15.04.2023 Views

Duchowa Opowieść o Dwóch Miastach

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Duchowa</strong> <strong>Opowieść</strong> o <strong>Dwóch</strong> <strong>Miastach</strong><br />

rozumiały, że jeżeli posłannictwo Chrystusa uda się, ich panowanie będzie zakończone.<br />

Szatan szalał jak uwięziony lew i buntowniczo objawiał swą moc zarówno nad ciałami, jak i<br />

psychiką ludzi. {WB 274.4}<br />

W Nowym Testamencie znajdujemy wyraźne przypadki ludzi opętanych przez złe<br />

duchy. Dręczone w ten sposób osoby cierpiały nie tylko z powodu chorób właściwych<br />

człowiekowi. Chrystus doskonale rozumiał, z kim ma do czynienia i bezbłędnie<br />

rozpoznawał obecność złych duchów w danym człowieku. {WB 274.5}<br />

Dobitny przykład liczby, potęgi i złośliwości złych duchów, jak również mocy i<br />

miłosierdzia Jezusa podaje nam Pismo Święte w historii uzdrowienia opętanego z krainy<br />

Gerazeńczyków. Ów nieszczęśnik zrywał łańcuchy, jakimi starano się go związać, wił się<br />

po ziemi, szalał, pienił się, krzyczał, tłukł się kamieniami i zagrażał wszystkim, którzy się<br />

do niego zbliżali. Skrwawione i zniekształcone ciało oraz oszalały umysł przedstawiały<br />

widok, który podobał się księciu ciemności. Jeden z demonów, jakie opętały nieszczęśliwca,<br />

powiedział: „Na imię mi Legion, gdyż jest nas wielu”. Marka 5,9. W armii rzymskiej legion<br />

składał się z 3-5 tys. ludzi. Zastępy szatana uformowane są w oddziały, a ten, do którego<br />

należały owe demony, liczył nie mniej niż legion. {WB 274.6}<br />

Na rozkaz Jezusa złe duchy opuściły swą ofiarę pozostawiając mężczyznę spokojnie<br />

siedzącego u stóp Zbawiciela. Był teraz przy zmysłach, cichy i poddany Jezusowi. Ale<br />

demonom pozwolono wejść w stado świń i zapędzić je do morza. Dla Gerazeńczyków strata<br />

świń była ważniejsza niż błogosławieństwo udzielone przez Jezusa; usilnie prosili boskiego<br />

Lekarza, żeby usunął się z ich granic. Taka reakcja była rezultatem pracy szatana.<br />

Zrzuciwszy winę za wyrządzoną szkodę na Jezusa, rozbudził w ludziach obawę i nie<br />

pozwolił im wysłuchać Zbawiciela. Szatan ustawicznie oskarża chrześcijan jako sprawców<br />

strat, nieszczęść i cierpień, aby oskarżenia nie spadły na tych, na których powinny — na<br />

niego i jego aniołów. {WB 275.1}<br />

Jednak zamiary Chrystusa nie zostały zniweczone. Pozwolił On złym duchom zniszczyć<br />

trzodę świń, aby w ten sposób zganić tych Żydów, którzy dla zysku hodowali te nieczyste<br />

zwierzęta. Gdyby Chrystus nie powstrzymał demonów, zapędziłyby one w morze nie tylko<br />

świnie, lecz także ich właścicieli i pasterzy. Ludzie ci zostali ocaleni jedynie dzięki Jego<br />

mocy użytej miłosiernie dla ich dobra. Poza tym, wypadek ten zdarzył się dlatego, by<br />

uczniowie Jezusa mogli być świadkami okrutnej mocy szatana, jaką posiada on zarówno<br />

nad ludźmi, jak i zwierzętami. Zbawiciel pragnął, by Jego naśladowcy poznali wroga, z<br />

którym mają się zmierzyć, żeby nie zostali zwiedzeni i zwyciężeni jego chytrością. Było też<br />

Jego wolą, aby mieszkańcy tej okolicy ujrzeli moc łamiącą więzy szatana i uwalniającą jego<br />

niewolników. Jezus odszedł, ale uwolniony w cudowny sposób mężczyzna pozostał w swej<br />

krainie, by głosić miłosierdzie wielkiego Dobroczyńcy. {WB 275.2}<br />

344

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!