15.04.2023 Views

Duchowa Opowieść o Dwóch Miastach

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

Król, kler i szlachta musieli ustąpić pod naporem szalejącego ludu. Ścięcie monarchy jeszcze bardziej podnieciło żądzę zemsty. Ci, którzy zadecydowali o jego śmierci, wkrótce sami poszli na szafot. Postanowiono zgładzić wszystkich podejrzanych o wrogość wobec rewolucji. Więzienia były przepełnione, znajdowało się w nich dwieście tysięcy osób jednocześnie. W miastach królestwa działy się potworne rzeczy. Jedno stronnictwo rewolucyjne występowało przeciw drugiemu, a Francja stała się olbrzymim polem walki mas, kierowanych niepohamowanymi namiętnościami. “W Paryżu bunty następowały jedne po drugich, zdawało się, że mieszkańcy podzieleni na mnóstwo zwalczających się stronnictw dążyli do wzajemnego wyniszczenia się”. Aby dopełnić nędzy tej sytuacji, naród został wplątany w długą i niszczycielską wojnę z wielkimi potęgami Europy. “Kraj doszedł prawie do bankructwa, wojsko domagało się zaległego żołdu, Paryżanie głodowali, prowincje były dewastowane przez bandy, a zdobycze cywilizacji ginęły w anarchii i rozpuście.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

<strong>Duchowa</strong> <strong>Opowieść</strong> o <strong>Dwóch</strong> <strong>Miastach</strong><br />

jaką reformator przemawiał po raz drugi, a także moc i jasność argumentów Lutra,<br />

zaskoczyły wszystkich. Cesarz, pełen podziwu, zawołał: „Ten mnich przemawia z<br />

nieustraszonym sercem i niezachwianą odwagą”. Niemieccy książęta z dumą i radością<br />

spoglądali na przedstawiciela swego narodu. {WB 85.3}<br />

Zwolennicy Rzymu zostali pokonani, a ich sprawa przedstawiała się teraz w bardzo<br />

niekorzystnym świetle. Broniąc swej pozycji nie odwoływali się do Pisma Świętego, lecz do<br />

gróźb — niezawodnego argumentu Rzymu. Rzecznik sejmu powiedział: „Jeżeli nie<br />

odwołasz swych nauk, wówczas cesarz wraz z książętami postanowią, jak należy postąpić z<br />

takim niepoprawnym heretykiem”. {WB 85.4}<br />

Przyjaciele Lutra, którzy z wielką radością przysłuchiwali się jego obronie, zadrżeli<br />

słysząc te słowa, lecz Luter powiedział spokojnie: „Bóg jest moim pomocnikiem i niczego<br />

nie odwołam”. — Tamże VII, 8. {WB 85.5}<br />

Wyprowadzono go z sali, aby książęta mogli się naradzić. Przeczuwano, że teraz nastąpi<br />

punkt zwrotny. Uparta odmowa Lutra mogła w poważnym stopniu wpłynąć na dalsze dzieje<br />

Kościoła: Postanowiono dać mu jeszcze jedną szansę do odwołania poglądów. Po raz<br />

ostatni wezwano go i zapytano ponownie, czy nie odwoła swych nauk. Reformator<br />

odpowiedział: „Nie mam innej odpowiedzi niż tę, którą już raz dałem”. Było oczywiste, że<br />

ani obietnice, ani groźby nie skłonią Lutra do poddania się rozkazom Rzymu. {WB 85.6}<br />

Przywódców papieskich upokorzyło to, że ich moc, przed którą drżeli królowie i<br />

szlachta, została tak znieważona przez skromnego mnicha. Pragnęli, by ginąc doświadczył<br />

ich gniewu. Luter, który rozumiał zagrażające mu niebezpieczeństwo, przemawiał do<br />

wszystkich z chrześcijańską godnością i spokojem. Jego słowa pozbawione były<br />

jakiejkolwiek pychy, porywczości czy też fałszu. Nie myślał o sobie, ani o wielkich<br />

ludziach, którzy go otaczali; czul jedynie, że znajduje się w obecności Tego, który jest<br />

nieskończenie wyższy od papieży, prałatów, królów i cesarzy. Przez świadectwo Lutra<br />

Chrystus przemówił z dostojnością i mocą, która napełniła podziwem i czcią zarówno<br />

przyjaciół, jak i wrogów reformatora. Na zebraniu obecny był Duch Boży, który działał na<br />

serca przywódców cesarstwa. Kilkunastu z książąt publicznie przyznało rację sprawie Lutra.<br />

Wielu przekonało się o prawdzie. Niektórzy jednak ulegli tylko chwilowemu wrażeniu.<br />

Była tam jeszcze inna grupa ludzi, którzy na sejmie nie ujawnili swych przekonań, lecz<br />

później, po zbadaniu Pisma Świętego, stali się nieustraszonymi zwolennikami<br />

reformacji. {WB 86.1}<br />

Elektor Fryderyk z wielkim niepokojem oczekiwał wystąpienia Lutra przed sejmem i z<br />

głębokim wzruszeniem przysłuchiwał się jego słowom. Z dumą i radością zauważył<br />

odwagę, zdecydowanie oraz opanowanie reformatora i postanowił, że, stanowczo stanie w<br />

jego obronie. Porównał przeciwnie strony i stwierdził, że mądrość papieży, królów i<br />

101

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!