09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

ojczyznę Adama. Po chwili odzywa się głos cudowniejszy od wszelkiej muzyki, jaką<br />

kiedykolwiek słyszało ucho ludzkie, i mówi: „Walka się skończyła”. „Pójdźcie,<br />

błogosławieni Ojca mego, odziedziczcie Królestwo, przygotowane dla was od założenia<br />

świata”. Mateusza 25,34. {WB 343.4}<br />

Spełnia się życzenie Zbawiciela, dotyczące Jego uczniów: „Chcę, aby ci, których mi<br />

dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem”. Jana 17,24. Zbawiciel przyprowadza swemu Ojcu tych,<br />

których wykupił własną krwią; stawia ich „nieskalanych z weselem przed oblicze swojej<br />

chwały” (Judy 24) i mówi: „Oto ja i moje dzieci, które mi dałeś”. „Zachowałem tych,<br />

których mi dałeś”. O, cuda zbawiającej miłości! O, błogości owej godziny, gdy odwieczny<br />

Ojciec spoglądając na zbawionych widzi w nich swój obraz, gdy usunięte jest przekleństwo<br />

grzechu i ludzkość jest znowu w harmonii z boskością! {WB 343.5}<br />

Z niewypowiedzianą miłością Jezus zaprasza swych wiernych do udziału w radości ich<br />

Pana. Zbawiciel raduję się, ponieważ widzi w królestwie wspaniałości ludzi, których<br />

wyratował przez swe cierpienia i poniżenie. Zbawieni natomiast cieszą się, gdyż widzą<br />

wśród błogosławionych tych, którzy dzięki ich modlitwom, pracy i ofiarnej miłości zostali<br />

pozyskani dla Chrystusa. Kiedy zgromadzą się wokół wielkiego białego tronu,<br />

niewypowiedziana radość napełni ich serca, ponieważ ujrzą nie tylko tych, których<br />

przyprowadzili do Pana, lecz dowiedzą się także, że osoby przez nich pozyskane dla<br />

Chrystusa pozyskały innych. Teraz wszyscy zbawieni składają swe korony u stóp<br />

Chrystusa, aby Go wielbić przez nieskończone eony wieczności. {WB 343.6}<br />

Kiedy wybrani zostaną zaproszeni do miasta Bożego, w powietrzu zabrzmi radosny<br />

okrzyk triumfu. Pierwszy i drugi Adam mają się spotkać. Syn Boży z wyciągniętymi<br />

ramionami chce objąć ojca wszystkich pokoleń — istotę, którą stworzył, a która zgrzeszyła<br />

przeciwko swemu Stwórcy, to właśnie z powodu jej grzechu Zbawiciel nosi znaki<br />

ukrzyżowania. Gdy Adam spostrzega ślady okrutnych gwoździ, nie pada w objęcia swego<br />

Pana, lecz do Jego stóp i woła: „Godzien jest ten Baranek zabity!” Zbawiciel delikatnie<br />

podnosi Adama, i prosi go, żeby znowu wszedł do swej ojczyzny w raju, której przez tak<br />

długi czas był pozbawiony. {WB 344.1}<br />

Po wygnaniu z raju, życie Adama na ziemi było pełne kłopotów i trosk. Każdy więdnący<br />

liść, każde zabijane zwierzę na ofiarę, każda skaza w przyrodzie, każdy błąd w ludzkiej<br />

naturze na nowo przypominały mu jego grzech. Okropny był jego ból, gdy widział coraz<br />

bardziej panoszącą się niezbożność i gdy w odpowiedzi na swe ostrzeżenia słyszał zarzuty,<br />

że to on jest winien grzechu. Z cierpliwą pokorą przez prawie tysiąc lat znosił karę za swe<br />

przestępstwo. Szczerze żałował swego grzechu, wierzył w zasługi obiecanego Zbawiciela i<br />

umarł z nadzieją zmartwychwstania. Syn Boży naprawił grzech człowieka. Dzięki dziełu<br />

pojednania Adam ponownie wszedł do utraconego raju. {WB 344.2}<br />

440

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!