tutaj - WERBE-AGENTUR Spisla
tutaj - WERBE-AGENTUR Spisla
tutaj - WERBE-AGENTUR Spisla
You also want an ePaper? Increase the reach of your titles
YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.
35 lat<br />
Towarzystwa Niemiecko-Polskiego<br />
w Monachium Manferd Marschall (1937-2004)<br />
jeden z założycieli TNPM<br />
w tym burmistrza miasta Georga Kronawittera<br />
i ówczesnego redaktora naczelnego Polityki,<br />
później I sekretarza KC PZPR - Mieczysława<br />
Rakowskiego. Imprezie nadano szeroki rozgłos,<br />
który znalazł swe odbicie również w Polsce,<br />
na łamach Trybuny Ludu i Życia Warszawy.<br />
Kierujące obecnie Towarzystwem -<br />
Elżbieta Stasińska i Eliza Stawowska (po lewej),<br />
podczas składania wieńców z okazji 64 rocznicy zakończenia<br />
II wojny światowej.<br />
Działalność Towarzystwa wpisywała się ściśle<br />
w politykę rządu niemieckiego, który gierkowskie<br />
„otwarcie na Zachód” wykorzystywał do<br />
ocieplenia stosunków z Warszawą, z konkretnymi<br />
celami w ich tle, w tym, do szerokiego<br />
otwarcia granicy dla przesiedleńców.<br />
Mając wpływowych sponsorów i mocodawców<br />
w świecie polityki obu krajów TNPM działało<br />
niezwykle dynamicznie, organizując liczne wystawy,<br />
koncerty, seminaria, festiwale filmowe<br />
i dyskusje panelowe z udziałem polityków i<br />
dziennikarzy z obu krajów. W stanie wojennym<br />
włączyło się w akcję „Hilfe für Polen”, wysyłając<br />
kilkadziesiąt transportów z pomocą humanitarną<br />
wartości ponad 2 milionów marek.<br />
W pierwszych kilkunastu latach działalności<br />
Towarzystwem kierowali lub wchodzili do jego<br />
władz (obok wspomnianych - Reinharda von<br />
Loewenicha i Immanuela Birnbaua) m.in. Manfred<br />
Brunner, ksiądz Andreas Knüpffer, Manfred<br />
Marschall (SPD, w Bunestagu od 1972 do<br />
1983), Mikolaj Dutsch, Hedwig Möller, Andreas<br />
Witko i Hans Wilhelms.<br />
Niestety, praktycznie do 1989 roku, Towarzystwo<br />
nie współpracowało z polonijnymi organizacjami<br />
niepodległościowymi, wspierającymi<br />
zdelegalizowaną Solidarność, nie korzystało<br />
też z wiedzy dziennikarzy Rozgłośni Polskiej<br />
Radia Wolna Europa. W rewanżu, znaczna<br />
MOJE WARTO MIASTO WIEDZIEĆ<br />
część miejscowej Polonii bojkotowała imprezy<br />
Towarzystwa.<br />
W nowej rzeczywistości, po upadku komunizmu,<br />
członkowie Towarzystwa potrafili się<br />
z powodzeniem odnaleźć, ewoluując w<br />
kierunku szerokiej, apolitycznej platformy<br />
współpracy. Nawiązano bliskie kontakty z powstałym<br />
w Monachium konsulatem wolnej<br />
już Polski, umiejętnie też zasypywano „stare”<br />
podziały z Polonią.<br />
Celowali w tym Hedwig Möller i Manferd Maschall<br />
(oboje już nie żyją), zdobywając sobie,<br />
w stosunkowo krótkim czasie, sympatię „ponad<br />
podziałami”.<br />
Przełom nastąpił po przejęciu sterów przez<br />
działaczy pochodzących z Polski, gdy to na<br />
czele TNPM stanęła Elżbieta Stasińska wraz<br />
z Elizą Stawowską. Przełożyło się to być może<br />
na mniejsze wpływy wśród niemieckich decydentów,<br />
ale zaowocowało przyjęciem Towarzystwa<br />
„do polskiej rodziny”.<br />
Dzisiaj, Towarzystwo Niemiecko-Polskie<br />
w Monachium z powodzeniem realizuje<br />
swoje statutowe cele nakreślone już nie tylko<br />
Traktatem Warszawskim z 1970 roku, ale<br />
też rozszerzone o zapisy Traktatu o dobrym<br />
sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, z 1991<br />
roku. Działalność Towarzystwa obejmuje m.in.<br />
pielęgnację kontaktów pomiędzy Polakami<br />
i Niemcami, wykłady i imprezy informacyjne,<br />
propagowanie kultury polskiej, wymianę młodzieży<br />
oraz nawiązywanie i utrwalanie więzi<br />
pomiędzy organizacjami i instytucjami społecznymi<br />
obu krajów. W praktyce są to dziesiątki<br />
imprez, koncertów, prelekcji, wystaw,<br />
wieczorów autorskich, panelowych dyskusji<br />
i projekcji filmowych.<br />
Towarzystwo Niemiecko-Polskie w Monachium<br />
jest jedynym na tym terenie, któremu<br />
udało się w całkiem dobrej kondycji przetrwać<br />
35 lat, nie tracąc - podczas politycznych<br />
przemian - swej organizacyjnej sprawności<br />
i atrakcyjności.<br />
Bez względu więc na ocenę „lat minionych”,<br />
najwyższe słowa uznania należy kierować do<br />
tych, którzy ewolucji swej organizacji dokonali<br />
w sposób perfekcyjny, dla dobra niemieckopolskich<br />
stosunków. be-zet<br />
Towarzystwo Niemiecko-Polskie w Monachium<br />
Postfach 830226, D-81702 München<br />
www.dpgm.de<br />
lipiec - sierpień 2009 29<br />
AKTUALNOŚCI