09.04.2023 Views

Kościoł i Państwo Wojujące

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci, droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć. Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa, doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo. Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego. Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

Wojna to sprawa o żywotnym znaczeniu dla państwa, obszar życia lub śmierci,
droga do przetrwania lub zagłady. Zagadnienie to trzeba więc dokładnie rozpatrzyć.
Kto kocha wojnę, doprowadzi kraj do zniszczenia, kto pożąda zwycięstwa,
doprowadzi go do niesławy. Wojny nie trzeba kochać i zwycięstwa nie trzeba
pożądać. Działaj tylko wówczas, gdy warunki dojrzały do zwycięstwa. 2) Dlatego
wynik wojny określa pięć podstawowych czynników i porównanie walczących stron
według ich sił oraz siedmiu dalej wymienionych składników. 3) Pierwszym z tych
czynników jest droga. Drugim niebo. Trzecim ziemia. Czwartym dowództwo.
Piątym zasady. 4) Droga lub wpływ moralny sprawia, że ludzie myślą tak samo jak
rządzący, więc pójdą z nimi na życie i na śmierć, nie bojąc się jednego ani drugiego.
Nikt nie sprawi, żeby wojsko skutecznie walczyło, jeśli każe mu się walczyć w
niesłusznej wojnie ... Wojna to sztuka wprowadzania w błąd.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Kościól i <strong>Państwo</strong> <strong>Wojujące</strong><br />

W tym czasie prawdy nauczane przez Zwingliego wzbudziły już duże zainteresowanie i<br />

tłumy przychodziły ze wszystkich stron, by słuchać jego kazań. Przybywali nawet ci, którzy<br />

poprzednio opuszczali nabożeństwa. Służbę swą Zwingli rozpoczął głoszeniem ewangelii,<br />

czytając i objaśniając słuchaczom natchnione opowiadanie o życiu, naukach i śmierci<br />

Chrystusa. Jak w Einsiedeln, tak i tutaj przedstawiał Słowo Boże jako jedyny i nieomylny<br />

autorytet, a śmierć Chrystusa jako jedyną doskonałą ofiarę. „Moim pragnieniem jest —<br />

mówił — przywieść was do Chrystusa — prawdziwego źródła zbawienia”. — Tamże VIII,<br />

6. Przedstawiciele wszystkich stanów — od uczonych i polityków do rzemieślników i<br />

chłopów — gromadzili się wokół mówcy. Z głębokim zainteresowaniem słuchali jego słów.<br />

Zwingli nie tylko głosił obietnicę zbawienia z łaski Bożej, lecz także bez obaw ganił błędy i<br />

zepsucie panujące w ówczesnych czasach. Wielu, wracając z katedry; chwaliło Boga. „Ten<br />

człowiek — mówili — jest kaznodzieją prawdy. Będzie on naszym Mojżeszem i<br />

wyprowadzi nas z tych egipskich ciemności”. — Tamże VIII, 6. {WB 94.1}<br />

Działalność Zwingliego przyjęto początkowo z wielkim entuzjazmem, lecz z biegiem<br />

czasu począł narastać coraz większy sprzeciw. Mnisi usiłowali zahamować jego pracę i<br />

potępić głoszone przez niego nauki. Wielu obrzucało go drwinami i urąganiem, inni grozili<br />

mu. Lecz znosił on to wszystko z cierpliwością mówiąc: „Jeżeli złych chce się zdobyć dla<br />

Chrystusa, trzeba na niejedno przymknąć oczy”. — Tamże VIII, 6. {WB 94.2}<br />

Mniej więcej w tym samym czasie przybył nowy sojusznik, by przyłączyć się do dzieła<br />

reformacji. Pewien pochodzący z Bazylei przyjaciel reformowanej wiary doszedł do<br />

przekonania, że sprzedaż książek może być potężnym środkiem w szerzeniu światła i wysłał<br />

do Zurychu niejakiego Lucjana z niektórymi pismami Lutra. Do Zwingliego napisał: „Jeśli<br />

Lucjan jest dostatecznie mądry i zręczny, to zachęć go, aby od miasta do miasta, od wsi do<br />

wsi, a nawet od domu do domu roznosił pisma Lutra, a przede wszystkim opracowane przez<br />

niego dla ludu wykłady Modlitwy Pańskiej, i sprzedawałje chętnym. Im bardziej znane będą<br />

te książki, tym więcej znajdzie się na nich nabywców”. — Tamże VIII, 6. W ten sposób<br />

światło utorowało sobie drogę wśród Szwajcarów. {WB 94.3}<br />

Kiedy Bóg szykuje się do zerwania pęt niewiedzy i zabobonu, wtedy szatan z największą<br />

mocą stara się pogrążyć ludzi w ciemności i zniewolić ich do maksimum. Gdy w różnych<br />

krajach pojawiali się słudzy Boży, by przedstawić innym prawdę o przebaczeniu i<br />

usprawiedliwieniu przez krew Chrystusa, Rzym ze zdwojoną energią otwierał w całym<br />

chrześcijaństwie swój odpustowy targ, udzielając przebaczenia za pieniądze. {WB 94.4}<br />

Każdy grzech miał określoną cenę, a ludziom udzielano pozwolenia na różne<br />

przestępstwa, jeśli tylko pomagało to napełnić kościelny skarbiec. W ten sposób powstały<br />

dwa przeciwne obozy; jeden ofiarował przebaczenie grzechu za pieniądze, drugi —<br />

przebaczenie przez wiarę w Chrystusa. Rzym zezwalał na grzech i czynił go źródłem<br />

113

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!