09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

najbardziej zbrodnicze zamiary. Główną zasadą zakonu była reguła: „cel uświęca środki” i<br />

zgodnie z nią kłamstwo, kradzież, krzywoprzysięstwo oraz skrytobójstwo były nie tylko<br />

przebaczalne, ale nawet chwalebne, jeżeli służyły dobru <strong>Kościoł</strong>a. Pod najrozmaitszymi<br />

pozorami jezuici torowali sobie drogę do urzędów państwowych, osiągali stanowiska<br />

doradców królów i kierowali polityką narodów. Służyli swym panom po to tylko, by stać się<br />

ich szpiegami. Zakładali kolegia dla synów książąt i szlachty oraz szkoły dla dzieci ludu,<br />

zmuszali też dzieci protestantów do brania udziału w papieskich obrzędach. Cała<br />

zewnętrzna okazałość i blask katolickich ceremonii były zamierzonym oddziaływaniem w<br />

celu oszołomienia umysłu i oczarowania wyobraźni. Na skutek tego synowie często<br />

zdradzali wolność wiary, o którą ich ojcowie tak bardzo walczyli. Jezuici szybko<br />

rozprzestrzenili się w całej Europie, a tam, gdzie zjawiali się, następowało odnowienie<br />

papiestwa. {WB 124.3}<br />

Ażeby udzielić im jeszcze większej mocy, wydano bullę, która ponownie wprowadziła<br />

inkwizycję.14 {WB 124.4}<br />

Pomimo powszechnego wstrętu, z jakim traktowano ją nawet w krajach katolickich,<br />

papiescy władcy na nowo wprowadzili ten straszliwy trybunał, a tortury zbyt straszne,<br />

by zadawać je publicznie, były ponownie stosowane, tym razem w niedostępnych lochach.<br />

W wielu krajach tysiące ludzi, którzy stanowili kwiat narodu, którzy byli<br />

najszlachetniejszymi, najmądrzejszymi i najbardziej miłującymi ojczyznę obywatelami,<br />

traciło życie lub było zmuszonych uciekać do innych krajów. Ginęli uczeni, kaznodzieje,<br />

zwykli mieszkańcy miast, artyści i rzemieślnicy. {WB 124.5}<br />

Takie były środki stosowane przez Rzym, by zgasić światło reformacji, wyrwać z rąk<br />

ludu Biblię i odbudować zabobon oraz ciemnotę średniowiecza. Jednak dzięki Bożemu<br />

błogosławieństwu i wysiłkom tych szlachetnych ludzi, których Pan powołał jako następców<br />

Lutra, protestantyzm nie upadł. Nie zawdzięczał on swej siły łasce ani broni panujących.<br />

Twierdzami protestantyzmu stawały się najmniejsze kraje i najskromniejsze oraz najsłabsze<br />

narody. Oto mała Genewa pośród wrogów, którzy usiłowali ją zniszczyć, oto Holandia<br />

walcząca na piaszczystych brzegach nad Morzem Północnym przeciwko tyranii Hiszpanii,<br />

największego i najbogatszego wówczas królestwa, oto posępna i nieurodzajna Szwecja —<br />

we wszystkich tych państwach reformacja odnosiła zwycięstwa. {WB 125.1}<br />

Przez prawie trzydzieści lat Kalwin pracował w Genewie najpierw po to, aby założyć<br />

Kościół, który będzie żył zgodnie z Biblią, a potem, by szerzyć stamtąd reformację w całej<br />

Europie.* Jego działalność jako nauczyciela narodu nie była wolna od błędów. Był<br />

onjednak narzędziem mającym ogłosić prawdy szczególnie ważne dla jego czasów,<br />

mającym podtrzymywać zasady protestantyzmu przeciwko szybko powracającej fali<br />

papizmu i mającym wprowadzić w życiu codziennym zreformowanych zborów zasady<br />

153

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!