15.04.2023 Views

Duchowa Opowieść o Dwóch Miastach

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Duchowa</strong> <strong>Opowieść</strong> o <strong>Dwóch</strong> <strong>Miastach</strong><br />

wspominają o niej! Apostołowie tak głosili, a pierwotni chrześcijanie tak wierzyli. Tak my<br />

głosimy i tak nasi słuchacze wierzą. Nie ma w ewangelii nauki, na którą kładziono by<br />

większy nacisk, nie ma w dzisiejszym chrześcijaństwie nauki i nie ma nauki w systemie<br />

doktryn, którą by bardziej zaniedbywano!” — Komentarz do Nowego Testamentu II,<br />

Ogólne uwagi do 1 Listu do Koryntian, rozdz. 15, par. 3. {WB 292.4}<br />

Taki stan utrzymywał się dopóty, aż świat chrześcijański całkowicie wypaczył tę<br />

wspaniałą prawdę i zapomniał o niej. Przykładem tego jest wypowiedź pewnego wybitnego<br />

pisarza religijnego, który komentując słowa apostoła Pawła z 1 Tesaloniczan 4,13-18,<br />

stwierdził: „W celu praktycznego pocieszenia nauka o błogosławionej nieśmiertelności<br />

sprawiedliwych zastępuje nam wszelką wątpliwą naukę o powtórnym przyjściu Pana.<br />

Chrystus przychodzi do nas w momencie śmierci. To jest właśnie to, na co czekamy. Umarli<br />

są już w stanie chwały i nie czekają na trąbę ogłaszającą sąd oraz szczęście”. {WB 293.1}<br />

Chrystus jednak tuż przed opuszczeniem swych uczniów nie powiedział im, że wkrótce<br />

przyjdą do Niego. Rzekł natomiast: „Idę przygotować wam miejsce. A jeśli pójdę i<br />

przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i<br />

wy byli”. Jana 14,2-3. Apostoł Paweł mówi: „Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos<br />

archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba, wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w<br />

Chrystusie. Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w<br />

obłokach w powietrze, na spotkanie Pana, i tak zawsze będziemy z Panem”. Na końcu<br />

dodaje: „Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy”. 1 Tesaloniczan 4,16-18. Jakież<br />

wielkie przeciwieństwo widać między tymi słowami pociechy a cytowanymi wyżej słowami<br />

nadziei wspomnianego duszpasterza! Pocieszał on pogrążonych w smutku przyjaciół<br />

zapewnieniem, że choćby ów zmarły był największym grzesznikiem, to jednak, gdy wydał<br />

swe ostatnie tchnienie, został przyjęty do grona aniołów. Natomiast apostoł Paweł wskazuje<br />

swym braciom na mające nastąpić przyjście Pana, kiedy to okowy grobu zostaną zerwane, a<br />

„umarli w Chrystusie” powstaną do życia wiecznego. {WB 293.2}<br />

Zanim ktokolwiek wejdzie do błogosławionych przybytków, musi być zbadane jego<br />

życie, musi być rozpatrzony zarówno jego charakter, jak i uczynki. Wszyscy będą sądzeni<br />

według sprawozdań zapisanych w księgach i otrzymają nagrodę stosownie do swych<br />

czynów. Sąd ten nie odbywa się po śmierci. Zważmy na słowa apostoła Pawła: „Gdyż<br />

wyznaczył dzień, w którym będzie sądził świat sprawiedliwie przez męża, którego<br />

ustanowił, potwierdzając to wszystkim przez wskrzeszenie go z martwych”. Dzieje<br />

Apostolskie 17,31. Apostoł wyraźnie stwierdza, że wyznaczono specjalny czas — wówczas<br />

należący jeszcze do przyszłości — w którym odbędzie się sąd nad światem. {WB 293.3}<br />

Apostoł Juda ma na myśli ten sam okres, gdy mówi: „Aniołów zaś, którzy nie zachowali<br />

zakreślonego dla nich okręgu, lecz opuścili własne mieszkanie, trzyma w wiecznych pętach<br />

w ciemnicy na wielki dzień sądu”. Judy 6. Następnie cytuje słowa Henocha: „Oto przyszedł<br />

367

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!