03.10.2022 Views

POST_SCRIPTUM_5_22_19

POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury

POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

2Grzebiąc w zakamarkach pamięci,<br />

też już nadgryziony poważnie zębem<br />

czasu, przypominam sobie, że biblijny<br />

Matuzalem żył dziewięćset sześćdziesiąt<br />

dziewięć lat. Noe, co to zmajstrował<br />

arkę, na którą nieopatrznie<br />

zabrał też ludzi – dziewięćset pięćdziesiąt<br />

wiosen. Adam – ten z raju,<br />

lekkomyślny i łatwowierny, któremu<br />

Ewa zawróciła owocem w głowie –<br />

dziewięćset trzydzieści. Abraham –<br />

sto siedemdziesiąt pięć. Mojżesz –<br />

sto dwadzieścia. A mój dziadek Teofil<br />

tylko osiemdziesiąt osiem – choć się<br />

odgrażał, że do setki dociągnie – ale<br />

nie dociągnął, bo się ociągał.<br />

Przed wieloma laty, w jedynym wówczas<br />

periodyku drukowanym na grubym<br />

kredowym kolorowym papierze<br />

pt. „Kraj Rad”, czytałem (i oglądałem<br />

zdjęcie) o stu sześćdziesięciodziewięcioletnim<br />

dziarskim staruszku zarośniętym<br />

siwymi wąsami i brodą (jak<br />

ja teraz) i wyglądającym zadziwiająco<br />

młodo. Trudno jednak uznać to za<br />

wiarygodne, jak zresztą większość<br />

informacji w wymienionym miesięczniku.<br />

Pewnie w czasie wojennej<br />

zawieruchy dopisali delikwentowi<br />

przez pomyłkę tych głupich sto lat.<br />

Czasopismo informowało wyłącznie<br />

o sukcesach naszych wschodnich<br />

sąsiadów. Dobrze, że przynajmniej<br />

dziewczyny mogły z kolorowych kartek<br />

zrobić korale. Jak się to robiło?<br />

Chętnie zademonstruję zainteresowanym<br />

paniom!<br />

Tak czy owak – czas, jaki jest nam<br />

dany na przeżycie, interesuje każdego,<br />

i raczej każdy, pomijając samobójców<br />

oraz dziwaków, chce pożyć na tym<br />

świecie jak najdłużej. Choćby nawet<br />

to życie było biedne, głodne, chorowite,<br />

beznadziejne czy nieszczęśliwie<br />

zakochane i nie do życia… Wprawdzie<br />

niektórzy, a może nawet liczni, wierzą<br />

święcie w niebo, w którym jest tak<br />

cudnie, że nie sposób opisać, ponieważ<br />

– jak skądinąd wiadomo – tego<br />

ani ucho nie widziało, ani oko nie słyszało!<br />

Jednak jakoś dziwnie nikomu<br />

się do tego nieba nie spieszy, z wyjątkiem<br />

niektórych świętych, i każdy<br />

żyje tak długo, jak mu się tylko uda.<br />

Przywoływany już z imienia mój śp.<br />

dziadek Teofil też się nie spieszył na<br />

tamten świat. Choć cytował nachalnie<br />

wyrwany z kontekstu fragment<br />

Modlitwy Pańskiej: „jako w niebie,<br />

tak i na ziemi”, wolał być na pewnej<br />

ziemi niż w niepewnym niebie. Długi<br />

wiek to duma dla żyjącego, rodziny,<br />

a nawet władz lokalnych, i nie tylko,<br />

które z okazji kolejnych rocznic urodzin<br />

składają długowiecznej istocie<br />

kwiaty oraz gratulacje, a także robią<br />

pamiątkowe fotografie, na których<br />

najmniej widoczny jest główny bohater.<br />

Zresztą zazwyczaj ta wzniosła<br />

sytuacja niewiele go już obchodzi.<br />

Poza tym, czy to jego zasługa, że tyle<br />

lat dożył?<br />

Opowiadał mi kiedyś Krzysiu Daukszewicz,<br />

jak to dociekliwy i wścibski<br />

redaktorek pytał natarczywie stulatki:<br />

„Jaka jest pani recepta na długowieczność?<br />

Co pani robiła, że dożyła<br />

tak pięknego wieku?”. Na co leciwa<br />

matrona odpowiedział krótko, rzeczowo<br />

i godnością osobistą: „Nic.<br />

Czekałam…”.<br />

Podsłuchiwałem kiedyś chłopców licytujących<br />

się, dziadek którego z nich<br />

żył najdłużej. Pierwszy mówił: „Mój<br />

dziadek żył osiemdziesiąt pięć lat!”.<br />

Drugi się chwalił: „A mój dziewięćdziesiąt<br />

osiem lat!”. Trzeci zaś stwierdził<br />

dumny jak paw: „A mój żył tak<br />

długo, że musieliśmy go zastrzelić!”.<br />

Ale żarty na bok. Problem jest poważny<br />

i dotyczy każdego z nas. Każdy<br />

się zastanawia, co robić albo czego<br />

nie robić, żeby żyć jak najdłużej.<br />

Oczywiście: zdrowo się odżywiać<br />

i żyć bezstresowo – najlepiej w udanym<br />

związku małżeńskim, a nie jakimś<br />

partnerskim na psią, kocią czy<br />

diablą łapę! Nie pić alkoholu, być<br />

pogodnym i zawsze uśmiechniętym,<br />

długo się wysypiać, unikać stresu, badać<br />

się okresowo i kompleksowo, itd.<br />

Niestety, w tym momencie zawsze<br />

rodzi się dręczące pytanie – co to za<br />

życie?! Zapomniałem jeszcze – nie<br />

palić papierosów! Choć to wszystko<br />

też nie daje pewności...<br />

Przed kilkoma laty byłem w Warszawie,<br />

gdzie przewodniczka wiodła nas<br />

do Wilanowa, a drogę przez park<br />

urozmaicała sobie paleniem papierosa.<br />

Była atrakcyjną dziewczyną,<br />

więc się zaraz koło niej zakręciłem<br />

i odezwałem tymi słowy: „Dziwię<br />

się, że taka piękna kobieta kopci. Nie<br />

chciałbym widzieć pani piersi, bo<br />

gdy sobie wyobrażam, jak wyglądają<br />

pani płuca, to przechodzi mi ochota…<br />

I cera szybciej się starzeje i marszczy,<br />

nie mówiąc już o wszystkich narządach<br />

wewnętrznych i zewnętrznych,<br />

które naraża pani przez to świństwo<br />

na różne choróbska! Poza tym skraca<br />

17<br />

<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong>

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!