09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

wprowadzić w życie czyste zasady ewangelii i przygotować ludzi do godnego wypełniania<br />

posłannictwa, do którego Opatrzność zdawała się ich powołać. {WB 123.5}<br />

Farel był przekonany, że znajdzie w Kalwinie człowieka, który będzie mógł przyłączyć<br />

się do tego dzieła. Zaklinał więc młodego ewangelistę w imię Boże, aby pozostał w<br />

Genewie i tu pracował. Kalwin przeraził się. Lękliwy i miłujący spokój, drżał przed<br />

zetknięciem się z odważnymi, niezawisłymi, a nawet gwałtownymi mieszkańcami Genewy.<br />

Słabe zdrowie i przyzwyczajenie do studiów skłaniały go do szukania odosobnienia. W<br />

mniemaniu, że piórem lepiej przysłuży się reformacji, pragnął znaleźć spokojne miejsce do<br />

studiów, aby tam, za pomocą pism, nauczać i budować. Ale uroczyste ostrzeżenie Farela<br />

potraktował jak głos z nieba, dlatego też nie odważył się przeciwstawić temu wezwaniu.<br />

Wydawało mu się, jak powiedział, że „wyciągnięta z niebios dłoń Boża schwyciła go i<br />

postawiła nieodwołalnie na miejsce, które tak bardzo pragnął opuścić”. — D’Aubigné,<br />

History of the Reformation in Europe in the Time of Calvin IX, 17. {WB 123.6}<br />

Sprawie protestanckiej groziło w tym czasie wielkie niebezpieczeństwo. Na Genewę<br />

spadły klątwy papieża, a potężne narody groziły jej zniszczeniem. Jak to małe miasto mogło<br />

oprzeć się potężnej mocy papiestwa, która tak często zmuszała królów i cesarzy do<br />

poddaństwa? Jak miało stawić czoło wojskom największych zwycięzców świata? {WB<br />

124.1}<br />

Gdziekolwiek protestanci znajdowali się w chrześcijańskim świecie, zagrażali im<br />

straszni wrogowie. Gdy minęły pierwsze zwycięstwa reformacji, Rzym zebrał nowe siły z<br />

zamiarem jej zniszczenia. W tym właśnie czasie założono zakon jezuitów, najbardziej<br />

nieludzkich, pozbawionych wszelkich skrupułów, a zarazem mocnych obrońców papiestwa.<br />

Odcięci od ziemskich więzów i ludzkich stosunków, nieczuli na prawa naturalnych uczuć,<br />

zmusiwszy umysł i sumienie do całkowitego milczenia, jezuici nie uznawali żadnej innej<br />

władzy oraz więzów prócz tych, które obowiązywały w ich zakonie, a także żadnego innego<br />

obowiązku oprócz wzmacniania jego potęgi.13 Ewangelia Chrystusa umożliwiała swym<br />

wyznawcom, bez względu na zimno, głód, znój i biedę, znosić cierpienia, odważnie stawić<br />

czoło niebezpieczeństwom, a także wysoko dzierżyć sztandar prawdy w obliczu więzień,<br />

tortur i płonących stosów. Aby pokonać takie siły, jezuityzm wyposażył swych bojowników<br />

w fanatyzm, który pozwolił im znieść podobne trudy. Nie istniały dla nich przestępstwa,<br />

których nie byliby zdolni popełnić, nie cofali się przed najbardziej nikczemnymi podstępami<br />

i nietrudno było im oszukiwać. Związani ślubem ubóstwa i pokory dążyli w rzeczywistości<br />

do zdobycia bogactwa i siły, do obalenia protestantyzmu i przywrócenia hegemonii<br />

papiestwa. {WB 124.2}<br />

Jako członkowie zakonu nosili święte szaty, odwiedzali więzienia i szpitale, pomagali<br />

chorym i biednym. Głosili przy tym, że wyrzekli się świata i nosili święte imię Jezusa, który<br />

także wędrował czyniąc dobro. Niestety, pod tą szatą nienaganności bardzo często kryły się<br />

152

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!