12.04.2023 Views

Wielki Protest_

A co z prawem cesarza do zmuszania ludzi mieczem do praktykowania wiary, którą nakazuje Kościół, zakładając, że jest to prawdziwa wiara, tylko dlatego, że Kościół ją nakazał? To również zostaje zdemaskowane i obalone. Zasada, która tak cicho wrosła w Protest, obala w proch tę podwójną tyranię. Krzesło papieża i miecz cesarza przemijają, a na ich miejsce pojawia się sumienie. Ale Protest nie czyni sumienia swoim własnym panem; sumienie nie jest prawem dla siebie. To byłaby anarchia - czyli bunt przeciwko Temu, który jest jej Panem. Protest głosi, że Biblia jest prawem sumienia, a jej Autor jest jej jedynym Panem. Dlatego kieruje swój bieg między dwoma przeciwstawnymi niebezpieczeństwami, unikając z jednej strony anarchii, a z drugiej tyranii; protestantyzm wyłania się na oczach narodów, rozwijając sztandar prawdziwej wolności. Wokół tego sztandaru muszą się zgromadzić wszyscy ludzie, którzy chcą być wolni. Słowa kluczowe: protest ze Speyer, wolność religijna, purytanie, kościół, niemcy, tradycja, sanktuarium, pielgrzymi, nowa anglia, starożytność, chrześcijaństwo, pokuta, faith alone, christ alone, wesley, huss, waldensi, jerome, calvin, luther, wycliffe, knox, biskup

A co z prawem cesarza do zmuszania ludzi mieczem do praktykowania wiary, którą nakazuje Kościół, zakładając, że jest to prawdziwa wiara, tylko dlatego, że Kościół ją nakazał? To również zostaje zdemaskowane i obalone. Zasada, która tak cicho wrosła w Protest, obala w proch tę podwójną tyranię. Krzesło papieża i miecz cesarza przemijają, a na ich miejsce pojawia się sumienie. Ale Protest nie czyni sumienia swoim własnym panem; sumienie nie jest prawem dla siebie. To byłaby anarchia - czyli bunt przeciwko Temu, który jest jej Panem. Protest głosi, że Biblia jest prawem sumienia, a jej Autor jest jej jedynym Panem. Dlatego kieruje swój bieg między dwoma przeciwstawnymi niebezpieczeństwami, unikając z jednej strony anarchii, a z drugiej tyranii; protestantyzm wyłania się na oczach narodów, rozwijając sztandar prawdziwej wolności. Wokół tego sztandaru muszą się zgromadzić wszyscy ludzie, którzy chcą być wolni.

Słowa kluczowe: protest ze Speyer, wolność religijna, purytanie, kościół, niemcy, tradycja, sanktuarium, pielgrzymi, nowa anglia, starożytność, chrześcijaństwo, pokuta, faith alone, christ alone, wesley, huss, waldensi, jerome, calvin, luther, wycliffe, knox, biskup

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

<strong>Wielki</strong> <strong>Protest</strong><br />

lata głoszono w stolicy Francji ewangelię i choć wielu ją przyjęło, większość odrzuciła<br />

prawdę. Franciszek okazywał pewną tolerancję religijną jedynie po to, aby służyła mu w<br />

realizacji własnych celów. W wyniku tego zwolennicy papiestwa zdobyli ponownie<br />

przewagę. Zamknięto kościoły i znów zapłonęły stosy. {WB 118.2}<br />

Kalwin wciąż jeszcze był w Paryżu i poprzez studia, rozmyślania i modlitwę<br />

przygotowywał się do dalszej pracy, nie przestawał też szerzyć światła ewangelii. W końcu<br />

jednak i na niego padło podejrzenie. Władze Kościoła postanowiły spalić go na stosie.<br />

Uważając, że jest bezpieczny w swym zacisznym schronieniu, nie myślał o<br />

niebezpieczeństwie. Wtem nieoczekiwanie przybyli do jego pokoju przyjaciele z<br />

wiadomością, że żołnierze znajdują się już w drodze, by go zaaresztować. W tym momencie<br />

usłyszeli głośne pukanie do drzwi wejściowych. Nie było czasu do stracenia. Kilku<br />

przyjaciół zatrzymało żołnierzy przy wejściu, podczas gdy inni pomogli reformatorowi<br />

spuścić się z okna na ulicę i szybko uciec na kraniec miasta. Kalwin znalazł schronienie w<br />

chacie pewnego wieśniaka, który był przyjacielem reformacji. Tam przebrał się w strój<br />

swego gospodarza i z motyką na ramieniu poszedł w dalszą drogę. Kierując swe kroki na<br />

południe znalazł schronienie w posiadłościach Małgorzaty. — Patrz D’Aubigné, History of<br />

the Reformation in Europe in the Time of Calvin II, 30. {WB 118.3}<br />

Tutaj przez kilka miesięcy przebywał bezpiecznie pod opieką możnych przyjaciół i<br />

zajmował się, jak poprzednio, swoimi studiami. Jednak będąc stale całym sercem przy<br />

głoszeniu ewangelii, nie mógł długo trwać w tej bezczynności. Gdy tylko burza trochę<br />

przycichła, poszukał nowego pola pracy w Poitiers, gdzie znajdował się uniwersytet i gdzie<br />

nowe poglądy spotkały się z życzliwym przyjęciem. Ludzie wszystkich stanów z radością<br />

słuchali ewangelii. Kalwin nie głosił jej publicznie, lecz w domu burmistrza, w jego<br />

własnym mieszkaniu, a czasem w jednym z parków. Przekazywał Słowa Żywota tym,<br />

którzy chcieli je słuchać. Po jakimś czasie, gdy liczba słuchaczy wzrosła, uznano, że<br />

bezpieczniejsze będzie zebranie się za miastem. Na miejsce spotkań wybrano pieczarę na<br />

stoku głębokiego i wąskiego wąwozu, gdzie drzewa i wystające skały gwarantowały<br />

odosobnienie. Małe grupki ludzi, opuszczając miasto różnymi drogami, w końcu spotkały<br />

się w wąwozie. Na tym ustroniu czytano i wyjaśniano Pismo Święte. Tutaj po raz pierwszy<br />

protestanci Francji obchodzili wieczerzę Pańską. W tym małym zborze wyrosło kilku<br />

wiernych ewangelistów. {WB 118.4}<br />

Kalwin jeszcze raz wrócił do Paryża. Miał wciąż nadzieję, że cała Francja przyjmie<br />

reformację. Niestety, drzwi każdego domu były zamknięte. Głoszenie ewangelii równało się<br />

z wybraniem bezpośredniej drogi na stos. W końcu więc zdecydował się udać do Niemiec.<br />

Ledwie opuścił Francję, gdy rozpętała się burza nad protestantami, która — gdyby dłużej<br />

się zatrzymał — zniszczyłaby i jego. {WB 119.1}<br />

146

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!