04.04.2024 Views

Tylko Toruń nr 247

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

TYLKOTORUN.PL<br />

•<br />

SPORT<br />

17<br />

Temperatura rośnie<br />

W przyszłym tygodniu startuje najlepsza żużlowa liga świata. Czy Apator <strong>Toruń</strong> zdoła<br />

powtórzyć sukces z poprzedniego sezonu? A może powalczy o mistrzostwo?<br />

Filip Pląskowski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Mimo że początek sezonu w wykonaniu<br />

Apatora <strong>Toruń</strong> nie należał<br />

do najlepszych, to drużynie<br />

udało się zdobyć brązowy medal<br />

PGE Ekstraligi. To pierwszy medal<br />

od ośmiu lat.<br />

Apator <strong>Toruń</strong> sezon zaczął od<br />

zwycięstwa na Motoarenie z ekipą<br />

Stali Gorzów Wielkopolski 47:43.<br />

Pierwszą porażkę na swoim stadionie<br />

żużlowcy „Aniołów” zaliczyli<br />

u siebie z Betard Spartą Wrocław<br />

38:52. Goście od samego początku<br />

kontrolowali spotkanie i zafundowali<br />

torunianom sromotną<br />

porażkę. Po porażce na wyjeździe<br />

z Cellfast Wilkami Krosno 50:40<br />

atmosfera w drużynie stała się napięta.<br />

Robert Sawina zadeklarował,<br />

że poddaje się decyzji władz klubu.<br />

Przemysław Termiński, właściciel<br />

Apatora, nie rozumiał deklaracji<br />

trenera. Podkreślił także, że nie<br />

będzie żadnych zmian w drużynie.<br />

W 4. kolejce PGE Ekstraligi Apator<br />

zaliczył trzecią porażkę z rzędu<br />

na wyjeździe z Fogo Unią Leszno.<br />

Gospodarze zwyciężyli 49:41. Na<br />

zwycięską ścieżkę drużyna z grodu<br />

Kopernika wróciła w derbach<br />

Kujaw i Pomorza na Motoarenie z<br />

grudziądzkim GKM-em. Torunianie<br />

zwyciężyli 52:38 w elektryzującym<br />

kibiców spotkaniu. Zwycięstwo<br />

z Motorem Lublin 46:44 w 6.<br />

kolejce zapisze się na kartach historii<br />

klubu. Zapewniła je w ostatnim<br />

biegu para Sajfutdinow oraz Lambert.<br />

Brytyjczyk na ostatnim łuku<br />

wyprzedził Bartosza Zmarzlika i<br />

wjechał na metę na jednym kole, o<br />

centymetry wyprzedzając utytułowanego<br />

Polaka. Po tym spotkaniu<br />

przyszło pasmo porażek.<br />

„Anioły” przegrały na wyjeździe<br />

z Tauronem Włókniarz Częstochowa<br />

49:41, Motorem Lublin<br />

59:31 oraz GKM-em Grudziądz<br />

50:40. W 10. kolejce torunianie<br />

nie zrewanżowali się „Lwom”<br />

za porażkę w Częstochowie.<br />

Włókniarz Częstochowa odrobił<br />

ponad ośmiopunktową<br />

stratę i zwyciężył z Apatorem<br />

44:46. Gdyby tego było mało, za<br />

niewłaściwie przygotowany tor<br />

liga nałożyła karę na członków<br />

sztabu toruńskiego zespołu. Zawieszonego<br />

na miesiąc trenera Roberta<br />

Sawinę zastąpił Jan Ząbik. Złą passę<br />

udało się przełamać dopiero z Unią<br />

Leszno. Żużlowcy bezproblemowo<br />

rozprawili się z przyjezdnymi<br />

53:37. Dziewięć dni później przyszła<br />

pora na najbardziej bolesną<br />

porażkę w tym sezonie. Na Stadionie<br />

Olimpijskim Sparta Wrocław<br />

pokonała Apator <strong>Toruń</strong> 57:33.<br />

Wrocławianom nie zdołał przeciwstawić<br />

się nawet Emil Sajfutdinow,<br />

- Brąz rzecz jasna cieszy, ale nie spocznę, dopóki nie zdobędziemy złota – deklaruje Przemysław<br />

Termiński.<br />

który nie wygrał ani jednego biegu.<br />

Przedostatni mecz rundy zasadniczej<br />

Apator wygrał z Wilkami<br />

Krosno 58:32. Miał być to ostatni<br />

mecz, w którym swoich obowiązków<br />

nie mógł pełnić Robert Sawina.<br />

Jednak kilkanaście dni później<br />

klub z Torunia poinformował, że<br />

nie wróci on do pracy na stanowisku<br />

trenera. Do końca sezonu tę<br />

funkcję objął trener Jan Ząbik. To<br />

z nim drużyna udała się na wyjazdowe<br />

spotkanie do Gorzowa. Tam<br />

zremisowała ze Stalą 45:45. Rundę<br />

zasadniczą „Anioły” ukończyły na<br />

piątym miejscu w tabeli.<br />

W ćwierćfinałowym meczu fazy<br />

play-off Apatorowi <strong>Toruń</strong> przyszło<br />

zmierzyć się z Motorem Lublin.<br />

Pod znakiem zapytania stanął występ<br />

kapitana Pawła Przedpełskiego,<br />

który zaliczył upadek podczas<br />

spotkania w Gorzowie. Kontuzja<br />

nie okazała się jednak bardzo poważna<br />

i torunianie wystąpili w<br />

pełnym składzie. Nie pozwoliło<br />

to jednak na wygranie spotkania.<br />

Motor pokonał Apator na Motoarenie<br />

42:47. W drugim ćwierćfinałowym<br />

meczu „Anioły” przegrały<br />

na wyjeździe z Motorem Lublin<br />

„tylko” 41:49. Mimo wszystko ta<br />

„zwycięska porażka” premiowała<br />

‘‘ Apator w przyszłym sezonie pojedzie w niezmienionym<br />

składzie. To jedyny zespół w lidze, w którym nie zaszły żadne<br />

zmiany. Klub od razu po zakończeniu sezonu przeszedł do<br />

kontraktowej ofensywy. Udało mu się zatrzymać liderów<br />

Emila Sajfutdinowa i Roberta Lamberta.<br />

Apatora do jazdy w półfinale fazy<br />

play-off, gdzie zmierzyć się miał ze<br />

Spartą Wrocław. Wiarę w serca kibiców<br />

wlał pierwszy mecz serii na<br />

Motoarenie. Pojedynek zakończył<br />

się remisem 45:45. Żużlowcy Apatora<br />

postawili spartanom twarde<br />

warunki i wywalczyli remis, choć<br />

mieli spore szanse na wygraną. Liderem<br />

„Aniołów” był Emil Sajfutdinow,<br />

który wygrał wszystkie sześć<br />

biegów.<br />

– Jest wiara przed rewanżem –<br />

zapewniał po meczu trener Ząbik.<br />

– Trzeba się dopasować z motocyklami.<br />

Wiemy też, jak jechać we<br />

Wrocławiu. Walczymy do końca.<br />

Nie ma innej opcji.<br />

Do rewanżowego spotkania na<br />

Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu<br />

Sparta przystępowała bez<br />

utytułowanego Taia Woffindena.<br />

W połowie spotkania kontuzji doznał<br />

Maciej Janowski, a w bandę<br />

wjechał Charles Wright. Wrocławianie<br />

musieli ratować się juniorami.<br />

Unieśli oni jednak ciężar<br />

tego spotkania na swoich barkach.<br />

Apator mimo plagi kontuzji<br />

w Sparcie przegrał to spotkanie<br />

51:39.<br />

„Anioły” mimo przegranej<br />

pozostały w walce o brązowy<br />

medal z Włókniarzem Częstochowa.<br />

Pierwszy krok w jego<br />

kierunku wykonali podczas spotkania<br />

na Motoarenie. Do zwycięstwa<br />

torunian poprowadził<br />

po raz kolejny Emil Sajfutdinow.<br />

Apator wygrał 50:40. Klub w międzyczasie<br />

ogłosił Piotra Barona nowym<br />

szkoleniowcem. Stery toruńskiej<br />

drużyny miał objąć w nowym<br />

sezonie. W rewanżowym spotkaniu<br />

w Częstochowie Apator przegrał<br />

46:44 z „Lwami”, ale obronił przewagę<br />

wywalczoną na Motoarenie.<br />

- W kontekście słabego początku<br />

sezonu w wykonaniu Apatora wynik,<br />

który zdołaliśmy osiągnąć, jest<br />

bardzo dobry – mówił Przemysław<br />

Termiński. - Jednak z perspektywy<br />

planów przedsezonowych pozostał<br />

lekki niedosyt. Nasza ekipa była<br />

budowana z myślą o zwycięstwie w<br />

PGE Ekstralidze. Świetnie pojechaliśmy<br />

w pierwszym półfinałowym<br />

meczu ze Spartą w Toruniu, który<br />

udało się zremisować. Gdybyśmy<br />

wykorzystali kontuzje po stronie<br />

wrocławian w rewanżowym spotkaniu,<br />

awansowalibyśmy do wielkiego<br />

finału.<br />

Apator w przyszłym sezonie pojedzie<br />

w niezmienionym składzie.<br />

To jedyny zespół w lidze, w którym<br />

nie zaszły żadne zmiany. Klub od<br />

razu po zakończeniu sezonu przeszedł<br />

do kontraktowej ofensywy.<br />

Udało mu się zatrzymać liderów<br />

Emila Sajfutdinowa i Roberta Lamberta.<br />

Obydwaj zawodnicy związali<br />

się z toruńskimi „Aniołami” dwuletnimi<br />

kontraktami. Umowy podpisano<br />

także z Patrykiem Dudkiem<br />

oraz Krzysztofem Lewandowskim.<br />

Od 29 kwietnia w lidze będzie mógł<br />

startować także 15-letni Antoni<br />

Kawczyński. Podobnie jak kierownictwo<br />

klubu, natychmiastowo zaczął<br />

działać także nowy trener Piotr<br />

Baron. Od samego początku bardzo<br />

mocno wziął się za pracę z kadrą<br />

juniorską. Jeszcze w październiku<br />

zorganizował na Motoarenie<br />

treningi z młodzieżowcami, które<br />

pozwoliły mu ocenić ich obecne<br />

umiejętności.<br />

Przemysław Termiński wierzy,<br />

że następny sezon przyniesie toruńskiej<br />

drużynie spory sukces.<br />

Wierzy też, że drużyna pojedzie po<br />

złoty medal.<br />

- Brąz rzecz jasna cieszy, ale nie<br />

spocznę, dopóki nie zdobędziemy<br />

złota – deklaruje Przemysław Termiński.<br />

- <strong>Toruń</strong>scy kibice zasługują<br />

na ten sukces i wierzę, że zbliżający<br />

się sezon przyniesie nam upragnione<br />

zwycięstwo. Jeździmy w najlepszej<br />

lidze świata, mamy topowych<br />

zawodników, mamy wspaniałą<br />

żużlową tradycję, mamy oddanych<br />

kibiców. Jeśli wszyscy zawodnicy<br />

pojadą sezon życia, to powalczymy<br />

o finał.<br />

Apator rozpocznie sezon 14<br />

kwietnia meczem wyjazdowym ze<br />

Stalą Gorzów Wielkopolski. Domowa<br />

inauguracja sezonu na Motoarenie<br />

odbędzie się 19 kwietnia,<br />

wtedy rywalem torunian będzie<br />

Unia Leszno. Derby regionu, czyli<br />

pojedynki z GKM-em Grudziądz<br />

zaplanowano na 26 maja (w Grudziądzu)<br />

i 4 sierpnia (w Toruniu).<br />

Sezon zasadniczy liczy sobie jak zawsze<br />

14 kolejek, rozgrywanych od<br />

12 kwietnia do 11 sierpnia. Może<br />

się to jednak przedłużyć, gdyż 18<br />

sierpnia to termin rezerwowy do<br />

wykorzystania w razie odwołania<br />

spotkania.<br />

<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 5 kwietnia 2024

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!