09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

Babilonem — pijemy z wina jego szaleńczej rozpusty. Wielu tych, których nauka o<br />

wiecznych mękach napełnia odrazą, popełnia inny błąd. Widzą, że Pismo Święte<br />

przedstawia Boga jako istotę pełną miłości i litości i dlatego nie potrafią uwierzyć, że może<br />

On wtrącić swe stworzenia do płonącego wiecznym ogniem piekła. Wierząc jednak, że<br />

dusza jest z natury nieśmiertelna, nie widzą innego wyjścia jak to, że wszyscy ludzie będą<br />

zbawieni. Wielu uważa groźby Biblii jedynie za środek straszenia ludzi, zmuszający ich do<br />

posłuszeństwa, nie sądzą zaś, aby miały się dosłownie wypełnić. W takiej sytuacji grzesznik<br />

może żyć, jak chce, może lekceważyć wymagania Boga, a mimo to spodziewać się, że w<br />

końcu i tak otrzyma Jego łaskę. Nauka ta ufająca boskiemu miłosierdziu, ale lekceważąca<br />

Jego sprawiedliwość, podoba się zmysłowemu sercu i rozzuchwala bezbożnych. {WB<br />

287.2}<br />

Aby przekonać się, jak zwolennicy teorii powszechnego zbawienia błędnie interpretują<br />

Pismo Święte dla poparcia swych zgubnych dogmatów, wystarczy zacytować ich własne<br />

wypowiedzi. Na pogrzebie niewierzącego młodzieńca, który zginął nagle w wypadku,<br />

pewien duchowny, uniwersalista, wybrał na swe kazanie pogrzebowe tekst z Pisma<br />

Świętego, mówiący, że Dawid „pocieszył się po śmierci Amnona”. 2 Samuela 13,38.<br />

„Często pytają mnie — powiedział mówca — jaki będzie los tych, którzy zostawiają ten<br />

świat w grzechach, umierają może w stanie nietrzeźwym lub będąc splamionym zbrodnią,<br />

albo jak ten oto młodzieniec, nie wyznawszy nigdy Boga i nie wiedząc co to chrześcijańska<br />

wiara. Posłużmy się Pismem Świętym; jego odpowiedź rozwiąże ten poważny problem.<br />

Amnon był nadzwyczaj grzesznym człowiekiem, nie pokutował. Upojono go, a następnie<br />

pijanego zabito. Dawid był prorokiem Bożym; z pewnością wiedział, czy Amnonowi będzie<br />

dobrze, czy źle na tamtym świecie. Co czytamy? Król Dawid zapragnął w sercu swoim<br />

widzieć się z Absalomem, «gdyż pocieszył się już po śmierci Amnona». {WB 287.3}<br />

Jakiż wniosek należy wyciągnąć z tej wypowiedzi? Czy nie ten, że jego wiara nic nie<br />

mówiła o wiecznych mękach? Tak właśnie sądzimy i jest to wspaniały argument na<br />

poparcie przyjemniejszej, rozumniejszej i pożyteczniejszej hipotezy o ostatecznym i<br />

powszechnym oczyszczeniu oraz pokoju. Dawid pocieszył się widząc, że jego syn umarł.<br />

Dlaczego? Ponieważ okiem proroka mógł spojrzeć w bardziej świetlaną przyszłość i widział<br />

swego syna oddalonego od wszelkich pokus, wolnego i oczyszczonego od zepsucia grzechu<br />

oraz dopuszczonego po uprzednim uświęceniu i wywyższeniu do zgromadzenia<br />

wzniesionych do nieba radosnych duchów. Jedyną pociechą dla Dawida było to, że<br />

umiłowany syn, daleki teraz od grzechu i cierpień, odszedł tam, gdzie najwznioślejsze<br />

tchnienia Ducha Świętego owioną jego ciemną duszę, gdzie umysł chłonąć będzie mądrość<br />

nieba a serce nieśmiertelną miłość; tak przygotowany, mając uświęconą naturę, będzie<br />

rozkoszował się spokojem i towarzystwem dziedziców niebios. Wypowiadając te myśli,<br />

dajemy wyraz naszemu przekonaniu, że zbawienie nie zależy od niczego, co możemy<br />

366

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!