03.10.2022 Views

POST_SCRIPTUM_5_22_19

POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury

POST SCRIPTUM - Niezależne pismo artystyczno-literackie tworzone przez polsko-brytyjski zespół entuzjastów, artystów i dziennikarzy. Zapraszamy do lektury

SHOW MORE
SHOW LESS

You also want an ePaper? Increase the reach of your titles

YUMPU automatically turns print PDFs into web optimized ePapers that Google loves.

stwo, widząc jak sztuka (każda) topi się dziś<br />

w masowej kulturze i poddaje się komercjalizacji<br />

Nie zamkną się więc w kręgu własnych<br />

problemów, podporządkowując się gustom<br />

współczesnego discopolowego odbiorcy.<br />

Prezentacja Gruppy Siedem u Kukuczki<br />

w Istebnej przypomniała, że sztuka (malarstwo)<br />

nie jest elitarnym tworem i może być<br />

bardzo blisko widza w miejscu, które nie<br />

jest salą wystawową, co nie znaczy, że artyści<br />

odejdą od pokazów w galerii. Wręcz<br />

przeciwnie – w walce z „bylejakością” sztuki,<br />

zechcą ocalić „okruchy historycznego,<br />

uznanego piękna” – mówi Dariusz Miliński<br />

– jeden z ośmiu – z tej siedmioosobowej<br />

formacji. „Dobrze byłoby, żeby kolejki przed<br />

galerią stały się wyznacznikiem dobrego<br />

smaku” – dodaje. Dziś oblicze współczesnego<br />

malarstwa kształtuje rynek sztuki, domy<br />

aukcyjne – czyli po prostu biznes. Sprzedają<br />

się najlepiej obrazy „kolorowe”, inspirowane<br />

estetyką gier komputerowych, naśladujące<br />

popularnych twórców. Kto odważy się zainwestować<br />

w malarstwo oryginalne, które<br />

nie szuka inspiracji w popularnych trendach<br />

i zmusza do intelektualnego wysiłku? Wydaje<br />

się, że Gruppa zdecydowała się podjąć próbę<br />

zmiany estetycznych i intelektualnych przyzwyczajeń<br />

społeczeństwa, bo w sztuce – jak<br />

mówi Leszek Żegalski – „przekroczono granice<br />

niemożliwe do przekroczenia”, pogrążając<br />

się coraz bardziej w mrokach kiczu.<br />

Wystawy w Istebnej nie wpisano w sztywny<br />

program działalności Gruppy, tak jak nie<br />

przestrzega się tu sztywnych zasad doboru<br />

malarstwa do ekspozycji, bo tych zasad zwyczajnie<br />

nie ma. Artyści wzajemnie się inspirują,<br />

zachowując rzetelność warsztatową<br />

i twórczą niezależność. Poza tym mają taką<br />

specyficzną wrażliwość (może nadwrażliwość),<br />

że wyładowując własne emocje,<br />

reagują na rzeczywistość i robią to na swój<br />

sposób – poprzez metaforę, absurd, ironię,<br />

a nawet bluźnierstwo. Muszą skłonić do refleksji.<br />

„Prostacki przekaz nie może być dominującym<br />

w polskiej sztuce” – mówi Paweł<br />

Ćwik, muzyk zespołu Smoleńsk, który wystąpił<br />

na wernisażu w Dworze Kukuczki. Żyjemy<br />

w czasach, w których sztuka jest głównie po<br />

to, by „bawić lud, bo modne stało się nieużywanie<br />

mózgu” – dodaje artysta. Najwyższy<br />

czas, żeby się temu przeciwstawić.<br />

Wystawa Gruppy Siedem znalazła się w programie<br />

Beskidzkiej Biesiady Kulturalnej – innymi<br />

słowy pokazała, że można biesiadować<br />

pośród obrazów. Obrazy zawieszone wysoko,<br />

ponad głowami biesiadujących, bardzo dobrze<br />

zaaranżowały przestrzeń. Działały zarówno<br />

formą (nawet formatem), jak i treścią.<br />

Człowiek był motywem wiodącym, bo sztuki<br />

nie można oddzielić od jego problemów,<br />

zwłaszcza że w dzisiejszym świecie problemy<br />

te narastają. Prezentacja – można powiedzieć<br />

– była jedyną w swoim rodzaju. Swoistego<br />

blasku, oprócz występu Pawła Ćwika, dodała<br />

gitara Piotra Resteckiego. Artyści stawili się<br />

niemal w komplecie (w dwóch przypadkach<br />

covid i wypadek losowy uniemożliwił przyjazd),<br />

a prezentacja (dosłowna) ich sylwetek<br />

na scenie przed widzami pokazała, że zupełnie<br />

nieplanowo stworzyli zupełnie zgraną grupę.<br />

Gruppa nie wymyśli nowych trendów. Nie<br />

sprecyzuje programu. „Im mniej będziemy pisać,<br />

tym więcej będą o nas mówić” – stwierdza<br />

Robert Heczko. I pewnie ma rację, bo po<br />

co tłumaczyć, o co tu tak naprawdę chodzi?<br />

Obrazy mówią o wszystkim, a wnioski z reguły<br />

nasuwają się same. Każdy twórca jest osobowością,<br />

ale wszyscy razem czują potrzebę<br />

wspólnej wypowiedzi. Czy rzeczywiście coś<br />

zmienią? Trudno zmienić gust i przyzwyczajenia<br />

kształtowane od najmłodszych lat, gdy<br />

w szkole „plastyka” zawsze jest gdzieś na marginesie<br />

przedmiotów nauczania, a od ucznia<br />

wymaga się odpowiedzi „zgodnych z kluczem”,<br />

a nie z jego przekonaniami.<br />

Można powiedzieć, że inicjator Gruppy Piotr<br />

Jakubczak odważył się „rzucić koło ratunkowe<br />

sztuce”. Ta inicjatywa nie jest więc wyzwaniem,<br />

a raczej pomocą tonącej „sztuce wysokiej”.<br />

Jakie będą rezultaty – czy topielca uda<br />

się uratować? Czas pokaże. [IWC]<br />

<strong>POST</strong> <strong>SCRIPTUM</strong><br />

103

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!