POST_SCRIPTUM_5_22_19
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury
Create successful ePaper yourself
Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.
kładnie taki tom pośmiertny dla siebie, pomyślałem, że<br />
jestem mu to winien. Tak że widzisz – w pewnym sensie<br />
te tomy, to zamówienia społeczne. Zamówienie podstawowej<br />
komórki społecznej, jaką jest rodzina.<br />
Tulę się do dobrych słów, a odrzucam złe. Do jakich słów<br />
się tulisz?<br />
Chciałbym tak robić. Nie zawsze się udaje. Dobre słowa,<br />
to słowa budujące, wzmacniające, pochwalne. Złe słowa,<br />
to oskarżenia, szyderstwa. Ale pozytywne podejście słabo<br />
się sprzedaje. Wolimy czytać i słuchać o aferach i problemach.<br />
Sukcesy nas nie obchodzą. Dlatego autobiografia,<br />
którą ostatnio napisałem, koncentruje się na porażkach.<br />
Ale nie będę jej w najbliższym czasie publikował. To proza.<br />
Musi się bardziej odleżeć.<br />
Czy Twoim zdaniem poezja powinna być odświętna czy<br />
codzienna? Jakie pisanie jest Ci bliższe: ku wieczności<br />
czy ku ludziom?<br />
Ku ludziom, czyli ku wieczności. Nie ma czegoś takiego<br />
jak wieczność absolutna, jeśli chodzi o literaturę. Wszystko<br />
przemija. Ale zanim przeminie, może się w ogóle nie<br />
narodzić. W tym sensie, że nie zostanie wcale przyswojone.<br />
Przyszłość wyciąga ze skarbca pamięci tylko dzieła raz<br />
mocno wryte w pamięć. Więc bez aktualnych czytelników<br />
nie istnieje żadna wieczność. Jest pustka i nicość.<br />
Książka jest martwa. Wiersz w książce jest zasuszonym<br />
liściem. – Jak reanimować poezję?<br />
Olewać książki. Książka to złe medium. Alienuje bardziej<br />
niż telewizja. Szukać szans na zbiorowe prezentacje, lektury<br />
głośne, fejsbuki, jutuby. Oczywiście wydaję książki,<br />
bo taka jest jednak konieczność. Ale nie lubię ich. Wolę<br />
pojedyncze pliki graficzne, wiersze-obrazy, recytacje, filmy.<br />
Z poezji nie da się wyżyć – to jest niestety bolesna prawda.<br />
Do poezji się raczej dokłada. (śmiech) Czyli można<br />
powiedzieć, że wychodzisz na tworzeniu poezji jak Zabłocki<br />
na mydle?<br />
Tak to wygląda. Na szczęście piszę też piosenki. Nigdy<br />
nie pracowałem na etacie. Utrzymuję się tylko z pisania<br />
i sprzedaży tego, co napiszę, wymyślę. Nie jestem krezusem,<br />
ale daję sobie radę.<br />
Skończyłem właśnie pracę nad dużym projektem hiphopowo-operowym<br />
– opowiedz, proszę, o tym projekcie.<br />
Nie ma sensu. Nie będzie go. Przynajmniej na razie. Przestrzeliłem<br />
się z tematem. Jest zbyt interwencyjnie ekologiczny.<br />
W grudniu 20<strong>22</strong> zapowiada się za to premiera drugiej<br />
edycji Grajków Przyszłości Czesława Mozila z uczniami<br />
szkół muzycznych. Tam będą znowu dwadzieścia cztery<br />
moje teksty. Mogę już podać tytuł: Inwazja nerdów.<br />
Gratuluję i trzymam kciuki.<br />
52<br />
<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong>