Kościoł i Państwo Wojujące
Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.
Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.
Kościól i Państwo Wojujące otoczeniu kardynałów i dostojników Kościoła, podążył z uroczystą procesją do Kościoła św. Ludwika, gdzie kardynał z Lotaryngii zaintonował «Te Deum». Ku upamiętnieniu rzezi wybito medal, a w Watykanie jeszcze dziś można oglądać trzy freski Vasariego, które przedstawiają króla planującego wraz z radą masakrę, zabicie admirała Colingny’ego i samą rzeź. Grzegorz posłał Karolowi złotą różę, a w cztery miesiące po masakrze z zadowoleniem słuchał kazania francuskiego księdza, który mówił o tym dniu szczęścia i radości, kiedy to ojciec święty otrzymawszy wiadomość, uroczyście udał się do Kościoła, by tam złożyć Bogu i św. Ludwikowi swe dziękczynienie”. — Henry White, The Massacre of St. Bartholomew XIV, 34. {WB 144.6} Ten sam duch, który spowodował krwawą noc św. Bartłomieja, kierował również niektórymi wydarzeniami rewolucji. Jezusa Chrystusa uznano za oszusta, a zbiorowy okrzyk francuskich niewiernych dotyczący Zbawiciela brzmiał: „Precz z łajdakiem!” Wyzywające błuźnierstwo i obrzydliwa nieprawość szły ze sobą w parze. Na piedestał wzniesiono najpodlejszych ludzi i największych niegodziwców oddanych okrucieństwu i rozpuście. Czyniąc to wszystko złożono hołd szatanowi, Chrystus został ukrzyżowany, a wraz z Nim Jego prawda, czystość i miłość. {WB 145.1} „Zwierzę wychodzące z otchłani stoczy z nimi bój i zwycięży ich, i zabije ich”. Niezbożna moc, która podczas rewolucji i panowania terroru we Francji sprawowała władzę, podjęła taką walkę przeciw Bogu i Jego świętemu Słowu, jakiej świat nigdy dotychczas nie widział. Zgromadzenie Narodowe zniosło kult Boga. Biblie zebrano i publicznie spalono, okazując im przy tym największą wzgardę. Zdeptano przykazania Boże. Zniesiono nakazy i postanowienia Biblii. Usunięto tygodniowy dzień odpoczynku, a co dziesięć dni oddawano się swawolnym rozrywkom. Chrzest i wieczerza Pańska zostały zabronione. Na cmentarzach widniały napisy uznające śmierć za wieczny sen. {WB 145.2} Twierdzono, że bojaźń Boża nie jest początkiem mądrości, lecz głupoty. Wszelkie praktyki religijne zostały zabronione, uznawano jedynie służbę dla wolności i ojczyzny. „Sprowadzono konstytucyjnego biskupa Paryża, aby zagrał główną rolę w najbardziej obraźliwej i nierozważnej komedii, jaką kiedykolwiek odegrano w obecności przedstawicieli Zgromadzenia Narodowego. (...) Uroczyście przyprowadzono go przed Konwent, aby oświadczył, że religia, której tyle lat nauczał, jest pod każdym względem oszustwem klechów, nie mającym oparcia ani w historii, ani w świętych prawdach. Biskup uroczyście i wyraźnie zaparł się istnienia Boga, dla którego służby został poświęcony, i zdeklarował się oddać służbie wolności, równości, cnoty i moralności. Potem złożył na stół swój biskupi strój i przyjął braterskie objęcie przewodniczącego Konwentu. Wielu odstępczych księży poszło za przykładem swojego prałata”. — Scott I, 17. {WB 145.3} „A mieszkańcy ziemi radować się będą nimi i weselić się, i podarunki sobie nawzajem posyłać, dlatego że ci dwaj prorocy udręczyli mieszkańców ziemi”. Niezbożna Francja 180
Kościól i Państwo Wojujące uciszyła ostrzegawcze głosy obu świadków Bożych. Słowo Boże leżało martwe na jej ulicach, a ci, którzy nienawidzili ograniczeń i żądań Bożego prawa, triumfowali. Ludzie publicznie urągali Królowi niebios. Jak niepokutujący grzesznicy za czasów starożytnych, wołali: „Jakożby mógł dowiedzieć się Pan? Czy Najwyższy wie o tym?” Psalmów 73,11. {WB 145.4} Z bluźnierczą zuchwałością, przekraczającą wszelkie wyobrażenia, jeden z kapłanów nowego porządku powiedział: „Boże, jeśli istniejesz, zemścij się za obrazę swego Imienia! Wypowiadam Ci wojnę! Ale Ty milczysz! Nie masz odwagi okazać gniewu! Któż wobec tego będzie wierzył w twoje istnienie?” — Lacretelle, History XI, 309, w: Sir Archibald Alison, History of Europe I, 10. Słowa te były jakby echem oświadczeń faraona: „Któż to jest Pan, bym miał słuchać głosu jego? (...). Pana nie znam”. {WB 145.5} „Głupi rzekł w sercu swoim: Nie ma Boga!” Psalmów 14,1. Pan zaś mówi o bezczeszczących Jego prawdę: „Głupota ich uwidoczni się wobec wszystkich”. 2 Tymoteusza 3,9. Niewiele czasu upłynęło od momentu wyrzeczenia się przez Francję czci żywego Boga Najwyższego, który mieszka w wieczności, gdy oddała się ona najbardziej poniżającemu bałwochwalstwu, składając hołd Bogini Rozumu w osobie nierządnej kobiety. Dokonały tego władze państwowe i prawodawcze na zgromadzeniu przedstawicieli narodu. Historyk pisze: „Jedna z ceremonii tych obłąkanych czasów pozostaje niedościgniona przez swą niezbożność, graniczącą z niedorzecznością. Oto drzwi Konwentu otworzyły się przed grupą muzyków, którzy poprzedzali uroczysty pochód członków władz miejskich, śpiewających hymny ku czci wolności i niosących przedmiot swojego kultu — zawoalowaną kobietę, którą nazwali Boginią Rozumu. Kiedy wniesiono ją do gmachu, uroczyście zdjęto z niej welon i posadzono po prawej stronie prezydenta. Wszyscy poznali ją, była to tancerka operowa. (...) Tej osobie, najodpowiedniejszej przedstawicielce rozumu, któremu hołdowano, Zgromadzenie Narodowe Francji oddało swą cześć. Owa niezbożna i śmieszna maskarada stała się do pewnego stopnia modna, Boginię Rozumu wywyższano w wielu miejscowościach w całej Francji, gdzie ludzie chcieli w ten sposób okazać, że dorównują osiągnięciom rewolucji”. — Scott I, 17. {WB 145.6} Mówca, który rozpoczął uroczystość oddania czci rozumowi, oświadczył: „Członkowie ciała ustawodawczego! Fanatyzm ustąpił miejsca rozumowi. Jego zaślepione oczy nie mogły znieść wspaniałości światła. Dzisiaj nieprzeliczone masy zebrały się pod tym gotyckim sklepieniem, gdzie po raz pierwszy rozbrzmiewają słowa prawdy. Tutaj Francuzi oddali hołd prawdziwemu bóstwu wolności i rozumowi. Tu wypowiedzieliśmy życzenia powodzenia dla oręża Republiki. Tutaj porzuciliśmy martwych bożków na rzecz rozumu, żywego obrazu arcydzieła natury”. — M. A. Thiers, History of the French Revolution II, 370-371. {WB 146.1} 181
- Page 137 and 138: Kościól i Państwo Wojujące ksi
- Page 139 and 140: Kościól i Państwo Wojujące Jak
- Page 141 and 142: Kościól i Państwo Wojujące Refo
- Page 143 and 144: Kościól i Państwo Wojujące gór
- Page 145 and 146: Kościól i Państwo Wojujące Rozd
- Page 147 and 148: Kościól i Państwo Wojujące praw
- Page 149 and 150: Kościól i Państwo Wojujące zar
- Page 151 and 152: Kościól i Państwo Wojujące jede
- Page 153 and 154: Kościól i Państwo Wojujące lata
- Page 155 and 156: Kościól i Państwo Wojujące prze
- Page 157 and 158: Kościól i Państwo Wojujące tego
- Page 159 and 160: Kościól i Państwo Wojujące Wło
- Page 161 and 162: Kościól i Państwo Wojujące najb
- Page 163 and 164: Kościól i Państwo Wojujące Rozd
- Page 165 and 166: Kościól i Państwo Wojujące prak
- Page 167 and 168: Kościól i Państwo Wojujące W ob
- Page 169 and 170: Kościól i Państwo Wojujące Rozd
- Page 171 and 172: Kościól i Państwo Wojujące jego
- Page 173 and 174: Kościól i Państwo Wojujące nie
- Page 175 and 176: Kościól i Państwo Wojujące nic,
- Page 177 and 178: Kościól i Państwo Wojujące Whit
- Page 179 and 180: Kościól i Państwo Wojujące jest
- Page 181 and 182: Kościól i Państwo Wojujące Wesl
- Page 183 and 184: Kościól i Państwo Wojujące Rozd
- Page 185 and 186: Kościól i Państwo Wojujące Boż
- Page 187: Kościól i Państwo Wojujące prze
- Page 191 and 192: Kościól i Państwo Wojujące wyko
- Page 193 and 194: Kościól i Państwo Wojujące Zeps
- Page 195 and 196: Kościól i Państwo Wojujące dło
- Page 197 and 198: Kościól i Państwo Wojujące źle
- Page 199 and 200: Kościól i Państwo Wojujące Rozd
- Page 201 and 202: Kościól i Państwo Wojujące wyj
- Page 203 and 204: Kościól i Państwo Wojujące Pods
- Page 205 and 206: Kościól i Państwo Wojujące Koś
- Page 207 and 208: Kościól i Państwo Wojujące Sło
- Page 209 and 210: Kościól i Państwo Wojujące Jego
- Page 211 and 212: Kościól i Państwo Wojujące woda
- Page 213 and 214: Kościól i Państwo Wojujące wię
- Page 215 and 216: Kościól i Państwo Wojujące nie
- Page 217 and 218: Kościól i Państwo Wojujące bowi
- Page 219 and 220: Kościól i Państwo Wojujące Szem
- Page 221 and 222: Kościól i Państwo Wojujące Mill
- Page 223 and 224: Kościól i Państwo Wojujące zasa
- Page 225 and 226: Kościól i Państwo Wojujące PROR
- Page 227 and 228: Kościól i Państwo Wojujące „W
- Page 229 and 230: Kościól i Państwo Wojujące bezb
- Page 231 and 232: Kościól i Państwo Wojujące poł
- Page 233 and 234: Kościól i Państwo Wojujące prze
- Page 235 and 236: Kościól i Państwo Wojujące Dlac
- Page 237 and 238: Kościól i Państwo Wojujące Ską
Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />
otoczeniu kardynałów i dostojników <strong>Kościoł</strong>a, podążył z uroczystą procesją do <strong>Kościoł</strong>a św.<br />
Ludwika, gdzie kardynał z Lotaryngii zaintonował «Te Deum». Ku upamiętnieniu rzezi<br />
wybito medal, a w Watykanie jeszcze dziś można oglądać trzy freski Vasariego, które<br />
przedstawiają króla planującego wraz z radą masakrę, zabicie admirała Colingny’ego i samą<br />
rzeź. Grzegorz posłał Karolowi złotą różę, a w cztery miesiące po masakrze z<br />
zadowoleniem słuchał kazania francuskiego księdza, który mówił o tym dniu szczęścia i<br />
radości, kiedy to ojciec święty otrzymawszy wiadomość, uroczyście udał się do <strong>Kościoł</strong>a,<br />
by tam złożyć Bogu i św. Ludwikowi swe dziękczynienie”. — Henry White, The Massacre<br />
of St. Bartholomew XIV, 34. {WB 144.6}<br />
Ten sam duch, który spowodował krwawą noc św. Bartłomieja, kierował również<br />
niektórymi wydarzeniami rewolucji. Jezusa Chrystusa uznano za oszusta, a zbiorowy<br />
okrzyk francuskich niewiernych dotyczący Zbawiciela brzmiał: „Precz z łajdakiem!”<br />
Wyzywające błuźnierstwo i obrzydliwa nieprawość szły ze sobą w parze. Na piedestał<br />
wzniesiono najpodlejszych ludzi i największych niegodziwców oddanych okrucieństwu i<br />
rozpuście. Czyniąc to wszystko złożono hołd szatanowi, Chrystus został ukrzyżowany, a<br />
wraz z Nim Jego prawda, czystość i miłość. {WB 145.1}<br />
„Zwierzę wychodzące z otchłani stoczy z nimi bój i zwycięży ich, i zabije ich”.<br />
Niezbożna moc, która podczas rewolucji i panowania terroru we Francji sprawowała<br />
władzę, podjęła taką walkę przeciw Bogu i Jego świętemu Słowu, jakiej świat nigdy<br />
dotychczas nie widział. Zgromadzenie Narodowe zniosło kult Boga. Biblie zebrano i<br />
publicznie spalono, okazując im przy tym największą wzgardę. Zdeptano przykazania Boże.<br />
Zniesiono nakazy i postanowienia Biblii. Usunięto tygodniowy dzień odpoczynku, a co<br />
dziesięć dni oddawano się swawolnym rozrywkom. Chrzest i wieczerza Pańska zostały<br />
zabronione. Na cmentarzach widniały napisy uznające śmierć za wieczny sen. {WB 145.2}<br />
Twierdzono, że bojaźń Boża nie jest początkiem mądrości, lecz głupoty. Wszelkie<br />
praktyki religijne zostały zabronione, uznawano jedynie służbę dla wolności i ojczyzny.<br />
„Sprowadzono konstytucyjnego biskupa Paryża, aby zagrał główną rolę w najbardziej<br />
obraźliwej i nierozważnej komedii, jaką kiedykolwiek odegrano w obecności<br />
przedstawicieli Zgromadzenia Narodowego. (...) Uroczyście przyprowadzono go przed<br />
Konwent, aby oświadczył, że religia, której tyle lat nauczał, jest pod każdym względem<br />
oszustwem klechów, nie mającym oparcia ani w historii, ani w świętych prawdach. Biskup<br />
uroczyście i wyraźnie zaparł się istnienia Boga, dla którego służby został poświęcony, i<br />
zdeklarował się oddać służbie wolności, równości, cnoty i moralności. Potem złożył na stół<br />
swój biskupi strój i przyjął braterskie objęcie przewodniczącego Konwentu. Wielu<br />
odstępczych księży poszło za przykładem swojego prałata”. — Scott I, 17. {WB 145.3}<br />
„A mieszkańcy ziemi radować się będą nimi i weselić się, i podarunki sobie nawzajem<br />
posyłać, dlatego że ci dwaj prorocy udręczyli mieszkańców ziemi”. Niezbożna Francja<br />
180