Tylko Toruń nr 243

01.02.2024 Views

12 MIASTO • TYLKOTORUN.PL Konsultacje pod lupą Nad czym pochylano się w ostatnim czasie w ramach konsultacji społecznych? Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk Często podejmowany jest wątek funkcjonowania komunikacji miejskiej. Znamy już tematy tegorocznych konsultacji społecznych, jakie będą przeprowadzone w Toruniu. To dobry moment na to, aby sprawdzić, jak to narzędzie sprawdzało się w poprzednich latach i do czego je wykorzystywano. Czy konsultacje wpływają na funkcjonowanie miasta? Jednym z najczęściej podejmowanych tematów jest funkcjonowanie komunikacji miejskiej. Już jesienią 2021 r. wnioskowano o to, aby przeprowadzić konsultacje dotyczące tego, w jaki sposób powinna działać komunikacja m.in. w lewobrzeżnej części miasta. Ostatecznie ruszyły one w kwietniu 2022 r. Najpierw zbierano uwagi i zorganizowano ankietę terenową, w której udział brali pasażerowie. Do połowy czerwca trwały prace w Radach Okręgów. Według harmonogramu do 30 października miały odbyć się spotkania informacyjne. Podczas nich mieszkańcy mieli poznać wypracowane propozycje rozwiązań. Takie spotkania jednak nie doszły do skutku. Powodem jest spore zainteresowanie mieszkańców – wpłynęło łącznie ponad 500 wniosków. - Trzeba wszystko dokładnie sprawdzić, zanim podejmie się konkretne rozmowy z mieszkańcami. Toruń jest dużym miastem, z dużą liczbą połączeń i zdarza się, że często zgłoszenia są ze sobą sprzeczne. Dlatego tak długo to trwa – wyjaśniał Paweł Piotrowicz, dyrektor Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji UMT. Co ciekawe, pomimo tego, że minął już ponad rok od terminu, w którym miały być wyznaczone spotkania informacyjne, nie doszły one do skutku. Uznano jednak, że te konsultacje się zakończyły. Sprawniej odbyła się procedura związana ze zmianami w układzie linii autobusowych po uruchomieniu nowej trasy tramwajowej. W tym przypadku temat konsultowano od 27 czerwca do 18 lipca zeszłego roku, a już w sierpniu pojawił się raport końcowy. - 8 osób wzięło udział w dyżurze konsultacyjnym, 102 osoby i trzy Rady Okręgu oraz zarząd partii Razem Toruń zgłosiły uwagi drogą elektroniczną – tak zainteresowanie opisują autorzy raportu. - 9 osób skontaktowało się telefonicznie w celu wyrażenia opinii. Po przeanalizowaniu zebranych sugestii zdecydowano się utrzymać linię nr 20 na dotychczasowej trasie i wprowadzić zmiany na liniach 10 i 31. Ale nie tylko komunikacja była przedmiotem konsultacji. Jesienią zeszłego roku rozmawiano o polityce senioralnej miasta. W tym przypadku uwagi zbierano głównie podczas dyżurów konsultacyjnych. Dzięki sugestiom udało się uwzględnić w strategii polityki senioralnej np. problem nadmiaru budowanych schodów i potrzebę montażu pasów dla niewidomych i niedowidzących. Podkreślono również zwiększenie dostępności pomocy prawnej. Obecnie prowadzi się konsultacje w sześciu tematach. Jednym z nich jest zmiana regulaminu samych konsultacji. Proponuje się, aby wniosek o przeprowadzenie procedury mógł być przyjęty już po zebraniu 100 podpisów poparcia mieszkańców. Obecnie potrzeba ich 150. Dzięki temu łatwiej można by było zgłaszać tematy, nad którymi warto byłoby się pochylić. Nie jest jeszcze jednak znany termin dalszego ciągu konsultacji regulaminowych. Sporu o Jar ciąg dalszy Szykują się burzliwe konsultacje na temat nazwy osiedla na północy Torunia Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk W planie konsultacji społecznych na ten rok pojawiła się sprawa zmiany nazwy części osiedla w północnej części miasta. Wywołała ona dość burzliwą dyskusję podczas posiedzenia Rady Miasta. Przypomnijmy, że w marcu 2022 r. radni chcieli, aby ta część miasta, która jest znana jako Osiedle Jar, przyjęła ‘‘ nazwę „Osiedle Niepodległości”. Miało to - Będą to konsultacje ogólnomiejskie, więc tak naprawdę wszyscy z Torunia będą mogli się wypowiedzieć, a łatwo sobie wyobrazić sytuację, że będzie można zebrać grupę ludzi i wymusić tę nazwę. związek m.in. z inwazją Rosji na Ukrainę. Choć wniosek został przyjęty i trafił do wojewody, który skierował go do MSWiA, to ostatecznie uznano, że nie można wprowadzić nowego nazewnictwa. Powodem był brak konsultacji. Teraz sprawa została zgłoszona do planu, który przyjmą radni podczas dzisiejszej sesji. Krytycznie na ten temat wypowiedzieli się radni z klubu „Aktywni dla Torunia”: - Będą to konsultacje ogólnomiejskie, więc tak naprawdę wszyscy z Torunia będą mogli się wypowiedzieć, a łatwo sobie wyobrazić sytuację, że będzie można zebrać grupę ludzi i wymusić tę nazwę – mówi radny Bartosz Szymanski. Według wstępnego planu konsultowana miała być tylko nazwa „Osiedle Niepodległości”, bez możliwości zaproponowania alternatywy. Rada Okręgu Wrzosy już kilkukrotnie sygnalizowała, że nazwa „Jar” wbiła się w świadomość mieszkańców i używa się jej powszechnie. Jeszcze do niedawna korzystano z niej w ramach MZK, mimo tego, że nie jest ona oficjalna. - Pytamy więc, o jaką niepodległość tu chodzi, kiedy najbardziej zainteresowani nie mają możliwości wyboru? – wskazują przedstawiciele Rady Okręgu Wrzosy. Mieszkańcy w mediach społecznościowych zastanawiają się, z jakiego powodu „Jar” jest uznawany przez niektórych za nazwę, którą trzeba zmienić, bo kojarzy się z Jednostką Armii Radzieckiej, ale nie protestuje się np. z powodu ul. Gagarina, choć kosmonauta miał tytuł Bohatera ZSRR. Stowarzyszenie Osiedle Jar Toruń w swojej corocznej ankiecie zapytało o kwestię ewentualnej zmiany nazwy. Prawie 82 proc. biorących udział wybrało „Osiedle Jar”. Nazwa proponowana przez część radnych zyskała tylko 2 proc. poparcia. Więcej, bo 11 proc., uznało, że powinien to być „Zielony Jar”. Zdaniem wielu mieszkańców niezależnie od decyzji i konsultacji Jar będzie dla nich Jarem. Gdy projekt planu konsultacji był przedmiotem obrad Rady Miasta, najwięcej emocji wzbudziła właśnie kwestia nazewnictwa. Wpisanie nazwy „Osiedle Niepodległości” tłumaczono koniecznością nawiązania do obowiązującej ciągle decyzji radnych. - Podczas konsultacji na pewno nie pojawi się tylko propozycja nazwy „Osiedle Niepodległości” – wyjaśniał Marcin Czyżniewski, przewodniczący Rady Miasta. – Jestem przekonany, że nie będzie konsultowana tylko jedna nazwa, a w pierwszej kolejności zostanie zaproponowane pozostawienie i zatwierdzenie dotychczasowego, zwyczajowego określenia „Jar”. Ostatecznie nazwę „Osiedle Niepodległości” wykreślono z tematu konsultacji. Pojawił się także wniosek, aby zmienić ich status z ogólnomiejskich na lokalne. Nie zyskał on jednak poparcia większości radnych. W takim wypadku w konsultacjach będą mogli brać udział wszyscy torunianie. Nie znamy jeszcze dokładnej daty rozmów. Warto przypomnieć, że konsultacje są formą doradczą, ale nie wiążą władz miasta żadnymi decyzjami. Tylko Toruń . 2 lutego 2024

• TYLKOTORUN.PL MIASTO 13 Przystankowy wandalizm Na przystankach komunikacji miejskiej coraz częściej dochodzi do dewastacji Joanna Węglewska | fot. Łukasz Piecyk Najczęściej wybijane są szyby i uszkadzane ławki. Kawiarenka przełamująca bariery Filip Pląskowski | fot. nadesłane Uszkodzone przystanki można dostrzec w różnych częściach miasta. Do najczęstszych uszkodzeń zalicza się wybite szyby i zniszczone ławki. Temat wiat przystankowych podjęli radny miejski Piotr Lenkiewicz i radny okręgu Rubinkowo Jarosław Cziczak. Do radnych zwrócili się mieszkańcy, którzy zgłosili brak szyby w wiacie przystankowej Biała, brak kosza na śmieci na przystanku Dandelskiego, a także graffiti na W nowo otwartej Międzypokoleniowej Kawiarence Usług Społecznych w Toruniu seniorzy uzyskają wsparcie oraz pomoc przystanku Mocarskiego. – Pod naszą kuratelą jest 660 przystanków. Na nasze zlecenie codziennie rano zewnętrzna firma sprząta przystanki. Zimą dodatkowo je odśnieża i zabezpiecza tak, aby mieszkańcy mieli do nich dobry dostęp – mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzecznik prasowy MZD w Toruniu. Większy problem stanowi dewastacja przystanków, która wpływa nie tylko na estetykę miasta, ale również na komfort podróżujących komunikacją miejską. Problem malunków na przystankach występuje w różnych częściach miasta, m.in. na przystankach Świętopełka, Szpital Miejski, Akademiki i Kraszewskiego. Znacznie częściej dochodzi jednak do uszkodzenia szyb. – Najczęstszym aktem wandalizmu jest wybijanie szyb. Wymiana jednej szyby wraz z jej zamocowaniem to koszt 2400 zł brutto. Na drugim miejscu plasują się ławki, które są łamane – tłumaczy Kobus- -Pęńsko. Na przystankach znajdujących się w centrum łatwiej namierzyć sprawcę, jednak gdy niszczone są przystanki na uboczu miasta, jest trudniej, z uwagi na ograniczony monitoring i wówczas za naprawę płacą podatnicy. W przypadku, gdy przystanek ulega zniszczeniu w wyniku wypadku drogowego, naprawa jest dokonywana z polisy sprawcy zdarzenia, jeżeli jest on znany. Istotnym aktem wandalizmu, z którym również mierzy się MZD, są zniszczenia przycisków przy sygnalizacji świetlnej, a także liczne dewastacje w windach na moście drogowym im. Piłsudskiego. Tam również uszkadzane są przyciski i powstają graffiti. Jak jednak przekonuje rzecznik prasowy MZD, sytuacja wkrótce się zmieni. – Na moście im. Piłsudskiego zamontujemy 16 kamer – nie tylko na obiekcie mostowym, ale również w windach. Kamery będą włączone do monitoringu miejskiego, co ułatwi szybkie reagowanie odpowiednim służbom. Mam pewność, że akty wandalizmu zostaną wówczas znacząco ograniczone. Mimo że w mieście dochodzi do dewastacji w różnych jego częściach, godna pochwały jest postawa mieszkańców, którzy dbają o wspólną przestrzeń. – Jesteśmy wdzięczni za inicjatywę obywatelską i za to, że mieszkańcy nie są obojętni i powiadamiają służby – mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko. MZD planuje w tym roku przebudowę 27 peronów autobusowych, zlokalizowanych w różnych częściach miasta. Wraz z nimi powstaną też nowe wiaty przystankowe. – Chcemy poprawić dostępność dla osób, które mają problemy z poruszaniem się. Montujemy tam profilowane krawężniki umożliwiające bliski podjazd autobusów, płytki ostrzegawcze dla osób niewidomych przy przejściach dla pieszych i malujemy pasy uwagi. Przykładowo, będą to dwa przystanki przy ul. Łódzkiej, przystanek na Dworcu Głównym czy przy ul. Strzałowej – tłumaczy Kobus-Pęńsko. W Toruniu otworzyła się Międzypokoleniowa Kawiarenka Usług Społecznych. Jest ona dedykowana seniorom, którzy mogą czuć się zagubieni w dynamicznie rozwijającym się świecie. Będą oni mogli w niej nawiązać nowe kontakty towarzyskie oraz uzyskać pomoc. Jednak nic nie ‘‘ stoi na przeszkodzie, aby odwiedzały ją także osoby młode. Chodzi przede wszystkim o budowanie - porozumienia międzypokoleniowego i międzykulturowego. Projekt jest inicjatywą Instytutu Przeciwdziałania Wykluczeniom. W naszym regionie z roku na rok przybywa coraz więcej seniorów. W przeciągu ostatnich dwóch lat liczba mieszkańców w regionie w wieku powyżej 65 lat zwiększyła się o ponad 20 tys. Postęp technologiczny naszego świata jest na tyle wysoki, że czasami nie nadążają za nim młode osoby, a co dopiero seniorzy. Niekiedy są samotni i zagubieni. Sytuację pogorszyła znacznie pandemia COVID-19. - Świat zmienia się dziś bardzo szybko – przyznaje Jakub Wojtasik, rzecznik prasowy Instytutu Przeciwdziałania Wykluczeniom. Seniorzy mogą poprosić o wsparcie w codziennych sprawach, które bez użycia technologii mogą być dla nich czasochłonne. - Wielu młodych dorosłych nie nadąża za postępem i nowinkami technologicznymi, a problem ten jest spotęgowany wśród seniorów. Świat coraz bardziej się digitalizuje, a wiele spraw znacznie łatwiej można załatwić za pośrednictwem telefonu czy internetu. To dla wielu starszych osób nowe, zupełnie nieznane podejście. Nie jest to kwestia marginalizacji, a raczej wykluczenia cyfrowego, które pandemia znacznie spotęgowała. Wielu osobom starszym dostrzega także samotność, co również okres wymuszonej izolacji znacznie pogłębił. Z myślą o nich powstała właśnie Międzypokoleniowa Kawiarenka Usług Społecznych. To unikalne miejsce na mapie Torunia i okolic. Oprócz możliwości napicia się dobrej kawy znajdą tam również doborowe towarzystwo. Młodsi wolontariusze oprócz integracji z seniorami będą służyć także pomocą w codziennych sprawach. - Seniorzy mogą poprosić o wsparcie w codziennych sprawach, które bez użycia technologii mogą być dla nich czasochłonne – tłumaczy Jakub Wojtasik. - Mogą poprosić wolontariusza o sprawdzenie rozkładu jazdy autobusów Otwarcie kawiarenki cieszyło się dużym zainteresowaniem wśród seniorów. lub pociągów, znaleźć numer do przychodni i godziny jej otwarcia, uzyskać pomoc w kwestii niezrozumiałych powiadomień w telefonie czy po prostu porozmawiać. Kawiarenka będzie także miejscem aktywizacji seniorów. Planujemy uruchomienie warsztatów i spotkań związanych z zainteresowaniami, które będą otwarte także dla młodych osób. W ramach działań kawiarenki planowane jest organizowanie wydarzeń społecznych i kulturowych. Podczas otwarcia wielu seniorów wskazało bardzo cenne uwagi dotyczące tego, w jakich wydarzeniach chcieliby brać udział. Mamy nadzieję, że wspaniałe otwarcie przyciągnie do nas wiele osób. Co istotne i warte podkreślenia, zarówno udział w tych wydarzeniach, jak i sama pomoc oraz dostępne na miejscu kawa i ciasto są nieodpłatne. Międzypokoleniowa Kawiarenka Usług Społecznych mieści się w siedzibie Toruńskiego Sztabu Pomocy Ukrainie przy ul. Kościuszki 23/1. Jest ona otwarta w każdy czwartek i piątek w godz. 14:00- 17:00. Jednak jak poinformował nas rzecznik prasowy Instytutu Przeciwdziałania Wykluczeniom, rozważana jest możliwość rozszerzenia godzin działalności w przyszłości. Tylko Toruń . 2 lutego 2024

12 MIASTO<br />

•<br />

TYLKOTORUN.PL<br />

Konsultacje pod lupą<br />

Nad czym pochylano się w ostatnim czasie w ramach konsultacji społecznych?<br />

Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />

Często podejmowany jest wątek funkcjonowania komunikacji miejskiej.<br />

Znamy już tematy tegorocznych<br />

konsultacji społecznych, jakie<br />

będą przeprowadzone w Toruniu.<br />

To dobry moment na to,<br />

aby sprawdzić, jak to narzędzie<br />

sprawdzało się w poprzednich latach<br />

i do czego je wykorzystywano.<br />

Czy konsultacje wpływają na<br />

funkcjonowanie miasta?<br />

Jednym z najczęściej podejmowanych<br />

tematów jest funkcjonowanie<br />

komunikacji miejskiej.<br />

Już jesienią 2021 r. wnioskowano<br />

o to, aby przeprowadzić konsultacje<br />

dotyczące tego, w jaki sposób<br />

powinna działać komunikacja<br />

m.in. w lewobrzeżnej części miasta.<br />

Ostatecznie ruszyły one w kwietniu<br />

2022 r. Najpierw zbierano uwagi<br />

i zorganizowano ankietę terenową,<br />

w której udział brali pasażerowie.<br />

Do połowy czerwca trwały prace<br />

w Radach Okręgów. Według harmonogramu<br />

do 30 października<br />

miały odbyć się spotkania informacyjne.<br />

Podczas nich mieszkańcy<br />

mieli poznać wypracowane propozycje<br />

rozwiązań. Takie spotkania<br />

jednak nie doszły do skutku. Powodem<br />

jest spore zainteresowanie<br />

mieszkańców – wpłynęło łącznie<br />

ponad 500 wniosków.<br />

- Trzeba wszystko dokładnie<br />

sprawdzić, zanim podejmie się<br />

konkretne rozmowy z mieszkańcami.<br />

<strong>Toruń</strong> jest dużym miastem,<br />

z dużą liczbą połączeń i zdarza<br />

się, że często zgłoszenia są ze sobą<br />

sprzeczne. Dlatego tak długo to<br />

trwa – wyjaśniał Paweł Piotrowicz,<br />

dyrektor Wydziału Komunikacji<br />

Społecznej i Informacji UMT.<br />

Co ciekawe, pomimo tego, że<br />

minął już ponad rok od terminu,<br />

w którym miały być wyznaczone<br />

spotkania informacyjne, nie doszły<br />

one do skutku. Uznano jednak, że te<br />

konsultacje się zakończyły. Sprawniej<br />

odbyła się procedura związana<br />

ze zmianami w układzie linii autobusowych<br />

po uruchomieniu nowej<br />

trasy tramwajowej. W tym przypadku<br />

temat konsultowano od 27<br />

czerwca do 18 lipca zeszłego roku,<br />

a już w sierpniu pojawił się raport<br />

końcowy.<br />

- 8 osób wzięło udział w dyżurze<br />

konsultacyjnym, 102 osoby i trzy<br />

Rady Okręgu oraz zarząd partii<br />

Razem <strong>Toruń</strong> zgłosiły uwagi drogą<br />

elektroniczną – tak zainteresowanie<br />

opisują autorzy raportu. - 9<br />

osób skontaktowało się telefonicznie<br />

w celu wyrażenia opinii.<br />

Po przeanalizowaniu zebranych<br />

sugestii zdecydowano się utrzymać<br />

linię <strong>nr</strong> 20 na dotychczasowej trasie<br />

i wprowadzić zmiany na liniach<br />

10 i 31. Ale nie tylko komunikacja<br />

była przedmiotem konsultacji.<br />

Jesienią zeszłego roku rozmawiano<br />

o polityce senioralnej miasta.<br />

W tym przypadku uwagi zbierano<br />

głównie podczas dyżurów konsultacyjnych.<br />

Dzięki sugestiom udało<br />

się uwzględnić w strategii polityki<br />

senioralnej np. problem nadmiaru<br />

budowanych schodów i potrzebę<br />

montażu pasów dla niewidomych<br />

i niedowidzących. Podkreślono<br />

również zwiększenie dostępności<br />

pomocy prawnej.<br />

Obecnie prowadzi się konsultacje<br />

w sześciu tematach. Jednym<br />

z nich jest zmiana regulaminu samych<br />

konsultacji. Proponuje się,<br />

aby wniosek o przeprowadzenie<br />

procedury mógł być przyjęty już po<br />

zebraniu 100 podpisów poparcia<br />

mieszkańców. Obecnie potrzeba<br />

ich 150. Dzięki temu łatwiej można<br />

by było zgłaszać tematy, nad którymi<br />

warto byłoby się pochylić. Nie<br />

jest jeszcze jednak znany termin<br />

dalszego ciągu konsultacji regulaminowych.<br />

Sporu o Jar ciąg dalszy<br />

Szykują się burzliwe konsultacje na temat nazwy osiedla na północy Torunia<br />

Arkadiusz Włodarski | fot. Łukasz Piecyk<br />

W planie konsultacji społecznych<br />

na ten rok pojawiła się sprawa<br />

zmiany nazwy części osiedla<br />

w północnej części miasta. Wywołała<br />

ona dość burzliwą dyskusję<br />

podczas posiedzenia Rady Miasta.<br />

Przypomnijmy, że w marcu 2022<br />

r. radni chcieli, aby ta część miasta,<br />

która jest znana jako<br />

Osiedle Jar, przyjęła<br />

‘‘<br />

nazwę „Osiedle Niepodległości”.<br />

Miało to<br />

-<br />

Będą to konsultacje ogólnomiejskie, więc<br />

tak naprawdę wszyscy z Torunia będą mogli się<br />

wypowiedzieć, a łatwo sobie wyobrazić sytuację, że<br />

będzie można zebrać grupę ludzi i wymusić tę nazwę.<br />

związek m.in. z inwazją<br />

Rosji na Ukrainę.<br />

Choć wniosek został<br />

przyjęty i trafił do<br />

wojewody, który skierował<br />

go do MSWiA,<br />

to ostatecznie uznano,<br />

że nie można wprowadzić<br />

nowego nazewnictwa. Powodem<br />

był brak konsultacji. Teraz<br />

sprawa została zgłoszona do planu,<br />

który przyjmą radni podczas dzisiejszej<br />

sesji.<br />

Krytycznie na ten temat wypowiedzieli<br />

się radni z klubu „Aktywni<br />

dla Torunia”:<br />

- Będą to konsultacje ogólnomiejskie,<br />

więc tak naprawdę wszyscy<br />

z Torunia będą mogli się wypowiedzieć,<br />

a łatwo sobie wyobrazić<br />

sytuację, że będzie można zebrać<br />

grupę ludzi i wymusić tę nazwę –<br />

mówi radny Bartosz Szymanski.<br />

Według wstępnego planu konsultowana<br />

miała być tylko nazwa<br />

„Osiedle Niepodległości”, bez<br />

możliwości zaproponowania alternatywy.<br />

Rada Okręgu Wrzosy<br />

już kilkukrotnie sygnalizowała, że<br />

nazwa „Jar” wbiła się w świadomość<br />

mieszkańców i używa się jej<br />

powszechnie. Jeszcze do niedawna<br />

korzystano z niej w ramach MZK,<br />

mimo tego, że nie jest ona oficjalna.<br />

- Pytamy więc, o jaką niepodległość<br />

tu chodzi, kiedy najbardziej<br />

zainteresowani nie mają możliwości<br />

wyboru? – wskazują przedstawiciele<br />

Rady Okręgu Wrzosy.<br />

Mieszkańcy w mediach społecznościowych<br />

zastanawiają się,<br />

z jakiego powodu „Jar” jest uznawany<br />

przez niektórych<br />

za nazwę, którą trzeba<br />

zmienić, bo kojarzy się<br />

z Jednostką Armii Radzieckiej,<br />

ale nie protestuje<br />

się np. z powodu<br />

ul. Gagarina, choć kosmonauta<br />

miał tytuł Bohatera<br />

ZSRR. Stowarzyszenie<br />

Osiedle Jar <strong>Toruń</strong><br />

w swojej corocznej ankiecie<br />

zapytało o kwestię<br />

ewentualnej zmiany nazwy. Prawie<br />

82 proc. biorących udział wybrało<br />

„Osiedle Jar”. Nazwa proponowana<br />

przez część radnych zyskała tylko 2<br />

proc. poparcia. Więcej, bo 11 proc.,<br />

uznało, że powinien to być „Zielony<br />

Jar”.<br />

Zdaniem wielu mieszkańców niezależnie od decyzji i konsultacji<br />

Jar będzie dla nich Jarem.<br />

Gdy projekt planu konsultacji<br />

był przedmiotem obrad Rady Miasta,<br />

najwięcej emocji wzbudziła<br />

właśnie kwestia nazewnictwa. Wpisanie<br />

nazwy „Osiedle Niepodległości”<br />

tłumaczono koniecznością<br />

nawiązania do obowiązującej ciągle<br />

decyzji radnych.<br />

- Podczas konsultacji na pewno<br />

nie pojawi się tylko propozycja<br />

nazwy „Osiedle Niepodległości”<br />

– wyjaśniał Marcin Czyżniewski,<br />

przewodniczący Rady Miasta. –<br />

Jestem przekonany, że nie będzie<br />

konsultowana tylko jedna nazwa,<br />

a w pierwszej kolejności zostanie<br />

zaproponowane pozostawienie<br />

i zatwierdzenie dotychczasowego,<br />

zwyczajowego określenia „Jar”.<br />

Ostatecznie nazwę „Osiedle<br />

Niepodległości” wykreślono z tematu<br />

konsultacji. Pojawił się także<br />

wniosek, aby zmienić ich status<br />

z ogólnomiejskich na lokalne. Nie<br />

zyskał on jednak poparcia większości<br />

radnych. W takim wypadku<br />

w konsultacjach będą mogli brać<br />

udział wszyscy torunianie. Nie znamy<br />

jeszcze dokładnej daty rozmów.<br />

Warto przypomnieć, że konsultacje<br />

są formą doradczą, ale nie wiążą<br />

władz miasta żadnymi decyzjami.<br />

<strong>Tylko</strong> <strong>Toruń</strong> . 2 lutego 2024

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!