09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

Słowo Boże jako skarbiec natchnionej prawdy i sprawdzian wszelkiego natchnienia. {WB<br />

102.4}<br />

Po powrocie z Wartburga Luter dokończył przekładu Nowego Testamentu i wkrótce<br />

naród niemiecki otrzymał ewangelię w swym ojczystym języku. Przekład został przyjęty z<br />

wielką radością przez wszystkich miłujących prawdę, natomiast ci, którzy uznawali tradycje<br />

<strong>Kościoł</strong>a i przykazania ludzkie, z pogardą go odrzucili. {WB 102.5}<br />

Księża zaniepokoili się na myśl, że prosty lud będzie mógł teraz dyskutować z nimi na<br />

temat biblijnych nauk i ich niewiedza wyjdzie na jaw. Broń ich przyziemnego rozumowania<br />

była bezsilna wobec miecza Ducha Świętego. Rzym na wszelkie sposoby wykorzystywał<br />

swą władzę, aby nie dopuścić do szerzenia się Pisma Świętego, ale ani doktryny, ani klątwy,<br />

ani nawet tortury nie przyniosły spodziewanego rezultatu. Im bardziej potępiano Biblię i<br />

zakazywano jej czytania, tym bardziej naród pragnął poznać jej nauki. Wszyscy umiejący<br />

czytać sami studiowali Słowo Boże. Nosili je wszędzie, czytali i uczyli się go na pamięć.<br />

Gdy Luter zobaczył, z jaką życzliwością przyjęto Nowy Testament, przystąpił niezwłocznie<br />

do przekładu Starego Testamentu, publikując natychmiast gotowe fragmenty. {WB 102.6}<br />

Pisma Lutra spotykały się z życzliwością zarówno w miastach, jak i na wsi: „To co Luter<br />

i jego przyjaciele pisali, inni rozpowszechniali w kraju. Zakonnicy, którzy przekonali się o<br />

nieprawości ślubów zakonnych i pragnęli zmienić długie życie bezużytecznego lenistwa na<br />

życie pełne aktywności, a niestety nie posiadali dostatecznych wiadomości, by głosić Słowo<br />

Boże, przemierzali kraj, sprzedając dzieła Lutra i jego przyjaciół. Wkrótce całe Niemcy<br />

zaroiły się od tych śmiałych kolporterów”. — Tamże IX, 11. {WB 102.7}<br />

Z zainteresowaniem badali te pisma ludzie ze wszystkich warstw społecznych — biedni<br />

i bogaci, uczeni i niewykształceni. Wieczorami wiejscy nauczyciele czytywali je małym<br />

grupom zebranym dokoła płonącego kominka. W rezultacie każdego takiego wysiłku,<br />

zawsze kilku ludzi przekonywało się o prawdzie. Przyjmowali oni Słowo Boże z radością, a<br />

potem sami głosili radosną nowinę innym. {WB 102.8}<br />

Sprawdzały się natchnione słowa: „Wykład słów twoich oświeca, daje rozum<br />

prostaczkom”. Psalmów 119,130. Badanie Pisma Świętego dokonywało poważnych zmian<br />

w umysłach i sercach ludzi. Papiestwo nałożyło na swych poddanych żelazne jarzmo;<br />

trzymając narody w poniżeniu i niewiedzy. Skrupulatnie pilnowano przestrzegania<br />

zabobonnych obrzędów, lecz w tej całej służbie dla Boga serce i rozum nie były wcale<br />

zaangażowane. Kazania Lutra, które ukazały jasne prawdy Słowa Bożego i samo Słowo,<br />

oddane w ręce prostych ludzi, obudziły drzemiące w nich siły, nie tylko oczyszczając i<br />

uszlachetniając ich życie duchowe, lecz także dodając umysłowi polotu i siły. {WB 103.1}<br />

Można było spotkać wielu ludzi różnego stanu, jak z Biblią w ręku bronili nauk<br />

reformacji. Przedstawiciele papieża, którzy studiowanie Pisma Świętego pozostawiali<br />

124

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!