09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

całkowicie uświęceni, a w rzeczywistości podążają za głosem ludzkich tradycji i nie znają<br />

prawdy tak samo jak ci, którzy nie roszczą sobie nawet do tego pretensji”. — Bliss,<br />

Memories of William Miller 236-237. „Duch błędu odprowadza nas od prawdy, podczas<br />

gdy Duch Boży sprowadza nas do niej. Ale powiecie: Człowiek może być w błędzie, lecz<br />

jest przekonany, że zna prawdę. Co wtedy? Wtedy odpowiemy: Duch i Słowo zawsze się ze<br />

sobą zgadzają. Gdy człowiek skonfrontuje swe poglądy ze słowem Bożym i stwierdzi, że<br />

pozostają one w całkowitej zgodności z Pismem Świętym, wtedy ma prawo wierzyć, że to,<br />

co mówi Pismo Święte, jest prawdą. Ale jeśli stwierdzi, że duch, który nim kieruje, nie<br />

zgadza się z całością nauk Biblii i Bożego prawa, wtedy niech uważa na siebie, by nie<br />

wpadł w sidła szatana”. — The Advent Herald and Signs of the Times Reporter VIII, nr 23,<br />

z 15 stycznia 1845. „Częściej dowodem wewnętrznej pobożności były dla mnie załzawione<br />

oczy, mokre policzki i łkający głos niż cała ta wrzawa chrześcijan”. — Bliss 282. {WB<br />

210.1}<br />

W dniach reformacji jej wrogowie przypisywali wszystko zło wypływające z fanatyzmu<br />

tym, którzy najgorliwiej przeciw niemu walczyli. Podobne metody stosowali przeciwnicy<br />

ruchu adwentowego. Nie tylko fałszowali i wyolbrzymiali błędy nadgorliwców i fanatyków,<br />

lecz także rozpowszechniali oczerniające adwentystów plotki, nie zawierające w sobie ani<br />

krzty prawdy. Ludzie ci powodowani byli uprzedzeniem i nienawiścią. Ich spokój naruszyło<br />

głoszenie wieści, że Chrystus jest tuż u drzwi. Obawiali się, że może być to prawda — choć<br />

mieli nadzieję, że tak nie jest — i stąd wzięła się wrogość wobec adwentystów i ich<br />

wiary. {WB 210.2}<br />

Fakt, że wśród adwentystów znaleźli się fanatycy, w najmniejszym stopniu nie daje<br />

powodu do twierdzenia, że ruch ten nie pochodzi od Boga, tak jak obecność fanatyków i<br />

oszustów w Kościele za czasów apostoła Pawła albo Lutra nie była wystarczającym<br />

dowodem dla potępienia ich dzieła. Gdy lud Boży obudzi się ze swego snu i z gorliwością<br />

rozpocznie dzieło pokuty i odnowy, gdy zacznie studiować Pismo Święte, aby poznać<br />

prawdę taką, jaka jest w Jezusie, gdy całkowicie poświęci się Bogu, wtedy okaże się, że<br />

szatan wciąż czuwa i działa, że wszelkimi możliwymi środkami objawi swą siłę i wezwie do<br />

pomocy wszystkich upadłych aniołów swojego królestwa. {WB 210.3}<br />

To nie głoszenie powtórnego przyjścia Chrystusa było przyczyną fanatyzmu i rozłamu.<br />

Te zjawiska pojawiły się latem 1844 roku, kiedy to adwentyści znajdowali się w stanie<br />

nie pewności i zakłopotania co do słuszności swej misji. Głoszenie poselstwa pierwszego<br />

anioła i przygotowanie się na przyjście Oblubieńca miało zapobiec fanatyzmowi i<br />

rozłamom. {WB 210.4}<br />

266

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!