Duchowa Opowieść o Dwóch Miastach

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście. Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

newcovenantpublicationsintl
from newcovenantpublicationsintl More from this publisher
15.04.2023 Views

Duchowa Opowieść o Dwóch Miastach najbardziej zbrodnicze zamiary. Główną zasadą zakonu była reguła: „cel uświęca środki” i zgodnie z nią kłamstwo, kradzież, krzywoprzysięstwo oraz skrytobójstwo były nie tylko przebaczalne, ale nawet chwalebne, jeżeli służyły dobru Kościoła. Pod najrozmaitszymi pozorami jezuici torowali sobie drogę do urzędów państwowych, osiągali stanowiska doradców królów i kierowali polityką narodów. Służyli swym panom po to tylko, by stać się ich szpiegami. Zakładali kolegia dla synów książąt i szlachty oraz szkoły dla dzieci ludu, zmuszali też dzieci protestantów do brania udziału w papieskich obrzędach. Cała zewnętrzna okazałość i blask katolickich ceremonii były zamierzonym oddziaływaniem w celu oszołomienia umysłu i oczarowania wyobraźni. Na skutek tego synowie często zdradzali wolność wiary, o którą ich ojcowie tak bardzo walczyli. Jezuici szybko rozprzestrzenili się w całej Europie, a tam, gdzie zjawiali się, następowało odnowienie papiestwa. {WB 124.3} Ażeby udzielić im jeszcze większej mocy, wydano bullę, która ponownie wprowadziła inkwizycję.14 {WB 124.4} Pomimo powszechnego wstrętu, z jakim traktowano ją nawet w krajach katolickich, papiescy władcy na nowo wprowadzili ten straszliwy trybunał, a tortury zbyt straszne, by zadawać je publicznie, były ponownie stosowane, tym razem w niedostępnych lochach. W wielu krajach tysiące ludzi, którzy stanowili kwiat narodu, którzy byli najszlachetniejszymi, najmądrzejszymi i najbardziej miłującymi ojczyznę obywatelami, traciło życie lub było zmuszonych uciekać do innych krajów. Ginęli uczeni, kaznodzieje, zwykli mieszkańcy miast, artyści i rzemieślnicy. {WB 124.5} Takie były środki stosowane przez Rzym, by zgasić światło reformacji, wyrwać z rąk ludu Biblię i odbudować zabobon oraz ciemnotę średniowiecza. Jednak dzięki Bożemu błogosławieństwu i wysiłkom tych szlachetnych ludzi, których Pan powołał jako następców Lutra, protestantyzm nie upadł. Nie zawdzięczał on swej siły łasce ani broni panujących. Twierdzami protestantyzmu stawały się najmniejsze kraje i najskromniejsze oraz najsłabsze narody. Oto mała Genewa pośród wrogów, którzy usiłowali ją zniszczyć, oto Holandia walcząca na piaszczystych brzegach nad Morzem Północnym przeciwko tyranii Hiszpanii, największego i najbogatszego wówczas królestwa, oto posępna i nieurodzajna Szwecja — we wszystkich tych państwach reformacja odnosiła zwycięstwa. {WB 125.1} Przez prawie trzydzieści lat Kalwin pracował w Genewie najpierw po to, aby założyć Kościół, który będzie żył zgodnie z Biblią, a potem, by szerzyć stamtąd reformację w całej Europie.* Jego działalność jako nauczyciela narodu nie była wolna od błędów. Był onjednak narzędziem mającym ogłosić prawdy szczególnie ważne dla jego czasów, mającym podtrzymywać zasady protestantyzmu przeciwko szybko powracającej fali papizmu i mającym wprowadzić w życiu codziennym zreformowanych zborów zasady 152

Duchowa Opowieść o Dwóch Miastach moralnej czystości i prostoty, w przeciwieństwie do pychy i zepsucia Kościoła rzymskiego. {WB 125.2} Z Genewy wysłano pisma i nauczycieli, by szerzyć nauki reformatorów. W kierunku tego miasta spoglądali prześladowani wszystkich krajów, oczekując stamtąd pocieszeń, rad i otuchy. Genewa stała się miejscem schronienia dla prześladowanych reformatorów całej zachodniej Europy. Uciekając przed straszliwymi burzami szalejącymi przez długie stulecia, zbiegowie stawali przed bramami Genewy. Wygłodzonych, skrwawionych, pozbawionych ojczyzny i rodziny, przyjmowano ciepło i serdecznie się nimi opiekowano. Znajdując tu dom, byli oni dla miasta, które ich przyjęło, błogosławieństwem przez swą pobożność, wiedzę i dzielność. Wielu, którzy znaleźli schronienie, wracało do własnych krajów, by przeciwstawić się tyranii Rzymu. Jan Knox, dzielny reformator szkocki, angielscy purytanie, protestanci z Holandii i Hiszpanii, a także hugenoci z Francji, wynosili z Genewy pochodnię prawdy, by za jej pomocą rozpraszać ciemności we własnych krajach. {WB 125.3} 153

<strong>Duchowa</strong> <strong>Opowieść</strong> o <strong>Dwóch</strong> <strong>Miastach</strong><br />

najbardziej zbrodnicze zamiary. Główną zasadą zakonu była reguła: „cel uświęca środki” i<br />

zgodnie z nią kłamstwo, kradzież, krzywoprzysięstwo oraz skrytobójstwo były nie tylko<br />

przebaczalne, ale nawet chwalebne, jeżeli służyły dobru Kościoła. Pod najrozmaitszymi<br />

pozorami jezuici torowali sobie drogę do urzędów państwowych, osiągali stanowiska<br />

doradców królów i kierowali polityką narodów. Służyli swym panom po to tylko, by stać się<br />

ich szpiegami. Zakładali kolegia dla synów książąt i szlachty oraz szkoły dla dzieci ludu,<br />

zmuszali też dzieci protestantów do brania udziału w papieskich obrzędach. Cała<br />

zewnętrzna okazałość i blask katolickich ceremonii były zamierzonym oddziaływaniem w<br />

celu oszołomienia umysłu i oczarowania wyobraźni. Na skutek tego synowie często<br />

zdradzali wolność wiary, o którą ich ojcowie tak bardzo walczyli. Jezuici szybko<br />

rozprzestrzenili się w całej Europie, a tam, gdzie zjawiali się, następowało odnowienie<br />

papiestwa. {WB 124.3}<br />

Ażeby udzielić im jeszcze większej mocy, wydano bullę, która ponownie wprowadziła<br />

inkwizycję.14 {WB 124.4}<br />

Pomimo powszechnego wstrętu, z jakim traktowano ją nawet w krajach katolickich,<br />

papiescy władcy na nowo wprowadzili ten straszliwy trybunał, a tortury zbyt straszne,<br />

by zadawać je publicznie, były ponownie stosowane, tym razem w niedostępnych lochach.<br />

W wielu krajach tysiące ludzi, którzy stanowili kwiat narodu, którzy byli<br />

najszlachetniejszymi, najmądrzejszymi i najbardziej miłującymi ojczyznę obywatelami,<br />

traciło życie lub było zmuszonych uciekać do innych krajów. Ginęli uczeni, kaznodzieje,<br />

zwykli mieszkańcy miast, artyści i rzemieślnicy. {WB 124.5}<br />

Takie były środki stosowane przez Rzym, by zgasić światło reformacji, wyrwać z rąk<br />

ludu Biblię i odbudować zabobon oraz ciemnotę średniowiecza. Jednak dzięki Bożemu<br />

błogosławieństwu i wysiłkom tych szlachetnych ludzi, których Pan powołał jako następców<br />

Lutra, protestantyzm nie upadł. Nie zawdzięczał on swej siły łasce ani broni panujących.<br />

Twierdzami protestantyzmu stawały się najmniejsze kraje i najskromniejsze oraz najsłabsze<br />

narody. Oto mała Genewa pośród wrogów, którzy usiłowali ją zniszczyć, oto Holandia<br />

walcząca na piaszczystych brzegach nad Morzem Północnym przeciwko tyranii Hiszpanii,<br />

największego i najbogatszego wówczas królestwa, oto posępna i nieurodzajna Szwecja —<br />

we wszystkich tych państwach reformacja odnosiła zwycięstwa. {WB 125.1}<br />

Przez prawie trzydzieści lat Kalwin pracował w Genewie najpierw po to, aby założyć<br />

Kościół, który będzie żył zgodnie z Biblią, a potem, by szerzyć stamtąd reformację w całej<br />

Europie.* Jego działalność jako nauczyciela narodu nie była wolna od błędów. Był<br />

onjednak narzędziem mającym ogłosić prawdy szczególnie ważne dla jego czasów,<br />

mającym podtrzymywać zasady protestantyzmu przeciwko szybko powracającej fali<br />

papizmu i mającym wprowadzić w życiu codziennym zreformowanych zborów zasady<br />

152

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!