14.09.2022 Views

Amerykańskie Improwizowane Pasy Startowe

Niepozorne, z dziurami jak szwajcarski ser, stalowe blachy o długości ponad 3 metrów i szerokości niemal 40 centymetrów powszechnie znane jako Marston Mat lub PSP (Perforated Steel Planking – Perforowane Stalowe Poszycie) zrewolucjonizowały budowę lotnisk w czasie II wojny światowej. Pozwalały w ciągu kilku dni zamienić trawiaste aeroklubowe lotnisko, pole uprawne, pustynię bądź wykarczowany fragment dżungli w pełnowymiarowe lotnisko operacyjne o utwardzonym podłożu, zdolne do obsługiwania startów i lądowań najcięższych samolotów bombowych aliantów. Marston Mat to słabo znany, wręcz niedoceniony wynalazek, który miał wpływ na przebieg II wojny światowej.

Niepozorne, z dziurami jak szwajcarski ser, stalowe blachy o długości ponad 3 metrów i szerokości niemal 40 centymetrów powszechnie znane jako Marston Mat lub PSP (Perforated Steel Planking – Perforowane Stalowe Poszycie) zrewolucjonizowały budowę lotnisk w czasie II wojny światowej. Pozwalały w ciągu kilku dni zamienić trawiaste aeroklubowe lotnisko, pole uprawne, pustynię bądź wykarczowany fragment dżungli w pełnowymiarowe lotnisko operacyjne o utwardzonym podłożu, zdolne do obsługiwania startów i lądowań najcięższych samolotów bombowych aliantów.
Marston Mat to słabo znany, wręcz niedoceniony wynalazek, który miał wpływ na przebieg II wojny światowej.

SHOW MORE
SHOW LESS

Create successful ePaper yourself

Turn your PDF publications into a flip-book with our unique Google optimized e-Paper software.

Lotnictwo

Segmenty paneli Marston Mat

Ziemne bądź trawiaste polowe lotniska

z czasów I wojny światowej zostały zamienione

na solidne betonowe pasy startowe

stałych baz lotniczych lub starannie przygotowane

i pielęgnowane lotniska trawiaste.

Odpowiedni dobór roślin, których korzenie

wzmacniały podłoże oraz pochłaniały część

wilgoci, pozwalał na starty i lądowania samolotów

myśliwskich. Taki system lotniskowy

był skuteczny w czasie pokoju, kiedy

jednostki lotnicze stacjonowały w bazach na

własnym terytorium, kłopoty zaczynały się

w momencie, gdy wymagana była ewakuacja

na lotniska polowe lub należało przebazować

własne samoloty w pobliże frontu.

To, co było możliwe w przypadku niektórych

lżejszych samolotów myśliwskich, stawało

się nierealne w przypadku dywizjonów

bombowych. Pierwsi z problemem zetknęli

się Anglicy w trakcie kampanii francuskiej,

kiedy ich dywizjony myśliwskie przebazowane

do Francji musiały korzystać z lotnisk

polowych. Co prawda w trakcie relatywnie

krótkotrwałych zmagań w warunkach dobrej,

bezdeszczowej pogody nie zetknięto

się z sytuacją uniemożliwiającą prowadzenie

operacji lotniczych ze względu na stan

lotniska, ale sztabowcy zwrócili już wtedy

uwagę na taką możliwość. Postanowiono

podjąć działania mające temu zaradzić,

tym bardziej, że zauważono konieczność

szybkiej budowy licznych lotnisk w Anglii.

Inwazja stawała się realnym zagrożeniem,

a lotnictwo wyrastało na jedną z sił mogącą

jej zapobiec. Zaczęto więc wdrażać pewne

rozwiązanie, które stanowiła solidna, ciężka,

stalowa siatka zwinięta w wielotonowe

kręgi. Rozłożona na trawiastym, miękkim,

pasie startowym znakomicie go wzmacniała,

umożliwiając starty i lądowania także

w trakcie obfitych opadów. Niestety szybko

okazało się, że o ile rozkładanie siatki

w trakcie ćwiczeń na lotnisku polowym

na własnym terytorium było niełatwe, ale

możliwe do wykonania, to ułożenie siatki na

pasie w warunkach budowy lotniska frontowego

bez ciężkiego sprzętu było niemal niemożliwe.

Dodatkowo każda naprawa uszkodzeń

spowodowanych np. bombardowaniem

była skomplikowana i wymagała wycięcia

części siatki i zastąpienia jej nową wraz z solidnym

połączeniem wszystkich fragmentów.

Swoje pomysły na budowę doraźnych pasów

startowych mieli także Francuzi – próbowali

Układanie pasa startowego, Daleki Wschód, 1944 r.

Montaż paneli Marston Mat, Europa, 1944 r.

stosować panele z blach stalowych o dużej

wadze i skomplikowanym sposobie łączenia

poszczególnych elementów. Pomysł został

zarzucony m.in. ze względu na kłopotliwy

sposób naprawiania uszkodzonych fragmentów

pasa oraz kapitulację Francji.

Stany Zjednoczone rozpoczęły modernizację

lotnictwa w drugiej połowie lat 30.

Powstawały wówczas nowe samoloty myśliwskie

i bombowe wyposażone w silniki

dużej mocy i zasięgu pozwalającym na

wielogodzinne misje bojowe. Związane to

było z amerykańską doktryną, która z jednej

strony optowała za zachowaniem neutralności,

ale jednocześnie przewidywała działania

wojenne poza terytorium USA. Mimo deklaracji

izolacjonizmu sztabowcy zastanawiali

się, jak zapewnić sprawne działanie lotnictwa

w pobliżu frontu na innym kontynencie

w sytuacji braku stałych baz lotniczych.

Przewidywano, że powszechne w Ameryce

betonowe pasy startowe będą niedostępne na

potencjalnych teatrach wojny, tj. w Europie

i Azji. I tak oto w roku 1940 zrodził się pomysł

wyposażenia Sił Powietrznych w tymczasowe,

łatwe do zmontowania i równie

łatwe do usunięcia, stalowe pokrycia trawiastych

i ziemnych pasów startowych. Na zapytanie

skierowane do przemysłu otrzymano

odpowiedź m.in. od Carnegie Illinois Steel

Company z Pittsburgha, która zaproponowała

system paneli opracowany przez Geralda

G. Greulicha 2 . W trakcie rozmów prowadzonych

z wojskiem oraz dzięki współpracy

z inżynierami Armijnego Korpusu Inżynieryjnego

dokonano szeregu udoskonaleń, które

doprowadziły do powstania ostatecznego

produktu znanego pod nazwą Marston Mat.

Pierwsze panele w postaci żebrowanych

stalowych płyt, testowane w lecie 1940 r.

31

Hooray! Your file is uploaded and ready to be published.

Saved successfully!

Ooh no, something went wrong!