15.04.2023 Views

Duchowa Opowieść o Dwóch Miastach

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>Duchowa</strong> <strong>Opowieść</strong> o <strong>Dwóch</strong> <strong>Miastach</strong><br />

winy, lecz ty uratujesz swoją duszę». Ezechiela 33,8-9. Czułem, że gdyby niezbożni zostali<br />

dostatecznie ostrzeżeni, wielu z nich pokutowałoby, jeżeli natomiast nie będą napomnieni,<br />

Bóg może zażądać ode mnie ich krwi”. — Tamże 92. {WB 174.4}<br />

Miller, gdy tylko miał okazję, zaczął głosić swoje poglądy w najbliższym otoczeniu,<br />

modląc się, by jakiś duchowny odczuł siłę nowej nauki i sam poświęcił się jej głoszeniu.<br />

Nie mógł jednak pozbyć się przeświadczenia, że jego obowiązkiem jest osobiście głosić<br />

ostrzeżenie. Bezustannie słyszał słowa: „Idź i powiedz to światu, będę żądał od ciebie<br />

krwi innych”. Dziewięć lat czekał z tak obciążonym sumieniem, aż wreszcie w roku 1831<br />

po raz pierwszy przedstawił publicznie podstawy swojej wiary. {WB 174.5}<br />

Tak jak Elizeusz został wezwany do porzucenia swoich wołów na roli, aby przyjąć<br />

płaszcz na znak poświęcenia go na proroka, tak i Miller został wezwany do opuszczenia<br />

swej farmy, aby odkryć ludziom tajemnice Królestwa Bożego. Z drżeniem przystąpił do<br />

tego dzieła, krok po kroku wyjaśniając swoim słuchaczom poszczególne okresy prorocze aż<br />

do powtórnego przyjścia Chrystusa. Widząc, że w miarę głoszenia jego słowa wywołują<br />

szerokie zainteresowanie, zdobywał coraz większą moc i odwagę. {WB 175.1}<br />

Tylko dzięki usilnym prośbom swych współbraci, w słowach których Miller słyszał głos<br />

Boga, dał się nakłonić do publicznego głoszenia swoich poglądów. Miał już pięćdziesiąt lat<br />

i nie był przyzwyczajony do publicznych wystąpień. Poza tym czuł się niezdolny do<br />

wykonania stojącego przed nim zadania. Ale już od początku jego wysiłki w celu ratowania<br />

ludzi okazały się dla nich wielkim błogosławieństwem. Już po pierwszym wykładzie<br />

nastąpiło religijne przebudzenie, bowiem nawróciło się aż trzynaście rodzin (z wyjątkiem<br />

dwóch osób). Natychmiast poproszono go, by przemawiał w innym miejscu i prawie<br />

wszędzie następowało wskutek jego kazań ożywienie w dziele Bożym. Grzesznicy<br />

nawracali się, chrześcijanie bardziej poświęcali się sprawie Bożej, a deiści i niewierzący<br />

zaczęli od nowa uznawać prawdy biblijne i religię chrześcijańską. Ci, wśród których<br />

pracował, oświadczyli: „Przekonał tych, do których inni nie mogli w żaden sposób dotrzeć”.<br />

— Tamże 138. Celem jego głoszenia miało być obudzenie ogółu ludzi do powstrzymania<br />

rosnącej fali zeświecczenia i materializmu oraz do większego poświęcenia się sprawom<br />

religii. {WB 175.2}<br />

Prawie w każdym mieście znajdowały się dziesiątki, a czasem setki ludzi, którzy<br />

nawrócili się wskutek jego kazań. W wielu miejscowościach otworzyły się dla niego<br />

Kościoły niemalże wszystkich protestanckich wyznań. Miller otrzymywał zaproszenia<br />

zwykle od kaznodziejów różnych zborów. Trzymał się zasady niewygłaszania kazań tam,<br />

gdzie nie był zaproszony, wkrótce jednak okazało się, że nie był w stanie sprostać nawet<br />

połowie próśb, którymi go zasypywano. {WB 175.3}<br />

Wielu tych, którzy nie zgadzali się z Millerem co do określonego przez niego czasu<br />

drugiego adwentu, było jednak przekonanych o pewności i bliskości powrotu Chrystusa<br />

217

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!