrzebne. A teraz już<br />
czekam na start w Paryżu i jestem<br />
gotowa dać z siebie wszystko – powiedziała.<br />
Igrzyska olimpijskie w Paryżu<br />
odbędą się w dniach 26 lipca – 11<br />
sierpnia. Przypomnijmy, że z poprzednich<br />
igrzysk w Tokio reprezentantki<br />
województwa kujawsko-<br />
-pomorskiego (tylko panie stawały<br />
na podium!) przywiozły pięć medali<br />
– złoto i srebro w biegach sztafetowych<br />
wygrała Iga Baumgart-Witan,<br />
srebro w wioślarskiej czwórce<br />
podwójnej Katarzyna Zillmann<br />
i Marta Wieliczko, srebro w żeglarskiej<br />
klasie 470 – Jolanta Ogar-Hill,<br />
a brąz zdobyła w kajakowej czwórce<br />
Helena Wiśniewska.
6 MIASTO<br />
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
Ziemniak pod Kopernikiem<br />
Mieszkańców zbulwersowały stoiska, które zazwyczaj<br />
widać na festynach, a nie w centrum miasta<br />
Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />
Wata cukrowa i ziemniaki na patyku<br />
– widok rodem z festynu<br />
tuż pod pomnikiem Kopernika.<br />
Oburzyło to wielu mieszkańców<br />
miasta. Sprawa jest jednak niejednoznaczna.<br />
Spacerując kilka dni temu po<br />
starówce, można było się mocno<br />
zdziwić. Tuż pod pomnikiem Mikołaja<br />
Kopernika, w reprezentacyjnym<br />
punkcie miasta, odwiedzanym<br />
obowiązkowo przez wszystkie wycieczki,<br />
pojawiły się dwa stoiska.<br />
Można było kupić tam watę cukrową<br />
oraz ziemniaki na patyku i frytki.<br />
Te ostatnie kosztowały 10 zł za<br />
porcję. Zdjęcie pojawiło się na jednej<br />
z grup facebookowych i wzbudziło<br />
spore kontrowersje.<br />
- Nie bardzo wiem, kto wpadł<br />
na taki pomysł, ale nie jest to fajny<br />
widok – skomentował to jeden<br />
z internautów. - Już nic nie szanujemy,<br />
byle zarobić, szpećmy co się<br />
da. Może tak pod urząd prezydenta<br />
straganiki z koszulkami i strojami<br />
kąpielowymi?<br />
O wyjaśnienie tej sprawy poprosiliśmy<br />
Biuro <strong>Toruń</strong>skiego Centrum<br />
Miasta. Stwierdzono tam, że<br />
stoiska pojawiły się nielegalnie.<br />
- Niezwłocznie po odnotowaniu<br />
faktu istnienia nielegalnego stoiska<br />
Biuro powiadomiło straż miejską<br />
odpowiadającą za ład i porządek<br />
publiczny w gminie – informuje<br />
Aleksandra Iżycka, dyrektorka<br />
BTCM. – Stoisko, a właściwie<br />
wspomniane stoiska nie posiadają<br />
żadnych zezwoleń, ich istnienie łamie<br />
obowiązujące prawo miejscowe<br />
i zarządzenia prezydenta, zgodnie<br />
z którymi handel mogą prowadzić<br />
wyłącznie przedsiębiorcy posiadający<br />
tytuł prawny do lokalu oraz<br />
zgodę gminy.<br />
Zdaniem Iżyckiej w takiej sytuacji<br />
straż miejska powinna reagować.<br />
Dodaje także, iż pomnik Kopernika<br />
jest, zgodnie z wytycznymi<br />
konserwatorskimi, objęty 15-metrową<br />
ochroną wokół postumentu.<br />
- Ten przepis również został naruszony<br />
– podkreśla Iżycka. – Sprawa<br />
w rękach strażników.<br />
Sytuacja ze stoiskami powtarza<br />
się od kilku dni. Jak podkreślają<br />
niektórzy mieszkańcy, strażnicy<br />
miejscy rozmawiają z handlarzami,<br />
ale nie wywołuje to żadnych skutków.<br />
- Czynności kontrolne przeprowadzone<br />
przez straż miejską<br />
nie potwierdziły faktu prowadzenia<br />
handlu – wyjaśnia Jarosław<br />
Paralusz, rzecznik prasowy straży<br />
miejskiej. – W przedmiotowej<br />
przestrzeni prowadzona jest zbiórka<br />
publiczna zarejestrowana przez<br />
fundację, która posiada stosowne<br />
dokumenty do prowadzenia tego<br />
typu działalności.<br />
Jak dodaje rzecznik, działania<br />
fundacji „Pod Dachem Nieba” nie<br />
naruszają art. 603 Kodeksu wykroczeń,<br />
mówiącego o prowadzeniu<br />
sprzedaży na terenie należącym do<br />
gminy, zaś w kwestii zajęcia terenu<br />
bez zezwolenia interweniować powinno<br />
Biuro <strong>Toruń</strong>skiego Centrum<br />
Miasta, bo to ono ma odpowiednie<br />
kompetencje w tym zakresie.<br />
Sprzedający przenieśli swoje<br />
stoiska naprzeciwko pomnika, widziani<br />
też byli w okolicach osiołka.<br />
Zaniepokojenie wśród niektórych<br />
mieszkańców wzbudza także podejście<br />
do przepisów higienicznych.<br />
Z relacji świadków wynika, iż jedna<br />
z osób obsługujących stanowisko<br />
opierała się dłońmi w rękawiczkach<br />
o latarnię, a następnie jadła w nich<br />
loda. Po wytarciu twarzy synowi<br />
przyrządziła frytki, nie zmieniając<br />
rękawiczek.<br />
- Zatkał jej się dozownik przypraw,<br />
to dmuchnęła w niego, żeby<br />
odetkać – opowiada na Facebooku<br />
jeden ze świadków. - Z kolei drugi<br />
pan obsługujący, prawdopodobnie<br />
syn wspomnianej pani, swoje rękawiczki<br />
oblizywał po zjedzonym lodzie.<br />
To sprawa także dla sanepidu.<br />
Władze miasta ogłosiły, że nałożono<br />
karę za bezumowne zajęcie<br />
gruntu gminnego, proszą także<br />
o zachowanie ostrożności w przypadku<br />
punktów gastronomicznych.<br />
Właściciele stoisk nic jednak sobie<br />
nie robią z nakładanych kar, mimo<br />
tego, iż dyrektorka BTCM Aleksandra<br />
Iżycka osobiście przychodzi<br />
z miarą i mierzy, ile terenu zajmują<br />
stanowiska, tak aby móc naliczyć<br />
kolejną karę. Uważają oni, że miasto<br />
nie ma nic do gadania, zaś działalność<br />
jest legalna, a sprawę wyjaśni<br />
sąd. Z kolei BTCM stwierdza,<br />
że problem ma kilka płaszczyzn.<br />
Nie chodzi tylko o zajęcie bez zezwolenia<br />
gruntu gminnego, ale<br />
także prowadzenie zbiórki wbrew<br />
przepisom (przyjmowane przez<br />
właścicieli stoisk darowizny mają<br />
z góry ustalone stawki) oraz kwestię<br />
handlu. W tej ostatniej sprawie<br />
Aby móc sprzedawać na Starówce, należy mieć odpowiednie<br />
zezwolenie.<br />
właściciele upierają się, że nie jest<br />
to sprzedaż, a akcja charytatywna.<br />
Za bezumowne zajęcie terenu dróg<br />
wewnętrznych Biuro <strong>Toruń</strong>skiego<br />
Centrum Miasta nalicza karę w wysokości<br />
10-krotności stawki podstawowej<br />
czynszu obowiązującej<br />
w dniu naliczenia. Jak poinformowano<br />
w Radiu PiK, BTCM złożyło<br />
zawiadomienie do prokuratury<br />
<strong>Toruń</strong> Centrum-Zachód oraz do<br />
Urzędu Skarbowego.<br />
Przewodnicy prowadzący wycieczki<br />
z młodzieżą odradzają jej<br />
kupno przysmaków z tych stoisk,<br />
co powoduje, iż właściciele interweniują<br />
u strażników miejskich.<br />
Mimo tego znajdują się chętni na<br />
pieczone ziemniaki. Pracownicy<br />
Państwowej Inspekcji Sanitarnej<br />
dokonali kontroli tego punktu.<br />
Okazało się, że umyte ziemniaki są<br />
niewłaściwie przechowywane, nie<br />
było też orzeczeń lekarskich u osób<br />
obsługujących stoisko. Właściciel<br />
przyjął mandat.<br />
- Moim zdaniem ten pan prowadzi<br />
sprzedaż i to ze wszystkimi tego<br />
typu konsekwencjami – powiedział<br />
w Radiu PiK radca prawny Piotr<br />
Wódkowski. - Słyszałem wypowiedzi<br />
tego pana, on posługiwał się<br />
przykładem WOŚP, gdzie za datki<br />
do puszki dostajemy serduszka.<br />
W tym przypadku ziemniak czy<br />
wata mają być odpowiednikiem<br />
tego serduszka. Natomiast tutaj<br />
mamy do czynienia z próbą ukrycia<br />
umowy cywilnej w rozumieniu Kodeksu<br />
cywilnego. Serduszko WOŚP<br />
nie ma żadnej wartości rynkowej,<br />
z kolei ziemniak już taką wartość<br />
ma. Należałoby też sprawdzić, czy<br />
gdyby ktoś wrzucił grosik, to też<br />
otrzymałby ziemniaka czy watę.<br />
W przypadku zbiórki na WOŚP tak<br />
jest, za dowolną kwotę otrzymujemy<br />
naklejkę.<br />
Mężczyzna sprzedający ziemniaki<br />
i watę jest znany służbom.<br />
Trzy lata temu pobił się na targowisku<br />
z jego kierownikiem Karolem<br />
Wojtasikiem. Sprawa zakończyła<br />
się ugodą w marcu tego roku. Handlarz<br />
musiał przeprosić i zapłacić<br />
30 tys. zł odszkodowania. Z kolei<br />
fundacja „Pod Dachem Nieba” ma<br />
być skontrolowana.<br />
Pułapka na Wiśle<br />
Przy plaży pojawiły się tabliczki z zakazem wejścia na<br />
łachy wiślane<br />
Joanna Węglewska | fot. Łukasz Piecyk<br />
Mimo licznych apeli wiele osób<br />
w dalszym ciągu jest nieświadomych<br />
niebezpieczeństwa, jakie<br />
niesie za sobą wejście na łachy<br />
wiślane. Władze miasta zdecydowały<br />
o podjęciu dodatkowych<br />
kroków.<br />
Choć te piaszczyste wyspy wydają<br />
się kuszącym miejscem do<br />
spędzania wolnego czasu, w rzeczywistości<br />
są bardzo zdradliwe,<br />
a przebywanie na nich może skończyć<br />
się tragicznie. Widok osób<br />
na łachach wiślanych stał się już<br />
częścią krajobrazu Torunia, jednak<br />
niewiele można z tym zrobić,<br />
ponieważ wejście na nie nie jest<br />
karalne. Pozostaje jedynie ostrzegać<br />
o niebezpieczeństwach z tym<br />
związanych.<br />
Na łachach rzecznych wciąż można spotkać spacerowiczów.<br />
– Zarówno kąpiel w rzece, jak<br />
i chodzenie po łachach nie jest zabronione.<br />
Nie zmienia to jednak<br />
faktu, że jest bardzo niebezpieczne.<br />
Policjanci podczas służby na akwenach<br />
starają się poprzez rozmowę<br />
uświadamiać osoby, które być może<br />
nie zdają sobie sprawy z ryzyka, jakie<br />
niesie ze sobą wchodzenie do<br />
rzeki – mówi asp. Dominika Bocian,<br />
oficer prasowa KMP w Toruniu<br />
Ȯ niewchodzenie na łachy wiślane<br />
apelują regularnie również<br />
ratownicy WOPR i magistrat.<br />
– Gmina Miasta <strong>Toruń</strong> po raz<br />
kolejny apeluje do mieszkańców<br />
i turystów odwiedzających nasze<br />
miasto, aby nie wchodzili na łachy<br />
wiślane, które pojawiły się w związku<br />
z niskim stanem rzeki. Wypłycenia<br />
i wysepki tworzące się na Wiśle<br />
często wyglądają jak kawałek plaży,<br />
jednak należy pamiętać, że takie<br />
grunty nie są stabilne. Szczególnie<br />
na ich obrzeżach piasek jest nasiąknięty<br />
wodą i może się zapadać<br />
– mówi Paula Gałązka z Wydziału<br />
Komunikacji Społecznej i Informacji<br />
Urzędu Miasta Torunia.<br />
Niestety nie wszyscy mieszkańcy<br />
i turyści stosują się do tych<br />
ostrzeżeń. Jeśli pogoda sprzyja,<br />
to interwencji wobec takich osób<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 5 lipca 2024<br />
może być aż 4-5 dziennie. Często<br />
są to również osoby nieświadome<br />
zagrożenia. Niepokojący jest także<br />
fakt, że na łachach przebywają osoby<br />
dorosłe z dziećmi. Jednym z rozwiązań,<br />
które przyczyniłoby się do<br />
edukacji w tym temacie, są tabliczki<br />
informujące o zakazie wchodzenia<br />
na łachy rzeczne. Takie pojawiły się<br />
pod koniec czerwca.<br />
– Jako samorząd podjęliśmy<br />
dodatkowe działania, mające na<br />
celu uświadomienie o zagrożeniu.<br />
Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji<br />
zamówił tabliczki z zakazem wchodzenia<br />
na łachy, które pojawią się<br />
na plaży przy Zamku Dybowskim.<br />
Zostaną zamontowane do końca<br />
tego tygodnia – informuje Paula<br />
Gałązka.<br />
Oprócz tabliczek z zakazem<br />
wejścia w celu poprawy bezpieczeństwa<br />
przycięte zostaną krzewy<br />
zasłaniające widok z kamer, o co<br />
wystąpił do Wód Polskich MOSiR.<br />
Chodzi o to, aby umożliwić lepszy<br />
monitoring terenu przy plaży. Przypominamy,<br />
że łachy są niestabilne<br />
i mogą się zapaść pod przebywającą<br />
tam osobą. Najbezpieczniejszym<br />
miejscem do odpoczynku są<br />
strzeżone kąpieliska, gdzie w razie<br />
potrzeby można uzyskać pomoc<br />
ratownika. Łachy wiślane nie są odpowiednim<br />
miejscem na spacery.<br />
– Najlepiej podziwiać łachy<br />
z brzegu, nie wchodząc na nie. To<br />
nie jest miejsce na spacer czy zabawę<br />
– to niebezpieczny obszar rzeki,<br />
na który nie powinniśmy wchodzić<br />
– mówi Wojciech Lewko, prezes rejonowego<br />
Wodnego Ochotniczego<br />
Pogotowia Ratunkowego w Toruniu.
•<br />
TYLKOTORUN.PL<br />
ZA MIEDZĄ<br />
7<br />
HIT dla gminy Obrowo<br />
Boisko na wakacje<br />
Certyfikaty trafiły do rąk zwycięzców podczas czerwcowej<br />
gali finałowej na dziedzińcu zamku w Gniewie<br />
Magdalena Witt-Ratowska | fot. Urząd Gminy Obrowo<br />
Certyfikat dla gminy Obrowo.<br />
Konkurs Gospodarczo-Samorządowy<br />
HIT Regionów promuje<br />
wartościowe dokonania rynkowe,<br />
samorządowe i ekologiczne firm,<br />
urzędów, organizacji oraz ocenia<br />
ich jakość pracy i zarządzania.<br />
W tym roku wśród laureatów,<br />
którzy otrzymali certyfikat HIT Pomorza<br />
oraz Kujaw i Pomorza, po raz<br />
kolejny znalazła się gmina Obrowo.<br />
Podczas gali odebrali go: wójt Andrzej<br />
Wieczyński, przewodniczący<br />
Rady Gminy Wiesław Popławski,<br />
radne Alicja Tarkowska i Agnieszka<br />
Narkiewicz oraz zastępczyni wójta<br />
Joanna Zielińska, skarbnik Joanna<br />
Faleńska i kierownik GOPS Renata<br />
Kwiatkowska.<br />
Gmina otrzymała tytuł Rodowy<br />
HIT 2024 za „tworzenie i modelowy<br />
rozwój gminy Obrowo w latach<br />
2018-2023 w zakresie szeroko rozumianej<br />
infrastruktury, działań na<br />
rzecz organizacji pozarządowych –<br />
kulturalnych, sportowych, Ochotniczych<br />
Straży Pożarnych, Kół Gospodyń<br />
Wiejskich oraz realizację<br />
projektów znacząco wpływających<br />
na rozwój gminy i regionu”.<br />
Kapituła konkursowa nagrodziła<br />
także firmę budowlaną BETPOL<br />
BIS z Silna. Wyróżniona została<br />
za wzorową realizację inwestycji<br />
„Rozbudowa budynku szkoły<br />
podstawowej oraz budowa przedszkola<br />
wraz z niezbędną infrastrukturą<br />
w Brzozówce”. Była to jedna<br />
z największych inwestycji w historii<br />
gminy Obrowo.<br />
Od lat 90. certyfikaty HIT przyznawane<br />
są w regionach wielkopolskim,<br />
pomorskim, kujawsko-pomorskim<br />
oraz lubuskim.<br />
Konkurs prowadzi Instytut Certyfikacji<br />
i Jakości we współpracy<br />
z Konwentem Powiatów Województwa<br />
Pomorskiego oraz Konwentem<br />
Powiatów Województwa<br />
Kujawsko-Pomorskiego, które rekomendują<br />
kandydatów. Laureaci<br />
mają prawo do promocyjnego wykorzystywania<br />
zastrzeżonego znaku<br />
graficznego HIT.<br />
fot. Urząd Gminy Obrowo<br />
Zakończyła się budowa boiska<br />
przy szkole w Osieku nad Wisłą.<br />
Wkrótce będzie można z niego<br />
korzystać.<br />
Zgodnie z umową wykonawca<br />
zakończył prace i boisko będzie<br />
do użytku dla uczniów, wszystkich<br />
dzieci i mieszkańców gminy<br />
Obrowo. To duży obiekt, wielofunkcyjny,<br />
o wymiarach 22 m na<br />
44 m. Jest boisko do piłki ręcznej,<br />
dwa do koszykówki, dwa do siatkówki,<br />
czterotorowa 60-metrowa<br />
bieżnia prosta oraz skocznia w dal<br />
z 22-metrowym rozbiegiem, są piłkochwyty<br />
i trybuny dla 60 widzów.<br />
Boisko jest oświetlone i ogrodzone.<br />
Na bezpiecznej poliuretanowej nawierzchni<br />
można rozgrywać różne<br />
dyscypliny sportu jednocześnie,<br />
a oświetlenie pozwala na dłuższe<br />
korzystanie z obiektu. Koszt inwestycji<br />
to ponad 1,1 mln zł. Zadanie<br />
było współfinansowane ze środków<br />
Europejskiego Funduszu Rolnego<br />
na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich<br />
na lata 2014-2020.<br />
(MW-R)<br />
Gazetę tworzymy dla Was<br />
Masz temat, problem? Potrzebujesz interwencji?<br />
Zadzwoń lub napisz<br />
Nasi dziennikarze czekają<br />
na TWOJE zgłoszenia<br />
607 908 607<br />
796 302 471<br />
redakcja@tylkotorun.pl<br />
<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 5 lipca 2024