09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

mówi o „tajemnicy ich wyjścia z pustkowia”. Stwierdza, że z „niewidocznego nasienia<br />

wyrośliśmy na potężne państwo”. — G. A. Townsend, The New World Compared with the<br />

Old 462. Pewien europejski dziennik pisał w 1850 roku o Stanach Zjednoczonych jako o<br />

cudownym państwie, które „wyłoniło się” i „pośród milczącej ziemi codziennie pomnażało<br />

swoją potęgę i dumę” (The Dublin Nation) Edward Evertt w swojej mowie o pielgrzymach<br />

— protoplastach narodu amerykańskiego — powiedział: „Czy szukali jakiegoś<br />

opuszczonego miejsca, bezpiecznego z powodu swego oddalenia, gdzie mały zbór z Leyden<br />

mógłby cieszyć się wolnością sumienia? Spójrzcie na ogromne przestrzenie, nad którymi w<br />

pokojowym podboju (...) wznieśli sztandar krzyża”. — Przemówienie wygłoszone w<br />

Plymouth, Massachusetts 11, 22 grudzień 1824. {WB 234.1}<br />

„Miało dwa rogi podobne do baranich”. Rogi podobne do baranich wskazują na<br />

młodość, niewinność oraz łagodność, co dokładnie odpowiada charakterowi Stanów<br />

Zjednoczonych, gdy prorok widział je „wychodzące” w roku 1798. Wśród wygnańców,<br />

którzy pierwsi udali się do Ameryki, by znaleźć tam schronienie przed uciskiem królów i<br />

nietolerancją duchowieństwa, wielu było zdecydowanych stworzyć rząd oparty na zasadzie<br />

szeroko rozumianej wolności obywatelskiej i religijnej. Swe poglądy wyrazili w Deklaracji<br />

Niepodległości, która zawiera tę wielką prawdę, że „wszyscy ludzie stworzeni są równymi i<br />

wszyscy obdarzeni są niezaprzeczalnym prawem do życia, wolności i zapewnienia sobie<br />

szczęścia”. Konstytucja Stanów Zjednoczonych zagwarantowała narodowi prawo do<br />

samorządu pod warunkiem, że wybrani w powszechnym głosowaniu przedstawiciele będą<br />

ustanawiali prawa i dbali o ich wykonanie. Zapewniono wolność religijną, by każdy mógł<br />

czcić Boga zgodnie z nakazami własnego sumienia. Republikanizm i protestantyzm stały się<br />

fundamentalnymi zasadami narodu i to właśnie one były źródłem jego siły oraz dobrobytu.<br />

W tym kraju szukały schronienia miliony uciskanych i prześladowanych z całej<br />

chrześcijańskiej Europy. Tłumy przybywały do wybrzeży Stanów Zjednoczonych, a kraj ten<br />

urósł do światowej potęgi. {WB 234.2}<br />

„Zwierzę z rogami podobnymi do baranich mówiło jak smok. A wykonuje ono wszelką<br />

władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy<br />

oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona (...)<br />

namawiając mieszkańców ziemi, by postawili posąg zwierzęciu, które ma ranę od miecza, a<br />

jednak zostało przy życiu”. Objawienie 13,11-14. {WB 234.3}<br />

Rogi podobne do baranich i głos smoka, cechujące to zwierzę, wskazuje na jaskrawą<br />

różnicę między deklaracjami a czynami symbolizowanego tu narodu. „Mową” narodu są<br />

postanowienia władz ustawodawczych i sądowych. Jednak władze te mogą zadać kłam<br />

zasadom wolności i pokoju, jakie wcześniej uznały za podwalinę swej polityki państwowej.<br />

Przepowiednia, że zwierzę będzie mówiło „jak smok” i będzie wykonywało „wszelką<br />

władzę pierwszego zwierzęcia” wyraźnie wskazuje na rozwój nietolerancji i<br />

prześladowania, praktykowanego przez potęgi, których symbolami są smok i zwierzę<br />

299

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!