01.07.2024 Views

WiT 6_2024 (105) promo

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

CO WIADOMO O PLANIE „TARCZA WSCHÓD”? ❙ DROGA DO AGM-88G AARGM-ER ❙ OKRĘT PODWODNY TYPU 212 W PROGRAMIE ORKA<br />

Wojsko<br />

i Technika<br />

6/<strong>2024</strong><br />

Czerwiec<br />

CENA 22,00 zł<br />

w tym 8% VAT<br />

INDEKS 407445<br />

ISSN 2450-1301<br />

WWW.ZBIAM.PL<br />

BEZPIECZEŃSTWO•UZBROJENIE•PRZEMYSŁ<br />

Premiera Herona 6×6<br />

Huta Stalowa Wola S.A. zaprezentowała<br />

demonstrator kolejnego wozu dowodzenia<br />

na podwoziu kołowym, tym razem szczebla<br />

batalionu zmechanizowanego/dywizjonu<br />

artylerii, wykorzystującego nowy pojazd<br />

Heron 6×6. Podobnie jak Waran 4×4, jest<br />

on owocem współpracy z czeską Tatrą.<br />

Siły Obrony Finlandii<br />

AD <strong>2024</strong><br />

Sprawnie zorganizowane Siły Obrony<br />

Finlandii wkroczyły niedawno w zaplanowany<br />

na lata okres modernizacji, a przystąpienie<br />

do NATO 4 kwietnia 2023 r.<br />

stwarza dla Finów i całego Sojuszu<br />

nowe możliwości budowania<br />

kolektywnej obrony.<br />

str. 10 str. 48


N O W A P R E N U M E R A T A 2 0 2 4<br />

Z A M Ó W P R E N U M E R A T Ę P A P I E R O W Ą I U Z Y S K A J<br />

D O S T Ę P D O E - W Y D A Ń A R C H I W A L N Y C H<br />

Wojsko i Technika<br />

Prenumerata roczna: 264,00 zł | 12 numerów<br />

Obejmuje numery od 1/<strong>2024</strong> do numeru 12/<strong>2024</strong>.<br />

Lotnictwo Aviation International<br />

Prenumerata roczna: 258,00 zł | 12 numerów<br />

Obejmuje numery od 1/<strong>2024</strong> do numeru 12/<strong>2024</strong>.<br />

Wojsko i Technika Historia<br />

+ numery specjalne (6+6)<br />

Prenumerata roczna: 300 zł | 12 numerów<br />

Obejmuje 6 numerów regularnych i 6 numerów<br />

specjalnych wydawanych w <strong>2024</strong> roku.<br />

Prenumeratę zamów najpóźniej do końca lutego <strong>2024</strong> r. na naszej stronie internetowej www.zbiam.pl<br />

lub dokonaj wpłaty na konto bankowe nr 70 1240 6159 1111 0010 6393 2976


Huta Stalowa Wola S.A. zaprezentowała<br />

demonstrator kolejnego wozu dowodzenia<br />

na podwoziu kołowym, tym razem szczebla<br />

batalionu zmechanizowanego/dywizjonu<br />

artylerii, wykorzystującego nowy pojazd<br />

Heron 6×6. Podobnie jak Waran 4×4, jest<br />

on owocem współpracy z czeską Tatrą.<br />

w tym 8% VAT<br />

INDEKS 407445<br />

ISSN 2450-1301<br />

Sprawnie zorganizowane Siły Obrony<br />

Finlandii wkroczyły niedawno w zaplanowany<br />

na lata okres modernizacji, a przystąpienie<br />

do NATO 4 kwietnia 2023 r.<br />

stwarza dla Finów i całego Sojuszu<br />

nowe możliwości budowania<br />

kolektywnej obrony.<br />

22<br />

42<br />

Vol. X, nr 6 (<strong>105</strong>)<br />

CZERWIEC <strong>2024</strong>, NR 6.<br />

Nakład: 14 990 egzemplarzy<br />

Spis treści<br />

Wojsko<br />

i Technika<br />

6/<strong>2024</strong><br />

Czerwiec<br />

CENA 22,00 zł<br />

WWW.ZBIAM.PL<br />

BEZPIECZEŃSTWO•UZBROJENIE•PRZEMYSŁ<br />

CO WIADOMO O PLANIE „TARCZA WSCHÓD”? ❙ DROGA DO AGM-88G AARGM-ER ❙ OKRĘT PODWODNY TYPU 212 W PROGRAMIE ORKA<br />

Spis treści <strong>WiT</strong> Maj <strong>2024</strong><br />

Nowości z kraju i ze świata<br />

Tomasz Grotnik, Andrzej Kiński, Bartłomiej Kucharski,<br />

Łukasz Pacholski str. 4<br />

Premiera Herona 6×6<br />

Andrzej Kiński str. 10<br />

Gąsienice Soucy Defense – elastomerowa rewolucja<br />

Bartłomiej Kucharski str. 16<br />

Obrona przeciwlotnicza na ILA <strong>2024</strong><br />

Miroslav Gyűrösi str. 22<br />

Co wiadomo o planie „Tarcza Wschód”?<br />

Stefan Fuglewicz str. 30<br />

Ofensywa Leonardo w segmencie armat napędowych<br />

Andrzej Nitka str. 36<br />

Samobieżny zautomatyzowany 120 mm moździerz AM120<br />

Miroslav Gyűrösi str. 42<br />

Opakowania Nefab dla rynku obronnego – synonim wysokiej<br />

jakości i funkcjonalności<br />

Nefab Packaging Poland Sp. z o.o. str. 46<br />

Siły Obrony Finlandii AD <strong>2024</strong><br />

Paweł Wesołowski, współpraca Tomasz Wachowski str. 48<br />

Wojna rosyjsko-ukraińska cz. 25<br />

Marcin Gawęda str. 60<br />

Co dalej z wymianą generacyjną śmigłowców Sił Zbrojnych RP?<br />

Łukasz Pacholski str. 66<br />

Otwarcie linii produkcyjnej AW149 w Świdniku<br />

Adam M. Maciejewski str. 70<br />

Droga do AGM-88G AARGM-ER<br />

Łukasz Pacholski, współpraca Andrzej Kiński str. 72<br />

Okręt podwodny typu 212 w programie Orka<br />

Tomasz Grotnik str. 78<br />

Premiera Herona 6×6<br />

str. 10 str. 48<br />

Siły Obrony Finlandii<br />

AD <strong>2024</strong><br />

Na okładce: Trójwspółrzędna mobilna stacja<br />

radiolokacyjna średniego zasięgu<br />

TRS-15M Odra (NUR-15M).<br />

Fot. PIT-RADWAR S.A.<br />

Redakcja<br />

Andrzej Kiński – redaktor naczelny<br />

andrzej.kinski@zbiam.pl<br />

Adam M. Maciejewski<br />

adam.maciejewski@zbiam.pl<br />

Tomasz Grotnik<br />

tomasz.grotnik@zbiam.pl<br />

Marcin Wiącek<br />

marcin.wiacek@zbiam.pl<br />

Korekta<br />

Monika Gutowska, zespół redakcyjny<br />

Redakcja techniczna<br />

Wiktor Grzeszczyk<br />

Stali współprawcownicy<br />

Piotr Abraszek, Jarosław Brach, Marcin Chała,<br />

Robert Czulda, Miroslav Gyűrösi, Jerzy Gruszczyński,<br />

Przemysław Juraszek, Bartłomiej Kucharski,<br />

Hubert Królikowski, Marek Łaz, Krzysztof Nicpoń,<br />

Andrzej Nitka, Łukasz Pacholski, Łukasz Prus,<br />

Paweł Przeździecki, Tomasz Szulc,<br />

Tomasz Wachowski, Michal Zdobinsky, Gabor Zord<br />

Wydawca<br />

Zespół Badań i Analiz Militarnych Sp. z o.o.<br />

ul. Anieli Krzywoń 2/155, 01-391 Warszawa<br />

office@zbiam.pl<br />

Biuro<br />

ul. Bagatela 10 lok. 17, 00-585 Warszawa,<br />

tel. 22 119 48 47<br />

Dział reklamy i marketingu<br />

Andrzej Ulanowski<br />

andrzej.ulanowski@zbiam.pl<br />

Dystrybucja i prenumerata<br />

office@zbiam.pl<br />

Reklamacje<br />

office@zbiam.pl<br />

66<br />

78<br />

Prenumerata<br />

realizowana przez Ruch S.A:<br />

Zamówienia na prenumeratę w wersji<br />

papierowej i na e-wydania można składać<br />

bezpośrednio na stronie<br />

www.prenumerata.ruch.com.pl<br />

Ewentualne pytania prosimy kierować<br />

na adres e-mail: prenumerata@ruch.com.pl<br />

lub kontaktując się z Telefonicznym<br />

Biurem Obsługi Klienta pod numerem:<br />

801 800 803 lub 22 717 59 59<br />

– czynne w godzinach 7.00–18.00.<br />

Koszt połączenia wg taryfy operatora.<br />

Copyright by ZBiAM <strong>2024</strong><br />

All Rights Reserved.<br />

Wszelkie prawa zastrzeżone<br />

Przedruk, kopiowanie oraz powielanie na inne<br />

rodzaje mediów bez pisemnej zgody Wydawcy<br />

jest zabronione. Materiałów niezamówionych,<br />

nie zwracamy. Redakcja zastrzega sobie prawo<br />

dokonywania skrótów w tekstach, zmian tytułów<br />

i doboru ilustracji w materiałach niezamówionych.<br />

Opinie zawarte w artykułach są wyłącznie opiniami<br />

sygnowanych autorów. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności<br />

za treść zamieszczonych ogłoszeń i reklam.<br />

Więcej informacji znajdziesz na naszej nowej stronie:<br />

www.zbiam.pl<br />

www.facebook.com/wojskoitechnika<br />

www.zbiam.pl Czerwiec <strong>2024</strong> • Wojsko i Technika 3


Pojazdy wojskowe<br />

Demonstrator wozu dowodzenia szczebla batalionu zmotoryzowanego-zmechanizowanego/dywizjonu artylerii Heron 6×6 powstały na bazie pierwszego prototypu P1 kołowego<br />

pojazdu opancerzonego TADEAS 6×6. Jego pierwsza publiczna prezentacja miała miejsce podczas, zorganizowanej przez Wojskowy Instytut Techniki Pancernej i Samochodowej,<br />

XIII Międzynarodowej Konferencji Naukowej EKSPLOBALIS_<strong>2024</strong> „TECHNOLOGIE OBRONNE – innowacyjne rozwiązania współczesnego sprzętu wojskowego”.<br />

Andrzej Kiński<br />

W maju tego roku – najpierw podczas<br />

ćwiczeń eksperymentalnych FEX <strong>2024</strong><br />

na poligonie w Nowej Dębie, a potem<br />

podczas konferencji EKSPLOBALIS_<strong>2024</strong><br />

(patrz Nowości z kraju i ze świata)<br />

– zadebiutował, zaprezentowany przez<br />

Hutę Stalowa Wola S.A., demonstrator<br />

nowego kołowego pojazdu<br />

opancerzonego – pod roboczą<br />

nazwą Heron 6×6. To większy<br />

kuzyn stalowowolskiego<br />

Warana 4×4, zresztą również<br />

będący efektem współpracy<br />

z czeską firmą Tatra.<br />

Fotografie w artykule: Andrzej Kiński, TELDAT,<br />

Tatra Defence Vehicle, Sztab Generalny<br />

Wojska Polskiego.<br />

Premiera Herona 6×6<br />

Pierwsze doświadczenia, najpierw z prób, ne jeszcze w 2022 r., założenia do podsystemu<br />

a potem także liniowej eksploatacji wozów<br />

dowodzenia na bazie pojazdu Waran wych dalekiego zasięgu Homar, zunifikowanego<br />

dowodzenia DMO polowych wyrzutni rakieto-<br />

4×4, jak również analiza potrzeb Sił Zbrojnych dla pododdziałów wyposażonych w wyrzutnie<br />

RP i bezpośrednie konsultacje z przedstawicielami<br />

wojska, skłoniły konstruktorów Huty Stalo-<br />

W każdym dywizjonie ma być, nie licząc pod-<br />

M142 HIMARS (Homar-A) i K239PL (Homar-K).<br />

wa Wola S.A. do zainicjowania prac nad większym<br />

pojazdem, który w pierwszym rzędzie znania stanowisk startowych na jeszcze nie wysystemu<br />

rozpoznania z trzema wozami rozpo-<br />

mógłby posłużyć jako baza wozów dowodzenia branym nośniku, dziewięć wozów dowodzenia<br />

wyższego szczebla organizacyjnego (dywizjon/ na Waranach (trzy WD dowódców baterii i sześć<br />

batalion), ale także do innych zastosowań specjalistycznych.<br />

Należy w tym miejscu nadmie-<br />

dwa WD szczebla dowództwa dywizjonu – do-<br />

WD dowódców plutonów ogniowych), a także<br />

nić, że do podobnych wniosków doprowadziły wódcy i szefa sztabu dywizjonu. Te ostatnie<br />

prowadzone kilkanaście lat temu studia związane<br />

z podsystemem dowodzenia i kierowania w układzie 6×6. Oczywiście, Huta Stalowa<br />

miałyby właśnie wykorzystywać większe nośniki<br />

ogniem dywizjonowego modułu ogniowego Wola S.A. zadeklarowała gotowość dostarczenia,<br />

we współpracy z partnerami, odpowiednie-<br />

(DMO) 155 mm samobieżnych haubic na podwoziu<br />

kołowym Kryl oraz DMO 122 mm wieloprowadnicowych<br />

wyrzutni rakietowych Langużeniem.<br />

Jeśli chodzi o nośnik, zwrócono się do<br />

go pojazdu wraz ze specjalistycznym wyposasta.<br />

Wówczas rozważano zastosowanie na czeskiej firmy Tatra Defence Vehicle a.s., mającej<br />

szczeblu baterii dowodzenia DMO pojazdów w swej ofercie pojazd tej klasy TITUS 6×6, opracowany<br />

wspólnie z francuską firmą Nexter<br />

terenowych z nadwoziem typu furgon, bazujących<br />

na ciężarówkach Jelcza w układzie 6×6, (obecnie KNDS France). Tatra Defence Vehicle<br />

które zastąpiłyby wozy dowódczo-sztabowe a.s. to siostrzana spółka Tatra Trucks a.s., z którą<br />

ADK-11/ADK-11T na podwoziu Star 266.<br />

już wcześniej Huta Stalowa Wola S.A. owocnie<br />

Obecnie powrócono do koncepcji wyposażenia<br />

trzech dywizjonów Langust Wojsk Rakieto-<br />

którego jest czeski pojazd Patriot II (szerzej m.in.<br />

współpracowała w programie Waran 4×4, bazą<br />

wych i Artylerii Wojsk Lądowych w system dowodzenia<br />

i kierowania ogniem, ale zasadniczym mniane spółki należą do czecho-słowackiego<br />

w <strong>WiT</strong> 9 i 12/2021, 9/2023). Obydwie wspo-<br />

impulsem zainicjowania prac nad pojazdem prywatnego holdingu obronnego Czechoslovak<br />

Group opancerzonym w układzie 6×6 były, opracowa-<br />

(CSG).<br />

10 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Wozy bojowe<br />

Jednym ze współczesnych wozów bojowych, które są testowane z gąsienicami SCRT firmy Soucy Defense jest Nowy Bojowy Pływający Wóz Piechoty Borsuk<br />

(na zdjęciu jeden z egzemplarzy przedseryjnych). Gąsienice kompozytowe są znacząco lżejsze od tradycyjnych, zatem ich stosowanie jest szczególnie wskazane<br />

w pojazdach amfibijnych, do których zalicza się polski bojowy wóz piechoty.<br />

Bartłomiej Kucharski<br />

Wprowadzenie ponad wiek temu na pole<br />

walki gąsienicowych wozów bojowych<br />

zrewolucjonizowało współczesne<br />

konflikty zbrojne. Obecny wyścig zbrojeń<br />

wymusza postęp techniczny także<br />

w obszarze gąsienic, kluczowego<br />

zespołu każdego gąsienicowego<br />

układu napędowego.<br />

Fotografie w artykule: Soucy Defense, Milrem<br />

Robotics, Hanwha Aerospace, Andrzej Kiński.<br />

Gąsienice Soucy Defense<br />

– elastomerowa rewolucja<br />

Pojazdy gąsienicowe mają szereg zalet, zapewniających<br />

im przewagę nad wozami<br />

o trakcji kołowej. Kluczową jest, wynikający<br />

z dużej powierzchni styku pojazdu z podłożem,<br />

stosunkowo niski nacisk jednostkowy na<br />

grunt, mimo zwykle znacznej masy pojazdu, co<br />

zapewnia znakomite walory trakcyjne w trudnym<br />

terenie o mniejszej spoistości. Niestety,<br />

sam układ jezdny jest dość masywny i ciężki,<br />

przez co w dobie walki o redukcję masy wozów<br />

bojowych możliwość zaoszczędzenia cennych<br />

kilogramów jawi się jako szczególnie ważna.<br />

Próby zastosowania lżejszych, gumowych gąsienic,<br />

nie są niczym nowym, bowiem popularne<br />

były jeszcze w latach 20. i 30., wykorzystywano<br />

je chociażby w półgąsienicowych pojazdach<br />

Citroën-Kegresse, a podobnej konstrukcji taśmy<br />

gąsienic stosowano również w kilku typach pojazdów<br />

z okresu II wojny światowej (m.in. amerykańskie<br />

półgąsienicowe transportery M2/M3,<br />

transporter gąsienicowy M29 Weasel). Tym niemniej,<br />

gąsienice te były jeszcze niedoskonałe<br />

i dopiero ich ulepszenie umożliwiło podjęcie rzeczywistych<br />

starań na rzecz zrewolucjonizowania<br />

układu jezdnego pojazdów gąsienicowych.<br />

Kanadyjska firma Soucy Defense wychodzi<br />

naprzeciw oczekiwaniom użytkowników pojazdów<br />

gąsienicowych ze swoimi lekkimi gąsienicami<br />

kompozytowymi. Firma zajmuje się opracowywaniem,<br />

badaniami i produkcją gąsienic<br />

kompozytowych od drugiej połowy lat 80., kiedy<br />

powstały w niej gąsienice do fińskiego dwuczłonowego<br />

lekkiego wszędołaza Sisu Nasu<br />

NA-140. Z czasem pojawiać zaczęło się coraz<br />

więcej projektów związanych z ich zastosowaniami<br />

militarnymi i komercyjnymi.<br />

Kanadyjska firma Soucy Defense zajmuje się opracowywaniem, badaniami i produkcją gąsienic kompozytowych od drugiej<br />

połowy lat 80. Dziś ma szerokie grono odbiorców na całym świecie, także wśród użytkowników pojazdów wojskowych.<br />

❚ „Gumowe” gąsienice<br />

Gąsienice kompozytowe często niepoprawnie<br />

zwane są gumowymi. Tymczasem gąsienice<br />

gumowe spotykamy najczęściej w dziecięcych<br />

16 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Obrona przeciwlotnicza<br />

Obrona przeciwlotnicza na ILA <strong>2024</strong><br />

Miroslav Gyűrösi<br />

W dniach od 5 do 9 czerwca <strong>2024</strong>.<br />

na lotnisku Berlin-Brandenburg<br />

odbyła się kolejna edycja targów<br />

lotnictwa i kosmonautyki Internationale<br />

Luft- und Raumfahrtausstellung Berlin<br />

(ILA) <strong>2024</strong>. Po kilkuletnim okresie<br />

stagnacji, a nawet regresu, impreza ta<br />

znów jest, mówiąc po lotniczemu,<br />

na wznoszeniu, a dowodem tego<br />

była m.in. bogata ekspozycja<br />

sprzętu przeciwlotniczego.<br />

Fotografie w artykule Miroslav Gyűrösi.<br />

Targi ILA zawsze służyły przede wszystkim<br />

zaprezentowaniu osiągnięć niemieckiego<br />

przemysłu, ale swoje statki powietrzne,<br />

ich wyposażenie i uzbrojenie oraz usługi <strong>promo</strong>wały<br />

firmy z niemal wszystkich kontynentów.<br />

Choć w nazwie wspomina się lotnictwo<br />

i kosmonautykę, to faktyczne spektrum tematyczne<br />

ILA jest znaczne szersze. Ze względu na<br />

ich rosnące znaczenie we współczesnych konfliktach<br />

zbrojnych, nie mogło zabraknąć pocisków<br />

kierowanych i innych środków obrony<br />

przeciwlotniczej, w tym wyspecjalizowanych do<br />

neutralizacji oraz eliminacji bezzałogowców.<br />

❚ Nowe pociski do Skyrangera 30<br />

Wchodząc w skład grupy przemysłowej Rheinmetall<br />

AG firma Rheinmetall Air Defence AG<br />

premierowo zaprezentowała prototyp lekkiego<br />

rakietowo-artyleryjskiego zestawu przeciwlotniczego<br />

Skyranger 30 w konfiguracji przeznaczonej<br />

dla Bundeswehry. W tej odmianie zdalnie sterowaną<br />

wieżę Skyranger 30 zamontowano na nośniku<br />

w postaci kołowego transportera opancerzonego<br />

GTK Boxer w układzie 8×8, a taki zestaw<br />

w zakładowej terminologii określany jest jako<br />

Skyranger A3. Siły Zbrojne Republiki Federalnej<br />

Niemiec zamówiły 27 lutego br. 19 takich zestawów<br />

(prototyp i 18 seryjnych) za 595 mln EUR<br />

brutto. Główne uzbrojenie stanowi 30 mm armata<br />

rewolwerowa Oerlikon KCE-ABM na amunicję<br />

30×173 mm, a uzupełnia je wyrzutnia czterech<br />

pocisków kierowanych bliskiego zasięgu Stinger.<br />

System Skyranger A3 będzie jednym z głównych<br />

komponentów obecnie rozwijanego systemu<br />

najkrótszego i krótkiego zasięgu Luftverteidigungssystems<br />

für den Nah- und Nächstbereichsschutz<br />

(LVS NNbS, szerzej w <strong>WiT</strong> 2/<strong>2024</strong>).<br />

Inną nowością związaną z systemem LVS NNbS<br />

były pociski kierowane bliskiego zasięgu zoptymalizowane<br />

do walki z bezzałogowcami oznaczone<br />

SADM (Small Anti Drone Missile). W perspektywie<br />

mają one wejść do uzbrojenia zestawów rodziny<br />

Samobieżny artyleryjsko-rakietowy zestaw przeciwlotniczy bliskiego zasięgu Skyranger 30 w konfiguracji A3 dla<br />

Bundeswehry w ekspozycji firmy Rheinmetal Air Defence AG. Zdalnie sterowana wieża została zintegrowana z nośnikiem<br />

na bazie kołowego transportera opancerzonego GTK Boxer 8×8.<br />

Skyranger 30, na wieżach których będzie można<br />

zamontować po trzy pakiety transportowo-startowe,<br />

każdy z trzema pociskami (łącznie dziewięć).<br />

Pocisk SADM powstaje siłami firmy MBDA<br />

Deutschland. Sam pocisk SADM był prezentowany<br />

na stoisku Rheinmetall Air Defence w postaci<br />

przekroju-makiety, gdzie wystawiono także makietę<br />

wieży Skyranger 30 z pakietem trzech pojemników<br />

transportowo-startowych z dziewięcioma<br />

pociskami w położeniu startowym, zaś w<br />

ekspozycji MBDA Deutschland prezentowano<br />

wieżę Skyranger 30 z makietą wyrzutni pocisków<br />

SADM i kolejną makietę pocisku.<br />

Jako baza do opracowania SADM posłużył lekki<br />

przeciwpancerny/przeciwbetonowy pocisk kierowany<br />

Enforcer, także firmowany przez MBDA Deutschland.<br />

W istocie chodzi o kombinację przekonstruowanego<br />

pocisku Enforcer, który został<br />

wykorzystany jako drugi stopień nowego pocisku,<br />

do którego zamocowano skonstruowany od podstaw<br />

stopień pierwszy (startowy i nadający prędkość<br />

marszową). Średnica obydwu stopni pocisku<br />

SADM to 90 mm, tak jak u Enforcera. Na pierwszym<br />

stopniu zamocowane są stabilizatory, które w pojemniku<br />

są złożone do przodu i w bok o 90°. Powierzchnie<br />

nośne drugiego stopnia są składane<br />

na bok, zaś stery ku tyłowi. Taka konfiguracja<br />

świadczy, że nie jest to pocisk mający osiągać wysokie<br />

prędkości na torze lotu. SADM otrzymał inną<br />

głowicę bojową niż Enforcer – o działaniu odłamkowym,<br />

zoptymalizowaną do niszczenia bezzałogowców<br />

tzw. klasy 1, a więc o masie do 150 kg. Za<br />

naprowadzanie na cel odpowiada aktywna radiolokacyjna<br />

głowica samonaprowadzania wspomagana<br />

przed dwukierunkowe łącze danych. Nie<br />

podano bezpośrednio żadnych bliższych informacji<br />

o charakterystykach pocisku, ale niemieckie<br />

media wspominają o zasięgu 5+ km. Przedstawiciele<br />

MBDA Deutschland podali za to, że koszt zakupu<br />

pocisku SADM ma nie przewyższać połowy<br />

ceny współczesnego pocisku kierowanego do<br />

przenośnego przeciwlotniczego zestawu rakietowego<br />

(MANPDS). Konkretnego typu pocisku nie<br />

podano, ale można spekulować, że poziomem<br />

odniesienia jest wytypowany do integracji ze Skyrangerem<br />

A3 pocisk Stinger.<br />

22 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Inżynieria wojskowa<br />

Co wiadomo o planie „Tarcza Wschód”?<br />

Stefan Fuglewicz<br />

O przyjęciu Narodowego Planu Obrony<br />

i Odstraszania „Tarcza Wschód”<br />

poinformował 18 maja br. prezes Rady<br />

Ministrów Donald Tusk, a 27 maja jego<br />

główne założenia przedstawili<br />

wicepremier i minister obrony narodowej<br />

Władysław Kosiniak-Kamysz,<br />

sekretarz stanu w MON Cezary Tomczyk<br />

i szef Sztabu Generalnego WP<br />

gen. Wiesław Kukuła. To historyczna<br />

chwila – Polska przystępuje<br />

do umacniania swoich granic lądowych<br />

po raz pierwszy od 1939 r., a fragmenty<br />

wybrzeża były fortyfikowane ostatnio<br />

70 lat temu. Jest to więc przedsięwzięcie<br />

całkiem nowe dla Sił Zbrojnych RP<br />

i całego państwa polskiego. Informacje<br />

na temat planu, ujawnione podczas<br />

prezentacji i w późniejszych<br />

wypowiedziach, są na razie dość<br />

ogólnikowe i miejscami niejasne.<br />

Niniejszy artykuł jest próbą<br />

ich uporządkowania.<br />

Ilustracje w artykule: Ministerstwo Obrony<br />

Narodowej, Sztab Generalny Wojska Polskiego,<br />

Stefan Fuglewicz, zbiory autora.<br />

„Tarcza Wschód” AD 1944 – jedna z licznych pozycji niemieckich, które miały powstrzymać sowiecką ofensywę,<br />

ale nie dały rady… Na zdjęciu zapora przeciwczołgowa ze stalowych „czeskich jeży”. Dobrze widać wzmocnienia<br />

w miejscu połączenia i na końcach ramion – szczegóły, o których nie pamiętano, współcześnie wykonując takie<br />

zapory na Ukrainie i w… Polsce.<br />

Plan jest jednym z działań, mających zapewnić<br />

Polsce bezpieczeństwo i obejmujących<br />

cztery obszary:<br />

❙ bezpieczeństwo geopolityczne – trwałe osadzenie<br />

Polski we wspólnocie Zachodu,<br />

❙ bezpieczeństwo wewnętrzne – przeciwdziałanie<br />

próbom destabilizacji i dywersji,<br />

❙ bezpieczne niebo nad Polską – wzmacnianie<br />

obrony przeciwlotniczej w ramach europejskiej<br />

obrony powietrznej i stworzenie tzw.<br />

komponentu satelitarnego, oraz<br />

❙ bezpieczna granica – wzmocnienie istniejącego<br />

systemu ochrony granicy i budowa „Tarczy<br />

Wschód” przeciw zagrożeniom militarnym.<br />

Pierwsza, enigmatyczna wzmianka o tym przedsięwzięciu<br />

pojawiła się 9 maja, w wypowiedzi wicepremiera<br />

Kosiniak-Kamysza w jednej z rozgłośni<br />

radiowych. Prace nad założeniami programu rozpoczęto<br />

w jednostkach podległych MON, jak poinformował<br />

minister Tomczyk, „kilkanaście tygodni<br />

wcześniej”, a na początku kwietnia powstał międzyresortowy<br />

zespół, złożony z przedstawicieli<br />

MON, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji,<br />

Ministerstwa Infrastruktury, Ministerstwa<br />

Aktywów Państwowych i Ministerstwa Klimatu.<br />

Plany powstają w uzgodnieniu z sojusznikami<br />

z NATO, w szczególności z Litwą, Łotwą i Estonią,<br />

które już w lutym ogłosiły, że przystępują do podobnego<br />

przedsięwzięcia – budowy Bałtyckiej Linii<br />

Obrony, która będzie się stykać z „Tarczą<br />

Wschód”. Nawiązano też współpracę z krajami,<br />

które mają doświadczenie w fortyfikowaniu granic<br />

– Finlandią i Republiką Korei, analizowane są oczywiście<br />

doświadczenia z wojny na Ukrainie.<br />

Poinformowano, że program będzie dotyczył<br />

części naszej granicy wschodniej i północnej<br />

o długości około 700 km, przy czym fortyfikacje<br />

będą budowane na odcinkach pozbawionych<br />

trudnych do przebycia przeszkód naturalnych,<br />

o łącznej długości 400–500 km. Obecnie prowadzone<br />

są prace planistyczne i przygotowawcze,<br />

w tym w zakresie legislacji, a budowa ma się<br />

rozpocząć w pierwszym kwartale przyszłego<br />

roku i potrwać do 2028 r. Budżet programu<br />

określono na 10 mld PLN, jednak kwota ta dotyczy<br />

tylko „kosztów materiałowych”, zaś całkowity<br />

koszt pozostaje nieznany.<br />

Co do konkretnych rozwiązań – prezentacja przygotowana<br />

w Sztabie Generalnym WP omawia je<br />

ogólnie, pewne kwestie tylko sygnalizuje lub je<br />

wręcz pomija. Jak zaznaczono – nie o wszystkim<br />

można było mówić ze względu na zachowanie tajemnicy.<br />

Ale nie mniej ważne mogło być to, by przekaz<br />

trafił do szerokiego odbiorcy i przekonał go do<br />

tego przedsięwzięcia, a więc musiał być przystępny<br />

i efektowny. Wreszcie – prace planistyczne są na<br />

dość wczesnym etapie, zatem nie jest wykluczone,<br />

że pewnych spraw jeszcze nie rozstrzygnięto.<br />

❚ Cele „Tarczy Wschód”<br />

„Tarcza Wschód” ma wzmocnić odporność państwa<br />

poprzez „przygotowanie terenu do obrony<br />

i natychmiastowej projekcji sił, czyli zdolności do<br />

natychmiastowego rozwinięcia wojsk, rozwinięcia<br />

ugrupowania bojowego i przystąpienia do<br />

walki”. Przedsięwzięcie ma być skoordynowane<br />

z Bałtycką Linią Obrony i wspólnie z nią stanowić<br />

osłonę NATO oraz Unii Europejskiej przed agresją<br />

ze wschodu. Zaznaczono, że obecna doktryna<br />

NATO zakłada „obronę każdego centymetra” (kiedyś<br />

mówiło się guzika), w związku z czym zasadniczym<br />

celem „Tarczy Wschód” jest zniechęcenie<br />

przeciwnika do rozpoczęcia wojny, a jeśli do niej<br />

dojdzie – zatrzymanie go w bitwie granicznej<br />

i niewpuszczenie w głąb naszego terytorium,<br />

przy czym w ramach tej bitwy obrona ma być<br />

prowadzona w sposób manewrowy. Powyższy<br />

cel ma być osiągnięty poprzez cztery tzw. wektory<br />

wysiłku operacji wojskowej:<br />

❘ 1. Wzmocnienie zdolności przeciwzaskoczeniowych<br />

– według gen. Kukuły cel „najważniejszy<br />

i chyba najtrudniejszy”. Ma być realizowany przez:<br />

❙ warstwowy „system wykrywania, ostrzegania<br />

i śledzenia”, który ma też służyć do kierowania<br />

ogniem i niszczenia sił przeciwnika jeszcze<br />

przed granicą, złożony z naziemnego „taktycznego<br />

systemu dostępu bazowego” zintegrowanego<br />

z systemem antydronowym (z zestawami<br />

urządzeń rozpoznawczych i zakłócających na<br />

masztach, ustawionych wzdłuż granicy), przez<br />

radary na aerostatach (balonach na uwięzi), po<br />

„ogólnowojskowe” środki rozpoznawcze, wspomagające<br />

„Tarczę Wschód” – wielozadaniowe samoloty<br />

bojowe z zasobnikami rozpoznawczymi,<br />

samoloty wczesnego ostrzegania i satelity;<br />

❙ stałe utrzymywanie w rejonie granicy sił wysokiej<br />

gotowości w „wysuniętych bazach operacyjnych”<br />

i umożliwienie szybkiego wprowadzenia<br />

do walki sił głównych dzięki zgromadzeniu<br />

zaopatrzenia w „węzłach logistycznych”.<br />

❘ 2. Ograniczenie mobilności przeciwnika, czyli<br />

tzw. kontrmobilność – zatrzymywanie atakujących<br />

wojsk lub kanalizowanie ich ruchu, czyli<br />

takie ukierunkowanie, by weszły w zastawione<br />

30 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Technika wojskowa<br />

Opracowana przez Leonardo armata szybkostrzelna X-Gun może się stać zamiennikiem dla bardzo popularnych na świecie, w tym również w Polsce, dział Northrop<br />

Grumman Mk 44/S Bushmaster II.<br />

Andrzej Nitka<br />

Spowodowany sytuacją międzynarodową<br />

dynamiczny wzrost wydatków obronnych<br />

w wielu państwach świata przekłada się<br />

także na zwiększenie zainteresowania<br />

zakupem armat szybkostrzelnych<br />

małego kalibru, czyli 20–60 mm.<br />

Jednym z ważniejszych ich europejskich<br />

producentów jest włoski<br />

koncern Leonardo.<br />

Fotografie w artykule: Leonardo, Andrzej Nitka.<br />

Ofensywa Leonardo w segmencie<br />

armat napędowych<br />

Leonardo już teraz obserwuje wzrost swoich<br />

obrotów o ok. 20–25% w porównaniu<br />

rok do roku. Starając się sprostać zapotrzebowaniu<br />

rynku również w obszarze armat małego<br />

kalibru firma planuje zwiększyć ich produkcję<br />

nawet dwukrotnie. Służyć temu ma zarówno<br />

modernizacja istniejącej bazy produkcyjnej (np.<br />

w fabryce w La Spezia powstaje nowa linia do<br />

produkcji luf mniejszego kalibru), jak również<br />

opracowywanie zupełnie nowych typów takiej<br />

broni, przedstawionych podczas prezentacji dla<br />

włoskich i zagranicznych dziennikarzy, która odbyła<br />

się w drugiej połowie kwietnia br. w zakładzie<br />

Leonardo w Brescii na północy Włoch.<br />

❚ X-Gun – nowa armata napędowa Leonardo<br />

Na świecie jest wiele firm produkujących armaty<br />

kalibru 20–40 mm, ale tylko nieliczne wytwarzają<br />

działa napędowe, a więc do napędu automatyki<br />

których wykorzystywana jest wyłącznie<br />

energia z zewnętrznego silnika, w tym przypadku<br />

elektrycznego. Analizy wskazują, że aktualnie<br />

na świecie istnieje duże zapotrzebowanie na<br />

tego typu uzbrojenie, zwłaszcza takie które nie<br />

podlega restrykcjom eksportowym administracji<br />

Stanów Zjednoczonych – ITAR (International<br />

Traffic in Arms Regulations). Regulacje te mocno<br />

ograniczają możliwości eksportowe systemów<br />

uzbrojenia wielu europejskim firmom,<br />

które wykorzystywały w oferowanych przez<br />

siebie wieżach/stanowiskach armaty amerykańskiej<br />

firmy Northrop Grumman, a do takich<br />

należy również Leonardo. Tak więc armata<br />

X-Gun powstała w odpowiedzi na potrzeby rynku<br />

i będzie bezpośrednim konkurentem (można<br />

rzec zamiennikiem) amerykańskiego działa<br />

Mk 44/S Bushmaster II.<br />

Dodatkowym wyróżnikiem nowej armaty<br />

jest to, że od początku zakładano, iż będzie to<br />

działo uniwersalne, przeznaczone zarówno<br />

do zastosowań lądowych – jako uzbrojenie<br />

wozów bojowych, jak również aplikacji morskich,<br />

co w oczywisty sposób rozszerzało grono<br />

potencjalnych klientów. W tym ostatnim<br />

aspekcie silnym argumentem za przystąpieniem<br />

do jej opracowania było zainteresowanie<br />

ze strony włoskiej Marina Militare, która<br />

postanowiła odejść od armat kalibru 25 mm<br />

na rzecz 30 mm jako artylerii pomocniczej na<br />

swoich okrętach.<br />

X-Gun od tyłu. Na dole widoczny silnik elektryczny,<br />

a u góry mechanizm podawania amunicji. Pośrodku<br />

kolorowa tarcza, ze wskaźnikiem położenia rotora<br />

(wirnika).<br />

30 mm armata szybkostrzelna X-Gun na stanowisku testowym w podziemnej strzelnicy zakładu w Brescii.<br />

36 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Artyleria<br />

Miroslav Gyűrösi<br />

Słowacka spółka ZŤS–ŠPECIÁL a.s.<br />

– znana m.in. z produkcji dział i luf<br />

kalibrów 30÷155 mm – pracuje wraz<br />

ze swymi partnerami nad rozwojem<br />

nowego 120 mm systemu samobieżnego<br />

zautomatyzowanego moździerza AM120.<br />

Wiosną tego roku jego prototyp<br />

rozpoczął pierwsze strzelania<br />

poligonowe.<br />

Ilustracje w artykule: Miroslav Gyűrösi,<br />

Ministerstwo Obrony Republiki Słowackiej,<br />

ZŤS–ŠPECIÁL a.s., Vojenský historický ústav.<br />

Partnerami ZŤS – ŠPECIÁL, a.s. z Dubnicy nad<br />

Váhom w projekcie AM120 są – słowacka<br />

spółka KERAMETAL, s.r.o. z Bratysławy i czeska<br />

EXCALIBUR ARMY, s.r.o. ze Šternberka. Przedsięwzięcie<br />

było początkowo własną inicjatywą<br />

tych firm i było finansowane z ich środków, od<br />

niedawna projekt wsparł swymi środkami słowacki<br />

resort obrony.<br />

ZŤS–ŠPECIÁL jest integratorem systemu i dostawcą<br />

moździerza wraz z systemem magazynowania<br />

oraz załadowania amunicji, KERAME-<br />

TAL projektantem i dostawcą systemu kierowania<br />

ogniem LANSYS AM120, zaś czeska firma<br />

ECALIBUR ARMY zaadaptowała do nowej roli<br />

i dostarczyła specjalne trzyosiowe podwozie<br />

wysokiej mobilności rodziny Tatra Force 6×6.<br />

Po serii konsultacji i ustaleniu założeń konstrukcyjnych<br />

oraz taktyczno-technicznych nowego<br />

systemu artyleryjskiego, realizacja projektu<br />

ruszyła latem 2021 r. Dwa lata zajęło<br />

opracowanie projektu i przygotowanie dokumentacji<br />

poszczególnych elementów składowych<br />

oraz prototypu. Do jego kompletowania<br />

przystąpiono w ubiegłym roku. Przechodzi on<br />

obecnie etap prób zakładowych, w ramach którego<br />

prowadzone są m.in. próby strzelaniem<br />

w Wojskowym Instytucie Technicznym i Badawczym<br />

w Záhoriu (Vojenský technický a skúšobný<br />

ústav, VTSÚ). Najpierw dotyczyły one samego<br />

zespołu moździerza, a strzelania prowadzono<br />

ze stanowiska badawczego, a później kontynuowano<br />

je po zainstalowaniu na podwoziu, choć<br />

nadal nie w finalnej kompletacji. Celem strzelań<br />

na obecnym etapie było określenie sił oddziałujących<br />

na mechaniczne elementy moździerza<br />

i podwozie, a także obciążeń elektrycznych. Celem<br />

tego etapu pracy jest: opanowanie rozwiązań<br />

i technologii niezbędnych do budowy egzemplarza<br />

przedprodukcyjnego; opracowanie<br />

Konstrukcja moździerza zastosowanego w systemie AM120 ideowo wywodzi się z innej ładowanej od tyłu broni<br />

tej kategorii, opracowanej jeszcze w czasach Czechosłowacji do 120 mm samobieżnego moździerza PRAM-S.<br />

Jego rozwój rozpoczęto w 1980 r. w firmie Konštrukta Trenčín, a 1982 r. w ZŤS Dubnica nad Váhom powstały<br />

dwa (PRAporný Mínomet-samohybný, moździerz batalionowy-samobieżny). Ich badania zakończyły się w 1985 r.<br />

z pozytywnym wynikiem. W latach 1985–1990 ZŤS Dubnica nad Váhom wyprodukowała 12 seryjnych moździerzy<br />

PRAM-S, które jako 120 mm ShM vz.85 PRAM-S przyjęto do uzbrojenia Czechosłowackiej Armii Ludowej.<br />

System wykorzystuje przedłużone o jedną parę kół nośnych podwozie, produkowanego na licencji w Czechosłowacji,<br />

bojowego wozu piechoty BMP-1 z podwyższonym na całej długości przedziału desantu kadłubem.<br />

Masa bojowa wynosi 16 ton. Zautomatyzowany system załadowania zapewnia szybkostrzelność krótkotrwałą<br />

18–20 strz./min lub 40 strzałów w ciągu pięciu minut. Donośność zamyka się w przedziale 504–8036 m w przypadku<br />

granatu 120 Ofd (7100 m granatem 53-OF-843B), a zapas amunicji wynosi 80 nabojów. Osiem moździerzy<br />

PRAM-S, które przypadły przy podziale Czeskiej i Słowackiej Republiki Federacyjnej Republice Czeskiej,<br />

są nadal w uzbrojeniu 72. batalionu zmechanizowanego z Přáslavic, podporządkowanego 7. Brygadzie Zmechanizowanej<br />

z Hranic.<br />

Samobieżny zautomatyzowany<br />

120 mm moździerz AM120<br />

Swą publiczną premierę prototyp samobieżnego zautomatyzowanego 120 mm moździerza AM120 miał podczas wystawy<br />

uzbrojenia IDEB Defence&Security, która odbyła się w Bratysławie w dniach 14–16 maja tego roku. Zaprezentowano<br />

go z kompletem elementów osłony wieży.<br />

oraz zaakceptowanie dokumentacji; wreszcie<br />

uzyskanie gotowości do produkcji egzemplarza<br />

przedseryjnego do lutego 2025 r.<br />

❚ Autonomiczny system wieżowy<br />

Moździerze generalnie są znacznie prostsze<br />

w konstrukcji i mniej wymagające technologicznie<br />

w porównaniu z innymi nowoczesnymi<br />

systemami artylerii lufowej, co pozwala uzyskać<br />

akceptowalny pod względem efektywności<br />

ogniowej system uzbrojenia w porównaniu<br />

choćby do armatohaubic 152–155 mm, ale przy<br />

znacząco niższej cenie zakupu i kosztach wsparcia<br />

eksploatacji. Co prawda moździerz nigdy nie<br />

zapewni takiej donośności i celności (oczywiście<br />

przy użyciu klasycznej amunicji) jak armatohaubica,<br />

ale trajektoria pocisku moździerzowego<br />

(tzw. górna grupa kątów) sprawia, że bywa<br />

on efektywniejszy w rażeniu niektórych rodzajów<br />

celów. Biorąc pod uwagę jedynie działanie<br />

odłamkowe, granat moździerzowy kalibru 120 mm<br />

jest przy zwalczaniu celów powierzchniowych faktycznie<br />

równorzędny pociskowi odłamkowo-burzącemu<br />

kalibru 155 mm.<br />

Zalety moździerza na polu walki, oczywiście<br />

wykorzystującego osiągnięcia współczesnej<br />

techniki, stały u podstaw projektu AM120. Założono,<br />

że w porównaniu z innymi tego rodzaju<br />

konstrukcjami dostępnymi na rynku, będzie<br />

on dysponował większym zapasem gotowej<br />

do użycia amunicji i wyższą szybkostrzelnością,<br />

a to wszystko przy bardzo dobrej mobilności<br />

taktycznej oraz strategicznej, dzięki zastosowaniu<br />

dostępnego cenowo także dla mniej zasobnych<br />

użytkowników podwozia. Maksymalnemu<br />

skróceniu ulec miał też czas wykonania<br />

zadania ogniowego.<br />

42 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Logistyka<br />

Opakowania Nefab dla rynku obronnego<br />

– synonim wysokiej jakości i funkcjonalności<br />

Firma Nefab, znana z dostarczania<br />

innowacyjnych rozwiązań opakowaniowych<br />

do różnych sektorów przemysłu,<br />

odgrywa również istotną rolę w branży<br />

obronnej. Opakowania przeznaczone<br />

dla rynku obronnego muszą spełniać<br />

szczególnie rygorystyczne wymagania<br />

dotyczące wytrzymałości, bezpieczeństwa<br />

i odporności na różne warunki<br />

zewnętrzne. W tym artykule przedstawimy,<br />

jak Nefab stawia czoła tym<br />

wymaganiom, oferując produkty, które<br />

chronią uzbrojenie i sprzęt wojskowy<br />

zarówno w trakcie użytkowania,<br />

transportu, jak i przechowywania.<br />

Ilustracje w artykule Nefab.<br />

Rynek obronny stawia przed producentami<br />

opakowań szereg specyficznych wyzwań.<br />

Sprzęt wojskowy, w tym elektronika,<br />

uzbrojenie, pojazdy i inne wyposażenie,<br />

wymaga szczególnej ochrony przed wstrząsami,<br />

wibracjami, wilgocią, pyłem i skrajnymi<br />

temperaturami. Nefab wykorzystuje swoje doświadczenie<br />

i innowacyjne rozwiązania oraz<br />

technologie do projektowania opakowań, które<br />

są nie tylko trwałe, ale również lekkie, co jest<br />

kluczowe w zwiększaniu mobilności wojskowej.<br />

Nefab wychodzi naprzeciw indywidualnym<br />

potrzebom swoich klientów z sektora obronnego,<br />

oferując spersonalizowane rozwiązania, które<br />

dokładnie odpowiadają ich wymaganiom. To<br />

właśnie podejście „klientocentryczne” pozwala<br />

na skuteczniejsze zarządzanie logistyką i bezpieczeństwem,<br />

gdyż każde opakowanie jest<br />

projektowane z myślą o konkretnym zastosowaniu<br />

i wymogach użytkownika.<br />

❚ Materiały i technologie stosowane<br />

przez Nefab<br />

Zakres działalności Nefab obejmuje:<br />

❙ rozwiązania inżynierii wielomateriałowej;<br />

❙ dostawy i globalny serwis;<br />

❙ kompleksowe rozwiązania opakowaniowe;<br />

❙ opakowania do transportu materiałów niebezpiecznych<br />

UN (m.in. materiały wybuchowe,<br />

baterie Li-Ion; dla I, II i III grupy materiałów<br />

określonej klasy ADR);<br />

❙ konsulting, w tym serwis inżynieryjny, analizy<br />

środowiska i programy optymalizacyjne;<br />

❙ usługi pakowania, w tym zarządzania dostawami<br />

i opakowaniami;<br />

❙ monitorowanie lokalizacji przesyłek;<br />

❙ doradztwo w kwestii wymagań związanych<br />

z bezpieczeństwem transportowanych materiałów,<br />

w tym ochroną przed korozją, wstrząsami<br />

i wibracjami oraz wyładowaniami elektrostatycznymi<br />

(Electrostatic Discharge, ESD);<br />

❙ opakowania do baterii litowych;<br />

❙ Packaging Flow Control Trace (PFC) – nadajniki<br />

sczytywane przez system bluetooth, pozwalające<br />

na lokalizację i kontrolę temperatury w opakowaniu,<br />

w którym aktualnie znajduje się towar.<br />

Nasze autorskie rozwiązania są zawsze możliwe do<br />

dostosowania do indywidualnych potrzeb klienta.<br />

W naszym portfolio są opakowania wykorzystujące:<br />

drewno, sklejkę, tekturę, tworzywa sztuczne,<br />

tekstylia i stal, a także kombinacje tych materiałów,<br />

wszystko po to, aby zapewnić optymalne<br />

rozwiązanie w każdym przypadku.<br />

❚ Certyfikaty i zgodność z normami<br />

Produkty Nefab dla sektora obronnego są zgodne<br />

z międzynarodowymi normami i standardami,<br />

w tym z ASTM, MIL-STD, NATO STANAG, co<br />

gwarantuje ich niezawodność w ekstremalnych<br />

Metalowe rozwiązania wielokrotnego użytku do transportu<br />

różnych materiałów, w tym amunicji.<br />

warunkach. Dzięki temu klientom wojskowym<br />

dostarczane są opakowania, które mogą wytrzymać<br />

nawet najtrudniejsze warunki operacyjne.<br />

❚ Zrównoważony rozwój<br />

w opakowaniach militarnych<br />

Nawet w branży o tak specyficznych wymaganiach<br />

jak obronność, Nefab nie zapomina o swoim<br />

zaangażowaniu w zrównoważony rozwój.<br />

Firma stara się stosować materiały, które są zarówno<br />

wydajne, jak i przyjazne dla środowiska,<br />

jednocześnie nie zmniejszając ich funkcjonalności<br />

w kontekście wojskowym. Działania te<br />

Kontenery i pojemniki z tworzywa sztucznego przeznaczone<br />

do przechowywania różnych produktów<br />

(drony, optoelektronika).<br />

ExPak to linia opakowań ze sklejki do transportu wszelkiego<br />

rodzaju produktów.<br />

46 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Siły zbrojne<br />

Fińskie czołgi Leopard 2A6 w czasie szkolenia poligonowego.<br />

Siły Obrony Finlandii AD <strong>2024</strong><br />

Historia pozwala zrozumieć wiele aspektów<br />

fińskiej polityki i wojskowości.<br />

W trakcie II wojny światowej Finlandia<br />

stała się sojusznikiem Hitlera. Dwukrotnie udało<br />

jej się obronić swą niepodległość i uniknąć losu<br />

państwa satelickiego ZSRS lub nawet aneksji.<br />

Paweł Wesołowski,<br />

współpraca Tomasz Wachowski<br />

Sąsiedztwo Federacji Rosyjskiej jest<br />

kluczowym czynnikiem wpływającym<br />

od lat na kształt i doktrynę Sił Obrony<br />

Finlandii oraz politykę obronną tego<br />

północnoeuropejskiego kraju. Dysproporcja<br />

w dostępie do zasobów naturalnych,<br />

liczbie ludności, budżecie obronnym,<br />

produkcji przemysłowej, liczebności<br />

sił zbrojnych i będącego w dyspozycji<br />

uzbrojenia i sprzętu jest między tymi<br />

dwoma państwami wręcz przytłaczająca<br />

na niekorzyść Finów. Niewielkie pod<br />

względem liczby ludności państwo było<br />

i wciąż jest zmuszane przez uwarunkowania<br />

geopolityczne oraz doświadczenia<br />

historyczne do podejmowania,<br />

w miarę możliwości społecznych, gospodarczych<br />

i politycznych, znaczących<br />

wysiłków na rzecz rozwoju zdolności<br />

własnych wojsk i prowadzenia rozważnej<br />

polityki międzynarodowej. Sprawnie<br />

zorganizowane fińskie wojsko wkroczyło<br />

niedawno w zaplanowany na lata okres<br />

modernizacji, a przystąpienie do Sojuszu<br />

Północnoatlantyckiego 4 kwietnia 2023 r.<br />

stwarza dla Finów i całego NATO nowe<br />

możliwości budowania kolektywnej obrony,<br />

których pierwsze efekty widzimy<br />

już po roku od formalnego dołączenia<br />

do największego na świecie<br />

sojuszu wojskowego.<br />

Fotografie w artykule: Ministerstwo Obrony Republiki<br />

Finlandii, Siły Obrony Finlandii, Swedish Defence<br />

Research Agency.<br />

❚ Trudne sąsiedztwo<br />

W wojnie zimowej 1939–1940 fińskie wojsko stawiło<br />

zacięty opór, zadało Siłom Zbrojnym ZSRS<br />

poważne straty i nie pozwoliło agresorowi zbliżyć<br />

się do Helsinek. Powszechnie znane są triumfy Finów<br />

na Przesmyku Karelskim na początku wojny,<br />

ale największą dumę odczuwają z sukcesów odniesionych<br />

w walkach na północ od jeziora Ładoga,<br />

nazywając je „gwiazdami na nieboskłonie<br />

swych zwycięstw”. Jednak w większej mierze to<br />

polityka i interesy wielkich graczy ówczesnego<br />

świata, a nie przebieg wojny, ostatecznie pozwoliły<br />

Finlandii zachować niezależność. ZSRS przystał<br />

na zawarcie pokoju (z inicjatywą rozpoczęcia rozmów<br />

wyszedł rząd Finlandii, wobec zagrożenia<br />

dalszych postępów wojsk sowieckich po przełamaniu<br />

umocnień Linii Mannerheima), ale nie bez<br />

wpływu na decyzję Stalina była groźba wejścia<br />

w konflikt z sojuszniczymi Niemcami w przypadku<br />

(wówczas już mało prawdopodobnej) interwencji<br />

brytyjsko-francuskiej. Finlandia straciła<br />

w wyniku wojny zimowej Przesmyk Karelski wraz<br />

z miastem Viipuri, drugim po stolicy pod względem<br />

liczby ludności w kraju.<br />

Wojna kontynuacyjna lat 1941–1944 u boku<br />

hitlerowskich Niemiec zakończyła się zawarciem<br />

19 września 1944 r. rozejmu z ZSRS. Finlandia<br />

musiała wypowiedzieć wojnę dotychczasowemu<br />

sojusznikowi i rozpocząć działania przeciw<br />

Niemcom w Laponii.<br />

Po II wojnie światowej Finlandia w rozmowach<br />

pokojowych z ZSRS nie mogła liczyć na<br />

wsparcie państw zachodnich, a jedynie na poparcie<br />

sąsiedniej, mało znaczącej w powojennym<br />

światowym rozdaniu, Szwecji, co będzie<br />

miało wpływ na politykę obronną i zagraniczną<br />

kraju przez kolejne cztery dekady. Podpisując<br />

traktat pokojowy w Paryżu 10 lutego 1947 r. Helsinki<br />

musiały zgodzić się na kosztowne ustępstwa<br />

w celu zachowania suwerenności. Finowie<br />

zrzekli się kolejnych ok. 10% swego terytorium na<br />

rzecz ZSRS, zgodzili na ograniczenie liczebności<br />

i składu sił zbrojnych, zobowiązali się do wypłaty<br />

odszkodowań wojennych oraz rozwiązali organizacje<br />

patriotyczne uznane przez Moskwę za<br />

faszystowskie i podżegające do wojny, a w skład<br />

rządu fińskiego weszli komuniści. Traktat pokojowy<br />

nie narzucał jednak ograniczeń w kwestii liczby<br />

przeszkolonych rezerwistów. Fakt ten Finowie<br />

wykorzystali jako fundament budowy swoich sił<br />

defensywnych. W wyniku ustaleń traktatu o przyjaźni<br />

i współpracy fińsko-sowieckiej z 6 kwietnia<br />

1948 r., kosztem zachowania neutralności, Finowie<br />

utrzymali samodzielność w sprawach polityki<br />

wewnętrznej, jednak swoboda ich polityki zagranicznej<br />

i obronnej była w dużej mierze<br />

ograniczona przez ZSRS. Częściowa zależność<br />

od ZSRS skutkowała odmową wzięcia udziału<br />

w planie Marshalla, w zamian czego Moskwa zrezygnowała<br />

z części reparacji wojennych. Historia<br />

starć ze Związkiem Sowieckim w trakcie wojen<br />

zimowej i kontynuacyjnej oraz siła militarna<br />

i agresywna polityka ZSRS, a dziś Federacji Rosyjskiej<br />

nadal kształtuje politykę obronną Helsinek<br />

i kierunki rozwoju Sił Obrony Finlandii.<br />

Rozwiązanie ZSRS w grudniu 1991 r. Finowie<br />

uznali za zmniejszenie, ale nie zanik bezpośredniego<br />

zagrożenia ze strony wschodniego sąsiada.<br />

Utrzymano koncepcję obrony terytorialnej<br />

i samodzielnego wyparcia przeciwnika z całości<br />

terytorium kraju. Wysiłek wojskowy zwrócił się<br />

w kierunku odstraszania potencjalnego agresora<br />

i uniemożliwienia mu zajęcia lub uderzenia<br />

48 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Konflikty<br />

Wojna rosyjsko-ukraińska cz. 25<br />

Marcin Gawęda<br />

Mimo ponoszonych strat, rosyjskie siły<br />

kontynuują działania zaczepne na kilku<br />

głównych kierunkach, zwłaszcza<br />

w Donbasie, utrzymując jednak presję<br />

niemal wzdłuż całego frontu.<br />

Na kierunku donbaskim działania<br />

ogniskują się m.in. w sektorze<br />

Awdijiwka-Pokrowsk i wskazują<br />

na zamiar przecięcia trasy Pokrowsk–<br />

Konstantynówka, głównej linii<br />

komunikacyjnej na zachodzie i północy<br />

obwodu donieckiego. Działania zaczepne<br />

skierowane na północny zachód obwodu,<br />

z jednoczesnymi atakami na północ<br />

i zachód od obszaru wyjściowego<br />

w rejonie Oczeretyne, są skutecznie<br />

powstrzymywane, rosyjskie zdobycze<br />

terenowe są niewielkie (np. wsie<br />

Umanśke i Netajłowe), jednakże<br />

po zajęciu Nowoołeksandriwki siły<br />

agresora są już tylko około ośmiu<br />

kilometrów od wspomnianej szosy,<br />

co teoretycznie pozwala na<br />

kontrolowanie jej własnym ogniem.<br />

Ciężkie walki trwają również o Czasiw<br />

Jar, gdzie Rosjanie, nie oglądając się<br />

na straty, szturmują miasto.<br />

Fotografie w artykule: Sztab Generalny Sił Zbrojnych<br />

Ukrainy, Narodowa Policja Ukrainy, TV Zwiezda,<br />

Brave Inventors, StratCom, Azow, Ministerstwo<br />

Obrony Federacji Rosyjskiej, Internet.<br />

Cyklicznie intensyfikują się również rosyjskie<br />

działania na kierunkach: charkowskim, kupiańskim,<br />

łymańskim, kurachowskim i zaporoskim,<br />

jednakże zdobycze terenowe są niewielkie,<br />

mierzone w setkach metrów. Późną wiosną<br />

front ustabilizował się, a ostatni kryzys majowy pod<br />

Charkowem został zażegnany. W maju strona ukraińska<br />

raportowała zadanie przeciwnikowi większych<br />

strat w ludziach i sprzęcie niż w poprzednich<br />

miesiącach. Widać wyczerpanie Sił Zbrojnych Federacji<br />

Rosyjskiej nieustannymi atakami, na linii<br />

frontu coraz więcej jest starego sprzętu, jak czołgi<br />

Ciekawe ujęcie zneutralizowanego bezzałogowca Shahed/Gieran’. Zdjęcie oddaje wielkość aparatu, notabene pokrytego<br />

w tym przypadku czarną farbą, a spotyka się także specjalne powłoki zmniejszające sygnaturę radiolokacyjną.<br />

T-62M, straty w ludziach są znaczące, zabezpieczenie<br />

logistyczne wojsk kuleje, zwłaszcza na linii frontu,<br />

w obliczu całodobowej aktywności ukraińskich<br />

bezzałogowców. W Internecie opublikowano nagranie<br />

żołnierza z rosyjskiej 83. BDSz, który informuje<br />

o stratach i wyczerpaniu walką swojej drużyny<br />

– czterech żołnierzy zginęło, pięciu (z dowódcą<br />

włącznie) jest rannych, walczą bez wsparcia i zaopatrzenia,<br />

trzy dni bez wody oraz żywności. Takie<br />

sytuacje po obydwu stronach frontu są częste,<br />

a związane z powszechnością użycia dronów FPV<br />

w dzień (coraz częściej również w nocy), co ogranicza<br />

swobodę dowozu zaopatrzenia, wywołuje konieczność<br />

zaopatrywania jednostek frontowych<br />

i ewakuacji rannych w nocy, bardzo często z zastosowaniem<br />

improwizowanych środków. Większa<br />

dbałość o życie żołnierzy po stronie ukraińskiej<br />

powoduje, że nierzadko do ewakuacji<br />

rannych wykorzystuje się pojazdy opancerzone,<br />

zazwyczaj M113 lub MaxxPro, a w krytycznych sytuacjach<br />

nawet bwp Bradley (47. BZ).<br />

Cały czas utrzymuje się rosyjska przewaga<br />

w intensywności ognia artyleryjsko-rakietowego,<br />

zwłaszcza na głównych kierunkach działań, w maju<br />

odnotowano również rekordową liczbę zastosowanych<br />

bomb z modułami korekcji UMPK, szacowaną<br />

na co najmniej 3200. Również wzrosła intensywność<br />

zastosowania dronów FPV, która wg<br />

szacunków ukraińskich, sięgała pod koniec maja<br />

ok. 5500, a więc 250 na dobę, przy szacunkach<br />

sprzed miesiąca wynoszących do 150 dziennie. Jak<br />

wspomniano, ogień artylerii oraz ataki bezzałogowców<br />

i lotnictwa taktycznego nie przełożyły się<br />

na większe sukcesy na froncie, działania zaczepne<br />

o większej skali kończą się zazwyczaj dużymi stratami<br />

tak pododdziałów pancerno-zmechanizowanych,<br />

jaki i grup szturmowych piechoty, zwłaszcza<br />

tam, gdzie linie obrony są dobrze zorganizowane,<br />

głęboko urzutowane, wykorzystujące zapory minowe,<br />

ogień uprzednio wstrzelanej artylerii (w tym<br />

amunicją kasetową), środki przeciwpancerne i na<br />

masową skalę stosowane są bezzałogowce uderzeniowe,<br />

w tym FPV.<br />

Siły Zbrojne Ukrainy przetrzymały trudny okres<br />

ograniczonej pomocy Zachodu i mogą obecnie liczyć<br />

na większe dostawy amunicji, uzbrojenia<br />

i sprzętu wojskowego, choćby ogłaszanych w kolejnych<br />

pakietach pomocowych amerykańskiej<br />

administracji. Jeśli front pozostanie statyczny, napływające<br />

uzbrojenie i sprzęt pozwolą na uzupełnienie<br />

strat w jednostkach liniowych i pozwolą na<br />

formowanie nowych brygad. Przykładowo 200<br />

transporterów opancerzonych M113 z majowego,<br />

62. amerykańskiego pakietu pomocy to liczba<br />

umożliwiająca wyposażenie sześciu nowych batalionów<br />

zmechanizowanych, choć z tych pojazdów<br />

Bomba OFAB-250 z modułem UMPK pod skrzydłem bombowca Su-34.<br />

Baza lotnicza Morozowsk, obwód rostowski, maj br.<br />

Partia włoskich transporterów opancerzonych VCC2, czyli licencyjnych M113, przybyłych niedawno na<br />

Ukrainę przez Słowację, przeznaczona dla Brygady Szturmowej Narodowej Policji Ukrainy „Ljut”.<br />

60 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Wiropłaty wojskowe<br />

Łukasz Pacholski<br />

Czerwiec obfitował w wydarzenia<br />

związane z wymianą generacyjną parku<br />

śmigłowców eksploatowanych przez<br />

Siły Zbrojne RP. Miało to związek<br />

zarówno z inauguracją linii montażu<br />

ostatecznego AW149 w zakładach<br />

WSK PZL-Świdnik S.A. (patrz artykuł<br />

w tym samym numerze),<br />

jak i z deklaracjami politycznymi<br />

wskazującymi, że najbliższe miesiące<br />

mogą zaowocować kilkoma nowymi<br />

decyzjami w tym obszarze.<br />

Co dalej z wymianą generacyjną<br />

śmigłowców Sił Zbrojnych RP?<br />

Fotografie w artykule: US Army, US Navy,<br />

Ministerstwo Obrony Narodowej, Brygada Lotnictwa<br />

Marynarki Wojennej/sierż. Łukasz Fiedorowicz,<br />

Boeing/Michael Goettings, Leonardo,<br />

Airbus Helicopters.<br />

Stan liczebny i struktura parku śmigłowców Sił<br />

Zbrojnych RP jest znana od lat i nie wymaga<br />

komentarza – pomimo deklaracji politycznych,<br />

składanych przez kolejnych polityków<br />

obejmujących stanowiska ministra obrony narodowej,<br />

pomimo upływu wielu lat od zainicjowania<br />

konkretnych programów (Kondor, Kruk, Perkoz,<br />

ZOP/CSAR, śmigłowce szkolne) liczba nowoczesnych<br />

wiropłatów, które już trafiły do linii jest niewielka.<br />

Mowa o: sześciu wiropłatach Lockheed<br />

Martin/Sikorsky S-70i Black Hawk (dwa kolejne mają<br />

zostać dostarczone do końca października br.), które<br />

trafiły do Jednostki Wojskowej GROM w latach<br />

2019–2023, czterech Leonardo AW101 dla Brygady<br />

Lotnictwa Marynarki Wojennej (w konfiguracji ZOP<br />

z modułem CSAR, dostawa 2023–<strong>2024</strong>) i przynajmniej<br />

czterech z 32 zamówionych dla 25. Brygady<br />

Kawalerii Powietrznej wielozadaniowych Leonardo<br />

AW149 (po dwa w październiku 2023 r. i marcu<br />

<strong>2024</strong> r., dostawy w toku).<br />

Pomimo deklaracji polityków, nadal nie podpisano<br />

międzyrządowej umowy ze Stanami Zjednoczonymi<br />

w ramach programu Foreign Military Sales,<br />

dotyczącej zakupu do 96 śmigłowców<br />

bojowych Boeing AH-64E Apache Guardian (a także<br />

leasingu kilku AH-64D do szkolenia polskiego personelu,<br />

według nieoficjalnych informacji ważność<br />

Obecnie za priorytetowy w ramach wymiany generacyjnej śmigłowców bojowych Sił Zbrojnych RP uznaje się zakup<br />

maszyn Boeing AH-64E Apache Guardian. Spekuluje się, że zawarcie umowy LOA na ich dostawę nastąpi na tegorocznym<br />

kieleckim MSPO.<br />

oferty upłynęła 30 czerwca, ale przedłużono ją<br />

o miesiąc; opóźnienia wynikają z niezakończenia<br />

negocjacji warunków umowy offsetowej z producentem<br />

śmigłowców w związku z brakiem jasnej<br />

deklaracji co do ostatecznej liczby maszyn) czy zamówień<br />

na kolejne partie maszyn wielozadaniowych.<br />

Latem ubiegłego roku ówczesny minister<br />

obrony narodowej Mariusz Błaszczak ogłosił, że<br />

Agencja Uzbrojenia negocjuje zakup 54 nowych<br />

maszyn (22 AW101 w konfiguracji transportowej<br />

i 32 S-70i). To wszystko powoduje, że nadal trzonem<br />

parku sprzętowego w niektórych jego kluczowych<br />

kategoriach są wiropłaty sowieckiej/rosyjskiej produkcji<br />

(Mi-8/17, Mi-14 i Mi-24), w większości wyeksploatowane,<br />

a w obecnej sytuacji geopolitycznej<br />

trudne do utrzymania w pełnej sprawności ze<br />

względu na fakt, że gros części zamiennych do nich<br />

pochodziło z Rosji, Ukrainy i Białorusi, bądź śmigłowce<br />

produkcji krajowej (Mi-2, W-3, SW-4), które<br />

także oczekują następcy (Mi-2) lub wymagają modernizacji.<br />

Nie należy przy tym zapominać, że dotychczasowy<br />

park sprzętowy był zoptymalizowany<br />

(i tak niewystarczająco) dla wojsk liczących około<br />

100 000 żołnierzy. Co więcej, część posiadanych maszyn<br />

– choć nie we wszystkich przypadkach sprawnych<br />

– została przekazana w ramach pomocy wojskowej<br />

Ukrainie (m.in. niektóre Mi-24).<br />

Dla porównania można wskazać, że w przypadku<br />

samolotów Sił Powietrznych park sprzętu tworzą<br />

już w większości maszyny zachodnie bądź krajowe<br />

– ostateczne wycofanie z linii pozostałych MiG-<br />

-ów-29 i Su-22M4/UM3K nastąpić ma do 2028 r.<br />

❚ Nadlatują Apacze<br />

Proces zakupu kolejnych śmigłowców zapoczątkuje<br />

– najprawdopodobniej – zawarcie umowy Letter of<br />

Offer and Acceptance (LOA) ze Stanami Zjednoczonymi<br />

w sprawie pozyskania bojowych wiropłatów<br />

Zapoczątkowanie w październiku 2023 r. dostaw śmigłowców wielozadaniowych AW149<br />

stanowi ważny element procesu modernizacji parku śmigłowców kategorii średniej/półśredniej.<br />

Niestety, nadal czekamy na zawarcie kolejnych umów dotyczących maszyn tej<br />

klasy. Być może zwłoka wynika z redefinicji wymagań.<br />

W czerwcu br. sekretarz stanu w MON Paweł Bejda ujawnił, że prowadzone są rozmowy<br />

z Boeingiem w sprawie ewentualnego zakupu ciężkich wiropłatów CH-47F Chinook.<br />

66 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Uzbrojenie lotnicze<br />

Łukasz Pacholski,<br />

współpraca Andrzej Kiński<br />

Decyzja amerykańskiego Departamentu<br />

Stanu z 24 kwietnia br. o wyrażeniu<br />

zgody na potencjalną sprzedaż<br />

Polsce 360 pocisków przeciwradiolokacyjnych<br />

Northrop Grumman<br />

AGM-88G AARGM-ER, pomimo tego<br />

że nie była niespodzianką, spowodowała<br />

wzrost zainteresowania w naszym kraju<br />

specyficznym zagadnieniem, jakim jest<br />

zwalczanie systemów obrony<br />

przeciwlotniczej przeciwnika przez<br />

lotnictwo taktyczne.<br />

Droga do AGM-88G AARGM-ER<br />

Fotografie w artykule: US Air Force, US Navy,<br />

Aeronautica Militare, Northrop Grumman,<br />

Łukasz Pacholski.<br />

Pierwszym publicznym potwierdzeniem<br />

zamiaru zakupu tego typu uzbrojenia do<br />

wielozadaniowych samolotów bojowych<br />

F-16C/D Jastrząb Sił Powietrznych było zaproszenie<br />

do dialogu technicznego, które ówczesny Inspektorat<br />

Uzbrojenia wystosował w maju 2016 r.<br />

Nieoficjalnie wiadomo, że poprzedziła je decyzja,<br />

podjęta na szczeblu kierownictwa Ministerstwa<br />

Obrony Narodowej, dotycząca uzyskania zdolności<br />

obezwładnienia/niszczenia wrogich naziemnych<br />

systemów obrony obszaru powietrznego (Suppression<br />

and Destruction of Enemy Air Defenses,<br />

SEAD/DEAD). Wówczas wydawało się, że chodzić<br />

może o zakup najnowszej wówczas broni tej klasy<br />

– pocisków kierowanych Northrop Grumman<br />

AGM-88E AARGM (Advanced Antiradiation Guided<br />

Missile). Oczywistymi ich nosicielami miałyby być<br />

wielozadaniowe Jastrzębie. Notabene od chwili<br />

wyboru samolotu Lockheed Martin F-16C/D Block<br />

52+ przez Polskę i upublicznienia zestawu ich wyposażenia<br />

oraz uzbrojenia, wielu ekspertów i publicystów<br />

wskazywało, że polskim maszynom brakuje<br />

oręża tej klasy. Tym bardziej, że maszyny zostały<br />

wyposażone w zaawansowany zestaw środków<br />

walki radioelektronicznej Exelis (obecnie L3Harris<br />

Technologies) AN/ALQ-211(v)4 AIDEWS, mogący<br />

współpracować z pociskami przeciwradiolokacyjnymi<br />

Raytheon AGM-88 HARM.<br />

Co warte podkreślenia, w dyskusji wskazywano<br />

na posiadane wcześniej doświadczenia nabyte wraz<br />

z zakupem oraz wdrożeniem do Wojsk Lotniczych<br />

w latach 80. pocisków przeciwradiolokacyjnych<br />

Ch-25MP produkcji ZSRS, do których przenoszenia<br />

przystosowane były samoloty myśliwsko-bombowe<br />

Su-22M4 po podwieszeniu zasobnika Wjuga.<br />

Pociski, wyposażone w dwa typy pasywnych głowic<br />

samonaprowadzania na źródło promieniowania<br />

radiolokacyjnego, zoptymalizowane były do<br />

niszczenia stacji radiolokacyjnych kierowania<br />

ogniem przeciwlotniczych systemów rakietowych<br />

Nike Hercules i Hawk/Improved Hawk. Maksymalny<br />

zasięg ich odpalenia wynosił 40 km (co ciekawe,<br />

podczas eksploatacji w Polsce nigdy nie odpalono<br />

Polska, jako jeden z nielicznych sojuszników Stanów Zjednoczonych, otrzymała zgodę na zakup pocisków przełamania<br />

obrony przeciwlotniczej Northrop Grumman AGM-88G AARGM-ER.<br />

takiego pocisku w ramach szkolenia). Ze względów<br />

ekonomicznych zrezygnowano natomiast<br />

z planowanego zakupu pocisków przeciwradiolokacyjnych<br />

Ch-58U o zasięgu do 120 km, do<br />

których dostępna była także głowica umożliwiająca<br />

naprowadzanie na radar kierowania ogniem<br />

AN/MPQ-53/65 systemu Patriot.<br />

Ostatecznie, co potwierdza informacja opublikowana<br />

24 kwietnia przez Agencję Bezpieczeństwa<br />

Współpracy Obronnej (DSCA, Defense Security Cooperation<br />

Agency), zainteresowanie polskiego<br />

MON skoncentrowało się na obecnie najbardziej<br />

zaawansowanej wersji pocisku AARGM – AGM-88G<br />

AARGM-ER. W przypadku podpisania umowy, Siły<br />

Powietrzne staną się jednymi z pierwszych użytkowników<br />

tego typu uzbrojenia poza Stanami<br />

Zjednoczonymi, a do ich przenoszenia dostosowane<br />

będą samoloty Lockheed Martin F-35A Block 4<br />

Lightning II/Husarz.<br />

Warto w związku z tym przyjrzeć się głównym<br />

kamieniom milowym amerykańskiej drogi rozwoju<br />

pocisków przeciwradiolokacyjnych. Rodzina<br />

AARGM/AARGM-ER jest bowiem, obok pocisku<br />

AGM-88F, który jest rozwijany na konkurencyjnych<br />

zasadach przez korporację RTX, trzecią generacją<br />

broni tej klasy wdrożoną do produkcji i użycia operacyjnego<br />

w Stanach Zjednoczonych. Świadomie<br />

pominięty zostanie pocisk AGM-122A Sidearm,<br />

który powstał z konwersji niezbyt udanej rakiety<br />

„powietrze-powietrze” AIM-9C z półaktywnym naprowadzaniem<br />

radiolokacyjnym, stanowiących<br />

uzbrojenie wyłącznie pokładowych samolotów myśliwskich<br />

Chance Vought F-8 Crusader. W latach<br />

1986–1990 firma Motorola dostarczyła ok. 700 pocisków<br />

AGM-122A w odpowiedzi na specyficzne potrzeby<br />

Korpusu Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.<br />

Zostały one wycofane z użycia na przełomie<br />

stuleci i nie doczekały się bezpośredniego następcy.<br />

❚ Trudne początki w Wietnamie<br />

Pierwszym pociskiem zaprojektowanym specjalnie<br />

do zwalczania stacji radiolokacyjnych, przede<br />

wszystkim wchodzących w skład rakietowych systemów<br />

obrony przeciwlotniczej, stał się AGM-45<br />

Shrike. Jego początki sięgają 1962 r., kiedy lotnictwo<br />

morskie Stanów Zjednoczonych uruchomiło<br />

program, którego celem było opracowanie nieskomplikowanej,<br />

kierowanej broni umożliwiającej<br />

zwalczanie stacji radiolokacyjnych z bezpiecznego<br />

dla nosiciela dystansu. Prace koordynowało Naval<br />

Weapons Center z China Lake w Kalifornii, a kontrakt<br />

produkcyjny przyznano firmie Texas Instruments.<br />

Shrike miał układ aerodynamiczny zapożyczony<br />

z pocisku „powietrze-powietrze” AIM-7<br />

Sparrow i wyposażony był w pasywny układ naprowadzania<br />

kierujący pocisk na źródło promieniowania<br />

elektromagnetycznego. Detonacja odłamkowo-burzącej<br />

głowicy bojowej o masie ok. 66 kg<br />

z zapalnikiem zbliżeniowym miała na celu zniszczenie<br />

bądź przynajmniej poważne uszkodzenie<br />

anteny radaru, co eliminowało go z użycia.<br />

AGM-45 Shrike miał wiele wad, jak choćby wąskie<br />

pasmo częstotliwości, w którym pracował układ naprowadzania<br />

(przede wszystkim pokrywające częstotliwości<br />

pracy radarów kierowania ogniem artylerii<br />

SON-9 i rodziny stacji naprowadzania rakiet<br />

rodziny SNR-75 systemów SA-75 Dwina/S-75 Diesna/S-75M<br />

Wołchow). W kolejnych partiach produkcyjnych<br />

rozszerzono zakresy o możliwość zwalczania<br />

radarów wczesnego ostrzegania P-35, P-15 i naprowadzania<br />

rakiet SNR-125 systemu S-125 Newa oraz<br />

SURN 1S91 systemu 2K12 Kub.<br />

Przed wylotem należało dostroić głowice do<br />

częstotliwości pracy rozpoznanych wcześniej stacji<br />

radiolokacyjnych przeciwnika. Taktyka użycia<br />

obejmowała wykrycie i zlokalizowanie wrogiego<br />

radaru przez pokładowe systemy ostrzegania<br />

72 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl


Okręty wojenne<br />

thyssenkrupp Marine Systems może zaoferować w programie Orka okręt podwodny typu 212CD. To efekt niemiecko-norweskiej kooperacji, który będzie jedną z najnowocześniejszych<br />

jednostek tej klasy w latach 30. Uwagę zwraca awangardowy kształt kadłuba.<br />

Okręt podwodny typu 212 w programie Orka<br />

Tomasz Grotnik<br />

Spośród firm, które odpowiedziały<br />

na zapytanie o informację (RFI),<br />

wystosowane rok temu przez Agencję<br />

Uzbrojenia w związku z reanimowanym<br />

programem Orka (szerzej <strong>WiT</strong> 6<br />

i 7/<strong>2024</strong>), niemiecki holding stoczniowy<br />

thyssenkrupp Marine Systems może<br />

poszczycić się największym doświadczeniem<br />

w zakresie projektowania,<br />

budowy i transferu technologii konwencjonalnych<br />

okrętów podwodnych.<br />

Jest przy tym jedynym producentem<br />

w tej grupie, którego jednostki służą<br />

nie tylko pod banderą rodzimej floty,<br />

ale także sił morskich innych państw<br />

NATO. Biorąc przy tym pod uwagę<br />

bliskość geograficzną, obecną współpracę<br />

Deutsche Marine i Marynarki Wojennej<br />

RP oraz fakt, że Republika Federalna<br />

Niemiec wraz z Królestwem Norwegii<br />

już realizują program budowy okrętów<br />

podwodnych nowej generacji i są<br />

zainteresowani włączeniem do niego<br />

Polski, czyni to ofertę naszych zachodnich<br />

sąsiadów atrakcyjną<br />

już na pierwszy rzut oka.<br />

Ilsutracje w artykule: thyssenkrupp<br />

Marine Systems, Tomasz Grotnik.<br />

Od początku 2005 r. thyssenkrupp Marine<br />

Systems GmbH (tkMS) jest częścią<br />

koncernu thyssenkrupp AG. Jest też<br />

właścicielem firmy Atlas Elektronik GmbH, produkującej<br />

systemy elektroniczne do okrętów<br />

nawodnych i podwodnych oraz pojazdy bezzałogowe,<br />

torpedy i systemy obrony przeciwtorpedowej.<br />

Współtworzy ponadto konsorcjum<br />

kta naval systems AS (tkMS, Atlas Elektronik<br />

GmbH i Kongsberg Defense & Aerospace AS)<br />

produkujące systemy zarządzania walką do okrętów<br />

podwodnych, jak też uczestniczy w rozwoju<br />

systemu obrony przeciwlotniczej do okrętów<br />

podwodnych IDAS.<br />

❚ 212A czy 212CD?<br />

Portfolio tkMS w zakresie okrętów podwodnych<br />

obejmuje obecnie jednostki typów:<br />

209/1400Mod, 212A, 212CD i 214 (oraz ich pochodne,<br />

np. 218). W trakcie przygotowywania<br />

tego artykułu, w stoczni w Kilonii znajdowały<br />

się w budowie okręty trzech typów: Dolphin<br />

AIP dla Izraela, dwa 218SG dla Singapuru i prototypowy<br />

212CD dla Norwegii.<br />

Przedstawiciele tkMS nie deklarują jednoznacznie,<br />

który model jest oferowany w programie<br />

Orka, ponieważ ostateczna decyzja<br />

o wyborze optymalnej oferty będzie należała<br />

do Ministerstwa Obrony Narodowej. Jednak<br />

na podstawie wspomnianych wyżej wstępnych<br />

konsultacji rynkowych wnioskują, że<br />

212CD może najlepiej spełnić polskie wymagania.<br />

Dlatego też skupimy się na przedstawieniu<br />

tego okrętu.<br />

Jednostki typu 212CD (Common Design; pol.<br />

wspólny projekt) powstają w ramach bilateralnego<br />

programu Królestwa Norwegii i Republiki<br />

Federalnej Niemiec. 7 lipca 2021 r. agencje zakupów<br />

uzbrojenia – norweska i niemiecka – odpowiednio<br />

Forsvarsmateriell (Sprzęt obronny)<br />

i Bundesamt für Ausrüstung, Informationstechnik<br />

und Nutzung der Bundeswehr (Federalne<br />

Biuro ds. Wyposażenia, Technologii Informacyjnych<br />

i Wsparcia Federalnych Sił Zbrojnych) oraz<br />

partner przemysłowy, czyli tkMS, zawarły umowę<br />

na budowę sześciu jednostek 212CD. Norwegia<br />

otrzyma cztery, Niemcy dwie. Dostawa<br />

pierwszego, już budowanego od 12 września<br />

2023 r., dla Sjøforsvaret planowana jest w 2029 r.<br />

Okręty dla Deutsche Marine powinny podnieść<br />

bandery w 2032 i 2034 r. Rządy obydwu państw<br />

deklarują zakup kolejnych U-Bootów. Najprawdopodobniej<br />

każda z flot otrzyma po dwie dodatkowe<br />

jednostki.<br />

Opublikowane wizerunki komputerowe typu<br />

212CD wskazują na kierunek rozwoju okrętów<br />

podwodnych projektowanych w tkMS na bazie<br />

dobrze już sprawdzonego projektu 212A. Cechuje<br />

je nowoczesna konstrukcja, kadłub mocny<br />

wykonany ze stali austenitycznej, co utrudnia<br />

wykrycie przez detektory anomalii magnetycznych<br />

samolotów patrolowych i śmigłowców<br />

oraz zabezpiecza przed minami morskimi. Zaskakujące<br />

w nowych grafikach typu 212CD są<br />

78 Wojsko i Technika • Czerwiec <strong>2024</strong><br />

www.zbiam.pl

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!